X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny. Jak bede w domu to opiszę poród. Już pół opisałam, to coś wcisnelam i się skasowało. Trzeba na kompie. Moje maleństwo dużo płakało. Teraz śpi. Nie wiem czy jak wsadze do mydelniczki, czy się znowu nie zacznie, A boje się, że ja zagniote przez sen.
    Ago, trzymam kciuki. Pamiętaj, że to nie będzie wiecznie trwać. Mimo, że nie będziesz w to wierzyć.
    Moja Pchelka Iga ma 53 cm i waży 3090. Jest kopią mnie, A mimo to jest śliczna. Kocham ja nad życie <3

    kama2784, slodka100, ago91, xKlaudiax, Oleander, Rudzik1, Fikus, Milka1991, Pani Moł, Szczęśliwa Mamusia, Chusy, Paula_071, Veri lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 01:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolina gratulacje!!! :)

    Ago trzymam kciuki żeby szybko poszło!

    ago91, Glendolina lubią tę wiadomość

  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 02:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze no mi się przysnelo w końcu na dobre 2h i znowu mam skurcze okresowe
    Wzielam teraz nospe ale kurcze ile jeszcze tego mogę brac i co ile h?
    Puszek chyba coś mówiła że 3x 2tabl? Ta mała dawka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 02:25

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 02:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie wiem co robić....? Nie chce mi się jechać w środku nocy do szpitala więc obserwuje i kombinuje bo te skurcze takie dziwne bo dość długo trwają i ciężko je zliczyć no i niby mocne ale da się wytrzymać i liczę że nospa może mi je trochę wyciszy a jak bywałam na porodówce w poprzednich ciążach to wtedy to były skurcze ledzwiowe i wogole hardcore a te do nich to pestka
    Tylko tak się cykam trochę bo mam dobrą 1h do szpitala i jeszcze ten antybiotyk muszę dostać eh... Poczekam jeszcze trochę czy przejdzie po tej nospie bo boję się jej więcej brac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 02:32

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 02:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie skurcze co dobre 10min i wogole dziwnie bo po 3 bądź 4 min znowu czuje jakby skurcz ale nie wiem czy to można do skurczu zaliczyć eh... Budzę męża. Bez sensu obudziłam siedziałam z nim chwilę i jakoś skurcze ustaly a jak się kładę to znowu czuje cholerka posrane to wszystko człowiek nie wie co robić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 03:22

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 550

    Wysłany: 6 maja 2019, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka i jak tam ? Brałaś prysznic ? Ponoć fałszywki po nim przechodzą. A jak nie to leć na szpital lepiej sprawdzić.

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 03:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nistera no kurcze nie brałam bo cykam się robić hałas dzieci śpią obok łazienki hehe ale kto wie może zaraz pójdę za twoją rada bo normalnie teraz mam co 6 bądź 7 min no ale mówię ja próbuję spać więc wszystko bardziej odczuwam a jak wstanę to może nie wyczuje za dużo tych skurczy

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz skurcz dopiero po 8 minutach więc idę wziąć ten prysznic i spróbuję się jeszcze przespac

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka jak tam ? Pojechałaś na ip ?

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ago91 wrote:
    Jadę do szpitala, wody mi odchodzą :)
    Widzisz, doczekałaś się i ty 😁😁 powodzenia !!

    ago91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slodka

    Prysznic,nospa i zobacz jak sie akcja potoczy trzymam kciuki!:)

    Glendolina

    Gratulacje jeszcze raz :)

    slodka100, Glendolina lubią tę wiadomość

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ma skurczy lekkie pobolewanie w podbrzuszu jak na okres ale tylko jak wstaje do toalety. Za to mam kurewska zgage !

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolina wrote:
    Mój Kurczaczek jest już na świecie. Myślałam, że nie dam rady, ale się udało;) jest idealna.
    Ago, szybkiego porodu Ci życzę;)
    A pozostałym dziewczynom, żeby coś ruszylo;)
    To super, gratuluję :) :)

    Glendolina lubi tę wiadomość

  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ago no właśnie jeszcze nie. Póki co biorę prysznic. Kurcze szkoda że u Ciebie cisza no mam nadzieje ze coś zaraz ruszy. Zgaga to moje drugie imię w tej ciąży więc cię rozumiem eh...

    ago91 lubi tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prysznic wzięty ale jak wychodziłam to już skurcz czułam no zobaczymy spróbuję jeszcze coś usnac

