Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
tola2014 wrote:moj za to upominasie co 2 h po 150 ml ..chyba to za duzo i za czesto ;/
moja też co 2h, 2,5h ale cycka , ale lekarka mówi że widocznie ma taką potrzebę, a i jeśli dziecko pociumka tylko chwilę cycka to znaczy że chciało się mu pić bo z piersi na początku leci rzadsze mleko, niż po dłuższym ciągnięciu kiedy to już się najada. -
tola2014 wrote:moj za to upominasie co 2 h po 150 ml ..chyba to za duzo i za czesto ;/
Mój za to raz je 7 razy a czasem 4. Od jakiś 2 tygodni żadnej normy. A ze daje mu swoje mleko to caly czas spina czy wypije czy nie będę wylewac:/. Czasem w nocy budzi sie z takim rykiem jakby nie jadl miesiąc a czarę po 10 h snu nie jest glodny. I utraf z takim dzieckiem;). -
Kocia wrote:domi a może
1. dzieciątko jest po prostu głodne?
2. coś je może boleć (brzuszek? ucho? dotknij w okolice ucha gdy akurat nie płacze i zobacz czy się rozkrzyczy, łapie za uszko?)
no to takie najbardziej prozaiczne.
no i byłam u lekarza z katarkiem i tym, że mi się dziecko nie odwraca na brzuszek od tygodnia po szczepionce. Już w zasadzie normalnie gaworzy, jeszcze tylko nie popiskuje z radości jak wcześniej chociaż dzisiaj znowu się śmieje cały dzień. I lekarka powiedziała, że mamy więcej nie szczepić.
Myślałam, że mi powie że to nic takiego i że się zdarza ... a jednak nie.
Moja mała, ktorej od 6tyg nie zamykała sie buzia, przez 3tyg po szczepieniu na Wzw praktycznie nie "gadała"- teraz już powoli znowu się rozkręca, ale jak już pisałam- z resztą szczepień czekamy. Ja z tych ostrożnych w tym temacie... -
nick nieaktualnyCo do szczepień to też jestem pełna podziwu dla pani doktor. Może i dmucha na zimne, ale tak jest lepiej dla dziecka. Zaszczepić można zawsze. A z tym autyzmem, to badań nie ma, albo i są, tylko koncerny uciszają takie osoby. Akurat jestem trochę w temacie i do dziś nie wiadomo jakie są przyczyny autyzmu, a z roku na rok dzieci z objawami przybywa, niestety
-
nick nieaktualnyDomi, to nie mam pomysłu co może mu dolegać gdyby chodziło o dorosłego to pomyślałabym, że tasiemiec, ale u dziecka żywiącego się mlekiem to niemożliwe. Może już tak ma, wrażliwiec z niego i tyle. Teściowa mówiła, że brat mojego męża był taki ryczący, że tylko w wózku trzeba go było wozić i na dodatek tak, żeby mu głowa "latała".
A z tym przyzwyczajaniem, to się nie przejmuj, odzwyczaić też się da, a ważny jest dla Was spokój
Mój ładnie śpi w dzień, jak widzę, że ziewa lub trze oczka to myk do łóżeczka i włączam karuzelkę, lub jakąś muzykę klasyczną, a ostatnio to mu raz dziennie bajki czytam i trzymam za rączkę i odpływa a jak ma ryczący dzień, to go troszkę w łóżeczku bujam, ale delikatnie i się w mig uspokaja.
Chociaż nie powiem, też potrafi się po 40 min obudzić z rykiem, że chce spać. -
nick nieaktualnyBaronowa_83 wrote:Nie jesli przybiera w normie.
Mój za to raz je 7 razy a czasem 4. Od jakiś 2 tygodni żadnej normy. A ze daje mu swoje mleko to caly czas spina czy wypije czy nie będę wylewac:/. Czasem w nocy budzi sie z takim rykiem jakby nie jadl miesiąc a czarę po 10 h snu nie jest glodny. I utraf z takim dzieckiem;).
tylko, ze moj 150 ml modyfikowanego co dwie h a mowia , ze minimum co 3 h modyfikowane powinno sie dawac.
