Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć
Malvva masz rację z tym sexem, u nas też teraz jest o niebo lepiej niż na początku ciąży, jak już mi libido podskoczy to jest extra!
Za chwilę biorę się za obiad, kurczak, ziemniaki, sos pieczarkowy mmm
już jestem głodna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 11:40
-
migussia wrote:aa i Malva gatulacje stosunkowo udanej nocy
Mnie poki co ochota opuściła na dobre.. Swoją drogą mnie moje piersi teraz przerażają 
głupie pytanie ale czy wasze sutki też nabrały rozmiarów delicji!!!???
Moje aż tak wielkie nie są ale są większe niż przed ciążą bo wtedy to miałam na prawdę małe Ja mam za to całą masę żył Duużo żyłek
i.am.chappie lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
migussia wrote:aa i Malva gatulacje stosunkowo udanej nocy Mnie poki co ochota opuściła na dobre.. Swoją drogą mnie moje piersi teraz przerażają głupie pytanie ale czy wasze sutki też nabrały rozmiarów delicji!!!???
Nie, moje sie narazie skurczyły, przez co mój mąż wmawia sobie ze jestem na niego ciagle napalona i jakoś nie daje sie wyprowadzić z błędu:)...ale delicji bym zjadła. Nie wiem czy pamiętacie były kiedyś takie szampańskie które nie miały w sobie galaretki tylko taką piankę-tęsknie za nimi:)
migussia, Palinas89 lubią tę wiadomość
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
migussia wrote:aa i Malva gatulacje stosunkowo udanej nocy Mnie poki co ochota opuściła na dobre.. Swoją drogą mnie moje piersi teraz przerażają głupie pytanie ale czy wasze sutki też nabrały rozmiarów delicji!!!???
taak sutki mam wielkie sterczace ciemne jakby do karmienia juz gotowe
Malwina -
Ja miałam takie po laktatorze. I to był naprawde wtedy rozmiar delicji:)
migussia lubi tę wiadomość
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
migussia wrote:Ja te porównanie też tak nad wyrost ale obawiam się ze do końca maja mogą osiągnąć taki rozmiar zwłaszcza, że miałam mały biust ehh jak te ciało sie zmienia szok..
mi niestety od wewnętrznej bocznej czesci piersi powyskakiwały rozstepy ;(
wcieram oliwke kremy ale cycki za szybko rosna, uroki ciazy.
Malwina -
I znów z tym seksem lecą no ! bo kurde chęci nabieram i będę miiiiiłaaaa.... Jak mój wróci a on powie bzykać Ci się chce albo chcicę masz że taka grzeczna jesteś hahaha nie moge się zdradzić to on musi mnie przeprosić
on zawinił z tą swoją japą.
A moje cyce tez wielkie no i otoczki troche sa wielkosci delicji i suty jak wentyle od Stara moj sie cieszy ale nie pozwalam dotykac i niezadowolony a mnie poprostu bolą jak bym była już karmiąca i noe zostaly na czas opróżnione aż mnie szczypią....
Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień -
migussia wrote:hm a jak to jest po ciązy może dziewczyny powiedzą, biust robi się wiszący jak przestaje sie karmic, jak to działa??
