Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
No ale też między innymi nie wyobrażam sobie żeby iść np spędzić święta u Kamila rodziny a ze swoją nie cios poniżej pasa sama ze sobą bym źle się czuła
juz bym wolała żebyśmy sami we 4 siedzieli w domu.. najlepsze nie krzywdzące nikogo rozwiązanie byłoby no cóż czas pokaże jak to będzie niech tylko ten ojciec się w końcu zdecyduje bo ja zaczynam się nastawiać przez Kamila a boje się ze nic z tego nie będzie...
Livia
Nela
Marcel
-
Pati masz rację w takiej zakreconej sytuacji to najlepiej sami w 4 i żadna strona nie będzie stratna trzymam mocno kciuki żeby teść się zgodził. Może jeszcze porozmawia z Kamilem na spokojnie i się dogadaja fajnie byłoby jakbyście się już przed świętami przeprowadzili
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 23:40
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Czytam dziś was urywkami bo z moim M spędziliśmy ze sobą cały dzien chłopcy byli u ojca swojego do 16 ale do tej 16 duzo czasu w ciągu tego weekendu poprawiliśmy troche swoje relacje ja miałam dobry humor od wczoraj więc nie dałam mu go zepsuć co ułatwiło rozmowy no i to że chłopców nie było
Od wczoraj miał podły humor bo nie ma rodziców choroba wykonczyla ich w mlodym wieku wychowywala ich macocha druga zona ojca .A moj jest oderwany od rodzenstwa bo mamy do nich 600km brat jego i siostra mieszkaja w jednym miescie a druga siostra niespelna 100km od nich i sa we trojke razem a on oddzielnie przykro mi patrzec jak on sie bije z myslami kiedy ich razem widzi smiejacych sie na zdjeciach a jego tam nie ma ....i my dzis poruszylismy kwestie swiąt bo w tamtym roku to my tam bylismy na śląsku a w tym roku bedziemy u moich rodzicow bo ja nie jestem w stanie tyle drogi przejechac nawet z przerwami no i sie boje jechac .A ja sie ciesze ze mam dobrą mame i ona mnie rozumie wraaca specjalnie na swięta z zagranicy zebysmy nie byli sami bo z ojcem psują im się relacje ja z nim dobrych tez nie mam ake nie lubie świąt bo w mojej rodzinie są okropne zawsze moj ojciec szopke odprawi ze az wstyd dwa lata temu wyskoczyl do mojej mamy z pazurami a ja stalam w jej obronie to mnie popchną moj M nie wytrzymal i usadził go na dupie i uświadomił go że w jego obecnosci ostatni raz ojciec do mnie wyciągnął łapy poczułam się bezpiecznie ale wyszłam bo miałam dośc chorej atmosfery ale on nie darowal na mamie chciał sie wyzyc...ale mama dała mu rade w tej bujce a nam zapsuł swieta bo M wtedy mi się oswiadczyl a od ojca padly takie slowa ze nie zapomne do konca zycia , ale dobrze ze mama jest wporządku:)FeliceGatto, luna91 lubią tę wiadomość
-
bereda11 wrote:rozumiem felicce jak by rodzina byla w porzadku to by powiedziala wy na swieta nie przyjezdzajcie teraz bo to daleko twoja kobieta w ciazy nie ale po co ?u mnie bylo tak plnowalismy w przyszlym roku jechac do Pl ale ze styczen i luty odpada bo P nie moze wziac urlopu to siostra jego wyjechala z tekstem to niech On jedzie w marcu na swieta razem z nia , moj P mowi ze Ja nie moge jechac bo to juz bedzie wysoko ciaza i nie powinnam na co Jego siostra UWAGA :nie , Ona zostanie tu ty pojedziesz z nami :na co moj mowi ale co ilona sama ma zostac tu na 2 tyg sama w ciazy ? A jego siostra ja kiedys zostalam jak wyjechales .. Moj no ale nie bylas w ciazy ...no a ja stalam jak ta dupa i se mysle walne ja zaraz no i tak to rodzina czasami pomaga no wkurzylam sie ale nic nie skomentowalam bo Moj zachowal sie dobrze...
Dobrze ,że Twój myśli i nie zachowuje się jak egoista super się zachował.Matko jak ja Kocham siostrunie ja mam taką i mój M też coś okropnego.Olać i robić swoje:-)FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
Czesc rodzina ehhh ... Dobra na zdj. Choc ja na swoja nie narzekam w zeszlym roku u mnie byla mama i pomogla mi ze wszystkim i wogole fajnie bylo.
Dopoki oni nie oojechali ja zostalam z myciema tu wpada rodzina meza i rozsiada sie w najlepsze i w dupue maja ze ja kupa garow w zlewie. Tak ze w tym roku tu przyjedzie szwagierka jedna najfajniejsza z familii i zaraz po to my uciekniemy do mnie .... Bede miec swiety spokoj. Jakos z wszystkimi lamanie sie oplatkiem i sztuczne zyczenia mi sie nie marza. Teskno za swietami z dziecinstwa wtedy bylo inaczej bardziej magicznie....
