Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Negra mówisz pewnie o Arciszewskich albo o Klinice na Parkowej
No znam kilka dziewczyn które rodziły u Arciszewskich i są zadowolone.Tylko najgorszy jest ten brak zaplecza neonatologicznego a więc jeśli coś by się działo z maluszkiem po urodzeniu to oni muszą go przewieźć do innego szpitala a jednak zawsze w takich przypadkach chodzi o czas dlatego ja właśnie byłabym się rodzić w prywatnej klinice. Ja rodziłam synka w USK w Białymstoku i jestem bardzo zadowolona z opieki, każda pacjentka ma swoją sale porodową z łazienką i może być cały czas ktoś bliski, dają znieczulenie jeśli się chce bez opłaty choć mi nie zdążyli podać tak szybko się wszystko potoczyło i najważniejsze w mojej sytuacji są pełni empatii.
Negra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHmm Daniluk moze i ma jakies tam swoje humory jak pisza w opiniach niektore pacjentki - ale dla mnie ten lekarz jest kompetentny ,ma ogromną wiedzę ...
to moja 5 ciaza bo dwie poroniłam - to do niego zaczełam chodzic gdy zaszłam w 3 ciazę i urodziłam zdrowa dziewczynke - potem synia ... zna sie obrazie usg jak zaden inny lekarz w województwie /tak nie omieszkam sie porównywac bo po poronieniach badało mnie naprawde duuzo lekarzy /zahaczyłam nawet o Lublin ...
Zalewski stracił moją ufnosc - gdy w 8tc /gdzie nie bylo zarodka/ stwierdzil ze jest i ze nawet serce slyszy / mam to jak wół napisane na karcie szpitalnej / pobiegłam wtedy do Daniluka i z usmiechem na twarzy mówie do niego - jest jest zarodek - on badał mnie rano /a on ze stoickim spokojem powiedział tylko ... prosze nie robic sobie nadzieji - to jest poronienie chybione ,ale obiecuje nie zostawię Pani / będę Panią leczył /jesli tylko wyrazi pani na to zgodę / dowiemy sie co jest przyczyną i jeszcze bedzie Pani w ciąży prawidłowej ciąży /// no i tak jak mówił tak było ... ciąza okazała sie bezzarodkowa - ale organizm sie jej nie chciał pozbyc - dopiero w 11 tc zaczełam krwawić
ja Daniluka bede polecac kazdej kobiecie - dla mnie zrobił wiele ... pomógł mi ... to ze jest dobry świadczy też o tym ,że ma kolejki w rejestracji -
FeliceGatto wrote:O kuźwa.... Dziewczyny.... mam już 4,8 kg na plusie.... właśnie się ważyłam (ze tak się chamsko wetnę w dyskusję
)
zwłaszcza jak tu taka cisza, bo wszytskie chyba są na fb...
A jeśli chodzi o wagę, to na pewno krzywo stała i wynik jest błędny- ja zawsze tak sobie tłumaczę
a tak na serio, to pewnie też mam podobnyFeliceGatto lubi tę wiadomość
-
FeliceGatto wrote:O kuźwa.... Dziewczyny.... mam już 4,8 kg na plusie.... właśnie się ważyłam (ze tak się chamsko wetnę w dyskusję
)
Ja dziś byłam i gina i również było ważenie i jak już wcześniej wspomniałam tez mam już 4 kg na plusie a tym samym juz 63 kg na wadze -
nick nieaktualnypozatym jak bylam w ciazy z synkiem na polowkowym usg nie podobało mu sie serduszko wyslal mnie na badanie do Warszawy na Agatową /za darmo/
tam tylko potwierdzili zbyt duzo plynu w osierdziu ,ale nie było to ponad norme ,a taka ilosc sie zdarza u zdrowego dziecka uznali ze wszystko jest ok .
