Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarmeLoVe
Nie polecam farbowania włosów ja już tyle miałam farb na głowie że szkoda mówić, włosy tylko się niszczą niestety po mimo brania różnych witamin nawet skrzypovita z biotyną, różne balsamy, odzywki nie uratowały moich włosów okropnie mi wypadają i nie zamierzam więcej się farbować najwyżej będę siwa
.
-
Kurcze, nie lubię czytać takich smutnych historii. Ja już swoje przeszłam i teraz naprawdę myślę pozytywnie, robię co mogę, a na resztę nie mam wpływu.
Jestem po 30 i to moja pierwsza ciąża i chcę na pewno zrobić usg prenatalne i testy pappa i właśnie rozkminiam gdzie, czy wrocław czy opole, czy może ktoś jest tutaj z okolic i poleci jakieś miejsce? Byłoby miło
My od początku czujemy, że to dziewczynka, ale co będzie to będzie, nie robi mi to jakiejś wielkiej różnicy, byleby zdrowe
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Szczęśliwa Mamusia wrote:KarmeLoVe
Nie polecam farbowania włosów ja już tyle miałam farb na głowie że szkoda mówić, włosy tylko się niszczą niestety po mimo brania różnych witamin nawet skrzypovita z biotyną, różne balsamy, odzywki nie uratowały moich włosów okropnie mi wypadają i nie zamierzam więcej się farbować najwyżej będę siwa.
Ja tylko raz zrobiłam u fryzjera pasemka przed ślubem i gorszego dramatu nigdy nie miałam. Minął rok, a mi nadal włosy lecą i cały czas w związanych chodzę. Albo taka reakcja na rozjaśniacz albo trafiłam na fryzjerkę, która coś spartoliła, że mam tai dramat.Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Też muszę ściąć. Mi ginka mówiła o zastrzyku w 28 tygodniu ciąży albo po porodzie, ale najpierw sprawdzają czy masz przeciwciała, ale się wtedy w to za bardzo nie zagłębiałam. Jak trafiłam do szpitala z krwawieniem to mi robili badanie krwi i dostałam zastrzyk z immunoglobuliny. Najlepiej dopytaj lekarza.Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Mi caly czas leca garsciami, nie wiem jak to zatrzymac, a nie chce scinac bo mam do pasa. Wiem za to ze wypadanie wlosow nie jest zwiazane z farbowaniem. Ok mozesz miec uczulenie na farbe ale wypadanie potrwa wtedy max 2 tygodnie i przestanie, jesli wlosy leca dluzej nie jest to spowodowane farba tylko jakimis czynnikami wewnetrznymi (hormonami, brakiem witamin itp).
Farby bym sie nie bala szczegolnie teraz sa bezpieczne, ale jak chcesz to odczekaj do konca 1 trymestru. Ja mam klopot taki ze rozjasniam a rozjasniacz jest duzo bardziej inwazyjny wiec chyba sie wstrzymam do konca ciazy.
KarmeLoVe lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam konflikt z mężem . Ja - on +. Lekarz powinien zlecic ci odczyn coombsa. Wynik powie czy twoj organizm produkuje przeciwciala przecwko krwinkom dziecka.Ciasteczko77 wrote:Jak mam konflikt - jestem RH- a mój jest + to co trzeba zrobić i kiedy??
Po porpnieniu dostalam immunoglobuline anty D (jakos tak to sie nazywa)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:33
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Ja tak się składa maluję non stop, nie narzekam. Miałam po zajsciu tylko 3 tygodnie ostrego wypadania, ale już jest okej.didi123 wrote:Ja tylko raz zrobiłam u fryzjera pasemka przed ślubem i gorszego dramatu nigdy nie miałam. Minął rok, a mi nadal włosy lecą i cały czas w związanych chodzę. Albo taka reakcja na rozjaśniacz albo trafiłam na fryzjerkę, która coś spartoliła, że mam tai dramat.
