Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Marietta, bejbe czadowe

Ja zobaczę swoje dopiero w poniedziałek. I stres oczywiście niesamowity. Chyba jak u każdej z nas. Mam jazdy, że NT będzie jakieś kosmiczne,ze nóżek będzie 3 albo 1, tego typu bzdury....
Z serduszkiem tez słyszałam, że lekarze nie dają za bardzo słuchać, bo co innego usg, a co innego doppler, który podobno wytwarza ciepło. Ale mój doktorek włącza mi serce na każdym usg
Pierwszy raz usłyszałam w 5tc. Dziecko miało 1,5mm!!!! A gościu stwierdził, że pierwszy raz w życiu udało mu się złapać tętno takiego robaka. Widziałam uderzenia i słyszałam
z tym, że taki Glutek ma tętno koło 100. Następnym razem byłam w 8tc i juz walił normalnie 160. Znów włączył dźwięk. Teraz na bank tez włączy.
A w kwestii ćwiczeń, ja odpadam. Jestem pod tym względem beznadziejnym, śmierdzącym leniem
bereda11 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
Gratuluję udanej wizyty

Co do dyskusji CC/SN
Od początku byłam nastawiona że chcę SN, szkoła rodzenia dodatkowo mnie upewniła w tym, zaklepałam sobie nawet dodatkowo położną na poród.
I co? i dupka, miałam CC. I w sumie nie żałuję, bo inaczej mogłoby być różnie
Po 20tc miałam nadciśnienie + leki, które je nieco obniżały.
Do szpitala trafiłam prawie w terminie , bo 39tc+3 dni, przez obecność białka w moczu wskazującego na zatrucie ciążowe.Przyjęcie miałam wieczorem, badania usg i takie tam miałam zrobione ale żadnych decyzji jeszcze nie podjęli. Na dzień następny miałam podejść do SN, i tak było, na porodówkę , przygotowali mnie do SN, na obchodzie p.doktor stwierdziła że chyba nic nie będzie z SN że proponuje mi CC i czy się zgadzam. No ok. I poszło.
I dzięki bogu za tą decyzję, bo młody miał już zielone wody, opił się ich, musiał być mocno odśluzowywany.Generalnie był po porodzie mega spokojny, tylko spał, jeść nie chciał
Nie chcę myśleć co by z nim mogło być w razie długiego SN
Także pomimo wad CC nie wiem co zrobię teraz, zobaczę czy pojawi się nadciśnienie. Jeśli tak to będę stanowczo za CC, ja sobie dam radę, dziecko ważniejsze.
Każdy powinien sam zdecydować czy CC czy SN i tu i tu są plusy i minusy.
Dla mnie ciężkie były pierwsze dni po CC, to leżenie bez ruchu, pionizowanie, zależność od położnych jak Ci (za przeproszeniem) leci , a ty się ruszyć nie możesz . No i to podnoszenie się z pozycji leżącej bez użycia mięśni brzucha.......
FeliceGatto lubi tę wiadomość

-
ja tez jestem chetnaEliana wrote:Madzia, dzięki za info!
UWAGA, UWAGA, UWAGA!
Dziewczyny, a może zrobimy sobie nasze własne wyzwanie? Mi jest tak zawsze ciężko się zmobilizować! Kto przyłącza się do mnie i OD DZIŚ, CODZIENNIE ćwiczy 20 minut z tym filmikiem dla kobiet w ciąży? Piszcie dziewczyny!!!
Albo dowolnym innym! Będziemy się motywowac i damy radę! A trzeba wreszcie ruszyć ten zadek!
))
https://www.youtube.com/watch?v=8chTHB_uqZE -
xpatiiix3 wrote:Znalazłam kochana takie coś ten symbol na USG

S/D - stosunek skurczowo/rozkurczowy
Nie wiem co to oznacza xD
U Ciebie starsza ciaza jest.? U mnie tak 10t5d 42mm a 12t4d 64mm
Starsza nie może być chyba... dzień owu znam dokładnie, ciężko powiedzieć... chociaż ja juz stężenie beta hcg miałam na tyle wysokie, że 7-8 dni po owu wyszedł mi mocny pozytywny test... Sama nie wiem już ile ma to dziecko
na zdjęciu opis D 6,0cm. Nic innego nie może mieć takiego wymiaru... Za półtorej tygodnia mam usg już genetyczne to będę wiedziała na czym stoimy
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
cos pieknego ...Carolq wrote:aż się popłakałam z wzruszenia
http://buzzz.pl/noworodek-przylgnal-do-twarzy-matki-zobacz-niesamowita-sile-milosci/
a teraz czas śmigać na budowę ;/ ale mi się nie chce ... 3majcie się odezwę się po pracy -
Marietta- mam takie wrażenie, że lekarka nie zmierzyła długości dziecka. Obejrzałam zdjęcie i albo jestem ślepa, albo nie widzę na nim takich krzyżykow przy główce i pupie, które zazwyczaj są na zdjeciu i pomiedzy którymi jest mierzona CRL(dl.ciemieniowo-siedzeniowa). Jak na zdjęciu jest podana ta długość, to usg określa również wiek ciąży (+/- kilka dni).Marietta wrote:Starsza nie może być chyba... dzień owu znam dokładnie, ciężko powiedzieć... chociaż ja juz stężenie beta hcg miałam na tyle wysokie, że 7-8 dni po owu wyszedł mi mocny pozytywny test... Sama nie wiem już ile ma to dziecko
na zdjęciu opis D 6,0cm. Nic innego nie może mieć takiego wymiaru... Za półtorej tygodnia mam usg już genetyczne to będę wiedziała na czym stoimy 
Mogę się oczywiście mylić. -
Witaj Marietta!
Gratuluję zdrowego dzieciaczka. Na moje oko, po prawej stronie jest podziałka od 0-4 cm. Więc Twój maluch ma około 4. Tak jak nasz szkrab