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 6 maja 2019, 04:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    10min nie miałam skurczu i już myślałam że prysznic zadziałal a tu skurcz ale dziwny co trzymie cały czas z 5min więc już nic nie wiem czekam dalej na rozwój sytuacji

    ago91 lubi tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ago,będę mało oryginalna, ale odpoczywaj ile wlezie. Przyda się. Poród to długi i męczący proces. A pewnie coś dostaniesz na ruszenie skurczy, więc się w końcu zaczną. I nie są to bóle na okres niestety. Moje szły z krzyża i nie były wcale fajne. Na ktg plasko;D mały oszust;D
    Słodka, kciuki za rozwiniecie;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwaga Poród!!!
    Między 2 a 5 miałam regularne skurcze 40 s co 3 min. Nie da się przegapić. Szły z krzyża, wiedziałam dokładnie kiedy się zaczęło, kiedy się skończyło, kiedy będzie. Do boleści wcześniejszych nawet podobne to nie było. Na słowo szpital się wyciszyly.&nbsp; Poszłam spać. O 8.00 zaczęły się bardzo nieregularne. Odszedł czop. Niepotrzebnie wtedy pojechałam na izbę, bo to była tylko brązowo-różowa krew w sluzie, której później nie było. Na izbie skurcze wyciszyly sie całkiem. Rozwarcie na 3 cm. Lekarka nie wiedziała co zrobić. Czy do domu, czy na patologie, czy na porodowke. Dostałam relanium, żeby się uspokoić, żeby sprawdzić czy skurcze wrócą. Były co 7-10 min. Po godzinie rozwarcie 4 cm. Poszlabym do domu, ale żeby dostać 2 dawki na gbs, trafiłam na patologie. Tam musiałam szybko przejść na porodowke. Babka na sali chyba miała coś grubo z głową. Wtracala się w każde słowo. Wiesniara i patologia straszna. Miałam małe skurczyki, nieregularne i rzadkie Ale swoje robiły. Było już 5 cm. Dostałam czopek na ruszenie bardziej. Nie pomógł. Więc chodzenie po schodach. Na 7 piętro 2 razy. Dla pewności weszłam 4. Masowalam sutki. Nagle niespodzianka. Skurcze co 4 minuty, rozwarcie 6 cm. Na porodowke. Tam sympatycznie bardzo. Dostałam gaz. Kręciło mi się bardzo w głowie, fajny odlot, ale nie mogłam. Dostałam coś dozylnie. Leciało do partych.&nbsp; Trochę wyciszalo skurcze Ale i tak swoje się działo. Bolało znośnie. Nagle było 8 cm, potem 9. Kryzysu 7 cm nie było. Ten etap porodu mogę mieć codziennie;) odlaczyli znieczulenie, żeby były mocniejsze skurcze. Blagalam o Parcie, taka czułam potrzebę. No i się zaczęło. Ból jak skurwysyn. Skurcz co minutę. Na każdym 2-3 Parcia. Zakończone krzykiem zazynanego zwierzęcia. Dopiero wtedy odeszly mi wody. Spocona jak szczur blagalam o cesarke. Blagalam o śmierć. Trwało to 30 min, czyli i tak spoko. Mała była wysoko, nie chciała zejść. Dawno czułam główkę, ale się cofala. A ja już nie mialam siły. Jak ktoś ma parte 2 godziny to podziwiam i współczuję. Ja bym nie dała rady. Mój płakał jak widział główkę obrosnieta czarnymi włoskami i jak ja wyje z bólu. Wyszła główka cała w końcu. Czułam jak pekam. Nie nacinali. Nie było potrzeby podobno. Jeszcze chwilka, obrót dzieciaczka i malutkie różowe ciałko wypadło. Od razu rozdarte. Położyli na cyc. Łożysko wyszło na jednym skurczu. Nie widzialam, ale podobno obrzydliwe. Szycie nieprzyjemne. Peklam tylko w srodku. Mój płakał jak dziecko wyszło. Zanosil się az;) przeciął dzielnie pepowine. Bardzo mi pomógł. Nie wyobrażam sobie rodzic samej. 2 godziny tulenia i karmienia i na salę. Babka obok bardzo w porządku. Dziecko nie chciało spać. Wyla w nieboglosy. Dopiero teraz zasnęła twardo. Nie mam ciuszkow 50 A w 56 się topi. Jest idealna. Tylko rozdarta. Bolu nie zapomnę, ale było warto.
    Mam nadzieję, że nie nastraszylam. Boli, ale idzie dac radę. Warto;)

    Pani Moł, Oleander, Szczęśliwa Mamusia, xKlaudiax, Veri, Veri, Pantera, Nistera lubią tę wiadomość

  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 6 maja 2019, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Glendolina, dałaś radę! Piękne imię dla córeczki <3

    Ago, trzymamy niezmiennie kciuki! Może coś w końcu ruszy :)

    Słodka, to może to tylko straszaki? Wiele z nas je ma już często niestety :/ zawsze dobrze sprawdzić ale bóle miesiączkowe powtarzające się to już chyba na porządku dziennym, też kciuki! :D

    Glendolina lubi tę wiadomość

    gann3e3k0unlohxb.png

  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 6 maja 2019, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolina ogromne gratulacje! :)

    Glendolina lubi tę wiadomość

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
‹‹ 1254 1255 1256 1257 1258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