Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czy któraś z Was miewa jakieś bóle na dole brzucha od czasu do czasu? Mnie dzisiaj boli cały dzień z lewej strony, trochę wyżej - jak przy jajniku. Bol klujacy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 21:27
Zajączek :) lubi tę wiadomość
-
Goldfinch26 wrote:Czy któraś z Was miewa jakieś bóle na dole brzucha od czasu do czasu? Mnie dzisiaj boli cały dzień z lewej strony, trochę wyżej - jak przy jajniku. Bol klujacy
Ja miewam takie kłucia od czasu do czasu... ale nigdy się nie zastanawiałam czy to ok, bo przecież jak nam ciągle wszystko pracuje... macica się powiększa, hormony... to póki nie są to stałe, ciągłe bóle i brak innych objawów - to chyba jest OK
-
Ciasteczko77 wrote: ja jak czuje, że cos mnie gryzie to łykam czosnek w tabletkach
+ pije herbe z lipy na noc ...
dziewczyny ja łykam sporo witamin - Duphavit pregna, magnez, b complex, dha, biotyna, witD dodatkowo 1000.
Od 13 tyg przejdę na Prenatal Duo.
Z nerwów przez 2 tyg chyba padnę teraz któraś z Was też robi test nipt?
O rety, to już robisz?
Ja stwierdziłam, że najpierw robię USG prenatalne + PAPPA - a potem w zależności od wyników - jak będzie ok to test z krwi i chyba zdecyduję się na PANORAMĘ, a wiadomo, że jak źle to Amnio... ale o tym nawet nie chcę myśleć!
-
Miałam wlasnie pytac o to samo tylko w druga strone.Goldfinch26 wrote:Czy któraś z Was miewa jakieś bóle na dole brzucha od czasu do czasu? Mnie dzisiaj boli cały dzień z lewej strony, trochę wyżej - jak przy jajniku. Bol klujacy
Czy ktoras z was nie odczuwa zadnych dolegliwosci ze strony podbrzusza??
Od kilku dni nie mam zadnych nawet najmniejszych pobolewan ani uczucia jakby rozpierania ktore choc tylko lekkie czulam wczesniej . Teraz nic kompletnie. Odchodze od zmysłów juz. Jeszcze dobillo mnie dzis to moje wysokie tsh.
Czytam jak po kolei cieszycie sie z kolejnych serduszek a ja nie wiem czy moje wogule zaczelo bic. Mam dzis strasznego dola.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Eh mi też włosy zaczęły lecieć, są wszędzie
Goldfinch ja też miewam czasem takie bóle, ale to chyba nic poważnego, bo nie są ciągle. Czasem coś zakluje, lekko zabili w różnych miejscach. Jajniki czasem czuję. Jutro rano wizyta, coraz bardziej się boję.
-
Niestety nie mam. Moja dr nie jest z mojego miasta. Przyjezdza do 2 przychodni. Jednwgo dnia jest w jednej drugiego w drugiej. O terminy bardzo ciezko bo ona tez robi prenetalne wiec ma mase pacjentek. A przyjmuje we wtorki i srody. Wiec musze czekać. Co do innych z ktorymi mialam do czynienia sa malo kompetentni wiec nawet ich nie biore pod uwage.iwwk wrote:MaMaMi a masz możliwość wcześniej pójść do lekarza? Tak dla siebie żeby się uspokoić, bo taki stres też nie jest dobry, a na pewno wszystko jest ok!2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyTak- wynik Ok 14 dni. 25 mam usg i cholerna pappa, potem genetyk i chce mieć wszystkie wyniki razem żeby ocenił. Boję się amnio. Pappa moze wyjść źle (statystyka plus wiek)... stresuje się tym bardzo ..Zajączek :) wrote:O rety, to już robisz?
Ja stwierdziłam, że najpierw robię USG prenatalne + PAPPA - a potem w zależności od wyników - jak będzie ok to test z krwi i chyba zdecyduję się na PANORAMĘ, a wiadomo, że jak źle to Amnio... ale o tym nawet nie chcę myśleć!
Zajączek :) lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Tak- wynik Ok 14 dni. 25 mam usg i cholerna pappa, potem genetyk i chce mieć wszystkie wyniki razem żeby ocenił. Boję się amnio. Pappa moze wyjść źle (statystyka plus wiek)... stresuje się tym bardzo ..
