X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem leniem :D może dwa razy w tygodniu najdzie mnie przypływ energii i wtedy sprzątam, układam, wszystko :D Wyjście do sklepu to też męczarnia, nie chce mi się :P

    lipiec 2018 lubi tę wiadomość

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 2 maja 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dzisiaj rano po współżyciu bolał brzuch jak na okres dość mocno i około godziny ale niestety przeszło. A już miałam jakieś nadzieje, po południu znów spróbujemy może w końcu coś się ruszy. Wózek w końcu dotarl więc może Szymek zechce wyjść :)

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ago

    A ty chodzisz na ktg ?? Bo po terminie co 2 dni powinnas mieć ,a prowadzacy dał ci jakies wskazowki co i jak ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, to ciekawe czy mnie też na ktg będzie kierował ;>
    mnie po stosunku tylko brzuch twardnieje, myślałam, że wody mi się sączą, ale to nie to hah :P

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właściwie to na dziś termin z miesiączki, ostatnio na wizycie nic lekarz nie mówił o następnej wizycie powiedział tylko że po terminie mam się zgłosić do szpitala. Nie dał mi skierowania powiedział że nie muszę mieć ale Puszek pisała że trzeba mieć i teraz nie wiem, nawet jakbym chciała do niego jeszcze pójść to dopiero w następny piątek bo tylko w piątki przyjmuje a jutro święto. Położna mówiła coś o ktg ale to też muszę być zapisana wcześniej ona też jest tylko w piątki wtedy kiedy lekarz przyjmuje no ale to będzie już 10 maj grubo po terminie poza tym mówiła że 10 tego jej nie będzie tylko jakąś pielęgniarką ja zastąpi więc odpada. I tak jak Puszek pisała na sam koniec zostawili mnie bez opieki. Dzwoniłam do szpitala w którym chce rodzić zapytałam o ktg to powiedzieli że nie ma opcji trzeba mieć skierowanie. Więc jedyne co to ratuje mnie pójść na izbe i powiedzieć np że słabo czuje ruchy czy coś i dopiero wtedy mnie przyjmą no ale znów tak leżeć nie wiadomo ile skoro się nic nie dzieje w dodatki teraz weekend długi... Nie wiem szczerze to już mi się płakać Chce bo nie wiem co mam zrobić

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ago91 wrote:
    Właściwie to na dziś termin z miesiączki, ostatnio na wizycie nic lekarz nie mówił o następnej wizycie powiedział tylko że po terminie mam się zgłosić do szpitala. Nie dał mi skierowania powiedział że nie muszę mieć ale Puszek pisała że trzeba mieć i teraz nie wiem, nawet jakbym chciała do niego jeszcze pójść to dopiero w następny piątek bo tylko w piątki przyjmuje a jutro święto. Położna mówiła coś o ktg ale to też muszę być zapisana wcześniej ona też jest tylko w piątki wtedy kiedy lekarz przyjmuje no ale to będzie już 10 maj grubo po terminie poza tym mówiła że 10 tego jej nie będzie tylko jakąś pielęgniarką ja zastąpi więc odpada. I tak jak Puszek pisała na sam koniec zostawili mnie bez opieki. Dzwoniłam do szpitala w którym chce rodzić zapytałam o ktg to powiedzieli że nie ma opcji trzeba mieć skierowanie. Więc jedyne co to ratuje mnie pójść na izbe i powiedzieć np że słabo czuje ruchy czy coś i dopiero wtedy mnie przyjmą no ale znów tak leżeć nie wiadomo ile skoro się nic nie dzieje w dodatki teraz weekend długi... Nie wiem szczerze to już mi się płakać Chce bo nie wiem co mam zrobić
    Właśnie, tak nam się trafiło, że teraz te święta, no i wszystko się komplikuje.. JA jak narazie czekam na poniedziałek na wizytę u mojego ginekologa. Chyba, że wcześniej coś samo ruszy..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ago91 wrote:
    Właściwie to na dziś termin z miesiączki, ostatnio na wizycie nic lekarz nie mówił o następnej wizycie powiedział tylko że po terminie mam się zgłosić do szpitala. Nie dał mi skierowania powiedział że nie muszę mieć ale Puszek pisała że trzeba mieć i teraz nie wiem, nawet jakbym chciała do niego jeszcze pójść to dopiero w następny piątek bo tylko w piątki przyjmuje a jutro święto. Położna mówiła coś o ktg ale to też muszę być zapisana wcześniej ona też jest tylko w piątki wtedy kiedy lekarz przyjmuje no ale to będzie już 10 maj grubo po terminie poza tym mówiła że 10 tego jej nie będzie tylko jakąś pielęgniarką ja zastąpi więc odpada. I tak jak Puszek pisała na sam koniec zostawili mnie bez opieki. Dzwoniłam do szpitala w którym chce rodzić zapytałam o ktg to powiedzieli że nie ma opcji trzeba mieć skierowanie. Więc jedyne co to ratuje mnie pójść na izbe i powiedzieć np że słabo czuje ruchy czy coś i dopiero wtedy mnie przyjmą no ale znów tak leżeć nie wiadomo ile skoro się nic nie dzieje w dodatki teraz weekend długi... Nie wiem szczerze to już mi się płakać Chce bo nie wiem co mam zrobić
    Właśnie, tak nam się trafiło, że teraz te święta, no i wszystko się komplikuje.. JA jak narazie czekam na poniedziałek na wizytę u mojego ginekologa. Chyba, że wcześniej coś samo ruszy..

