Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
luna91 wrote:candles - ale ja jestem ciekawa czy u Ciebie te bliźniaki wyobrażam sobie jak bardzo się musisz stresować...
Ja też się spotkałam z nazwą genetyczne albo prenatalne. Z tego co ja się orientuję to jedno z pierwszych ważniejszych badań w ciąży, ale ja sobie nie dam głowy uciać czy obowiązkowe.
już powoli stres zelżał,traz mnie i męża zżera ciekawość
a co do USG na nfz moim zdaniem jest ich stanowczo za mało,ja mam USG prywatnie co 2 tygodnie i nie wyobrażam sobie,aby mieć tylko3 razy,dla mnie byłby to koszmarAgnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKtóraś pisała o CMV mi mignelo. Ja mam cmv igm 1,5 a igg w normie i dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych gdzie dzisiaj byłam. Pani doktor stwierdziła że nie mam cmv ale dala skierowanie na powtórkę tych badań. Nie warto czytać neta najlepiej poczekaj do wizyty. Wiem co mówię
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBadania prenatalne mam robione w szpitalu ze skierowaniem od lekarza prowadzącego ciążę do którego chodzę prywatnie. Badanie to wykonuje lekarz który ma specjalne uprawnienia i jest genetykem.
Ja w ciąży czuje się rewelacyjnie i kwitnącozero stresu, dużo radości
polecam
Efendis, milka_89, monilia84, kasius lubią tę wiadomość
-
Marietta - no niestety, z tym, że ja nie pracuję w takim fast foodzie, ogólnie jest spokojniej i nie mam obowiązku obsługiwać ludzi, ale tak czy siak jak się ma na głowie całą knajpę to jest ciśnienie niezłe. Ale szczerze lubię tą pracę, strasznie się boję, że pocałuję klamkę po porodzie, ale dla mnie ciąża najważniejsza.3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
mejbi wrote:Dziewczyny melduję się szybko że na wizycie byłam popołudniu, dzidziuś grzecznie w brzuchu siedzi, serduszko bije i wszystko jest w porządku!
Czekałam trzy tygodnie żeby to zobaczyć i zobaczyłam!
Ale fajnie
U mnie do genetycznego jeszcze kupa czasu ale za Wasze trzymam mocno kciukiI za wszystkie Dziewczyny które jeszcze mają przed sobą serduszkową wizytę
wiem jak trudno się czeka ale potem uśmiech z twarzy nie schodzi cały dzień
-
Marietta wrote:luna- słuszny masz system wartości- zdrowie maluszka najwazniejsze
Dziewczyny ile płacicie za wizytę prywatną z usg u gina?
ja za wizyte 120 i usg 120 i każde badania platne,w tym miesiacu moj lekarz z usg wyniesie 480 zl i badania 450 i grupa krwi pod koniec października 50 zl czyli w październiku zapłace 980 zł -
nick nieaktualny
-
Marietta, ja płacę 120zł z usg.
Candles, poniekąd wiem co czujesz. Też studiuję i już się boję jak wykładowcy i inni studenci zareagują na ciążę. A z zajęć L4 nie ma...
Byłam dziś na Izbie Przyjęć z powodu bólu podbrzusza. Plus taki, że bobas żyje i ma 3,7cm (2cm w tydzień?!). Niestety, mam też krwiak podkosmówkowy. Mam wrócić na 2-3 tygodnie do wyra, żeby się nie pogorszyło. Znów ciąża wysokiego ryzyka. -
ma_lina wrote:Marietta, ja płacę 120zł z usg.
Candles, poniekąd wiem co czujesz. Też studiuję i już się boję jak wykładowcy i inni studenci zareagują na ciążę. A z zajęć L4 nie ma...
Byłam dziś na Izbie Przyjęć z powodu bólu podbrzusza. Plus taki, że bobas żyje i ma 3,7cm (2cm w tydzień?!). Niestety, mam też krwiak podkosmówkowy. Mam wrócić na 2-3 tygodnie do wyra, żeby się nie pogorszyło. Znów ciąża wysokiego ryzyka.
ja dostałam zaświadczenie o ciąży i lekarka powiedziała,że jeśli źle sie czuje to na podstawie tego zaświadczenia mam prawo zostać zwolniona
P.S.
co studiujesz??Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 20:39
-
Candles- w pracy, w markecie, w tramwaju, wszędzie ludzie patrzą
Ja mam 25 lat, pierwsze dziecko, wyglądam młodo, więc jak mi bebech wywaliło ostatnio w markecie, to się patrzyli na mnie jakby gówniara wpadła
Nie przejmuje się, zawsze i wszędzie człowiek spotyka się z oceną społeczeństwa
Drogo... ja prywatnie chodziłam do gina jak staraliśmy się o dziecko, to z usg płaciłam w sumie 200, z receptą drożej, czyli cenowo wszędzie podobnie... Chyba pasowałoby prywatnie się wybrać, chociażby po L4. Najgorzej, że ja opłacam sobie luxmed, jeszcze pracodawca dopłaca, a traktują mnie gorzej jak na fundusz zdrowia... -
Marietta wrote:Candles- w pracy, w markecie, w tramwaju, wszędzie ludzie patrzą
Ja mam 25 lat, pierwsze dziecko, wyglądam młodo, więc jak mi bebech wywaliło ostatnio w markecie, to się patrzyli na mnie jakby gówniara wpadła
Nie przejmuje się, zawsze i wszędzie człowiek spotyka się z oceną społeczeństwa
Drogo... ja prywatnie chodziłam do gina jak staraliśmy się o dziecko, to z usg płaciłam w sumie 200, z receptą drożej, czyli cenowo wszędzie podobnie... Chyba pasowałoby prywatnie się wybrać, chociażby po L4. Najgorzej, że ja opłacam sobie luxmed, jeszcze pracodawca dopłaca, a traktują mnie gorzej jak na fundusz zdrowia...
kochana,ja to mam gdzieś patrzenie na mnie,ja jestem dumna,że będę mieć dzidziusia,ale wiadomo jeśli chodzi o znajomych to nie jest zbyt przyjemne,troche więcej wiedzą i już zawiść okazująostatnio moja kooeżanka mi powiedziała,"a czegoś ty sie spodziewała,męża masz, 24 lata,piękne mieszkania,bez kredytów,każde ma swój wlasny samochod,a my co,biedni studenciaki,od rodziców kase ciągną,myślałas że tu każdy będzie cie nosił na rękach bo zaciążyłas w bachora?"
jak tego słuchałam to jakby mi sztylety ktoś w serce wbijał ;(