Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Odczowam straszny bol w pachwinach przy chodzeniu i zmianie pozycji ktoras tez tak ma ?
Alicja-33 lubi tę wiadomość
-
A mnie dzisiaj podbrzusze boli synek rośnie
Co do świąt to u mnie na leniwo mój chłopak praktycznie wszystko robi ja mu coś tam pomagam ale głównie się wylegujeno i u mnie od jutra chyba 6 miesiąc już ? Ale leci
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Ja leżę w szlafroczku, piję kawkę po śniadanku
Dzisiaj wyjątkowo długo pospałam, bo przed 9 dopiero wstałam. Później jeszcze jadę po firankę, bo mi uszyli przed świętami, a miała być dopiero po i popołudniu zabieram się za pieczenie i sałatkę
Na razie relaks. Wczoraj pod wieczór jak zabrałam się za prasowanie to mi zaczął brzuch lekko twardnieć i coś dziwnie go czułam, położyłam się i oczywiście co było przyczyną? Mała wariowała w najlepsze
Kopała, pływała, a ja to tak mocno odczuwałam w postaci pobolewań, ale nie jakiś niepokojących, później się uspokoiła to dokończyłam
-
Dobrze ze uszka i pierogi przywiozla mi mama jeszcze tam placki ma mi dowiezc brat bym tyle nie robila mam zagrozona ciaze a i tak ledwo co chodze maz robi te ciezsze rzeczy
a i tak zostalo mi od groma sprzatania .. gdyby nie ten bol to bym dawno mniala porobione teraz sie poloze potem jakos sie powoli zabiore za dalsze porzadki.
-
ago91 wrote:Tak ja właśnie dzisiaj mam to samo. Już nospe wzięłam może coś zalagodzi
Mysle ze za duzo sie nalatalam narobilam a teraz sa tego skutki ;/
Rodzice i rodzenstwo meza wydzwaniaja by wigilie spedzic u nich nie rozumieja ze chcemy akurat w swoim malym gronie , na dodatek mam urodziny w ten sam dzien a z nimi dobrze nie zyje i to jest takie sztuczne nie chce i tyle! Wiecej problemow i nerwow . -
Skarb, te bóle w pachwinach to wiezadła i niestety często nospa na nie w ogóle nie pomaga. Z tydzień mnie meczyły, a teraz już od 3 tygodni trzymają mnie bole miesiączkowe i stawianie brzucha, zaczynam się przyzwyczajać haha
dobrze że lekarz po świętach, zerknie czy nie wpływa to na szyjkę
U mnie też w tym roku dużo zrobił mąż, a dużo nie mamy wcale zrobione haha. Trochę ogarniam ale wczoraj 2 firany wyprasowałam i plecy z brzuchem miały Mi odlecieć, 2 godziny dochodziłam do siebie. W te święta będę sobie życzyć reszty bezproblemowej ciąży
Iwwk na podobnym etapie jesteśmy ale u mnie średnio się odzywa synuś. Czasem coś tam puknie Jak leżę i tyle, gdzie masz łożysko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 09:51
-
nick nieaktualny
-
MaryJane nie mam pojęcia, bo mi tego lekarz na prenatalnych nie zapisał, zdziwiona byłam, bo Wy wszystkie to miałyście, a ja nie, a w poprzedniej ciąży też miałam zapisane. Obstawiam, że skoro wyczuwam to pewnie na tylnej ścianie. U mnie też tendencja do odkładania się tłuszczu w dolne partie ciała, brzuch zawsze płaski, bez fałdek więc może, dlatego lepiej wyczuć.Jednak nie zawsze tak jest, czasami przez cały dzień potrafię kompletnie nic nie czuć.
-
nick nieaktualnySamari wrote:Juhuuuuuu mamy dziś połowę ciąży !! Kto jescze ma półmetek???? U nas skończony 20 tydzień , jutro wkraczamy przedświąteczne w 21 tydzień ciąży Wow kiedy to zleciało
ale to pędzi...
Ruchy to takie przelewanie tylko czuję i to b. rzadko- to pewnie przez tłuszcz plus łożysko z przodu? Chyba nie ma co liczyć na kopniakiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 10:42
-
Iwwk, Mary Jane ja też w sumie tylko raz czułam tak wyraznie- tak mi się wydaje. Pojadlam barszczu czerwonego i się położyłam. I to by było tyle. Tyle że ja mam łożysko z przodu. Już odliczam dni do sylwestra wtedy mam polowkowe. Pewnie jakby młody częściej się odzywał byłabym spokojniejsza.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
MaMaMi no mnie te ruchy uspokajają wtedy wiem, że jest z nią wszystko dobrze. U mnie tych kopniaków to dziennie do maks 5 dochodziło i to nie na raz, raz np. 2 delikatne kopnięcia, albo 3, bardziej czuje to pływanie w środku, albo kłucie w jednym miejscu, wtedy wiem, że kopie w jakiś nerw i jej się to podoba bardzo
Wczoraj się chyba zdenerwowała jak za długo na plecach leżałam wieczorem, bo napieprzała w szyjkę, tak mi się przynajmniej zdaje, że to ona, bo tak z dołu mnie kłuło troszkę, przekręciłam się na lewy bok i spokój
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 10:58
-
Ja mam wizytę 3 stycznia to też zapytam i o szyjkę, bo o niej też nic nie wiem, tylko z wizyty z 12 tygodnia, że długa i zamknięta, ale do tego czasu mogło się pozmieniać. Muszę sobie zapisać na kartce, bo miałam pytać ostatnio i oczywiście zapomniałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 11:09
-
skarb15 wrote:Odczowam straszny bol w pachwinach przy chodzeniu i zmianie pozycji ktoras tez tak ma ?
Mam to samo i nie przechodzi. Jednak wyjadę mi się, ze nic takiego, rośniemy i to się tam wszystko musi jakoś ustabilizować.
-
nick nieaktualnyJa mam łożysko na tylnej ścianie mam w opisie z wizyty zawsze napisane
W każdej ciąży tak samo umiejscowione miałam
Ja jak się położę na plecach i przyloze rękę to synek się odzywa nawet mąż wczoraj poczuł na dłoni pierwsze mini kopniaczkiAlicja-33 lubi tę wiadomość