Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, u mnie noc koszmarna, 4 dzień biorę ten antybiotyk i mimo to mam jeszcze ten paskudny swiszczacy,dzwieczacy kaszel
I w nocy przez to ciężko było mi oddychać jak wzytsko "zawalone" niech już to przejdzie bo zwariuje....normalnie jak zacznę kaszlec to brzuch trzymam bo aż na wymioty mnie.napina:(
Ja opisy porodow sobie zerkam ale nie biore ich do siebie,bo po co każdy o powodach przez cc też dużo się przeczyta A każdy inaczej przejdzie
Pociesza was - od tego nie ma odwrotu i musimy wszystkie urodzić haha 😃😃😃
Jak napisze że bolą mnie uda i biodra i nie wiem już jak mam leżeć to chyba nie będzie to żadnym hitem ?🙄🙄🙄🤔🤔🤔🤔 -
Ja pierwszy porod miałam długi (Tak mi się wydaje w każdym razie)😂 od 18 do 10 rano z czego 6 godzin partych na kucaka bo młody nie chciał zejść i jak bumerang wracał po każdym opartym do góry, ale dużo osób mówi że drugi porod łatwiejszy i szybszy i trzymam się tego A także tego co napisała Glendolina. Idę zrobić plum dostać extra jedzenie wyspać się i wrócić z synem po max 2 dniach do domu. I tego się będą trzymać 🤦♀️🤣🤣
Glendolina, Milka1991, puszek369, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny . Powiem w skrocie co u nas . Mam rozwarcie na 3 , wczoraj polalo mi sie cos (mialam cewnik) ale to bylo bezzapachowe bez koloru nikt tego nie sprawdzil . Mialam zalozony cewnik by nie wstawac mam bardzo rozlegla zakrzepice
straszny bol
ale nie wytrzymalam z tym cewnikiem bo mialam parcie na kupe zaczely mi sie pisac skurcze 10 godz nie moglam sie ruszyc polozyc takie bole i przy oddawaniu siku bolalo bardzo bolalo ze prosilam by to sciagneli i jak i tak siedze na kaczce bo mnie prze na stolec .
Byl ordynator , byl chirurg dostaje zastrzyki przeciwzakrzepowe celestan i antybiotyk . Mam brac to pare dni potem niby cc (moze ze cos sie rozkreci w to watpie leze plackiem bezprzerwy )
Mam miec dzis usg zyl by potwierdzic co powiedzial chirurg. Maam szczerze dosc bolu i brak mi juz sil. Myslalam ze powitam niedlugo swoje dzieciatko a tu nic nie wiadomoSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Co do porodów, to ja Wam opowiem o moim, na pewno pozytywnie Was to nastawi. Zaczęło się tak, śpię sobie w nocy i nagle się budzę, instynktownie wkładam rękę na dół, a tam czuję główkę! Wołam męża, żeby szybko dzwonił po położną, bo rodzę, olał mnie, a dziecko wychodzi, coraz szybciej. Starałam się ją jeszcze powstrzymać, ale rwała się na świat więc odpuściłam i dałam temu iść swoim tempem i tak o to raz dwa wyszła niunia i zaraz ją taką śliczną, nawet nie jakoś specjalnie umazianą trzymałam w dłoni i przysunęłam do piersi żeby tulić, pięknie płakała. Mąż przybiegł ciąć pępowine, ogólnie nic nie bolało, nie wiem co działo się później, bo obudzilam się na siku
Glendolina, Milka1991, puszek369, Pani Moł, Szczęśliwa Mamusia, Nistera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez nie stoje w labo w kolejce po tym jak raz przyszła dziewczyna i bez kolejki poszla, bo sie spieszyla i jakis facet ja zbesztal, ja tez sie wtedy odezwalam, ze stoje w 8mc ciazy. Panie mi pozniej powiedzialy, ze mam podchodzic bez kolejki.
Ja tez nastawiam sie pozutywnie tak jak i do pierwszego porodu. Jest strach ale i swiadomosc, ze skoro za pierwszym drazem dalam rade to i tym razem dam.
Siostra mi dzis przywiezie ciuszki od swojej kolezanki. Tez ma synka ale urodzonego w zimie wiec nie wiem czy sie rozmiary pokryja ale napewno cos tam znajde co sie przyda. Fajnie, ciesze sie. Poprzegladam. Wypiore co trzeba.Milka1991, puszek369, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Skarb, czyli faktycznie jest zakrzep
biedna, szczerze współczuję, chyba niestety te długie tygodnie leżenia dały o sobie znać a okazuje się że mały aż tak się nie spieszy na świat
tyle już przetrwałas to dasz radę i te końcówkę, trzymamy kciuki, niedługo będzie po wszystkim!
