Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Muszę się pożalić. Byłam dzisiaj u mojego kardiologa na kontroli i powiedział, że dość "szaleństw" i mam wrócić do leków, które brałam przed ciążą. A to oznacza odstawienie małej od piersi. Niby spodziewałam się tego, bo i tak ma problemy brzuszkowe, które najprawdopodobniej są wynikiem alergii, ale i tak mi strasznie smutno...ciągle mam myśli, że może jeszcze chociaż miesiąc się przemęczyć bez tych leków a jej dawać pierś. Sama nie wiem:((
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/56f24172040a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba4eb8871708.jpg
To i My pokażemy uśmiechi Nasz prezencik który zaczyna coraz bardziej interesować i zajmować czas.
Kocia, aaaguchaaa, JustyśM, KokoszaNell, Patrycja24, Baronowa_83, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Iwa my jesteśmy po 6w1, mogę jedynie poradzić żebyście po szczepieniu zrobili okład z sody oczyszczonej w miejscu wkłucia (plaska łyżeczka na pol szklanki cieplej wody). My zgodnie z tym co powiedziano nam w przychodni czekaliśmy na moment, że ewentualnie zrobi się opuchlizna czy zaczerwienienie, jednak wtedy już był wielki płacz ... a można było zapobiec.
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Domi tabletki się bierze od pierwszego dnia miesiaczki.Ja już mam kupione tylko czekam na okres. Tez teraz zestykalam bo w sumie kochałam się z mężem dokładnie tydzień temu to był 6 tydzień -po tym krwawilam lekko,a po2 dniach wyszedł mi taki galaretowaty sluzy- pod koniec ciazy taki miałam.
Ohhh masakra teraz będę jak chora się zastanawiać.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyDzis mielisny gosci. Byli 4godziny. Dzieci w wieku szkolnym I 2latki. Darly sie biegly no tragedia po prostu. Maly nie spal w ogole. Byl moszony karmiony przez kolezanki. W 4godz pobytu gosci zaczal plakac. Myslalam,ze glodny ale nie. Wkoncu zabrali sie I pojechali. Cisza w domu. Dziecko przestalo wyc. Biedny. Pewnie sie bal caly ich pobyt. Obce zapachy glosy itd.az mi lzy poplynely,ze go nie przytulalam cy oobyt gosci tylko w obce lapy dawalam. A on potrzebowal mnie!
-
SShape wrote:Muszę się pożalić. Byłam dzisiaj u mojego kardiologa na kontroli i powiedział, że dość "szaleństw" i mam wrócić do leków, które brałam przed ciążą. A to oznacza odstawienie małej od piersi. Niby spodziewałam się tego, bo i tak ma problemy brzuszkowe, które najprawdopodobniej są wynikiem alergii, ale i tak mi strasznie smutno...ciągle mam myśli, że może jeszcze chociaż miesiąc się przemęczyć bez tych leków a jej dawać pierś. Sama nie wiem:((
SShape lubi tę wiadomość
-
Widzę ze testowa panika
. Ja robiłam wczoraj ale tak proforma. Jakos nie mam zaufania do azalii.
