Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWedług najnowszych badań nie ma czegoś takiego jak bezpieczna ilość alkoholu w ciąży. Rozpowszechnianie mitu, że łyczka można jest szkodliwe, bo to po prostu nieprawda. Tak, piszemy, że chce nam się piwa ale to raczej z przymrużeniem oka i myślę, że żadna z nas nie cierpi jakoś szczególnie z tego powodu
iwwk, Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł, Ciasteczko777, Szczesliwa ledwo zywa, maderdin lubią tę wiadomość
-
W pierwszej ciąży trafiłam na gina w lux medzie, który powiedział: ja wole aby pacjentka w ciaży wypiła kufel piwa niz zjadła tort...
Nie przesadzajcie, lyk nie szkodzi
Z wino bezalko nie polecam. Piłam kilka np torres, cava i nie da sie tego pic. A piwo bavaroa smakuje super -
Nie wiadomo jaka dawka alkoholu wywołuje FAS dlatego nie powinno się go spożywać w ciąży, po co kusić los. Niestety w zespole FAS po za wyglądem charakterystycznym dla tych dzieci i niższym ilorazem inteligencji występuje bardzo duża agresywnosc i to nie taka jak w przypadku zespołu Downa, kiedy dziecko robi to nieświadomie, dzieci z zespołem FAS są celowo i świadomie agresywne.
Przecież jest tyle dostępnych piw i win bezalkoholowych, jeżeli ktoś ma ochotę to może tego się napić.
Fajki też dla niektórych są dopuszczalne w ciąży, a potem co dzieci mniejsze, bo hipotrofia występuje często, dodatkowo większe ryzyko obumarcia wewnatrzmacicznego, a także SIDS, te dzieci po porodzie są też strasznie krzyczace i niespokojne, bo mają głód nikotynowy. Ten problem jest bardzo powszechny. Nie wolno dawać na to przyzwolenia.Szczęśliwa Mamusia, Oleander, iwwk, Samari, cookiemonster, Ciasteczko777, Pani Moł, didi123, Katy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem zdania że 9 miesięcy jest to tal krótki okres że tatara piwa alkohole i fajki można porzucić. To nie jest rzecz niezbędna do życia A wszelkie checi zwłaszcza na rzeczy potencjalnie źle dla dziecka można odrzucić
Ciasteczko777, iwwk, Pani Moł, Szczęśliwa Mamusia, Szczesliwa ledwo zywa, didi123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOczywiście że może się urodzić chore dziecko z różnych przyczyn, ale gadanie, że położmy się czy zahibernujmy, jedzmy ryż i ojojojamy nad sobą to skrajność i zupelnie nie o tym mowa. Mowa o alkoholu, nie o schowaniu się w szklanej bańce. Też nie mam przeciwciał na toxo, myję owoce i warzywa w ciepłej wodzie i to całe utrudnienie, nie widzę związku między tym a chocby i "łyczkiem" %
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 11:52
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOleander wrote:W lidlu od 22.11. znów będą ubranka dziecięce, zabawki i biustonosze do karmienia
Nie dawno co był jakiś szał na zabawki w Lidlu ja nie mam w mieście Lidla , co do biustonoszy do karmienia ja miałam takie a'la sportowe niestety strasznie potem swędziały mnie piersi a nawet miałam rany to nie nosiłam ich wcale muszę sobie jakieś kupić ale zdążę mam czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 12:04
-
nick nieaktualnyU mnie biustonosze do karmienia się nie sprawdziły kupiłam sobie zwykle bawełniane do noszenia takie miękkie bez tego otwarcia i zdejmowalam ramionko i wygodniej było mi pierś wyjąć cała i dziecku chyba tez się lepiej póki wtedy tak fajnie lapka sobie chcą trzymał to takie urocze było
ahhh ale jeść że trochę poznamy nasze maleństwa
Dziewczyny też jesteście ciekawe jak będą wyglądały ? Do kogo podobne czyje oczyja się zastanawiam chociaż moja dwójka dzieci do męża podobną liczę że trzecie chociaż będzie do mamusi podobne haha
Oleander lubi tę wiadomość
-
Samari
Mój mąż ostatnio stwierdził, że jak będzie miało moją urodę i inteligencję, a jego charakterek to sobie w życiu poradzi
A ja bym chciała, żeby fasolka miała moje oczy, resztę może dostać po mężuA co będzie, dowiemy się w maju