Pasuje wstac bo juz Alek po mnie skacze ...chyba nigdy się porzadnie nie wyspie.
Oby u was te swieta mimo wsjo byly cudowne.
Powodenia na wizytach. -
nick nieaktualnywitam i o zdrowie pytam
wiecie co no szok ... święta to taki czas /dla mnie bynajmniej / ze kurcze wszyscy powinni być razem ... jednoczyć się ,,, a nie texty ja go nie chce bo co ludzie powiedzą ... srać na ludzi -- im sie języków nie obetnie i tak jak zechca to beda gadac i to najczesciej ci co sami u siebie ;nie maja poukładane' tzw monitoringi osiedlowe ... w dupie z nimi ...
ja od malego bylam wychowywana w cieple rodzinnym u nas swieta to byla magia -zawsze jako dziecko czekałam tych swiati tak jest do dzis ... nie wyobrazam sobie wigilii bez moich rodziców ,,, zawsze kazda wigilia z nimi
wspolnie z mamą szykujemy - potem kolacja spiewanie kolęd ...tak samo staram sie przekazywac tę tradycje dzieciom ...
chyba jestem szczesciarą bo mam ojca i mamę ktorzy sie kochają i przekazali mi wiele - mogę sie od nich tylko uczyć tego szacunku do siebie - do dzieci
a tym rozbitym rodzinom naprawde wspolczuje -a najbardziej dzieci mi szkoda ... bo cóż np taka Pati winna ... jest miedzy mlotem a kowadlem -babcia- Kamil .... echhh mysle ze babcie da sie udobruchać i wszystko bedzie ok
Cassie -a moze wy dziewczyny macie gdzies tego linka do tych kartek na fejsie ... czas biegnie a ja w czarnej doopie ...
u mnie leje - ciemno ,buro , ja chce śnieggggggg >>>luna91 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!
Tak jak Wam pisałam wcześniej u mnie kiepsko z formą ostatnio, jakieś dołki się mnie trzymały. Dzisiaj idę na wizytę do gina więc mam nadzieję że podejrzę maluszka i da mi to kopa energii
Kto dziś jeszcze wizytuje?
Ja i tak najbardziej nie mogę się doczekać aż minie 3 tyg bo wtedy idę z Mężem na usg i mam wielką nadzieję że poznamy płeć.
Niestety mnie znowu bierze przeziębienie od wczoraj a niedawno chorowałamz nosa mi się leje, w nocy tak gardło mnie bolało że wstawałam robić sobie gorącą herbatę i przez to już potem zasnąć nie mogłam. Ale chociaż nie wiem jak będę o siebie dbała to moja córa z przedszkola często coś przynosi a ja jakaś nieodporna teraz jestem i mnie tak bierze.
Piszecie o świętach, mam nadzieję że w tym roku każda z nas spędzi je w spokoju a najbliżsi uszanują to że nosimy pod sercem nowe życie i chociaż raz można odpuścić.
Muszę wyjść mimo tego okropnego przeziębienia i pozałatwiać kilka spraw które są "na już" a najchętniej wskoczyłabym pod kołdrę i nie wstawała wcale.
Miłego dnia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 08:57
i.am.chappie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja wizytuje
u mnie na pierwszym usg 1 lekarz gadał ze chłopak 12w1
na drugim usg 13w1 mowil ze dziewczynka
a dzis zobaczymy co z tego wyniknie ...
male sie wkurzy i nie pokaze heheh a mysl matka myslxpatiiix3, Sylika, Marietta, i.am.chappie, Palinas89, mejbi, Agusia ;), luna91 lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie
Na bank Dziewczynka!!!!
Pati, poproszę o dopisanie Marysixpatiiix3, Baronowa_83, JusWik, Kłosia, Sylika, Efendis, Monikkk, storczyk, Madziuśka, Różyczka, helutka, Marietta, Aniu_leczka, i.am.chappie, bimba, Palinas89, Dariaaa88, izizizi, mejbi, Negra, Clio_99, Agusia ;), bereda11, migussia, luna91, monaa, pasia27, monilia84 lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
Alicce wrote:ja wizytuje
u mnie na pierwszym usg 1 lekarz gadał ze chłopak 12w1
na drugim usg 13w1 mowil ze dziewczynka
a dzis zobaczymy co z tego wyniknie ...
male sie wkurzy i nie pokaze heheh a mysl matka mysl
A ja tak czytam, co to za usg 12 w 1,hahahaha. Myslalam, ze to taki pakiet. 12 badań w 1 usgxpatiiix3, Alicce, Palinas89, Agusia ;), luna91 lubią tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyheheh no fakt
tez bym tak pomyślała jak bym czytała
dziewczyny link do kartek na fejsie cassie potrzebuje plisssssssssss
felice poszukaszty obrotna dziewuszka jesteś
no i tej Marysi ogromnie Gratuluję
u mnie Ola będzieAleksandra
no pięknie
heheh
dzieci twierdza ze bedzie Ola bo Franio im sie nie podoba ... ja chce juz wieeeeedzieeeeć !!!JusWik lubi tę wiadomość
-
Cześć mamusie. Felice gratulacje. U mnie po burzy. Nie pamiętam kiedy ostatnio tu grzmialo.