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co Ci lek powiedział że jak się nic nie będzie działo to masz przyjść na wizytę w poniedziałek? To też trochę będzie już po terminie

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam ostatnio u niego 15.04, no i mówił, żeby przyjść 06.05 jeśli do tego czasu nie urodzę, ale właśnie nie wiem co będzie robił 🤔 powinien chyba skierować mnie już do szpitala

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? Z tymi lekarzami to w ogóle cyrk. Mój na ostatniej wizycie powiedział, że bez skierowania mam iść do szpitala. Jeszcze powiedział, że jakbym chciała, to w okolicy terminu mogę do niego przyjść, ale to jak sama chce. Na ktg kazał zgłaszać się do szpitala, ale ani nie mówił jak czesto ani nic. Tyle, co sama znalazłam w necie z nowych wytycznych i tego, co Puszek pisała. Ogólnie po terminie pójdę do niego, wyciągnę skierowanie na sile, ale nie wiem, czy się zgłoszę do szpitala. Z jednej strony wolałabym siedzieć w domu i czekać, A z drugiej się boję. Bo ani nikt mi nie sprawdzi przepływów, ani lozyska, A za każde ktg muszę płacić, A co 2 dni to trochę wychodzi. Więc pewnie zgłoszę się do szpitala na patologie. I zobaczymy co będzie. W mieście są 3 szpitale, więc że wszystkich mnie nie odesla. Ale naprawde nie wiem sama co robic i mam nadzieję, że problem się sam rozwiąże i Mała wyjdzie do 12.05. Ale to jest tak zaawansowana ciąża, że się bardzo boję. Malutka się rzadziej rusza, zmieniła godziny. Brzuch mnie boli bardzo, plecy też, A jak mam do tego twardnienia, to ona się wcale nie rusza. I weź tu na spokojnie czekaj 2 tygodnie po terminie. Chyba nie dam rady.

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xKlaudiax wrote:
    Byłam ostatnio u niego 15.04, no i mówił, żeby przyjść 06.05 jeśli do tego czasu nie urodzę, ale właśnie nie wiem co będzie robił 🤔 powinien chyba skierować mnie już do szpitala
    To też nie ciekawie na koniec ciazy powinnaś chodzić częściej na wizyty a Ty nie byłaś od dłuższego czasu dziwne. W dodatku tyle dni po terminie masz przyjść dopiero. Ja nie wiem też co zrobić bo niby termin dzisiaj nic się nie dzieje jakbym poszła na patologie ciąży to bym chociaż miała badania porobione a bez tego to co będę tak siedzieć w domu bez niczego bez wizyty bez ktg i czekać nie wiadomo ile? Boję się trochę niby bardzo dużo kobiet rodzi tydzień dwa po terminie ale ja jakoś jestem nastawiona że będą wody zielone czy coś i nawet nie będę tego wiedzieć. Jestem teraz taka zła że nie chodziłam prywatnie do gina nawet na sama końcówkę tylko do tego ch**a nigdy więcej do niego nie pójdę już!

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dziewczyny, najgorsza jest ta niewiedza.
    Ja pytałam w szpitalu czy mogę przyjść sama na ktg, to powiedzieli, że nie. Tylko lekarz bada usg, ktg no i decyduje czy mam zostać czy nie..
    Chore to jest. Powinna być możliwość przyjscia do szpitala na samo ktg czy usg jak kobieta jest po terminie.. Nie wiem też, czy jako bym poszła na izbę i nazmyślała, że słabo czuję ruchy, to czy jest sens tam leżeć czy nie.. Eh, z kazdym dniem coraz bardziej się denerwuję o to :/

    ago91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do terminu mam jeszcze kilka dni, ale mam podobne obawy, co Wy. Niby 2 tygodnie po terminie, to dalej dobry czas, ale jakoś tak niepewnie się czuje z tym. Już nawet nie chodzi o to, że mam dosc i nie mogę się doczekać. Też. Ale zwyczajnie się martwię. Zwłaszcza, że lekarz już mnie zbyl. A ja mam bujną wyobraźnię i jak mnie bardzo boli, to sobie wyobrażam cuda.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest właśnie to.. Po terminie to już wszystko człowieka tak martwi, czy wszystko dalej jest dobrze i kiedy w końcu się zacznie :/