Pytałam bardziej czy maluję cię włosy w I trymestrze czy czekacie do drugiego, jeśli wogole malujecie. Ja swoje mam taki rudawy blond. I teraz miałam jiz co innego niż mam na Facebooku, na głównym. Ale odrost już widać i pasowałoby to zakryć. Ha, widać, już dobre kilka cm odrostu, bo malowałam ostatni raz w lipcu.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Jest u mamy ginekolog właśnie przykład na temat rozjasniania. Można. Teraz produkty są na tyle bezpieczne, że można. Ja będę rozjaśniac pewnie na początku grudnia albo w listopadzie. Raz mnie poniosło miałam blond na całej głowie. Ale zazwyczaj mam rozjasnione, takie sombre prawie od nasady, wogole nie widać że jest odrost, pod warunkiem, że traktuje je tonerem, wyglądają jakby tak miały być celowo i dzięki temu nie rozjasniam ich co miesiąc, bo włosy rosną jak głupie.Chusy wrote:Mi caly czas leca garsciami, nie wiem jak to zatrzymac, a nie chce scinac bo mam do pasa. Wiem za to ze wypadanie wlosow nie jest zwiazane z farbowaniem. Ok mozesz miec uczulenie na farbe ale wypadanie potrwa wtedy max 2 tygodnie i przestanie, jesli wlosy leca dluzej nie jest to spowodowane farba tylko jakimis czynnikami wewnetrznymi (hormonami, brakiem witamin itp).
Farby bym sie nie bala szczegolnie teraz sa bezpieczne, ale jak chcesz to odczekaj do konca 1 trymestru. Ja mam klopot taki ze rozjasniam a rozjasniacz jest duzo bardziej inwazyjny wiec chyba sie wstrzymam do konca ciazy.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Dobra to nakładam, koloryzacja bez amoniaku ton w ton, z Matrixa. To raczej toner niż farba.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
No wlasnie to jest klopot z blondami, moje wlasne wlosy nie sa jakies bardzo ciemne, raczej ciemny blond/jasny braz, szybko sie rozjasniaja, ale na glowie mam teraz rozowy jasny blond i strasznie odrosty bija po oczach. Pasuje je zrobic ale tez odczekam do 2 trymestru.
-
Mi tez włosy wypadają garściami. Ja tez stosuje rozjasniacz a nie farbę i w ciąży nie planuje rozjaśniac bo pamiętam że ten zapach tego rozjasniacza jest aż taki zatykajacy (trochę jak bielinka) dlatego w ciąży sobie odpuszczę, ale zamierzam zapisać się na strzyżenie.
-
Licze na to ze po badaniach prenatalnych sie dowiem czemu mi wlosy leca.. mozliwe ze znowu ubytki jakies zelaza. Slowo daje chce to zatrzymac bo mi maleje kucyk w oczach az zal.
Milka Super! ciesze sie ze wyszedl jak nalezy
Dzisiaj tez chyba zrobie
Ja caly czas czekam na telefon z przychodni czy mi zmienia termin na jutro, tak bym chciala :<Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:37
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
KarmeLoVe wrote:Miałam tak do 8t5d, mój mnie z łóżka wyganial, bo w nocy zajadalam jabłka, a raz właśnie w nocy spałam z miska, bo było źle. tylko w nocy, ok 20sie zaczynało. Ale ja się boję wymiotów, dlatego pewnie mój organizm czekał aż chłop z pracy wróci żeby mnie za włosy trzymać
Ja mam identycznie z tymi wymiotami. Od zawsze się ich bałam panicznie. Ostatni raz wymiotowalam z 10 lat temu albo wievej i mam nadzieję że ten wynik się utrzyma :p -
Dziewczyny mi też tak włosy leciały i podcięłam 10-15cm i spokój, przestały wypadac! Także polecam skrócić
USG genetyczne i pappa to chyba standard, ale mnie też raczej nie stać na dodatkowy wydatek 2000zł na testy DNA.
Miałam też Was pytać, czy mówicie już do brzuszka? Ja w sumie rzadko, ale dzisiaj aplikacja mi wysłała info, że dzidziuś czuje moje emocje i trochę z nim pogadalam wiem, ze nie slyszy, ale moze czuje cos pozytywnego.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
nick nieaktualnyNowa0289 wrote:Dziewczyny mi też tak włosy leciały i podcięłam 10-15cm i spokój, przestały wypadac! Także polecam skrócić
USG genetyczne i pappa to chyba standard, ale mnie też raczej nie stać na dodatkowy wydatek 2000zł na testy DNA.
Miałam też Was pytać, czy mówicie już do brzuszka? Ja w sumie rzadko, ale dzisiaj aplikacja mi wysłała info, że dzidziuś czuje moje emocje i trochę z nim pogadalam wiem, ze nie slyszy, ale moze czuje cos pozytywnego.
Ja w mojej 5 ciąży często mówiłam i muzykę relaksacyjną nawet puszczałam Ania nie była chyba muzyką zachwycona bo potem mnie w żebra kopała, często mówię do naszej kijanki nawet moje córeczki Marysia i Gabrysią mówią do brzuszka ❤.
ścięłam polowe 