fakt troche narobil mi stresów -ale to tylko swiadczy o tym ze zadnych podejrzen nie bagatelizuje ze wszystko dokladnie tlumaczy ... i za to mu chwała -
No kochane jesteście, ale opuchnięta nie jestem. Ciągle tylko bym jadła. Non stop mnie ssie. I myślę, że to trochę efekt jojo, bo przed samą ciąża sporo i szybko schudłam
Ech... włosy dzisiaj obcielam, nogi ogolone, paznokcie obcięte,a tu zamiast na wadze mniej, to jest więcej
Madziaaaaa, Negra, Carolq, Madziuśka lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
FeliceGatto wrote:O kuźwa.... Dziewczyny.... mam już 4,8 kg na plusie.... właśnie się ważyłam (ze tak się chamsko wetnę w dyskusję
)
Mam Cię pocieszyć? Ja już 5I wcale nie wpierniczam nie wiadomo ile. Dziś mi kuzynka powiedziała, że widać po (UWAGA rozdrażnię Felice
) cyckach no i dupie niestety
Ale nic nie jest w stanie popsuć mi humoru po dzisiejszej wizycie, na której maluch pomachał mamie
Alicce, Negra, Madziuśka, Carolq, Sylika lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
luna91 wrote:Mam Cię pocieszyć? Ja już 5
I wcale nie wpierniczam nie wiadomo ile. Dziś mi kuzynka powiedziała, że widać po (UWAGA rozdrażnię Felice
) cyckach no i dupie niestety
Ale nic nie jest w stanie popsuć mi humoru po dzisiejszej wizycie, na której maluch pomachał mamie
Hahahahahaluna91 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
FeliceGatto wrote:No kochane jesteście, ale opuchnięta nie jestem. Ciągle tylko bym jadła. Non stop mnie ssie. I myślę, że to trochę efekt jojo, bo przed samą ciąża sporo i szybko schudłam
Ech... włosy dzisiaj obcielam, nogi ogolone, paznokcie obcięte,a tu zamiast na wadze mniej, to jest więcej
Mi własnie apetyt trochę odpuścił, ale jeszcze parę dni temu wciągałam wszystko. No i pewnie teraz się odbiło na wadze.
Dziś ta kuzynka co u mnie była przytyła w ciąży: 28kg!I po 2,5 mc po porodzie wygląda dobrze (miała cesarkę a po niej się wolniej ogarnia organizm)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 23:09
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kw- dopytam, którą to klinikę polecają malzowi. A prawda jest taka- jak napisalas- jak cokolwiek jest z dzieckiem jie tak, to zabierają gdzieś indziej, a Ty leż i płacz. Dlatego to nie wchodzi w grę.
Alicee- a ty swoje dzieci rodziłas w Białej? Jak było? Jak warunki w szpitalu? Czy jakiś lekarz pojawia się przy porodzie, czy tylko położne?
Daniluk to człowiek bardzo specyficzny- też zauważyłam, że miewa humory i trudno go wyczuć. Z nim widzę się jutro
-
FeliceGatto wrote:Luna, a Ty nie jesteś czasem wysoka? Bo 5 kg przy 164 cm (ja) a 5 kg przy np 170 cm to różnica
im większy kurdupelek, tym więcej widać po wadze
Mam 178 i w liceum ważyłam 55 kgTaka tyczka - masakra. Później 60 - 62 teraz 67
Powiedziałam, że mało jem - właśnie zajadam się kolacją
Alicee - tak wiem. Ale na tej stronie co robiłam suwaczek oddzielnie podaje się datę ostatniej miesiączki i datę przewidywanego TP. A ja pokminiłam to jak już go utworzyłam i mi się nie chciało zmieniaćSylika lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
luna91 wrote:Mam 178 i w liceum ważyłam 55 kg
Taka tyczka - masakra. Później 60 - 62 teraz 67
Powiedziałam, że mało jem - właśnie zajadam się kolacją
Alicee - tak wiem. Ale na tej stronie co robiłam suwaczek oddzielnie podaje się datę ostatniej miesiączki i datę przewidywanego TP. A ja pokminiłam to jak już go utworzyłam i mi się nie chciało zmieniać
Pff.....to Ty byś musiała przytyć dwa razy tyle, co ja, żeby wyglądać, jak ja, hahahaha. Uciekam i ja. Dobrej nockiluna91 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/