Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
bereda11 wrote:Hej kochane ...a u nas fatalnie z srody NA czwartek siostra mojego P z partnerem mieli wypadek samochodowy ...jemu nic nie jest a ja zabrali do szpitala ma uszkodzone 2 kregi w kregoslupie ..wiec musielismy sie zajac mala ,wczoraj caly dzien w szpitalu oddalonym o 2 godz w jedna strone ,moj pilnowal malej caly dzien po nocce nie wyspany ,ani on ani ja nie poszlismy do pracy ...wczoraj Ona lezala w jednej pozycji nie mogla sie przekrecic Ale wieczorem juz ja posadzili wiec mam nadzieje ze bedzie lepuej .ja spie z mala bo ona zawsze spala z mama nieprzyzwyczajona jest spac sama ,wiec mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej ...mowia jej ze mozliwe ze bedzie musiala miec operacje NA kregoslup Ale nie sa jeszcze pewni ...Och....mam nadzieje ze u was jest lepiej
Ale trzeba miec nadzieje ze.wszystko będzie dobrze!bo na pewno będzie!
bereda11 lubi tę wiadomość
-
bereda11 wrote:Hej kochane ...a u nas fatalnie z srody NA czwartek siostra mojego P z partnerem mieli wypadek samochodowy ...jemu nic nie jest a ja zabrali do szpitala ma uszkodzone 2 kregi w kregoslupie ..wiec musielismy sie zajac mala ,wczoraj caly dzien w szpitalu oddalonym o 2 godz w jedna strone ,moj pilnowal malej caly dzien po nocce nie wyspany ,ani on ani ja nie poszlismy do pracy ...wczoraj Ona lezala w jednej pozycji nie mogla sie przekrecic Ale wieczorem juz ja posadzili wiec mam nadzieje ze bedzie lepuej .ja spie z mala bo ona zawsze spala z mama nieprzyzwyczajona jest spac sama ,wiec mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej ...mowia jej ze mozliwe ze bedzie musiala miec operacje NA kregoslup Ale nie sa jeszcze pewni ...Och....mam nadzieje ze u was jest lepiej
Bardzo mi przykro ehh na pewno wszystko będzie dobrze, tylko co teraz przeżyjecie to przeżyjecie:*** 3 mam kciuki:*
bereda11 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Aniołek 6 tc .... 15.02.2015 roku -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiech swiateczne zyczenia maja moc spelnienia,
te calkiem blahe i te wazne,
te dostojne i te ciut niepowazne,
niech sie spelnia.
Marzen o ktore warto walczyc,
wartosci ktorymi warto sie dzielic,
przyjaciol z ktorymi warto byc
i nadziei, bez ktorej nie da sie zyc.
Wesolych Swiat Bozego Narodzenia
i Szczesliwego Nowego Roku.
Przepraszam za spóźnione ale jakos mnie te święta pochłonęły pozatym te jeżdżenie w jedna w druga mnie jakos bardzo zmęczyło . Jeszcze raz Wesołychpasia27, Marietta, luna91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
bereda11 wrote:jednak beda ja operowac ale dopiero za kilka dniwiec troche tam polezy , przewoza ja do cardif troszke blizej nas , przez nastepny czas bede chwilowo zastepcza mama:-)
Współczuję,trzeba mieć nadzieję, że po operacji wszystko dobrze się ułoży i będzie ok.Teraz potrzeba Jej spokoju i pewności, że jej dzieciom krzywda się nie dzieje a Ty będziesz się nimi opiekować jak najlepiej potrafisz.Trzymam kciuki bo opieka nad dziećmi do łatwych nie należy, na pewno doskonale sobie poradziszbereda11 lubi tę wiadomość
-
bereda współczuję. w mojej rodzinie też zawsze koniec roku jest najgorszy. oby nowy rok był zawsze lepszy od poprzedniego. tego każdej życzę.
bądź dzielna, dobrze że mogą na ciebie liczyćbereda11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marzenka06 wrote:Bereda bardzo współczuję. Oby wszystko zakończyło się dobrze.
Dziewczyny może któraś miała w ciąży problem z zatkanymi zatokami? Można brać jakiś sinupret bądź sinucol zatoki? Co robiłyscie?
niestety nie pomogę. ja to ogółem mam krzywą przegrodę nosową i ciężko oddycham, ale nic nie biorę z leków. czytałam, że kobiety w ciąży mogą mieć problemy z zatokami, ale co wtedy robić? hmmm -
nick nieaktualny
-
Mialyscie moze problem z pecherzem?zła jestem,ze się nie zaopatrzylam w ten test w czy to wody plodowe wyciekaja,a teraz leze i się denerwuje czy wszystko ok.Wczoraj albo przedwczoraj kiedy się smialam to czulam,ze popuscilam dobrze,ze mialam wkladke,a dzisiaj w nocy wstaje na siku co pol godz a i tak mam wrażenie,ze nie do końca oprozniam pęcherz.Wstawalam z lozka napinajac miesnie brzucha i tez kropelka poszla:/
-
nick nieaktualny
-
Raz narobilam paniki i pojechalam z tym do lekarza,zrobil mi ten test to mialam infekcje a teraz cholera wie,trzeba czekac do 11tego.Ale bardziej pewna jestem tego nietrzymania moczu bo w wigilie jak chodzilam to tak mi naciskala na pęcherz,ze ledwo szlam.Ale nie wiedziałam,ze tak wcześnie moze sie to pojawić (22t)