Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
czarnykot wrote:Narinka ja Cię doskonale rozumiem, widzę, że podobnie przechodzimy te pierwsze tygodnie. Czuję się fatalnie, całe dnie leżę bo na nic nie mam siły. Mdłości męczą mnie od rana do wieczora, do tego refluks, zgaga, wzdęcia, bóle brzucha i żołądka. Raz jest mi strasznie zimno, okładam się kocami i nie mogę ogrzać, za parę godzin zmiana i gorąco, czuję jakbym miała gorączkę i cały czas piję. Porównałabym ten stan do ciężkiego kaca albo zatrucia pokarmowego, na które nic nie pomaga. Zazdroszczę Wam dziewczyny, że w niektórych z Was tyle radości i energii. Ja się czuję po prostu chora i gigantycznie zmęczona. Martwię się co będzie dalej skoro mój organizm tak ciężko adaptuje się do ciąży. Przecież to dopiero początek.
Aha, była mowa o kalendarzach, ja mam swój udostępniony ale straciłam zapał do jego uzupełniania. Generalnie teraz wszystko co kojarzy się z ciążą wywołuje u mnie odruch wymiotny, włącznie z tą stroną, heh.
ja mam prawie identyczne objawy jak Ty, ale u mnie najgorsze jest to,że jestem bardzo wrażliwa i zawsze ciężko przechodziłam wszelkie choroby.. mama i babcia miały ze mną przechlapane..ale u mnie to też psychika taka wrażliwa -
zabuszka wrote:Aja tak z innej beczki jak u was laski jest z seksem macie ochote ? Ja ani ani troche smutno mi ze zaniedbuje męża on niby rozumie ale ... Nie chce sie zmuszac bo gdzie w tym sens no ale chyba sie poswiece .
ja mam libido teraz poniżej rowu mariańskiegoa mąż się boi ale uwaga czego? że będzie jeszcze jedno dziecko...hahah tak tak nie żartuję, on na biologii chyba spał..
Marietta, monik, Cisza&Ogień lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anniusia wrote:Hej dziewczyny:) powodzenia na wizytach
przebrnęlam przez tych kilk stron
powiem wam,że jestem mega wkurzona, otóż moja "cudowna " teściowa wczoraj wypaplała jednej ciotce,że jestem w ciąży! a prosiliśmy żeby nikomu nie mówiła, tak się zdenerwowałam bo moi rodzice jeszcze nie wiedzą a ta jęzorem papla. zrobiłam mężowi awanturę a najgorsze,że z tego wszystkiego brzuch mnie bolał.
normalnie wylałam wczoraj morze łez..
dziewczyny czy wy też czujecie taki ucisk w podbrzuszu? hmm nie ból, dyskomfort? a i czy wam macica też tak pęcherz uciska? ja normalnie jak dotykam podbrzusze to czuję macicę ..też tak macie?
bo mi gin mówił,że moja macica jest w przodozgięciu i dzidzia leży na pęcherzu..
jestem ciekawa jak to u was jest
Co do tego bólu brzucha to też czuję, nie tyle ból tylko ogólnie czuję, że jest macica wiekszadzisiaj to nie wiedziałam czy boli mnie brzuch czy krzyż i promieniuje, trochę słabszy niż miesiączkowy, ale tak czuję taki dyskomfort jak Ty
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
czesc dziewczyny bede monotonna u nas znowu piekna pogoda
...zabuszka generalnie ja zawsze mam ochote na seks i moj P tez ale w ciazy teraz to jest roznie ..na poczatku mialam zapalenie pecherza wiec przerwa zaraz po tym mialam jakies zapalenie pochwy znowu przerwa teraz juz jest ok i uprawiamy seks ale ja przez ten duzy brzuch czuje dyskomfort (mam duzy przez te cholerne zaparcia nigdy nie mialam takiego bebecha.)
-
bereda11 wrote:czesc dziewczyny bede monotonna u nas znowu piekna pogoda
...zabuszka generalnie ja zawsze mam ochote na seks i moj P tez ale w ciazy teraz to jest roznie ..na poczatku mialam zapalenie pecherza wiec przerwa zaraz po tym mialam jakies zapalenie pochwy znowu przerwa teraz juz jest ok i uprawiamy seks ale ja przez ten duzy brzuch czuje dyskomfort (mam duzy przez te cholerne zaparcia nigdy nie mialam takiego bebecha.)
bereda, a ten bebech będzie coraz większy...bereda11 lubi tę wiadomość
-
mybabylove wrote:Ja się jeszcze wstrzymuję z
do wizyty
bereda11, luna91, monilia84 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
CassieMK wrote:bereda, a ten bebech będzie coraz większy...
ha ha ha bedzie ale teraz jest samo sadło, zastanawiam sie czy nie zaczac troche biegac i troche pocwiczyc bo czuje sie taka nie fajna przez ten brzuch... -
Foto_Anna wrote:Zostałam dziś w domu. L4 na dziś. Płakałam wczoraj cały wieczór jakoś, głowa mi dziś od tego pęka. Przy okazji poproszę rodzinnego o skierowanie na badania, które do zrobienia dostałam w klinice która nie ma umowy z funduszem od mojego gin.
