Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Bez szalu wynik. Tyle ze dupek nie podnosi wyniku. Czyli spokojnie możesz go brac bo nie masz go za dużo.konwalijka wrote:Dziekuje:-) mam troszeczkę inne normy podane ale też się mieszczę. Z tym ze TSH tez mam niby wg normy a czytałam ze taki wynik juz jest za wysoki. Wynik to 2.55.
Lekarz mi nie zlecil progesteronu ale pomyślałam sobie ze skoro biorę duphaston to warto sprawdzić czy jest to zasadne.
Planuje pracowac do oporu
. W pierwszej ciąży peacowalam tylko 4,5 miesiąca i potem kg poszły w tylek
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Nio te kg też mają znaczenie, masz rację
Pati ja też zawsze jak mam chwilę to zamiast odpocząć to coś wykombinuje i koniec wolnego, dzisiaj chodzą mi po głowie okna i firanki że przydałoby się umyć, bo weekend ma być słoneczny no chyba że w sobotę sobie walnę hmm pomyśle
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Anniusia wrote:a mi lekarz nie zlecił progesteronu? nic nie mówił nic też nie biorę, chyba powinnam sprawdzić tak?
To dziwne, że nie zlecił, bo nieraz i bety nie każą robić (jak mój), a progesteron sprawdzić każą, żeby właśnie wiedzieć, czy poziom nie jest zbyt niski, wystarczy tak niewiele (tabletki), by móc podtrzymać nawet zagrożoną ciążę, że to badanie powinno być - moim zdaniem - podstawą. Zwłaszcza, że właśnie poziom progesteronu jest w pierwszym trymestrze najważniejszym chyba parametrem...
hiacynta99 lubi tę wiadomość
-
CassieMK wrote:To dziwne, że nie zlecił, bo nieraz i bety nie każą robić (jak mój), a progesteron sprawdzić każą, żeby właśnie wiedzieć, czy poziom nie jest zbyt niski, wystarczy tak niewiele (tabletki), by móc podtrzymać nawet zagrożoną ciążę, że to badanie powinno być - moim zdaniem - podstawą. Zwłaszcza, że właśnie poziom progesteronu jest w pierwszym trymestrze najważniejszym chyba parametrem...
powiedział,że wszystko jest ok i nie zleca, kurczę to jutro lecę robić..
-
nick nieaktualnykurde dziewczyny, dzis rano sluz mialam zabarwiony na brazowo, narazie plamienia nie ma i boli brzucha i zywej krwi, ale spanikowalam jak to zobaczylam. Dobrze ze jutro mam usg i wizyte
troche sie boje czy ok z maluchem, ale mam nadzerke - moze od niej krwawi, albo od odstawienia estrofemu (bo gin kazala odstawic stopniowo, tak wiec zrobilam) albo jakies pozostalosci po @ jeszcze sie cos oczyszcza, no nie mam pojecia. Mialam tez male krwiaczki w lewym jajniku po punkcji, wiec moze to byc od tego tez... juz tyle rozkmin mam. Czytalam tez ze do 12 tyg czasem zdarzaja sie jakies plamienia i podobne sytuacje - dopiero zaczelam 8 tydz. Czy ktos tez mial jakies plamienia w I trymestrze i bylo ok?
-
Anna255 wrote:kurde dziewczyny, dzis rano sluz mialam zabarwiony na brazowo, narazie plamienia nie ma i boli brzucha i zywej krwi, ale spanikowalam jak to zobaczylam. Dobrze ze jutro mam usg i wizyte troche sie boje czy ok z maluchem, ale mam nadzerke - moze od niej krwawi, albo od odstawienia estrofemu (bo gin kazala odstawic stopniowo, tak wiec zrobilam) albo jakies pozostalosci po @ jeszcze sie cos oczyszcza, no nie mam pojecia. Mialam tez male krwiaczki w lewym jajniku po punkcji, wiec moze to byc od tego tez... juz tyle rozkmin mam. Czytalam tez ze do 12 tyg czasem zdarzaja sie jakies plamienia i podobne sytuacje - dopiero zaczelam 8 tydz. Czy ktos tez mial jakies plamienia w I trymestrze i bylo ok?
Ja miałam w weekend brązowe strzępy śluzu, zwłaszcza przy siusianiu, a w niedzielę po stosunku kroplę świeżej krwi, ale wczoraj z dzieckiem wszystko było ok
konwalijka, Anna255 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
CassieMK wrote:No to jak tak powiedział, to może nie ma potrzeby. Nie wiem, ja Cię nie chcę stresować, stres nam nie jest potrzebny
spoko jasne, zrobię jutro, narazie nie miałam żadnego plamienia ani nic..zobaczymy ..
hiacynta99 lubi tę wiadomość
-
konwalijka mój gin mi to tłumaczył z tym duphastonem i luteiną, ale nie umiem powtórzyć. Generalnie luteina ma taką postać, jak czysty progesteron, więc jest wykrywalna w badaniach - ma wpływ na wynik progesteronu, natomiast duphaston to pochodna progesteronu, która nie wpływa na wynik/poziom progesteronu we krwi, natomiast mobilizuje organizm do takiej samej pracy, jak ten progesteron, który wytwarza nasz organizm... czy jakoś tak
Ja robiłam progesteron akurat tylko po to, by zobaczyć czy miałam owulkę
a że 2 dni przed zrobieniem testu miałam tragicznie niski poziom, a w dniu testu jeszcze przed testem zrobiłam kolejne badanie, to później lekarz mi powiedział, że jak będę mieć wynik, to mam zadzwonić, bo to ważne. Dlatego właśnie uznałam, że to jeden z najważniejszych parametrów na początku ciąży czytałam gdzieś kiedyś na wątku, że laski miały po 12 i nie suplementowały, a inne miały 20, a i tak brały leki, więc to pewnie podlega indywidualnej ocenie przez lekarza danego przypadku
hiacynta99, konwalijka, monik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie dzięki prowadzeniu kalendarza na OVU było wiadomo, że mam za krótką II fazę. Bez zbędnych badań profilaktycznie dostałam luteinę i się udało Pani mnie pochwaliła za skrupulatność ;p OVU jest cudowne i chwała mu za to że jest
Byle do 17... Zaczynam się stresować przed wizytą
hiacynta99, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEustoma wrote:U mnie dzięki prowadzeniu kalendarza na OVU było wiadomo, że mam za krótką II fazę. Bez zbędnych badań profilaktycznie dostałam luteinę i się udało Pani mnie pochwaliła za skrupulatność ;p OVU jest cudowne i chwała mu za to że jest
Byle do 17... Zaczynam się stresować przed wizytą
Będzie wszystko dobrze:P nerwy do konserwy i na eksport hhah
Eustoma, konwalijka, Eliana, monik lubią tę wiadomość
