Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyslodka100 wrote:Witamy w taki piękny słoneczny wiosenny dzień
Pytanko czy któras z was wie coś o tych ratach 0% na Allegro? Czy to tak bez problemu każdy może coś kupić na 0%? Pytam bo wiem że np. W Media expert to jest jakaś bzdura że 0% bo potem bank dokłada swoje i coś tam i tak się dopłaca
Kurcze kuszą mnie te raty na jakieś agd do nowego domku ale mój m się boi tak przez internet
Na allegro te raty zero, są na zasadzie przyznania limitu odnawialnego czyli np. Wybierasz produkt klikasz kup na raty zero przekieruje Cię do formularza który wypełniasz za pośrednictwem banku bgz bnp paribas i oni albo przyznają co ten limit albo nie jeśli ci przyznają to wtedy piszą na jaką kwotę i płacą z atowje zakupy, ten limit jest przyznawany na rok potem automatycznie się przedłuża A jeśli nie chcesz przedłużać to składasz wypowiedzenie tego . Co miesiąc dostajesz maila z podsumowaniem kwota raty i numerem konta do wpłaty, i każda rata którą zapłacisz pomniejsza dług ale możesz cały czas te pieniądze wykorzystywać i soakacac i tak wokoło to działa na zasadzie debetu i jest faktycznie 0%slodka100 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySłodka, olej u mnie też leży i czeka;) Myślę, że zacznę wprowadzać po skończonym 36 tyg. Mam taki do picia. Zacznę od małej łyżeczki dziennie i będę się obserwować. Maliny już popijam, jedna filiżankę dziennie. I mimo, że miałam już problem z napisaniem brzucha, to nic u mnie nie wzmacniają, więc Myślę, że mogę bezpiecznie pić. A maliny są fajne szczególnie w okresie przeziebien.
Różne mity krążą jeśli chodzi o ciaze i to wszystkiego trzeba mieć rozsądne podejście. U mnie nic się nie dzieje, więc czuje, że to w moim przypadku bezpieczne.
slodka100 lubi tę wiadomość
-
slodka100 wrote:Moja bardzo fajna położna zawsze mówi że po 37tc ostry sex itp. Więc każdy co innego radzi widzę pewnie to też zależy od każdego indywidualnego przypadku
Glendolina a wiesiolek od którego tyg zamierzasz brać już? I w jakich dawkach dopochwowo czy doustnie? Ja kupiłam ale jakoś tak leży heh...slodka100 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Samari samym seksem czy skakaniem na piłce porodu wywowałać się nie da w 37tc jeśli wszystko rozwija się prawidłowo i szyjka się nie skraca
Myślę, że razem z Aktyde bardziej napisałyśmy to w formie żartu i chęci przygotowań żeby dziecko za długo nie siedziało i ten poród ułatwić, chyba żadna normalna kobieta nie chce żeby jej dziecko przyszło na świat jeśli na to nie jest przygotowane. Zresztą u mnie po stosunku ani mini skurcz się nie pojawia , co na tym etapie ponoć byłoby normalne, że macica się przygotowuje i może stawiać, więc zaczynam się zastanawiać czy nie przenoszę hehe
Glendolina, Samari0702, Szczęśliwa Mamusia, Oleander lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie ulegam tez zadnej modzie na wywolywanie porodu tylko poprostu po 37 tyg w okolicach 38 przestane się oszczędzać i zrobie wszystko to czego teraz się boje a czego nikt za mnie nie zrobi (mycie okien po zimie, pozadki w szafie itd). Fakt faktem, ze ostatnie tygodnie, dni sa bardzo ciężkie i jak juz teraz wiekszosc ma odliczanie i wyczekiwanie konca, bo ciezkie noce itd to co bedzie w 38-40 tygodniu.
Iwwk współczuję. Straszne sa te nocne duszności. Jeszcze sie w nocy czlowiwk bardziej skupia mna tym itd noc sie duzy.Samari0702 lubi tę wiadomość
-
Samari0702 wrote:Nie no dziewczyny nie zartujcie że chcecie po 37 tygodniu porody wywoływać to jest jakaś totalnie głupia moda i nie ma żadnego celu.... dziecko samo zdecyduje kiedy jest gotowe ( oczywiście nie mówię tu o takich beznadziejnych przypadkach jak ja gdzie wyjścia nie mam) tak jak Puszek mówi dzieci urodzone po 37 tygodniu też często mają właśnie oznaki wczestnictwa problemy z jedzeniem czy oddychaniem....naprawdę się zastanówcie i proszę was nie uleganie tej beznadziej "modzie"
Samari0702, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
nick nieaktualnyIwwk
Rozumiemale ja może przez pryzmat moich wcześniejszych porodow i to każdy z trzech ledwo po 37 tygodniu i to co przeżyłam może zbyt serio traktuje.... bo teraz też urodze jeśli donoszę oczywiście w 37,+2 , synek 37+1 a córka 37+4 i trzecia cesarka... mam poprostu niewydolność szyjki,która się otwiera kiedy nie ma i widzisz jak jest
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPo pierwsze gratuluję wszystkich , wczorajszych udanych wizyt ❤❤.