Iwa no wlasnie ja spodenki wzielam 86 ( w smyku) a koszulki 80 bo te 86 takie wielkie mi sie wydaja. w zasadzie z krotkim rekawem maja byc na 12-15 mcy bo raczej jesienia to juz krotki rekaw nie zalozy. a czapki kupowalas jakies? -
nick nieaktualnynapiszcie jak to u Was jest z lezeniem na brzuchu i podnoszeniem glowy, daje mu rece pok klatke piersiowa i za chwile mu sie rozjada to wtedy poprawiacie im spowrotem czy dziecko samo powinno sobieulozyc rece tak zeby sie podnioslo. moj nie potrafi sobie tak zrobic... a i co na te bolace baki w nocy?
-
Byłam dziś z małą u pediatry, bo w nocy z pt na sobotę gorączkowała do 38,2. I do tego od piątku miała katar. Na szczęście po jednej dawce pedicetamolu kolejna nie była już potrzebna. A katar opanowaliśmy inhalacjami wodą z solą fizjologiczną i po tym odciąganiem Katarkiem. Dziś już jest super
Ale zaraziła mnie- mam zawalone zatoki i od wczoraj zapalenie ucha środkowego
Jak to możliwe, że u niej nie ma śladu po infekcji, a ja umieram? Chyba najbardziej zadziałało karmienie piersią?
Laura waży 6200g. W 4msce (bez kilku dni) podwoiła wagę urodzeniową- ważyła 6kg. A przez kolejne 2tyg (do dziś) przytyła 200g. Wg lekarki waży idealnie oczywiście uwzględniając niewielką wagę urodzeniową -
nick nieaktualnyA z leżeniem na brzuszku u nas jest tak, że musi mieć dobry humor układam mu ręce na początku jak go przeturlam z plecków, potem różnie, czasem tak trzyma, czasem ułoży na boki, albo wzdłuż ciała. Jak ma ochotę leżeć to mu poprawiam albo kładę moją rękę pod jego klatkę piersiową. To u nas jest różnie, bo nie lubi brzuszka i próbuję jakoś przez zabawę go na brzuchu położyć, żeby się nie zorientował ładnie główkę trzyma w wanience i jak robię mu samolocik, że trzymam pod paszki nad sobą (chociaż się zastanawiam czy można takie rzeczy robić z małym niemowlakiem).
My się z gazami nie męczyliśmy, może z 2-3 razy. Ja suszyłam go suszarką przez ok. 15 min po brzuszku i pomagało. Możesz probiotyk podawać (Biogaia, Dicoflor, Vivomixx). A próbowałaś Windi? Taka rurka, którą się wkłada w pupę, podobno skuteczne.tola2014 lubi tę wiadomość
-
Nina je teraz co 3 h moze ze 110 ml,zmniejszyła dawkę po sloiczkach
A co do leżenia na brzuszku sama się przekreca i lezy parę minut.cieszy buzke a pamiętacie jak mówiłam,ze tragedia z leczeniem n a brzuszku ,ze sie drze e nieboglosyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 17:53
tola2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyi.am.chappie wrote:A z leżeniem na brzuszku u nas jest tak, że musi mieć dobry humor układam mu ręce na początku jak go przeturlam z plecków, potem różnie, czasem tak trzyma, czasem ułoży na boki, albo wzdłuż ciała. Jak ma ochotę leżeć to mu poprawiam albo kładę moją rękę pod jego klatkę piersiową. To u nas jest różnie, bo nie lubi brzuszka i próbuję jakoś przez zabawę go na brzuchu położyć, żeby się nie zorientował ładnie główkę trzyma w wanience i jak robię mu samolocik, że trzymam pod paszki nad sobą (chociaż się zastanawiam czy można takie rzeczy robić z małym niemowlakiem).