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnySamari za każdym razem jak u mnie w rodzinie miało pojawić się kolejne maleństwo zastanawiałam się jak będzie wyglądać, czasem oglądam stare zdjęcia rodzeństwa i fascynuje mnie jak ich dzieci są do nich podobne
i oczywiście chciałabym już wiedzieć jak nasze dziecko będzie wyglądać. Jeśli będzie syn to raczej będzie 100% męża, bo mąż wygląda jak klon swojego ojca
-
Ja bym niechciala tylko by miało moj nos bo to moj kompleks a jak bedzie dziewczynka to pewnie by miala tak samo jak ja:( po za tym to usta i oczy zeby mialy meza i fajnie jakby mialo krecone wloski po nim i wygladal by jak cherubinek:D w kazdym razie po naszych charakterach to bedzie wybuchowa bomba i nie da sobie wejsc na glowe;)
-
nick nieaktualnySamari wrote:U mnie biustonosze do karmienia się nie sprawdziły kupiłam sobie zwykle bawełniane do noszenia takie miękkie bez tego otwarcia i zdejmowalam ramionko i wygodniej było mi pierś wyjąć cała i dziecku chyba tez się lepiej póki wtedy tak fajnie lapka sobie chcą trzymał to takie urocze było
ahhh ale jeść że trochę poznamy nasze maleństwa
Dziewczyny też jesteście ciekawe jak będą wyglądały ? Do kogo podobne czyje oczyja się zastanawiam chociaż moja dwójka dzieci do męża podobną liczę że trzecie chociaż będzie do mamusi podobne haha
Ja mam trzy córki i Marysia tylko do mnie jest podobna a tak to Ania i Gabrysia do męża mojego są podobne charakter też mają po nim więc mam wesoło w domu , Ania jako jedyna z naszych dzieci ma jakby nawet niebieskie oczy dodam że ja i mój mąż mamy brązowe Gabrysia , Marysieńka mają brązowe Grześ ma szare . Ania ma mój nos i takie śliczne loki ❤️❤️❤️ dla mnie najważniejsze jest to aby szczęśliwie donosić i urodzić wygląd jaki charakter jest z umiarem czasu , o rodzi się niemowlę i już z rodziny a do Ciebie jest podobne a za parę miesięcy dziecko rośnie i wszystko się zmienia .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 12:43
-
nick nieaktualnyNo ja wam powiem hit mój syn jak się urodził to był bardzo podobny do mojego taty mój tata czarne włosy czarny zarost A syn włosy czarne to się dziadek ucieszył dziś ma dwa lata piękne blond włosy i zielone oczy po tatusiu hahah
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Np moj chrzesniak czyli synek siostry to jest cala nasza mama! Mimo ze chlopiec to wygladaja jak dwie krople wody. Ogladajac zdjecia mamy z dziecinstwa to wygladaja tak samo. Wiec moze byc ze po dziadkach odziedziczy wyglad a nie po rodzicach:)
-
Ach moja córka od samego początku to skóra zdjęta z taty. Z czego się cieszę, bo jej tata i jego rodzina to bardzo urodziwi ludzie, maja takie delikatne rysy, pelne usta.. ale dosc, bo to mój ex
ona w ogole wziela po nas to co najlepsze (poza moim fatalnym zgryzem niestety), oczy ma tak niebieskie, ze az szafirowe (po jednym dziadku), wlosy blond, usta ciemne, takie malinowe (po tacie) i sniada skore (po drugim dziadku) i mega dlugie nogi po mnie
no mowie Wam cud miód i orzeszki haha no i charakterek po mamie zlośnica, po tacie uparciuch! Dlatego bym wolała teraz chłopca, bo nie sadze, by druga corka byla tak ładna...
-
Mój bratanek jak się urodził to kropla w krople wyglądał jak ja w jego wieku, długo był bardzo do mnie podobny, teraz już podobieństwo do mnie, gdzieś tam zanika. Z kolei siostrzeniec męża wygląda jak mój mąż w dzieciństwie, nawet charakterki podobne. Wszyscy się śmieją, że młody taki cwaniak jak mój mąż
Z kolei u męża w rodzinie dzieci rodzą się małe, a u mnie duże. Moi bracia byli dużymi dziećmi, ja też nie byłam jakaś mała(nie przekłada się to wcale na dorosłe życie, bo teraz mam 166cm i 55kg i raczej dość szczupła jestem), bratankowie też mali nie byli, chyba obydwaj powyżej 4kg. Ciekawa jestem jak będzie u nas, wolałabym żeby geny męża przeważyły i dzidziuś był mniejszych rozmiarów(zdrowych!), zawsze to lepiej przy porodzie