-
My byliśmy w niedzielę u teściów. Tola wiem co czułas bo mała u nich zawsze jest niespokojna-tesciowa głośno gada ma taki podniesiony ton głosu,męża siostrzec się drze,pies podchodzi wahać mała i wogole cały rozgardiasz. Mała zasnela na chwilę ale zaraz ja jakiś wrzask obudził i dupa-teściowa do mnie no wy macie ciszę w domu to inaczej,a ja na to że wcale nie bo jak mała śpi i nas w pokoju w dzień to normalnie rozmawiamy i telewizor gra ale nikt się nie wydziera. Albo męża siostra dumnie że jej mały się z psem wychowuje i jest oki-wczoraj ja na to że moja Martynka się z psem nie wychowuje i ja nie życzę sobie żeby on ją leżał ani co chwile obwachwal bo się niepokoi. Zresztą ja jestem taka ze lubie zwierzęta ale po głaskanie czy zabawie od razu myje recepcie toleruje spania w łóżku z psem czy też chodzenia kota po stole-zwierze powino znać swoje miejsce .A u nich jest tak ze zwierzętami ma pierwsze i ostatnie słowo czyli wszystko to co napisałam wyżej plus psa miski w pokoju więc jak męża siostrzeniec raczkuje bawi się sucha karma psa-dla mnie patola.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Do nas jak goście przychodzą to Tola śpi w najlepsze. Już nie raz się zdarzyło że przed przyjściem gości nie mogłam nic zrobić bo mała była marudna a jak tylko przyszli to 15 minut i dziecko śpi
ale ja nie pozwalam nikomu jej nosić, tzn nie było jeszcze sytuacji bym musiała się sprzeciwić, chyba wszyscy wyczuwają że lepiej jeszcze nie proponować. W weekend spędziliśmy pierwszą noc poza domem i mała też bez problemu spała, czy to na dworze podczas grila czy później w domu. W niedziele też pierwszy raz wzięła ją kuzynka na ręce i po 5 minutach Tola zasnęła więc chyba moje dziecko dobrze się czuje wśród ludzi
mimo wszystko jak na razie uważam że od noszenia jestem ja i mąż, przyjdzie jeszcze czas by ciocie się wykazały
Justyś jeśli chodzi o psa to wg twojego podejścia u mnie też patologianie wyobrażam sobie izolowania psa od dziecka. Pies jest u nas 8 lat, jego miski stoją w aneksie kuchennym przy wejściu do dużego pokoju i to się raczej nie zmieni jak Tola zacznie spędzać więcej czasu na podłodze. Oczywiście nie pozwala mu lizać buzi ale stopkę się zdarzyło i półżartem dodam że to jedyne miejsce gdzie nie ma krostek
każdy ma swoje podejście do wychowywania dzieci i to czego mnie do tej pory nauczyło macierzyństwo to nie krytykować innych rodziców tylko dlatego że mają inną wizję wychowania dzieci.
-
To u nas znajomi juz byli z dziecmi ale młody nie odchorowal tego. A co do psa to i teście i rodzice maja. Takze pewnie nieraz bedzie akcja lizanie. Dla mnie bardziej niebezpieczne jest czy psu nie odwali i nie chapnie z zazdrości. Bo to jednak tylko zwierzak.
-
Wiecie ja miałam sytuację z tym samym psem jak mała miała 2-3 tyg kiedy rzucił się na mnie kiedy mała zaczęła płakać i mało brakowało żeby jej nie drapnal swoją wielką lapa.A zdania nie zmienię co do higieny bo mi również to przeszkadza i nie pozwolę się dziecku bawić psia karma,a jak widzę sierść na ubranka to mnie trzęsie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 10:56
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Hej
Też ostatnio panikowalam ze zaliczylismy wpadke, jednak dostałam okres i od tygodnia biore tabletki anty więc koniec swirowania
My tez mamy pieska w domu yorka, który nie odstepuje Kacpra na krok, jest pierwsza przy nim gdy zaplacze i też juz pare razu go polizala. Kapiemy ja raz w tygodniu, regulatnie jest u weterynarza wiec malemu nic nie grozi a podobno dzieci tez inaczej sie wychowuja majac pupila
Co do noszenia dziecka przez innych jeśli ktoś z rodziny czy przyjaciolka chce wziac go na rece to nie zabraniam. Jak tylko skonczyl 2 tygodnie to byliśmy z nim u moich rodzicow a tydzien pozniej u kuzynki. Spi zarowno w ciszy jak i najwiekszym halasie, nie przeszkadzają mu nawet podniesione głosy, Ale każdy wychowuje dziecko inaczej i ma inne zasady -
Iwa81 wrote:Domi - zdjęcia usunięte, sorki
Ja też planuję tak za 3 lata, też ze względu na cesarkę odstęp min 2 lata
U mnie różnica 18 mcy bez tygodnia i dwa ccgin na pierwszej wizycie zaśmiał się tylko, że miałam poczekać minimum rok
zawsze chciałam dwójkę z mala różnica a trzecie za 3-4 lata