Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj porod byl wywolywany 3 dni ... dwa razy masaz szyjki ,trzy dni oksy i skonczylo sie na przebiciu wod...w trakcie zatrzymalo sie rozwarcie i strzelili mi.jakas inna kroplowa ,nie wspomne ,ze mimo.to caly czas pod oksy .. i wiecie co,wtedy mialam.wyje...czy leci ze mnie woda ,krew czy cos innego plakalam ,ze chce umrzec. Tez sie zapieralam ,ze nie chce nikogo na porodowce ,ale trafilam na mega nie mile polozne i maz sam wszedl do.mnie na porodowke ito mega mi pomogl,min lał mi wode na brzuch ,masowal plecy ..samej bylo by mi ciezej..tymbardziej ,ze zostalam przez polozna potraktowana jak gowniara ,ktora powinna sie uczyc ,a nie rodzic ... przykre . Dlatego teraz chodze do prywatnego.lekarza i mam nadzieje ,ze jak mu troche pojecze to wypisze mi skierowanie na cc,a jak nie on to moze jakis ortopeda ,psychiatra... nie chce rodzic drugi raz sngrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualnyJa tam zawsze mówię że każdy poród to ryzyko u ból wiadomo ale kto może rodzić niech rodzi naturalnie .... cesarka to np. Sam stres i nerwy A wiem co mówię mam.porownanie tych dwóch porodów.... A po operacji człowiek jak niedolezny ani wstać ani samemu wejść do wanny się umyć ani za dobrze chodzic nie idzie i ból jak cholera A na dodatek strach jak Leżysz na tym stole i słyszysz gadanie leklarzy widzisz światło i marzysz żeby już się skończyło i żeby wiecej tego nie przeżywać. Ja dopiero początek.a już przeżywam i sobie wyobrażam i jak tu w głowę nie dostać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2018, 21:21
-
Ja oba porody też rodziłam z mężem i miałam oba SN. Nie wyobrażam sobie żeby teraz było inaczej. U mnie porody są czyste. Mam skurcze, a wody dopiero odchodzą mi na sali porodowej i delikatnie się sączą. Położne się śmiały ze nie miały co sprzątać. Pierwsza rodziłam w 4h a druga w 2h. I to jest właściwie czas od przyjścia do recepcji z wypełnianiem dokumentów i badaniem. Z druga córka to ledwo co zdążyłam dojechać Ja to się boje ze z trzecim nie zdążę
-
Moj porod byl bardzo pozytywny, cala noc mialam malo bolesne skurcze i jak rano stawilam sie w szpitalu to mialam juz 4cm rozwarcia. W szpitalu skakalam caly czas na pilce i dzieki temu skurcze naparwde znosnie bolaly i porod szybko postepowal. Znieczulenia nie dostalam, bo jak chcialam, to juz bylo za pozno, a i tak mnie malo bolalo z mezem bylismy w szampanskich humorach Dopiero parcie bylo wyzwaniem, bo trwalo prawie 2h! Ale maz mi trzymal nogi w gorze i to mi pomagalo. Urodzilam po 8h SN dziecko o wadze 4,5kg bez znieczulenia i bylam z siebie dumna gorsze od porodu bylo 2godzinne zszywanie naciecia krocza. Generalnie bylam pozytywnie zaskoczona, ze dalam rade i mialam wrazenie, ze z moim swietnym humorem w trakcie porodu stalam sie ulubienica personeluHenio (*) 12tc - 12.2014
Adaś (*) 11tc - 03.2018
-
nick nieaktualnySamari wrote:Domi A ile masz dzieci że chcesz się na to zdecydować ?
Ja nie mam akurat znajomego żadnego ale po 3 cesarkach mam prawo podwiazac jajniki to jest ta sytuacja w której właśnie mozna
To będzie moje 5 dziecko.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
MaMaMi83 wrote:A jakie masz wskazania do drugiego cc. Wiele dziewczyn po cc rodzi naturalnie. Ja tez jestem po cc i nie wyobrażam sobie rodzic naturalnie. Licze na cc.
U mnie w szpitalu standardem jest, ze po pierwszej cc druga tez cc. Trzeba sie upierac, gdy ktos chce sn. W pierwszej ciazy rozchodzila mi sie siatkowka, mialam wskazania okulistyczne.
Dziewczyny z posiewu pochwy wyszla mi bakteria Streptococcus agalactiae. Czekam az mi gin odpisze jaki antybiotyk mam brac.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
Co prawda mam kupę pracy, jestem w trakcie pisania magisterki i chciałam ją przez październik skończyć, ale póki co nie wyobrażam sobie teraz wstać i pisać. Jeszcze egzamin na prawko przede mną, ale też na chwilę odlozony, bo nie jestem w stanie nic w przód zaplanować przez te mdłości. Miałam bardzo ambitne plany na początek ciąży i wszystko poszło w cholere. Mam nadzieję, że drugi trymestr będzie łaskawszy i choć część zrobię tego co sobie zaplanowałam. Dobrze, że moje obowiązki mogą poczekać.
-
nick nieaktualnySamari Ja tak średnio się wyspałam , Ania jakoś ostatnio dziwne noce ma . Humor oki tylko szkoda że tak zimno jest na dworze.
A ja rodziłam bez męża i wcale nie czuję takiej potrzeby aby był przy mnie , on z resztą też tak uważa .
Jej u Was tez tak zimno u nas to chyba musiało w nocy być -4 trawa aż biała była. Jeszcze tylko jutro i w Czwartek badania zrobię potem w Piątek wyniki i w Sobotę wizyta ❤. Mój mąż często mnie za brzuszek trzyma to takie piękne ❤, przy mojej 5 ciąży tak nie robił .Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 09:54
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyago91 wrote:Mnie też coś dziś mdlilo jak zjadlam śniadanie i krew mi z nosa leciała. Do tego jeszcze ciągną mnie jajniki. O 13 mam wizytę Miłego dnia !
Trzymam mocno kciuki i koniecznie daj znać co i jak . Może osłabienie że ta krew z nosa Ci leciała -
Szczęśliwa Mamusia wrote:Trzymam mocno kciuki i koniecznie daj znać co i jak . Może osłabienie że ta krew z nosa Ci leciała
Szczęśliwa Mamusia, Chusy lubią tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Cześć mnie chyba nikt nie pobije, ja wstałam o 10,nadal leżę w łóżku. Ostatnio wogole w nocy nie mogę spać, a nadrabiam rano...
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyKarmeLoVe wrote:Cześć mnie chyba nikt nie pobije, ja wstałam o 10,nadal leżę w łóżku. Ostatnio wogole w nocy nie mogę spać, a nadrabiam rano...
A leż i odpoczywaj sama chciałabym pospać do 9 chociaż , a przy 4 dzieci w tym w domu jest co robić .