magussia- ja Ci powiem, że mi się zawsze podobały piersi z ciemnymi i dużymi brodawkami. Kiedyś myślałam, że mi źle rosną bo mam małe i jasne Jak widziałam jakie ma moja mam to byłam w szoku, że takie ładne i fakt mi piersi też się zmieniły, ale mi się to podoba - gorzej będzie własnie pewnie po karmieniu i też podłączam się do Twojego pytania
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Madziuśka, jeśli czujesz coś do niego (i nie mówię tu o nienawiści), to pamiętaj, że czasem warto schować dumę w buty. On wykonał pierwszy gest. Nie wiesz, czy było to dla niego trudne, tak zadzwonić, przełamać się i trochę przyznać tym samym do porażki, jaką chyba okazało się odejście od Ciebie. Dla faceta taki telefon to naprawdę dużo. I to chyba nie jest czas na fochowanie i mówienie mu "teraz to się staraj". Wyciągnął rękę, wyciągnij swoją. Jeśli tylko chcesz. Bo jeśli nie, powiedz mu wprost: "sorry, przemyślałam, wolę być sama". Tylko pamiętaj też, że odejść jest łatwo. Łatwo zakończyć definitywnie związek. Dużo trudniej jest go potem naprawić. Także dobrze przemyśl, czego chcesz. Myślę, że jeśli nie jesteś pewna swoich uczuć, możesz mu o tym jasno powiedzieć: "słuchaj, chciałabym być z Tobą, dla Ciebie i dla naszego dziecka, ale nie jestem pewna, czy nam się uda. Spróbujmy i zobaczmy, czy potrafimy się porozumieć". Wtedy masz otwartą furtkę w jedną i drugą stronę. I proszę Cię jeszcze raz, jeśli zamierzasz z nim być, spróbować, duma do kieszeni i oboje pracujcie nad tym związkiem. I głowa do góry
luna91, Palinas89, migussia, La-mia, bereda11, Madziuśka, szarywrobel lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/
-
Migussia ja jestem przykladem na to że biust po ciąży wygląda jak by mięśni nie miał taki wyschnięty i lekko obwisły ale ja mialam przed ciążami ladny biust w rozmiarze miseczki DD a po ciazach mam C i teraz w ciazy juz powoli dochodzi do E ladny ale co z tego jak po ciazy mi opadnie . a moja bratowa w ciazy taki sam biust bez zmian otoczek czy sutkow po karmieniu biust prawie jej nie obwisl wcale wiec sa rozne kobiety i biusty nie kazdemu musi opasc do pasa
migussia lubi tę wiadomość
Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień -
FeliceGatto wrote:Madziuśka, jeśli czujesz coś do niego (i nie mówię tu o nienawiści), to pamiętaj, że czasem warto schować dumę w buty. On wykonał pierwszy gest. Nie wiesz, czy było to dla niego trudne, tak zadzwonić, przełamać się i trochę przyznać tym samym do porażki, jaką chyba okazało się odejście od Ciebie. Dla faceta taki telefon to naprawdę dużo. I to chyba nie jest czas na fochowanie i mówienie mu "teraz to się staraj". Wyciągnął rękę, wyciągnij swoją. Jeśli tylko chcesz. Bo jeśli nie, powiedz mu wprost: "sorry, przemyślałam, wolę być sama". Tylko pamiętaj też, że odejść jest łatwo. Łatwo zakończyć definitywnie związek. Dużo trudniej jest go potem naprawić. Także dobrze przemyśl, czego chcesz. Myślę, że jeśli nie jesteś pewna swoich uczuć, możesz mu o tym jasno powiedzieć: "słuchaj, chciałabym być z Tobą, dla Ciebie i dla naszego dziecka, ale nie jestem pewna, czy nam się uda. Spróbujmy i zobaczmy, czy potrafimy się porozumieć". Wtedy masz otwartą furtkę w jedną i drugą stronę. I proszę Cię jeszcze raz, jeśli zamierzasz z nim być, spróbować, duma do kieszeni i oboje pracujcie nad tym związkiem. I głowa do góry
Felice - mimo, że nie zawsze zgadzamy się jeśli chodzi o poglądy na życie czy polityczne (co pokazała ostatnia burzliwa rozmowa na forum) to przyznam szczerze, że jestem pod wrażeniem, ze zawsze potrafisz udzielić wskazówki, która jest na prawdę przydatna i trafna
migussia lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
CassieMK wrote:Widzę, że dziś ptaki rządzą...tzn. w kwestii obiadu u mnie cyc z kurczaka, nadziewany żółtym serem, to się chyba kotlet szwajcarski nazywa? Do tego sałatka colesław i ziemniaczki
dewolaje ?
u mnie wczoraj byla piers indyka
Malwina
