Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTeż miałam obawy czy Maja urodzona w maju nie brzmi głupio, wszyscy kazali mi się puknac w głowę, bo niby co ma piernik do wiatraka... sama nie wiem, ale to imię jak narazie najbardziej nam się podoba;)
Oczywiście ja zawsze mówiłam, że jak dziewczyna to Blanka, ale mąż przeciwny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 16:57
-
No i dupa Nel konkretnie zwymiotowała właśnie blee wracało mi jak musiałam sprzątać to... na szczęście podłoga nie dywan...
Co do kreski z Marcelem w 7 msc jakoś wyszła chyba a z Nel juz ok.10 tyg teraz niby jest ale taki bladzioch od niedawna jakoś ;P Hahah z Marcelem miałam też kreskę pod i nad pepkiem z Nel tylko pod pepkiem i z Marcelem cały pępek brązowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 17:00
Livia
Nela
Marcel
-
Oczywiście ze dają i do sporo wiecej.Dariaaa88 wrote:oj będzie, a najgorsze jest to, że ludzie z patologi (mówię tu o pijakach i nierobach) tylko zacierają ręce jak im kaska będzie wpływać a dzieciaki i tak brudne i głodne będą żebrać o jedzenie. przeraża to mnie. a najgorsze jest to, że wycofają pewnie 1000zł za urodzenie dziecka co według mnie jest bardziej przemyślane niż te 500zł. i ciekawi mnie skąd oni wezmą na to pieniądze? nigdzie za granicą nie dają tyle na dziecko.
A juz kombinują ze będzie odbierane w moprze wiec wiele ludzi oleje.
Dla mnie ten 1000 byl niesprawiedliwy. O ile jestem w stanie zrozumiec kasę dla dziewczyn które pracowaly na smieciowkach i zostają z niczym na macierzyńskim, czy na zasilkach dla beztobtnych(czyli pracowaly i mnialy składki oplacane) to nie rozumiem, kasy dla bezrobotnych czy niepracujących bo jest to absolutnie nie fair wobec dzieczyn które pracują za najniższe wynagrodzenie czy nawę troche wyższe, ale jednak nieszalowe.Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Ja tam niewierze że kiedykolwiek dostane coś od państwa. Becikowe jednorazowe odpada bo trzeba mieć mniej niż 1920 na osobę. 1000 co miesiąc to trzeba nie pracować. A te 500 to pewnie też wprowadza jakieś limity zarobków bo żeby dać wszystkim to kasy braknie. Więc takie projekty są dla mnie do bani.
Niech dadzą ludziom pracę na umowe za godziwe pieniądze, przedszkola i żłobki żeby kobiety mogły pracowac i po sprawie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2015, 08:31
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny ja dopiero narobilam od rana.
Trzymam kciuki za wizyty
Co do rodziców mam super i z chęcią by nam do czegoś dołożyli ale my nie chcemy dajemy rade sami i dobrze mi z tym.
Jeżeli chodzi o pracę ja zrezygnowałam w lutym bo wesele, dużo wyjazdów do pl i zakład pracy przenieśli mi dość daleko miałam szukać od września nowej a tu ciąża i szczerze nie jest mi z tym dobrze ze musze w domu siedzieć, po prostu nie jestem typem kobiety która jest w stanie cały czas w domu z dziećmi. We wrześniu mam nadzieje pójść do pracy na weekendy czyli pięć dni w domu z dziećmi 2 dni pracy
Hmm nie wiem o co chodzi z tą ustawą ale np w UK tez jakoś kolorowo nie jest. Rodzinne 80f miesięcznie. Jak by któreś chciała iść na L4 i jeszcze jakimś cudem by się je udało dostać płatne jest 80f tygodniow czyli 1/3 minimalnego wynagrodzenia a macierzyński płatny przez 9 miesięcy jakieś 60% od najniższej krajowej. Wiec cudów tez nie ma. Patrząc na tutejsze wydatki i to ze życie jest drogie to naprawdę marne pieniądze A krew mnie zalewa jak ktoś mi mówi ze jak mieszkam za granicą to pewno na zasilkach jadę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 18:35
-
Melduję się po genetycznym
Wszystko w najlepszym porządku. Dzidziuś ma prawie 6cm Ogólnie z pomiarów wychodzi mi 12w5d i termin 21.05, zobaczymy jak będzie. W pierwszej ciąży urodziłam dokładnie w dniu terminu który był wyznaczony na tym usg genetycznym Niestety tak jak myślałam lekarz nie chciał mi powiedzieć co tam widzi między nóżkami, twierdzi że za dużo pomyłek na tym etapie. No cóż, bardzo szkoda ale jakoś miałam przeczucie że mi nic nie powie i dzięki temu nie czuję się jakoś niesamowicie rozczarowana Może to lepiej. Byle do kolejnego usg a teraz nie zostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 18:50
luna91, Madziaaaaa, bereda11, Dariaaa88, JusWik, monaa, Madziuśka, kamisia88, i.am.chappie, klaudia1534, FeliceGatto, Negra, konwalijka, kkasya lubią tę wiadomość
-
bo jest to dla mnie nie fair, dlaczego ktoś kto ma najniższą krajową i to wypracował dostaje tylko to co wypracował, a ktoś, kto od jakiegoś czas nie pracuje ma dostać tyle samo.
co innego jeśli już to właśnie te 500 dla wszystkich na drugie i kolejne dziecko. Wtedy też te co pracują to dostają.Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
mejbi - gratuluję Ja też mam przeczucie, że mój nic nie powie i się nie nastawiam.
Ja jestem po wizycie, ale u fryzjera i jestem zadowolona. Ładnie skróciła i mam piękną, zdrową fryzurę, zapłaciłam 50 zł
Dziewczyny czy też macie takie odczucia: czuję te bóle w pachwinach i czasami jak siedzę albo nawet stoję to czuję się... dziwnie. Jakoś mm wrażenie, że ten mój brzuch zajmuje całą powierzchnię ciała, jakoś mnie zmula tak jakby narządy szły w górę... nie wiem coś takiego. No i dyszę czasami jak babcia...
mejbi lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek
