Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej! Witam się w naszym miesiącu! Chociaż już tyle forumowych maleństw na świecie
U nas piękna pogoda, słońce i czyste niebo, no cudnie 
też będziemy korzystać z pogody, w piątek ma być już ochłodzenie i deszcz. Mąż ma wolne całą majówkę, co się nie zdarza nigdy 
także bardzo miły czas się zapowiada.
Udanego, słonecznego weekendu wszystkim!
Izka37, Agata :), Veri lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny po cc, jak spicie/ spalyscie na początku, bo ja póki co boję się inaczej jak na plecach, ale nigdy nie spałam tak i mnie bolą, ciężko zasnąć, ale wiadomo, jak się jest bez snu przez dwa dni to nie ważne w jakiej pozycji i tak się zaśnie. Nie wiem tylko czy już mogę na boku, mam wrażenie że mi brzuszek wypycha ten szew jak się tak położę... Teraz jest 4 doba po.
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKruszynka91 wrote:Dziewczyny po cc, jak spicie/ spalyscie na początku, bo ja póki co boję się inaczej jak na plecach, ale nigdy nie spałam tak i mnie bolą, ciężko zasnąć, ale wiadomo, jak się jest bez snu przez dwa dni to nie ważne w jakiej pozycji i tak się zaśnie. Nie wiem tylko czy już mogę na boku, mam wrażenie że mi brzuszek wypycha ten szew jak się tak położę... Teraz jest 4 doba po.
Ja na lewym boku delikatnoe podtrzymujac na poczatku brzuch spalam od 3 doby a na prawym boku dopiero 2 dni temu za mocno bolalo, dzis mam 8 dobe po to bez problemu spie juz na orawo lewo.
Polecam podtrzymac brzuch jak bedziesz sie obracac to bedzie mneij bolec na poczatku dyskomfort ale pozniej bedzie okej
Kruszynka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Verbena z tym wedzidelkiem to faktycznie kiepsko masz, u nas bez problemu, przyszedł laryngolog, zabrali ja na kilka sekund i wróciła, dalej spala.
W ogóle co chwila ja klują, plastrów milion, ciekawe jak ja to wszystko oderwe potem.
Kruszynka ja w 3 dobie czyli dziś spałam już na boczkach, pytałam położnej, mówiła że śmiało a też się bałam że coś pęknie ale nie, było lepiej niż na płasko i duzo łatwiej potem wstać w ogóle.
Kruszynka91 lubi tę wiadomość
11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
22cs - ⏸️💚
9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
16.01 - > 12+0 prenatalne
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie Ok / nogi jak u słonia, brzuch nie boli juz tak tylko ogromny jest, była położna teraz .. mamy problem z ssaniem młodego i długa walka ;( ja ściągam ile da radę ale ledwo 50 ml zbiorę .. i podaje butle mam taka specjalna dla dzieci z medeli na ćwiczenie jego ssania.Veri wrote:Ciacho, co u Ciebie w ogóle? Jak malutki? Jak Ty się czujesz?
Młody przybrał od wczoraj 20 gram. Jest cudowny sika co tylko zdejmiesz mu pieluszkę - ale mamy przygody wróciliśmy wczoraj po 17. Wiec ogarniamy sie mamy baby hug kupiony wczoraj przez przypadek nowy za 700 w sklepie bo mieli promo
A tak to śpi w dostawce super sie sprawdza teraz tylko nauczyć go ssać (ma problemy z odruchem i językiem).
Agata :), Veri lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiacho
Kup sobie herbate Femaltiker-pomaga na laktacje, ja pierwszy dzień dswslam piers cos tam lecialo a kolejne trzy doby po cc nie miałam pokarmu... pilam ta herbate maly jadl mm Nan optipro plus a ja laktator i rozkrecalam, teraz z jednej piersi scoagne okolo 80 ml z dwoch razem ponad 100 ! Najwazniejszs jest nastawienie,bo pokarm jest ppniekad w glowie i nie stresuj sie bedzie dobrze trzymam kciuki za was ✊✊✊🐤
Ja od piatku zaczynam przystawiac do piersi spowrotem,nie chce sciagac i karmoc bo za duzo czasu to zajmuje mam nadzieje ze zakonczy sie sukcesem
-
Twoj mlody powienien pierwszego dnia zjesc 10 ml za jednym razem plus kazdego kolejnego dnia dodatkowe 10ml czyli jesli to jest np 4 doba to 40ml itd az do 10doby kiedy stajesz na dluzszy czas na 100ml.takze 50ml to bardzo dobry wynik!Ciasteczko777 wrote:U mnie Ok / nogi jak u słonia, brzuch nie boli juz tak tylko ogromny jest, była położna teraz .. mamy problem z ssaniem młodego i długa walka ;( ja ściągam ile da radę ale ledwo 50 ml zbiorę .. i podaje butle mam taka specjalna dla dzieci z medeli na ćwiczenie jego ssania.
