Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
JA dzisiaj bez życia jakaś jestem. Ta pogoda faktycznie trochę dobija, wieje, leje i ciemno. Troche słońca by się przydało!
Co do kosza mojżesza ja myślę że na początek to fajne rozwiązanie. Wiadomo że nie zastąpi łóżeczka ale według mnie rolą tego kosza wcale nie jest zastępowanie łóżeczka tylko takie rozwiązanie na początek. Jak mamy w domu noworodka to raz że można go mieć na oku i bez problemu się z tym koszem przemieszczać po mieszkaniu a po domu to już tym bardziej, a dwa w nocy do karmienia też fajniea łóżeczko i tak stanie w każdym domu i tak
Zazdroszczę Wam tych ruchów Dziewczyny! Ja to chyba sobie jeszcze poczekam. Nie czuję żadnego bulgotania, łaskotania ani żadnych innych atrakcji
Cerę też mam tragicznązawsze miałam bezproblemową, żadnej krostki itd a teraz, szkoda gadać. Ale nie łączę tego z płcią maluszka. Z córką cerę miałam super
Milka_89 jaki wózek kupiłaś? Ja narazie jestem pogubiona w tym temacie. Trochę mnie zaraziłyście tym Camarelo, fajne są ale ciekawa jestem innych a jakoś nie mogę ogarnąć tematu
Izizizi wszystkiego najlepszego, życzę urodzinowego kopniaczka od maluszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 15:08
-
Dziekuje za zyczenia dziewczynki :-*
cos mi sie dzis w brzuchu przewraca ale stawiam bardziej na ciasteczka niz na moje leniwe dziecko.
Co do koszyka to tez sie nad nim zastanawiam, chociaz ja chyba i tak bede przez pierwszy miesiac/dwa spac z maluszkiem w jego pokoju, moj maz musi wstac codziennie do pracy i chcialabym zeby sie wysypial, ale w weekendy i w salonie ten koszyk to moze byc fajna sprawa.
milka pokaz wozek
dziewczyny czy tez was tak bola sutki? moje strasznie i zrobily sie takie jakies ciemno brazowo-fioletowe :-0
nasza dziewczynusia -
Carolq wrote:No u mnie to samo masakra jakaś :p Ja już zamówiłam właśnie tapety do pokoju Małej
co prawda są tak uniwersalne że będą tez fajne dla chłopca w razie gdyby się miało coś zmienić jeszcze
teraz wybieram oświetlenie
A wy zaczełyście już coś szukać , myśleć o kąciku dla Maluchatak uzgodnilismy ze bedzie lepiej i wygodniej i dla nas i da dzidzi
a potem bedzie sie myslalo czy pozbyc sie garderoby czy silowni z domu...
myszka2070 -
Kurde odebralam cytologię. Mam stan zapalny:/ i opis b2:/
I czekam w mega kolejce do lekarza -
nick nieaktualny
-
FeliceGatto wrote:Asmee, Twoje genetyczne to jakiś żart. Jeśli to nie jest Twój prowadzący, to miał obowiązek dać Ci wszystko na kartce. Jeśli to prowadzący, to ja bym do takiego (uwaga nluzg) chuja nie chodziła. Wróć tam i zarządzaj wypisu z badania, albo wyślij z awantura męża. Przecież to śmiech na sali.
Nie zapłaciłabym za badania przy takim potraktowaniu, nawet gdybym miała czekać w rejestracji aż szanowny pan doktor się pojawi i coś wytłumaczy. Chociaż pewnie zażyczyłabym sobie dyrekcję placówki
Poszłabym tam drugi raz na Twoim miejscu Asmee - najlepiej z mężem. Zrobić dym. Niech się tłumaczą. A jeśli będzie zero zrozumienia - to skargę na placówkę oficjalną wysmaruj.
Ja dostałam 3 strony A4 opisu badań + zdjęcia. Całe badanie dr mówił co robi i co jest. Niepojęte, że Ciebie tak spławili
Co do kosza dla dziecka to poza ładnym wyglądem chyba on na niewiele się przydaJa kupiłam okazyjnie kołyskę -coś takiego: http://darland.com.pl/img/kol/kol_wym.jpg
Wydałam stówkę, a posłuży mi dłuższy czasZawsze będę mogła przemieszczać ją po domu
Poszukajcie na olx.pl, było ich sporo swojego czasu
Ja mam jutro wizytę - ciekawa jestem, czy dziecko ujawni się z płcią, czy będę czekać jeszcze...? -
Ale odebralam pappe i ryzyko jeszcze spadlo.