-
Co do labo u mnie na osiedlu nigdy nie ma kolejek, wszyscy pchają się do tych labo w centrum miasta, gdzie właśnie mnóstwo emerytów. Mam nadzieję, że mi go nie zamkną z braku pacjentów, ale ja tam stały bywalec to będę protestować
Skarb trzymaj się! To straszne przez co musisz przechodzić, ale juz niedługo, trzymamy tu za Was mocno kciuki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa w labo i aptekach też nie stoję w kolejkach bo wyraźnie są kartki że kobiety ciężarne bez kolejki, więc grzecznie podchodzę do pierwszej osoby z kolejki w zartobliwym tonie mówiąc że troszeczkę się wcisne bez kolejki pokazując brzuch nikt jescxe nigdy nic mi nie powiedział wręcz ludzie reagują uśmiechem mówiąc proszę,proszę
-
Skarb trzymaj się mam nadzieję że coś się rozkreci
Oleander ja mam taki wyższy Bujak super jest ze nie jest niski bo stoi sobie przy kanapie i jak ją siedzę to praktycznie obok mnie a nie na ziemi moje dziecię o taki
Co do indukcji porodu to ja akurat wspominam dobrze ale to chyba nie można nazwac na zimno bo miałam balonik cewnik foleya no ale jego zakłada się od rozwarcia 1cm a ja tam miałam nie pamiętam czy nie więcej no i jakieś skurcze były w nocy poprzedzającej indukcje więc u mnie wszystko było ok więc dziewczyny które mają planowana indukcje nie stresujcie się takOleander lubi tę wiadomość
-
Pytanko wy pierzecie wkładki i wyściółki od fotelika nowego i wózka? Bo ja tak sobie myślę że po co skoro na to nakładam prześcieradło bądź motylka itp
Aha i czy kupujecie chustki jakieś? Bo chce zamówić taki turban na główkę i są też w kompletach z chusta ale nie wiem czy dla takiego maluszka ta chusta potrzebna? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySłodka
Ja nie pralam tych wyściółek w wózku i foteliku, będę tam klasc prześcieradelko czy jakaś pieluszke A pozatym golego dziecka tam kłaść nie będę,ale niektórzy piora
Jak przyjdzie ci wózek to wrzuć foty ciekawa jestem jak na żywo wygląda twój wózek w tych kolorachslodka100 lubi tę wiadomość
-
Skarb trzymaj się, kurcze masakra z tą zakrzepicą...
U nas miałam 2h przerwy w nocy czytałam książkę 😜
Nie Piore chyba wózka, ale będziemy go wietrzyc, właściwie babcia męża, bo my tak jak mówiłam mamy małe mieszkanie, a babcia się zgłosiła 😜
Fotelik używany wypralam.
Słodka oczywiście nie wszystkie indukcje są traumatyczne, tylko z tego co czytałam tam była ona bardzo intensywna z tym misodelem, który powoduje bardzo bardzo bolesne skurcze, częste i wgl pacjentki są bardzo cierpiące. Cewnik jest super preindukcja, bo przygotowuje szyjke i często kończy się, że się sama kobieta rozkręci. Prepidil też fajnie działaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 08:58
-
Hej dziewczyny
Idąc za Waszą sugestią też przeczytałam opis porodu Pauli, tyle że mnie nie zdziwił...
5h to niedługi czas.
Co ciekawe sam ból się zapomina, mózg po prostu wypiera, i w ogóle wydaje się po czasie że szybciej szlo niz zegar wskazywał -
Jeszcze co do tego przepuszczania w kolejce. Ja się zgadzam z jednym, ze jeżeli chce z tego przywileju skorzystać to muszę poprosić o przepuszczenie. Jeżeli tego nie zrobię to w zasadzie nie powinnam mieć oczekiwań. Chociaż ja na miejscu jakiegokolwiek będącego tam człowieka zaproponowałaby sama... tylko jest jeszcze jedno ale, oczywiście połowa 9 miesiaca nienpozostawia co do mojego stanu wątpliwości. Ale jako, ze ja z tych dużo brzusznych całe życie to kiedyś przepuścił a mnie w kolejce dziewczyna (grubsza ode mnie !!!!!11111) bo myslala, ze jestem w ciazy, skorzystałam tylko oczywiście dlatego, ze zrobiło mi się głupio i jej to w ogole zrobiłoby się głupio jakbym powiedziała, ze w ciazy nie jestem.