My się z gazami nie męczyliśmy, może z 2-3 razy. Ja suszyłam go suszarką przez ok. 15 min po brzuszku i pomagało. Możesz probiotyk podawać (Biogaia, Dicoflor, Vivomixx). A próbowałaś Windi? Taka rurka, którą się wkłada w pupę, podobno skuteczne.
slyszalam o tej rure , ale chyba nie bede w stanie jej mu wlozyc no wlasnie u nas tez tak jest jak mu sie chce to potrzyma raczki i podnosi glowe , a jak nie to koniec i nie ma , ze musi cwiczyc. nie i koniec -
Moja córcia chętnie leży na brzuszku- od początku. Ale mimo to zawsze, jak ją kładę leżę przed nią i się wygłupiam, rozmawiam z nią, pokazuję zabawki itp. Teraz już w przypływie radości "pływa" lub "lata"- czyli unosi rączki w bok lub wzdłuż ciała i macha nóżkami, zginając je i prostując, do tego popiskując z uśmiechem A jak poważnieje, rączki wracają do podporu. Jak są za szeroko- zawsze poprawiam.
Nie mamy problemów z gazami-chyba właśnie dzięki częstemu lezeniu na brzuchu.tola2014 lubi tę wiadomość
-
tola2014 wrote:tylko, ze moj 150 ml modyfikowanego co dwie h a mowia , ze minimum co 3 h modyfikowane powinno sie dawac.
Iwa no wlasnie ja spodenki wzielam 86 ( w smyku) a koszulki 80 bo te 86 takie wielkie mi sie wydaja. w zasadzie z krotkim rekawem maja byc na 12-15 mcy bo raczej jesienia to juz krotki rekaw nie zalozy. a czapki kupowalas jakies?
nie, akurat na czapeczki nie trafiłam, -
nick nieaktualnyIwa81 wrote:nie, akurat na czapeczki nie trafiłam,
zobacz sobie na stronie smyka jest sporo przecen.
dziewczyny chyba doszlam do tego dlaczego butelka aventa wedlug mnnie byla nieszczelna. pzypomnialo mi sie, ze miala tam dodatkowy pierscien a ja go wyrzucilam bo myslalam, ze to jakis dodatek... glupia ja ! -
A więc tak lekarka podejrzewa stan zapalny kanalika dala mi tormentiol do.smarowania jak się pogorszy to antybiotyk,10 dni do obserwacji jak się nie poprawi to usg.Na usg i i tak się zapisałam p rywatnie i to dopiero na 3.10.Mowila,ze być może hormony mi szaleja i wywalilo mi to.od.hormonów,gadalam z nia ,ze gdyby to byl jakiś nowotworowe to marker Ca125 wyszedł by podwyzszony a wyszedł w normie w.lipcu
-
Kocia, Dominik już przestał ulewać. Zdarza mu się sporadycznie w normalnej ilości. Tylko zauważyłam że czasem mi to łyka i czkawki dostaje... więc może faktycznie mu się wraca jak pije. Myślałam że może zbyt łapczywie je i za dużo łyka i go zaboli. Ale kącikami mu nie leci i próbowaliśmy już z różnymi smoczkami więc nie wiem..
Poli, badanie moczu robiliśmy dość dawno, z 2-3 miesiące temu, było dobrze, ale może faktycznie warto powtórzyć
Ale jak tak ponarzekałam na niego do dziś zjadł 8 razy (2 razy w nocy i 6 razy w dzień) i zjadł w sumie prawie 800ml... No i bądź tu mądry i pisz wiersze... -
nick nieaktualnymoj tez przestal ulewac, a teraz jak je 150 ml to znowu zaczal ulewac... tak sie zastanawiam teraz skad te baki. od niedawna daje mu w innych butelkach raz TT raz chicco. zazwyczaj jadl w antykolkowej aventa moze tu jest problem, moze w tamtych za duzo powietrza lapie...
-
tola2014 wrote:napiszcie jak to u Was jest z lezeniem na brzuchu i podnoszeniem glowy, daje mu rece pok klatke piersiowa i za chwile mu sie rozjada to wtedy poprawiacie im spowrotem czy dziecko samo powinno sobieulozyc rece tak zeby sie podnioslo. moj nie potrafi sobie tak zrobic... a i co na te bolace baki w nocy?