Młody przybrał od wczoraj 20 gram. Jest cudowny sika co tylko zdejmiesz mu pieluszkę - ale mamy przygody wróciliśmy wczoraj po 17. Wiec ogarniamy sie mamy baby hug kupiony wczoraj przez przypadek nowy za 700 w sklepie bo mieli promo
A tak to śpi w dostawce super sie sprawdza teraz tylko nauczyć go ssać (ma problemy z odruchem i językiem).
Nie pamiętam dokladnie tego schematu - sprawdz sobie na googlach.
Wiadomo tez, ze przy KP na żądanie to zmierzyć sie tego nie da a dziecko podobno mlekiem mamy sie przejsc nie moze.
Jesli chodzi o ilość nie panikuje zatem bo jest ok. Bedzie lepiej jeśli bedziesz odciagac/mlody bedzie jadl.
Co do przystawiania-nie chce sie wymadrzac bo przyczyn moze byc wiele
od tego, ze zle przystawiacie, ze dziecko ma cos z wedzidelkiem albo najzwyczajniej w świecie jest leniuszek i woli butle bo szybciej leci i sie nie nameczy a dostanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 17:35
Paula_071, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
Ciacho jeszcze jedno- tak na pocieszenie pamietasz moja opowiesc o zalamce z karmieniem i checia poddania sie po tygodniu? W szpitalu juz? Co mi przyslali psychologa, ktorego splawilam bo ich zdaniem chec zakonczenia KP to byl ku temu dobry powód?
Wrocilam do domu, poukladalam sobie wszystko w domu na spokojnie i po kilku dniach wszystko ruszylo... Karmilam pozniej pol roku i spokojnie moglabym dluzej. Nie poddawaj sie jeśli Ci na tym zależy !
A jeśli sie nie uda to MM to naprawde nie koniec świata!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 22:25
Oleander, Pani Moł, Agata :), lipiec 2018, Veri, Paula_071, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam teraz taki plan, że jak mi nie bryknie kp po dobroci to się skonsultuję z bardzo chwaloną CDL. W szpitalu też jest, ale mam już z nią swoje doswiadczenia (zadnych pozytywnych niestety); poza tym myślę,że tak jak mowi 4me, dobrze też pracować nad tym w domu bo już się jest o wieeeele spokojniejszą, bez presji, stresu że pobyt się przedłuża itp.
I dokladnie, w razie czego mm to nie koniec swiata! mpja córka caly czas byla dokarmiana mm, po 6msc przeszla już calkiem na mm + rozszerzanie diety i OLABOGA! Nic jej nie bylo żadnych klopotow brzuszkowych, zdrowa, duza i wesola. Nie świeci w ciemnosci, jak pewnie sobie myslą laktoświrki, uważające że mm to samo zło. Normalnie i zdrowo się rozwija.
Oleander lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak to prawda ze najlepiek laktacja sie zajac bez stresu w domu, a bezsensu gadanie olac. Ka rodzilam 3 dziecko i po cc nie mialam pokarmu teraz i co mlody musial cos jesc i jak szlam po mm to byly teksty "a mamusia co"?to tylko sie usmiechalam bralam mm i wracalam na sale,po co mialam sie przejmowac gadaniem obcych ludzi ? Znam swoj organizm,laktacja i nas teraz piekna z obu piersi na raz sciagne 150 ml! Takze dziewczyny glowa do gory
Moja corcia od 3 miesiąca tez byla na mm i jakos nie przywiązuje do tego wagi byla najedzona i zadowolona i to jest najwazniejsze. Powiedzcie same czy nam stale ktos zaglada do talerza i pyta co jemy ? Jemy to co uwazamy za stosowne-tak samo z karmieniem. Trzymam kciuki za nasze rodzace, czy ktos jest na posterunku-rozladunku.?? Halo,halo 2 maja mamy !!😹😹😹😹😹
Milego dnia
moze ty pierwsza :>