Dlatego ja do Pappy mam zamiar podejść spokojnie...U mnie też już wiek... Kuzynka w moim wieku właśnie urodziła, a miała stres bo Pappa dał bardzo wysokie ryzyko ZD (ze względu na wiek) i tak ją nastraszyli, że robiła amnio... na szczęście wszystko się dobrze skończyło - urodziła się zdrowa dziewczynka... ale to po badaniach to jeszcze się do genetyka umawia?
Rety, ja od kilku dni czytam o tych prenatalnych i też się stresuję...
Ja mam USG 30.10. równo w połowie 12/13 tygodnia - tak mi doradzili że jest najlepiej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 23:05
-
MaMaMi83 wrote:Kurde dziewczyny jak bylam dzis zaspana tak jak zobaczylam swoj wynik tsh to od razu sie ozeźwilam.
3 tyg temu mialam tsh 0.08 ft 4 bylo 1.4 i dr zmniejszyla ki leki z 88 na 50 mg
Dzis moje tsh 8.4!!!! Ft4 0.8 (norma od 0.7)
Ja też jestem pod opieką endo i mój gin też już tego pilnuje i też mam skoki TSH i podobno to normalne zwłaszcza w pierwszym trymestrze - szybko trzeba podwyższyć dawkę - więc zrób to na razie sama - chociaż trochę. Ja też po pierwszym skoku TSH byłam spanikowana i telefonicznie endo kazała mi podwyższyć dawkę i spadło mi już po kilku dniach... więc spokojnie! Tylko dawkę podwyższać szybciutko i z lekarzem potem ustalić co i jak.
MaMaMi83 lubi tę wiadomość
-
Dziwne trochę że tak Wm włosy lecą że aż obciąć trzeba.
W ciąży przecież przestają wypadać, dopier 12t po porodzie lecą. Ja mam dlùgie i nie zamierzam ścinać
Ja się przymierzam do NIPT, tylko muszę zdrcydować który wybiorę.
Chcę też zrobić usg w 12t takie prywatne na najnowszym sprzęcie, może pappa z certyfikowanym lekarzem, ale pappa z krwi zastąpię NIPT, bo dużo dokładniejsze. -
nick nieaktualny
-
Mi też strasznie wypadają. Już przed ciąza mi wypadaly Ale teraz jeszcze gorzej no ale nie mam zamiaru obcinac. Ja czasem czuje pobolewanie w podbrzuszu Ale trwa to nie dłużej niż dwie minuty. I jajniki mnie klują. Ale dobrze nich brzuszek rośnie
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4
-
Moja dzisiejsza noc była szalona. Ok 2 się obudziłam musiałam coś zjeść bo tak mnie ssalo że czułam ból. Zawsze pod ręką mam banana, więc zjadłam jednego. Pomogło na parę minut, ledwo zasnelam. Po 3 obudziłam się znowu z tym ssaniem, musiałam iść do kuchni i wchlonelam miseczkę pomidorków koktajlowych. Teraz 6 rano a ja spać nie mogę bo mnie ssie. Jem śliwki suszone, ale nie czuje sytosci. Najgorsze jest to ze nie mogę zjeść nic konkretnego. Może zjadłabym kanapkę i zrobiłoby mi sie lepiej a ja nie mogę pomyśleć nawet o pieczywie i zapycham się tym czym mogę.
Czy któraś z Was też ma takie ssanie w żołądku? Jak zbyt długo przetrzymam to ssanie to zbiera mnie na wymioty
-
Ja mam takie ssanie non stop, w słonia się przez to zamienię, normalnie raczej mdłości nie mam ale jak tylko dłużej chodzę z ssaniem to też mi niedobrze, więc jem ciągle i na moje nieszczęście od niczego mnie nie odrzuca i na wszystko mam ochotę
My jesteśmy straszne dziewczyny, Jak boli to myślimy czy to nie zły znak, Jak nie boli to panikujemy czemu nie boli haha. Mnie już teraz zdecydowanie rzadziej niż na początku boli podbrzusze, czasem coś zakłuje, czasem ból okresowy ale mija, a sa dni że kilka pod rząd nic nie czuję
Nie umie znaleźć teraz kto miał problem z TSH, Ale mam pytanie, bierzesz ciągle leki na czczo, pół godziny przed posiłkiem? Mi skoczył wynik z tarczycy w wakacje jak nie do końca tego pilnowałam i jadłam z posiłkiem albo Po nim eutyrohx
