Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
luna91 wrote:"Do dzisiaj nie mogę zatrzeć z pamięci jednego wpisu, jak napisała jakaś dziewczyna, że ubłagała chłopaka, żeby się jej "spuścił" na brzuch, poleciała z tym do łazienki (on chyba nie chciał dziecka) i zgarnęła to do miarki po syropie, czy strzykawki po syropie"
O ku*wa...
o kur*a x 1000
mnie też ta smerfetka zdrażniła, a wtedy jeszcze byłam szczęśliwa w ciaży, nie po stracie. Teraz miałabym ochotę napisać jej kilka słów.. czasem zdarzy się taka "gwiazda", ale trzeba to olać i żyć dalejluna91, xpatiiix3, konwalijka, Carolq, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
Spadło na nas jak grom z jasnego nieba.
Serduszko naszego dzieciątka nie bije
Mam odstawić luteinę i czekać na poronienie.
A tak pokochałam to uczucie bycia w ciąży, dbania o siebie, cieszenia się, że każdy dzień przybliża mnie do spotkania z naszym maleństwem.........
Nie wierze, że to dzieje się naprawdę.
Dziewczyny, tak bardzo chcę tu ponownie wrócić z małym serduszkiem pod sercem -
Foto_Anna wrote:Spadło na nas jak grom z jasnego nieba.
Serduszko naszego dzieciątka nie bije
Mam odstawić luteinę i czekać na poronienie.
A tak pokochałam to uczucie bycia w ciąży, dbania o siebie, cieszenia się, że każdy dzień przybliża mnie do spotkania z naszym maleństwem.........
Nie wierze, że to dzieje się naprawdę.
Dziewczyny, tak bardzo chcę tu ponownie wrócić z małym serduszkiem pod sercem
Strasznie mi przykro:-(Zobaczysz, że jeszcze będziesz miała maleństwo, które Ci to wszystko wynagrodzi z nawiązką -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniu
przykro mi strasznie. Sama sie boje o ciaze, jak pomysle, ze ponownie musialabym przechodzic przez stymulacje i IVF, to az mam ciary na ciele... bo przeciez naturalnie znow nie mielibysmy szans...
Mam nadzieje, ze szybko do nas wrocisz! -
nick nieaktualny
-
Anna255 wrote:czy ktos sie orientuje ile kosztuje wykupienie poloznej w szpitalu?
W Warszawie między 1200 a 2000 zł. Na Inflanckiej 1500 zł. Za 200-300 zł można też wynająć położną na noc, po porodzie. Zabiera dziecko i oddaje tylko na karmienie, albo dopiero rano.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 18:51
Anna255 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/