Marietta, hiacynta99, josephinka84, xpatiiix3, Dariaaa88, FeliceGatto, Palinas89, izizizi, Madziaaaaa, Carolq, monilia84, myszka2070 lubią tę wiadomość

Pozdrawiam,
Ola -
To, że nic nie powiedziała chyba potwierdza, że nie sprawdziła długości-wtedy prawdopodobnie odniosła by się do wieku ciąży (nawet pod nosem -mój ginekolog mruczy sam do siebie np "z usg ciąża starsza niz z miesiączki" ale ja zawsze to usłyszę
)
-
ja tez mam 9.11 wizyte na 13.50luna91 wrote:Carolq - widziałam filmik, ale ja chyba ie mogę patrzeć na takie rozczulające rzeczy, bo bęczę za bardzo
A i w ciąży uaktywnia mi się wrażliwość na zwierzęta 
Ja mam dziś kurczaka z ryżem w sosie słodko kwaśnym a jutro się za zupę wezmę jak mąż wróci z Warszawy, bo sama dla siebie mi się nie opłaca
P.S. mam ogromną ochotę na ryż 
Zabuszka z tego co kojarzę chyba nie miała jeszcze usg. Kochana trzymam kciuki. zobaczysz śliczne serdeńko
Dziewczyny ja już po wizycie w tym tygodniu teraz czekam na wieści od Was.
Następną mam 9.11 i coś słyszałam, ze któraś też ma w tym dniu... Alicee chyba Ty
Od wtorku jestem spokojniejsza, Wy też na pewno będziecie 
luna91 lubi tę wiadomość
-
OlkaBdg wrote:
O jaki Smerfik
Z dzisiaj zdjęcie?
gratuluje również 
ufff po takich stresach w końcu siedzę i się normalnie cieszę...
Negra- możliwe, że nie zmierzyła
Nic nie powiedziała ZUPEŁNIE nawet pomruku nie wydała
Tylko jakąś aluzję rzuciła do męża mojego "mąż czy nie mąż sprawca wielu ciąż"...
uwagę za to zwróciłam na uszy, że ma wysoko bardzo
a na początku 11 tygodnia podobno zaczynają wędrować od szyji w górę
Wiec wygląda że szybciutko się usadowiły na miejscu
OlkaBdg, Palinas89 lubią tę wiadomość
-
Palinas89 wrote:Negra widzę, że mamy takie same problemy, tylko że ja zaszłam w ciążę i dopiero zrobiłam badanie TSH i wyszło 6,7 no i nie udalo mi się teraz utrzymać fasolka, nie rozwijał się jak powinien.
Pisalaś, że masz też Hashimoto- tobiłaś badanie na przeciwciała tarczycowe anty-TG ? u mnie wyszło 32 ( a norma była do 4 jakoś) Będę dopiero diagnozowana na Hashimoto.
Gin przepisał mi euthyrox 50 i w przyszłym tygodniu, jakoś po miesiącu leczenia zrobię ponownie TSH, ft4 i anty-TG i zobaczymy.
dodatkowo zrobię te przeciwciała przeciwjądrowe ALA bo mam przeczucie, że u mnie też coś jest na rzeczy..
Palinas89- badania antyTg miałam robione w 2011 roku, przed pierwszą ciążą, choć były tylko formalnością-chodziłam wtedy do dobrego endokrynologa w Luxmedzie w Łodzi, który pomacał moją szyję, zrobił usg i od razu postawił diagnozę: Hashimoto. Badania z krwi tylko to potwierdziły. Nie pamiętam wyników, ale na pewno gdzieś je mam-dam znać, jak znajdę.
Z wynikami Ana trafiłam natomiast do ginekologa Szpakowskiego z EnelMedu (przy Manufakturze) i to ten lekarz wdrożył mi leczenie sterydami. Oprocz tego on pracuje jeszcze w ICZMP i przyjmuje w prywatnym gabinecie. Miał mi zlecić dalsze, dokładniejsze badania w tym kierunku, ale zaszłam w ciążę i wyjechałam z Łodzi...
Zrób koniecznie p.ciala przeciwjądrowe-z pewnością nie zaszkodzi, a może znajdziesz przyczynę. Czytałam kiedys ciekawy artykuł medyczny, w którym było napisane, że juz po 1 poronieniu należy diagnozowac pacjentke, żeby wykluczyć zespół antyfosfolipidowy-niestety nie jest łatwo znaleźć naprawdę dobrego ginekologa, który podejmie takie kroki.
Trzymam za Ciebie kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 17:17
Palinas89 lubi tę wiadomość