Płaczliwe też jesteście dziewczyny? Wyję jak smok, wzruszam się nawet przy badziewnych "Trudnych sprawach".
Czy to hormony? -
Znów trochę Was nadrobiłam choć nie wszystko.
Ja także jutro lecę na wizytę. Pierwszą u nowej gin, zobaczymy co nam powie. Troszkę się denerwuję, tym bardziej, że TŻ nie wyrobi się z pracy i muszę jechać sama. Miałam cichą nadzieję, że jednak będziemy razem podziwiać naszego okruszka. ;/
U mnie początek 6 tyg, więc serduszka jeszcze się nie spodziewam. Zastanawiałam się czy nie poczekać jeszcze z 2 tyg z tą wizytą, ale uznałam, że przynajmniej będę miała więcej czasu żeby zdecydować czy to ten właściwy lekarz.
Poza tym mam zupełnie podobnie jak wy - brzuch nieco pobolewa, plamień na szczęście brak. Mdłości baardzo delikatne, ale pochłaniam ogromne ilości jedzenia. Brzuszek mi trochę 'wywaliło' i przy sportowych topach nieco widać zmianę - na tyle, że kilka osób mi się zapytało czy w ciąży przypadkowo nie jestem, ale szybko dali się spławić.Za to jak chodzi o sex, to mamy celibat. Ani mi się nie chce, ani jemu bo ma natłok pracy
bereda11, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Ja cieszę się, że mój mąż przełamuje opory, wczoraj mnie już trzeci raz "ruszył" od początku ciąży
Uspokajam go za każdym razem, że nie zrobi mi krzywdy, ale prawde mówiąc sama się trochę boję... Wczoraj kiepsko się czułam, ale nie chciałam odmawiać, jak się już udało go zachęcić po 2 tygodniach, i o dziwo poczułam się lepiej po
bereda11, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoże jestem tak w**rwiona że szok ! Teściowa to zło... Dopiero teraz zauważyłam jaka to z niej cudowna kobieta
Dobrze że w końcu jej wygarnęłam co myślę, teraz idę na spacer z małą, muszę troszkę ochłonąć, z M też się pokłóciłam, stwierdził że trochę przesadziłam, mówi się trudno ;/ ale sobą pomiatać nie będę, do dziecka też nie miała prawa się wtrącać, grzebać w moich rzeczach również, albo decydować które ciuchy mam zostawić dla siebie i dla małej, no chyba żart ;/
-
hej dziewczyny,trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
widze,ze niemjestem sama z mdłościami,ja niestety musialammsie wczesniej zwolnic z pracy...bo zasłona mdłości opadła mi na oczy i nic sie nie liczyło tylko być w pobliżu klozeta ;/ dlatego teraz leże w łóżku,miska obok mnie...a co do bólu brzucha u mnie dziś wystąpiły 3 skurcze jeden dłuższy,a dwa takie króciuteńkie,ale czytałam że to macuca się powiększa,żadnego plamienie nic.....a jeśli o sex chodzi,u mnie 22 dni celibta i już ciężko idzie wytrzymać...kręci mnie i męża jak nie wiem,ale zalecenie lekarza jeszcze 1.5 tygodnia bez
-
mybabylove, ja przesady w Twoim zachowaniu nie widzę, raczej odwrotnie. Chyba bym pozabijała jakby ktoś się tak bezczelnie (inaczej tego nazwać nie można) zachowywał w stosunku do mnie. Mnie wściekłość bierze jak mama z czystej troski zabiera się za sprzątanie u mnie. Niby nic złego nie robi, bo odkurzy podłogę, przemyje.. no ale zawsze coś jej się nie podoba, coś źle ułożone, coś zbędne. Notorycznie się kłócę z nią o to, żeby moje rzeczy zostawiła w spokoju.
-
Ojj tesciowie temat rzeka ja juz nie wiwm co działa krzyk nie prośba nie. Sluchajcie mi nawet majtki tesciowa w kostke składa nie mowiac ze wszystko wie i widze zenie jest partnerka tylko sluga i popychadlem tescia. Klakson nacisnie a ta babcia z laska leci mu brame otwierac .... Szkoda słów