Trzymam mocno kciuki ✊✊✊, za dzisiejsze 😉 .
Matko wczoraj myślałam że "umrę" Marysia miała wycieczkę mieli wrócić o 15.00 a było po 16.35 🙊🙉🙈 za nim do domu doszłam to było po 17.00 i ledwo żyłam , strasznie rozkopali taką główną drogę kładli nowy asfalt tu nie można , tam objazd , następnie tak kierowali tym ruchem że nie wiadomo było czy iść czy czekać , aż ktoś przejedzie 😎 na szczęście już dziś można normalnie przejść . Niestety witam się chora 😷 gardło mnie boli i czasem mam kaszel 🙈🙉🙊 , pewnie to ze wczoraj było ciepło i strasznie wiatr wiał pewnie mnie przewiało miałam i kurtkę taką a'la zimową , i o teraz wychodzi 😎 Marysia i Gabrysia też mają katar , a w tą Niedziele będziemy mieć gości i nie wiem jak mają oni przyjechać a ma być moja siostra z dwójką dzieci , ze swoim mężem i naszym tatą nie chce aby jej dzieci się od nas zaraziły a nie sądzę że tak szybko mi przejdzie u mnie to katar tygodniami się trzyma . Ania znów powróciła do nocnego trybu życia 😖 nie wiem ile razy do niej w nocy wstawałam 😴😴😴ciągle płakała i marudziła , a tak ładnie było dosyć że mały po nocach się kręci i nie mogę miejsca sobie znaleźć to jeszcze Ania teraz zaczęła cyrki ze spaniem 😕 , kiedy jej to się w końcu unormuje nie wiem jak ja dziś chodzę .
Moje drogie ja jako mama 4 dzieci radzę że nie ma co tak się spieszyć z tymi jakby " domowymi sposobami " wywoływaniem porodu maleństwa same zdecydują , rozumiem że jest już ciężko tak źle tak nie dobrze , nie na każdą za działają różne tam metody picie herbaty z liści malin itp itd , a jeszcze seksić to graniczy z cudem 😝😝 mi sam Pan gin mówił aby no wiecie częściej sie przytulać , ale jak sił już się nie ma albo ochoty i zamiast np sprawiać to przyjemność , to bardziej się zmęczymy ja w mojej 4 ciąży to wszystkiego próbowałam i nic to nie dało ,
Ania sama w końcu się ulitowała i zdecydowała się wyjść 😉. -
Samari, przestań już dramatyzowac
w 34 tygodniu szyjka ponad 3 cm a Ty mówisz o niewydolnosci? Sorry ale ile można
w szpitalu jak byłam pół patologii w połowie ciąży miało krótsze szyjki, rozwarcia małe i bylo to do obserwacji tylko
sama od 26 tygodnia mam szyjkę 2cm ledwo i małe zewnetrzne rozwarcie a lekarze tym się wcale nie martwili akurat
Ja mam mega nadzieję wytrwac do 36 tygodnia a potem jak ściągnie lekarz krążek działać ile wleziemyć okna, szafy, pic co się da i sex co 2 dzień haha
o ile coś jeszcze z tego pamiętam bo od 16 tygodnia ciąży już zakaz
ago91, iwwk lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo że szyjka ma.ponad 3 cm to nie oznacza że jest super. Tak mam.stwierdzona niewydolność.szyjki którą co z tego że ma.3 cm.jak jest miękka o rozwarcie na 2 cm i odchodzi czop sluzowy i dodatkowo mam stan po dwóch cieciach jeśli nie znasz się na czymś to po co się wypowiadasz ? Mam.od tego lekarza. I jeśli przeszkadza Ci moje dramatyzowanie to omijaj posty i ich nie czytaj.po co prowokujesz niepotrzebna wymianę zdań ? Chyba forum po to jest żeby się wymienić doświadczeniem.i pisać o objawach czy tym co nas męczy.
-
nick nieaktualnyJa jak patrze na moje okna i rolety to dostaje nerwicy. Musze wytrzymac do świat i po swietach ostre pozadki. Seks u mnie niestety odpada, bo moj maz ma psychiczna blokade od 6mc, boi sie ze synus za duzy i on mu cos zrobi hehehe. Cos tam sie pobawimy od czasu ale na zabawie sie konczy niestety hehe
-
nick nieaktualnyMój już zaciera łapki na te seksy co 2 dni;) ciekawe jak to w praktyce wyjdzie. Z tym wielkim brzuchem to się na niego niezgrabnie wdrapuje, A po 30 s mam albo zadyszke albo kolke. On na górze. O nie! Bo brzuch zgniecie. A ile można od tylca czy na boczku... Po połogu mam nadzieję, że będą siły i checi;)
kama2784, Szczęśliwa Mamusia, slodka100 lubią tę wiadomość