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeśli Wasi lekarze zostawili Was bez opieki na sam koniec to idzccie zgodnie z wytycznymi czyli po TP co dwa dni ktg-musicie prywatnie a na koniec tc 41 lub poczatek 42 zglosccie sie na IP z jakas sciema. Jesli KTG bedzie ok to normalnie i tak Was odesla do domu ze szpitala mimo, ze po terminie. A bez zadnego powodu po terminie USG nie robia ani tak po prostu do szpitala nie przyjmują.
    Na ktg pewnie sie raz, dwa zalapiecie to az tyle kasy nie wyjdzie.

    Lezenie na patologi ciazy nie nalezy do przyjemnych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 17:39

    xKlaudiax, Glendolina lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mi lekarka powiedziała, że w terminie porodu mam sie zgłosić na ip. Ale jeszcze w poniedziałek będę wypytywać o szczegóły tzn skierowanie, przedłużenie L4.
    Coraz ciężej sie żyję gdy ten brzuszek już nisko. Cały czas leciutko się czułam a teraz chodzę jak słonica. Tak dziś na spacerze mówiłam do męża, że natura to chyba tak specjalnie wymyśliła, żeby kobieta na końcówce ciąży wyglądała porodu a nie się go bała 😁

    Glendolina, Veri lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się najpierw dowiem co lekarz mi powie w poniedziałek. Jak mnie nie skieruje do szpitala, to pójdę ze ściemą, niech robią ktg i zostawią jak będzie trzeba, trudno już..

    ago91 lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 2 maja 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia a lezalas kiedys juz na patologi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 18:07

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo lekarze to też już nie wiedzą co zalecac. Z l4 też nie wiem co. Mam do 40+4. Chyba 40+5 zgłoszę się do szpitala po prostu. Ze skierowaniem i powiem obawy co do ruchów. Wg nowych zalecen ciaza powinna byc rozwiazana do 42 tc, wiec najwyzej tydzien poleze. Ksiazki, tablet i jakos minie. Tak teraz myślę, A zobaczymy. Taki plan awaryjny. I jeszcze pewnie milion razy zmienię zdanie znając mnie;)
    A z tą końcówka ciazy to tak jest. Trochę się bałam porodu, A teraz wiem, że zniose wszystko, byleby się skonczylo;D tego wielkiego bolu się doczekać nie mogę;D haha;D

    ago91, xKlaudiax, Biała Azlia lubią tę wiadomość

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 2 maja 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Dziewczyny jeśli Wasi lekarze zostawili Was bez opieki na sam koniec to idzccie zgodnie z wytycznymi czyli po TP co dwa dni ktg-musicie prywatnie a na koniec tc 41 lub poczatek 42 zglosccie sie na IP z jakas sciema. Jesli KTG bedzie ok to normalnie i tak Was odesla do domu ze szpitala mimo, ze po terminie. A bez zadnego powodu po terminie USG nie robia ani tak po prostu do szpitala nie przyjmują.
    Na ktg pewnie sie raz, dwa zalapiecie to az tyle kasy nie wyjdzie.

    Lezenie na patologi ciazy nie nalezy do przyjemnych.
    Mówisz że po terminie tak po prostu do szpitala nie przyjmują to dlaczego lekarze tak oszukują? Bo jak już pisałam mój powiedział mi że po terminie mogę pójść do szpitala i mnie przyjmą bez skierowania ale mogę leżeć nie wiadomo ile bo nie będą mi od razu wywolywac porodu. To już w końcu nie wiem czy jakbym poszła to by przyjęli czy nie. Leżenie na patologii nie należy do przyjemnych ale jak mam do wyboru mieć robione badania albo siedzieć w domu bez tego i nie wiedzieć czy jest ok to wolę chyba coś wymyśleć i pojechać na ta patole. Zwłaszcza w moim przypadku gdzie ostatnio usg miałam w 33 tyg. No teraz na ktg prywatnie to i tak nie pójdę Bo długi weekend więc jedynie poniedziałek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 18:15

    Glendolina lubi tę wiadomość

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
‹‹ 1242 1243 1244 1245 1246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