My jesli chodzi i wigilię to najpierw jedziemy do teściów ale tam to chwila, kazdy szybko szybko i ucieka a potem do moich rodzicow i tam juz dluzej siedzimy. Pamietam jak dziadkowie zyli to zawsze kolędy spiewalismy bylo tak urokliwie. Teraz bez nich jest juz inaczej, smutniej.
wiem jedno ze w swoich dzieciach bede chciala zaszczepić ta tradycję spiewania kolęd. ..
kiedy bylismy jeszcze przed ślubem to jeździliśmy juz do siebie na wigilie i na szczescie nigdy nie uslyszalam od nikogo z mojej rodziny ze mam D nie przywozic. Mysle ze on tez.
Mnie jedynie drazni robienie imprezy w swieta co roku u nas. Jest ich tyle, ze swieta moglaby byc co roku u kogos innego zeby bylo sprawiedliwie. A tak ogolnie to mysle ze powinna tesciowa robic u siebie bo to jej siostra i jej corki sie zjeżdżają. To mnie wkurza ze ja zawsze przy garach jak sluzaca a one sie rozsiada damy i w dupie mają.olala4, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
FeliceGatto wrote:Ja już po wizycie
Na bank Dziewczynka!!!!
Pati, poproszę o dopisanie Marysi
tez chciałbym juz wiedziec co pod serduszkiem siedziFeliceGatto, luna91 lubią tę wiadomość
-
Hej hej dzien dobry wszystkim
Czytam i widze ze temat rodziny poruszany u mnie tez nie jest najlepiej pol rodziny sie nie odzywa moj brat przez jego wredna zreszta na nia to brak okreslenia popier.....na baba sklocila nas a teraz odwraca kota ogonem ze to ja winna szkoda mi tylko ich synka a mojego chrzesniaka bo od chyba roku go nie widzialam a mieszkaja kilkanascie km od nas i do dziadkow tez go nie przywoza szkoda bo co dziecko winne? No ale coz tak wybrali tak maja. Ja juz sie z tym pogodzilam ale moja mama nie za bardzo...
Gratulacje wizyt i powodzenia na kolejnych. -
Sylika wrote:JusWik w tym roku ty siedz albo odrazu do rodzicow nie wolno Ci sie meczyc .
A ja siedze przeliczam ile na badania w srode wydam kasy ...ale tego jest ..
Sylika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam , nareszcie Was nadrobiłam naskrobalyscie
u Nas wczoraj godziliśmy sie z mężem cały dzien
ale było miło. Od wczoraj nie czuje ruchów
i tak czułam raz na dzien dwa razy ale teraz nic
staram sie nie przejmować bo moze poprostu jakos inaczej sie przekręciła Mała ale co chwilkę ja prosze by odpukałem
Dzis przyjeżdzają moi rodzice do Nas bo tata idzie do dentysty a ja z mama zaszaleje na zakupach pewniemam
Zamiar kolejne punkciki odhaczyć z listybo niestety musimy robic to na raty inaczej chyba by to Nas pogrążyło finansowo
Co do świat ja nie wiem jak to bedzie , to bedą kiepskie święta cały czas w drodzeod jednych do drugich rodziców Mamy 230 km Wawka mniejwiecej pośrodku
całe szczęście ze szwagierka sie zdeklarowala zrobić wigilie w wawie to przynajmniej szybciej nam przejdzie przejechanie. Pózniej jedziemy do Nas na wigilie i pierwszy dzien świat , a drugi dzien dzien świat mamy wracać i spędzać z teściami . To pierwsze Nasze święta razem , ze względu na odległości zazwyczaj sie nawet nie widzieliśmy przez ten cały okres . No i osobne w jakiejś części od Naszych rodzin ja jestem bardzo zżyta z rodzina u mnie jest zawsze świąteczna rodzina atmosfera od Rana . U meza spędza sie święta w większości w kościele , nie siedzą nie gadają ze sobą nie wygłupiają sie po kolacji dzieci dostają prezenty i kazdy idzie do swojego pokoju ekstra . Całe szczęście ze święta sa w wawie a po wigili jade do siebie o i tyle
a w drugi dzien świat zjemy i weźmiemy rodziców na starówkę na spacer
taki mamy plan
Mam nadzieje ze przeżyje te święta