Negra, FeliceGatto, Eliana lubią tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:Kurde odebralam cytologię. Mam stan zapalny:/ i opis b2:/
I czekam w mega kolejce do lekarza
nasza dziewczynusia -
Dziewczyny- z kąpaniem dziecka co drugi dzień chodzi o to, żeby zbyt często nie naruszać naturalnej bariery ochronnej, którą posiada skóra noworodka. To wiedzialam od położnych. Przyznam natomiast, że nie słyszałam nigdy tego, co napisała Pati o nie kąpaniu do momentu odpadniecia kikuta pepowiny, ale poszperalam trochę i faktycznie- to prawda. Syn był wykąpany w szpitalu, pod kranem, bo zakładam, że nie wszyscy mają pojęcie, jak bardzo maz płodowa jest istotna do ochrony skóry noworodka. Teraz w szpitalu zaznaczę jeszcze przed porodem, że sobie nie życzę tego.
W necie praktycznie w każdym artykule jest to napisane, wystarczy poszukać:
http://dziecisawazne.pl/kapiel-dziecka/
Naskórek noworodka jest cieńszy i delikatniejszy, niż nasza skóra, dlatego nie można porównywać codziennej kąpieli naszej i tak samo traktować maleństwo. Co innego w okresie letnim- kiedy maluch się spoci (żadna nie chce doprowadzić do potowek) lub gdy zarobi się 'po szyje'- w takich sytuacjach nikt nie będzie czekał dni z kąpieląTo raczej oczywiste. Sytuacja zmienia się też po roku, gdy dziecko zaczyna chodzić, odwiedza piaskownice itd
Kąpanie co 2 dzień dotyczy noworodków.Marietta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja oczywiscie łózeczko bede miała
to podstawa wg mnie
ale sypialnia dziecka i nasza na górze ,a na dole kuchnia , wiec mysle ze ten kosz byłby dobrym rozwiazaniem w trakcie np gotowania obiadu czy sprzątania na dole ,bo przeciez nie poloze malucha na sofie i bede sprzatac np łazienkę ,a z kosza mi nie wypadnie ... wózek w sumie by mi to zastąpił ,ale z kolei nie usmiecha mi sie latem targac tego wózka po domu - bo to bedzie okres letni wiec wózek sie przyda na dworze ... tak to sobie rozkminiłam nie wiem czy dobrze dumam -ale jak popatrzyłam na te ceny na allegro uzywanych koszy to są nawet zadawalające
asme - tez bym tego tak nie zostawiła ... poszłabym i bym im chociaz troche wstydu zrobiła / a najlepiej przy pacjentkach . nie pojmuje - u mnie gin na kazdym usg wszystko mówi mierzy itp a juz o genetycznym nie wspomnę - to jest jego powinnosć i powinien ci wszystko dokładnie powiedzieć a nie potraktować jak zwykła bułkę w piekarni . o! -
Cześć dziewczyny
My juz po wizycie. Mały ma 8,1 cm i w dalszym ciągu wygląda na chłopca. Nic nie budzi zastrzeżeń. Lekarka dokładnie nam wszystko pokazała, mąż stał jak zaczarowany bo pierwszy raz widział malucha na USG.luna91, Negra, Dariaaa88, izizizi, Carolq, josephinka84, helutka, Marietta, bereda11, FeliceGatto, i.am.chappie, kamisia88, pasia27, kkasya, Madziaaaaa, monaa, Madziuśka, Eliana lubią tę wiadomość
Pozdrawiam,
Ola -
Negra ja nie mowilam ze nie kapac tylko ze ja nie kapalam. Nie kapalam w sensie nie kladlam do wanny z wodą ale myłam na ręczniku na przewijaku caluśkie ciałko szmatka i woda i mydelkiem bo dla mnie kąpiel równa się z wsadzeniem dziecka do wanny i wymoczeniem
Nel była 9 dni w szpitalu temu na 10dobe myta dopiero a Mery 3 ale też mówili żeby nawet do tygodnia nie kąpać a wykąpać na 6 dobę akurat tak wyszło że wtedy też odpadł kikut mu także po prostu tak wyszło po drugie był luty u mnie w domu juz nie raz pisałam jaka temp jest i nie mam nawet jak codziennie ich kąpać bo dzieci to nie morsy
No i uważam że nie powinno się tego kikutka jednak moczyć jak odmoknie moze zacząć się jączyć tam.. blee wcześniej tylko miska z wodą szmatka i mydło
ale jak dziecku się nie uleje to tylko dupka szyjka buzia w pajaca i lulu było
U mnie w szpitalu nie kapią dzieci zeszli z tego parę lat temu jużaaa i Nelke dosyć długo jak kota pod kranem myłam
No ale takie 2 kg w dłoni ja jej zebra obejmowałam dłonią także pewnie ja trzymałam cały tułów był wielkości mojej dłoni hmm ze 3-4 msc tak kapalam ja póki w ręku się jako tako mieściła
potem już wanna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 18:37
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyhttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/c561977ed29b.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/54f215acf396.jpg
Mój już widoczny brzuchol, z dnia na dzień coraz większybereda11, FeliceGatto, xpatiiix3, i.am.chappie, helutka, OlkaBdg, Negra, bimba, klaudia1534, JusWik, pasia27, luna91, kkasya, monaa, Eliana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny