Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie tez ogórki wyleciały. Młody 2 dni cierpiał.
Jem od 2 dni ruz kurczaka i marchew na parze. Espumisan odstawilam i zostal sam debridat. Mamy wrażenieze oodkąd podajemy jest gorzej i gorzej. Od wczoraj odpukać lepiej. Nie krzyczy caly dzień.
No kolorowo nie jest.
Smoczka mamy mam i jakis angielski od babci. U nas żaden... moze i lepiej. Nie będzie problemu z odstawianiem. -
U mnie smoczki Lovi, TT i Avent za długie i odrzucił, co do mm, ja najpierw dawałam Hipp Combiotik bo przyjęło się u starszego, ale Nati bardzo się męczył i prezyl, miał zaparcia i non stop brzuch jak kamień, jadł po ok 60 ml nawet co 5 h, zmieniałam na Hipp Comfort I jak narazie odpukać jest dobrze
krosteczki tez mamy na buzi, moim zdaniem to potowki, we wtorek mamy szczepienie to skonsultuje
-
Liley wrote:U mnie tez ogórki wyleciały. Młody 2 dni cierpiał.
Jem od 2 dni ruz kurczaka i marchew na parze. Espumisan odstawilam i zostal sam debridat. Mamy wrażenieze oodkąd podajemy jest gorzej i gorzej. Od wczoraj odpukać lepiej. Nie krzyczy caly dzień.
No kolorowo nie jest.
Smoczka mamy mam i jakis angielski od babci. U nas żaden... moze i lepiej. Nie będzie problemu z odstawianiem.
Liley ale jaki masz plan ? Wytrzymasz na ryżu i kurczaku kilka miesięcy? Ja próbowałam to przerobić 9 lat temu z synem a i tak po 5 miesiącach musiałam przejść na Nutramigen, bo byłam tak słaba z głodu, że nie miałam siły na nic
Zgubiłam w 5 miesięcy 24 kilo i to było dużo za dużo;)
Zawsze mówiłam, że przy drugim dziecku nie będę siebie i jej tak męczyć i jak coś to szybciej przejdę na mm. Ale teraz oczywiście walczę, bo niby nasze mleko to odporność dla malucha...hmm sama nie wiem co robić.
Dodam, że syn mi i tak bardzo chorował w wieku przedszkolnym, więc moja walka i głód chyba niewiele pomogły. I bądź tu człowieku mądry.
Baronowa- zazdroszczę, że jesz wszystko:) te orzeszki jakoś bym przeżyła;)
-
SShape wrote:Iwa- po ogórkach? Serio? To jedyne warzywo, które jem na surowo, bo położna mówiła, że mogę...musze odstawić i poobserwować, bo może rzeczywiście ten ogórek ją męczy.
no tak wyczytałam, a do tego w sobotę na obiad pojadłam mizerri z ogórków z domowego ogródka i chyba zbyt dużo, bo młoda miała wczoraj bardzo wodniste kupki takie pod biegunkę podchodzące, dzisiaj już kupa normalna, a nic innego nowego nie jadłam więc podejrzewam że to ogórki, no i wcześniej wzdęcia więc może akurat właśnie po ogórach
-
a My dzisiaj praktycznie cały dzień na dworze, pogoda nr jeden idealna 24 stopnie, jak wystartowałyśmy o godz 11:00 ro ściągnęłyśmy o godz 18:00
odwiedziłyśmy teściową, trochę sklepów, młoda spała jak sus
z przerwami na flaszkę
Dzień zaliczam do udanych.
Trzymajcie jutro kciuki - wizyta kontrolna u kardiologa, wolałabym rano, a to dopiero na 17:00 będzie dzień nerwów. -
Iwa81 wrote:no tak wyczytałam, a do tego w sobotę na obiad pojadłam mizerri z ogórków z domowego ogródka i chyba zbyt dużo, bo młoda miała wczoraj bardzo wodniste kupki takie pod biegunkę podchodzące, dzisiaj już kupa normalna, a nic innego nowego nie jadłam więc podejrzewam że to ogórki, no i wcześniej wzdęcia więc może akurat właśnie po ogórach
Mizeria ze śmietana? Jeśli tak to bardziej bym obstawiała śmietanę niż ogórki. -
Iwa81 wrote:ja spróbowałam orzechów i spoko, ale oczywiście nie nadużywam.
A próbowałaś cytrusów, bo ja jeszcze nie miałam odwagi ?
Nie bo teraz nie kupuje. Jadlam truskawki maliny nektarynki czereśnie jabłka. No i banany a to w sumie cytrusSShape lubi tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:Zamiast cytuj kkiknelam lubię.
Nie bo teraz nie kupuje. Jadlam truskawki maliny nektarynki czereśnie jabłka. No i banany a to w sumie cytrus
no właśnie tylko o dziwo banan ma inne właściwości niż pozostałe cytrusy,
ale o dziwo też wzdyma, mój tata choruje na trzustkę i nie może bananów jeść, nie wiem czy przechodzi na dzieci , ale jeśli ktoś ma problem ze wzdęciami a wciąga banany niech spróbuje odstawić,
A jeszcze położna mi powiedziała żebym pilnowała codziennych moich wypróżnień bo od moich wzdęć, dziecko KP też może mieć, -
SShape nie. Nie dam rady. Za dwa, trzy dni wprowadzam nowe. Ja mam obecnie 46kg. Chyba bym wyschła...
młody ma dzisiaj tez wodniste kupki. Dużo wisi na cycu. Boje się ze mleko jak woda po tym ryzu. Dzisiaj ryba na parze. Okropna!
Espumisan wyleciał, Dżordż nie kolkuje...SShape lubi tę wiadomość
-
dziewczyny muszę uzupełnić domową aptekę o leki dla młodej, jakoś zapomniałam o tym, a też na szczęście odpukać nie trzeba było korzystać, ale już czas się zaopatrzyć zwłaszcza przed szczepieniami,
podpowiecie co powinnam mieć ?aaaguchaaa lubi tę wiadomość
-
Iwa81 wrote:dziewczyny muszę uzupełnić domową aptekę o leki dla młodej, jakoś zapomniałam o tym, a też na szczęście odpukać nie trzeba było korzystać, ale już czas się zaopatrzyć zwłaszcza przed szczepieniami,
podpowiecie co powinnam mieć ?aaaguchaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny te karmiace mm. Co robicie gdy Wasze dzieci chca jesc czesciej niz 3h. Podobno mm mozna co 3h daeac. To co mam zrobic jak synek sie drze i chce czesciej. Tyle,ze np po 1,5h zazyczy sobie 40ml a potem po 2hjest glodny. Wszystko mu sie rozregulowalo.
-
nick nieaktualny