Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
NIestety ja mam to samo. Lekarz mówi, że wszystko ok i takie uroki ciąży, od zeszłego tygodnia biorę magne b6 i dorażnie nospe, no i luteina i powiem, że coś mnie tam ciągnie w podbrzuszu nadal, ale jest o wiele lepiej.Malena91 wrote:Ja nie mam skurczy łydek tylko w podbrzusze mi od kilku dni wchodzi ból, ciągnie, szarpie nie da stanąć no nic. Szyjka, łożysko, szymuś ok, gin przepisał mi luteine dopochwowo i doraźnie buscopan. Wczoraj znowu mi ten ból chycil dzisiaj jest już ok, nie wiem czy którąś też łapią takie bóle brzucha
Malena91 lubi tę wiadomość
-
mój stary mowi ja jestem Polakiem i chciałbym by dzieci miały polskie imiona ... ale tak siedze od godziny szperam po necie i nie ma imienia które wywodzi się z polski ale jaja
Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień -
ahah jak to nie? Mieszko, Boguslaw, Stanislaw, Zbigniew, Zdzislaw itd :-pSylika wrote:mój stary mowi ja jestem Polakiem i chciałbym by dzieci miały polskie imiona ... ale tak siedze od godziny szperam po necie i nie ma imienia które wywodzi się z polski ale jaja
a dla dziewczynki tylko a na koncu dodajesz i polskie jak talala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 13:17
Sylika lubi tę wiadomość
nasza dziewczynusia -
Ja tez chcialam polskie imie dla dziewczynki ale zadne do dlugiego Holenderskiego nazwiska meza mi nie pasuje, on znowu by chcial Holenderskie oczywiscie a mi zadne z ich imion sie nie podoba wiec chyba bedzie angielskie. Mysle o Zoe, Ivy i Lilly
Sylika lubi tę wiadomość
nasza dziewczynusia -
Chodziło mi że osłabione szkliwo + zgaga = "psucie" zębów i właśnie gdyby tylko próchnica to leczymy i już, ale historii o łamiących sie zębach znam mnóstwo. Oczywiście nie każdego się to dotyczy, trochę czynników na taki stan rzeczy się składa. Ja też w pierwszej ciąży miałam masakra zgagę, nic nie pomagało ale zęby mam ok, ale z drugiej strony jak pomyślę to czesto plukalam wtedy zeby płynem jak nie pomagało na "smak" w buzi to mylam.katarzyna_d wrote:Bimba a to co zgaga od zepsutych zębów?? Czy zle rozumiałam??
ja w poprzedniej ciąży miałam straszna zgagę i żeby wyleczone anie jednego zepsutego .. Ja z wyksztalcenia to troche liznęłam stomatologii
-
Dziewczyny dziękuję wam za wczorajsze odpowiedzi dotyczące mojego problemu fajnie,że zawsze można na was liczyć, ja dziś odwiedziłam gin i mam lekką infekcję stąd kłucie i śluz, szyjka na szczęście długa i twarda nic nie zmieniła ze swojej długości i to mnie najbardziej cieszy
miłego dnia ja w końcu muszę zacząć ogarniać na święta mieszkanie
Negra lubi tę wiadomość
-
No co Ty, ja mam kuzynke która ma na imię Maja i ma 36 latDariaaa88 wrote:Carolq wszystkiego najlepszego
Co do imion mi bez różnicy czy tak ma na imię człowiek czy zwierzę, każdy nazywa jak chce ale co do Maji to mi osobiście kojarzy się z pszczółką Mają i wątpię żebyśmy poznali jakąś 30-letnią kobietę o tym imieniu. Myślę, że nie ma co się kłócić bo każdy ma swoje skojarzenia i daje takie imię jakie mu odpowiada. Mi się zawsze podobało imię Sara a był czas, że i psy i koty tak nazywali i jakoś mnie to nie razi, dałabym tak córce gdyby nie to, że mój miał prawo wyboru i wybrał inne dla córki. i nie wydaje mi się to dziwne 
sama gdybym miała córeczkę to byłaby Maja
Alicce lubi tę wiadomość
-
Oj tak kazde imie ma cos... Cos co sie podoba albo Nie a dzis mojego przycisne i w koncu wybierzemy Marcelina albo Sara przystał na oba i to mnie cieszy a dla Syna nie wiem wciaz sie waham moze on cos wybierze z sensem mam dla Syna Nataniel albo Gabriel tak jakoś mnie na Gabrysia naszło ale moze sie odmienic i da cos sensnego.
Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień -
nick nieaktualny
-
malvva wrote:dziewczyny nie ma ktoras coreczki w wieku 4-5 lat ?
wzrost 110- 120. Mam mase ubranek po siostrzenicy ladne polarki, mnostwo bluzeczek na dlugi rekaw, koszulek, sukienek i leginsy. Różowe, hellow kitty, dobre firmy reserved, hm a nawet kurtke zimowa i ciensza mam.
hej
ja byłabym zainteresowana rozmiar 110/116 ale dałabyś radę jAkoś zdjęcia porobić? może już po świętach na spokojnie ??
malvva lubi tę wiadomość
-
Co co imion zwierzaków, to moja kuzynka ma yorka o imieniu Nela...
druga kuzynka miała Maxa, a podobało mi się kiedyś dla dziecka , ale już nie bardzo.
My dajemy raczej imiona bardziej "zwierzęce" psom. Była Mini - mój ukochany piesek - też z bajki, jest Szaman i Sally (z autek, siostrzeniec dostał pieska jak był mały, a zafascynowany był tą bajką, a jedno z autek tak się nazywało), ciocia miała dobermana co wabił się Bert, były też w rodzinie 2 Sonie.
A co do imion dla dzidziusia my na chwilę obecną myślimy nad Amelią lub Anastazją. Zobaczymy co wybierzemy, a może jakieś jeszcze nam się spodoba.
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia... -
nick nieaktualny
