Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A propos spania dzieci, nie życzę nikomu akcji, jakie ma moja koleżanka że swoją dwójką. Starsza (3lata) często idzie spać dopiero o 23, wystarczy, że jej padnie na chwilę w ciągu dnia w aucie. Młodszy (1,5 roku) lubi obudzić się i mieć ochotę na zabawę. Nie raz jego lula od 1-3 lub od 3-5, po czym o 6 wstaje starsza... Nie wiem, jak ona funkcjonuje, teraz w dodatku wróciła.do.pracy. Chciała trzecie dziecko, ale tak jej dają w kość tymi nockami plus ciągłym chorowaniem, że odpuscila chwilowo ten temat.
Karolinka
-
aktyde85 wrote:Najpierw nazwała mnie trollem i w ogóle.Co tutaj robię, a dziś napisała, że jej nie interesuje moje zdanie i mam jej nie cytować, tylko tego wpisu już teraz nie widzę, więc jak mniemam usunęła go...
Hm, rozumiem. Ale dziewczyny mam nadzieje ze sie jakos dogadacie jednak, szkoda czasu i nerwow na przepychanki : ) Watku szkoda rowniez bo potem sobie wyrabiamy opinie paskudnych majowek
Pantera - u niej sie zaczelo teraz kolo 16 miesiaca. Pytanie kiedy przejdzie
4me - wlasnie dla mnie tez niespanie to jest najwiekszy koszmar.. Glownie dlatego ze tylko wieczorem mam czas dla siebie ktorego sobie za zadne skarby nie odpuszcze, wiec siedze od 20 do tej 24 ale jak tylko przyloze glowe do poduszki juz wyrabana to slysze "uaaaaaaaaaaaa" i sobie mysle "tylko znowu nie to..." Bardziej mnie to psychicznie chyba wykancza.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChusy.
Kiedyś wspomnialyscie że nie interesuje mnie post to go omijam więc omijam. Owszem napisałam komentarz i go skasowalam bo nie mam zamiary wdawać się w dziecinne dyskusje bo nie mam 5 lat
Jestem dorosła osoba A nie dzieckiem. I nie będę się z owa pania wdawać w dyskusję. To tyle z mojej strony. Na naszym wątku od kilku dni ejst miło i fajnie i nie chce żeby żeby to się popsuło bo już problemy stąd zostały usunięte.
A powiedz jak twoje plamienia ? Masz jeszcze ?
Ciasteczko777, Chusy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:Może te głowy nas bolą od pogody / zmiany ciśnienia ?
Ratuję się cały czas okładem i masażem - ale jeżeli nie odpuści to w końcu wezmę ten Apap..i chyba popije nawet kawą
Dziewczyny - dużo zdrówka i oby Wam też przeszły bóle!
A na codzień pijesz kawę ? Bo ja np e ciąży mam.mega kawowstret i po kawie jescze bardziej głowa mnie boli -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nadrobiłam! Co do położnej to ja już przeglądałam oferty, ale na następnej wizycie ginekolog mówiła, że będzie mi też o tym mówić. Na pewno jakąś chcę wybrać
Chusy współczuję z córą, oby szybko zaczęła spać normalnie
Wczoraj byliśmy u rodziny, rozmowa o czyimś terminie ciąży i pytanie do nas, "a wy kiedy macie termin", a że wcześniej odmawiałam różnego rodzaju alkoholi to już jakieś spojrzenia dziwne były Powiedziałam, że na maj, ale dalej temat nie był ciągnięty więc uznaliśmy, że może nie ogarnęli i to wszystko to w żartach było
Zjadłam wczoraj trochę ciasta, sałatki i blokada, zapchałam się taką małą ilością jedzenia, jelita szaleć zaczęły, wzdęcia, pół nocy się męczyłam, bo się przewalało. Oj muszę bardzo uważać na to co jem, chyba ciasto za ciężkie było.
Zrobiłam dzisiaj na obiad ziemniaczki, schabowego i sałatę masłową ze śmietaną, cudownie się jadło
Puszek też się na fantastyczne zwierzęta wybieram, nawet mi się dzisiaj śniły haha Mówiłam mężowi, że to znak i musi mnie zabrać
Byliśmy dzisiaj na zakupach, w hebe fajne promocję i trochę sobie kosmetyków nakupiłam, pojechaliśmy z rana a tłumy straszne.
-
puszek369 wrote:A wody pijecie wystarczajaca ilość? U mnie wystarczy chwila i właśnie od tego mnie boli głowa.
Ja jak za mało w dzień wody wypiję to zaraz jelita się odzywają. Ból głowy właśnie często spowodowany jest niewystarczającym piciem wody. Mi kawa też pomaga, muszę jedną dziennie wypić. Na początku ciąży nie piłam, bo odrzut całkowity, teraz bym chciała więcej, ale ograniczam się
-
nick nieaktualnyDołączam do załogi z bolącą głową
Cieżarówa -ale numer! gratulacje
Chusy - moja córeczka też ma ostatnio ciężkie noce, łóżeczko ma u nas w sypialni i w zasadzie najlepiej śpi z nami, czego jednak staram się unikac i odkładać ją do wlasnego łóżeczka, nie chodzi mi o przyzwyczajenie się czy coś, najbardziej o bezpieczeństwo jej i wysypianie się lepsze nas wszystkich
Aktyde - ja myślę o prywatnej polożnej, jesli będę miała szansę na VBAC. Jak mnie mój dr skieruje na drugą cesarkę to zdam się na niego, ale jeśli tym razem będzie szansa na sn (19 msc po cc) to chciałabym mieć dodatkową opiekę.
-
nick nieaktualny
