Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyago91 wrote:Co taka cisza, śpicie jeszcze ??
Ja już od 6.18 na nogach , dziś siedzę z dziewczynkami w domu tyle śniegu nasypało że szok , znów bym się zamęczyła jak wczoraj .
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Już chyba muszę nauczyć się z tym żyć że ani Dominik , ani Ania nie dają Mi w nocy spać , jestem już na resztkach sił nie wiem skąd my mamy te pokłady energii . Wczoraj Marysia miała znów po raz kolejny przedstawienie parę minut i do domu po co te dzieci ciągać zestresowały się tylko . U nas jak pech to pech ja zaczęłam ten rok pechowo najpierw skaleczyłam się w palec potem zepsułam suwak od kojca Ani i ciągnie się ten pech za nami , wczoraj mój mąż jak wjeżdżał to uderzył tyłem samochodu o wiatę , i zderzak porysowany mało tego coś się spaliło nie wiem co dokładnie jakieś mechaniczne sprawy i trzeba to wysłać aby ciągnąć ta falę nieszczęść musimy i w jednym i drugim samochodzie gaz ustawić więc czeka męża kierunek gazownik, ja tam nie wierzę w takie rzeczy ale coś jednak w tym jest że coś za nami się wlecze .
-
nick nieaktualnyAch, a ja dzis spalam trochę lepiej. Mojemu dziecku wyłażą czwórki, od kilku dni był taki kosmos, że już chciałam się udać na turnus do psychiatryka, ale na szczęście dziś już lepiej. Córka ma potrafiła przez 6h krzyczeć na całe gardło, płacząc tak, że krztusiła się gilami i śliną i głos zdarła i gadała jak starszy pan
plus zatarte oko całe czerwone i komplet. Na dziś miałyśmy pediatrę ale minęło wszystko pięknie, wiec odwołałam.
Skarb - ja jeżdżę prywatnie do lekarza ok.35 km do mniejszego miasta, ale tam dopiero znalazłam specjalistę, do którego mam pełne zaufanie. U mnie w mieście jest też kilku, do których bym poszła, ale tam udało mi sie w poprzedniej ciąży załatwić wizytę z dnia na dzień bez czekania (po znajomosci oczywiscie) i dobrze się stało. Dobry lekarz to podstawa (przynajmniej względnego) spokoju w ciąży, ja po poronieniu też jestem nadwrażliwa i boję się kichnąć czasem - czy Wam tez tak rwie calym dzidziem przy kichaniu???
Potwierdzam, jak poczytałam rano wczorajsze przepisy na smakolyki to zapomniałam, że już jadłam śniadanie. ;)od razu zglodnialam!! A u mnie cukrzyca postepuje, bede dzis musiala zwiekszyc dawkę insuliny bo mialam 95 cukru rano.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 09:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej ja właśnie zjadłam śniadanie nie wyspałam się bardziej "czuwalam" jak spałam i znów bzdury mi się śniły jakieś w koło o 6 młody ryczal bo coś mu się śniło więc miałam pobudkę potem niby przyjęłam ale słabo z tym już potem. Na dodatek nam mega nabrzmiale guzkowate piersi i znów się dzieje to co w każdej ciąży pierwszy raz dziś miałam plamy od pokarmu ! No nie....A myślałam że tym razem.nie będę miała tak szybko i co....wrrrr zaś od 25 tygodnia będę nosić wkładki laktacyjne
A jak u was ?
-
Pani Moł wrote:czy Wam tez tak rwie calym dzidziem przy kichaniu???
Potwierdzam, jak poczytałam rano wczorajsze przepisy na smakolyki to zapomniałam, że już jadłam śniadanie. ;)od razu zglodnialam!! A u mnie cukrzyca postepuje, bede dzis musiala zwiekszyc dawkę insuliny bo mialam 95 cukru rano.
Jak kicham to podkulam nogi żeby mi brzuchem tak nie szarpalo albo zginam się w pół. I od razu jest lepiej.
Co do cukrzycy to u mnie przez ostatnie 3 dni jest masakra. Już wczoraj zmiwrkszylam insulinę nocną a jeszcze po pierwszym śniadaniu wychodzą mi przekroczenia. 3 tyg miałam super cukry a potem zawalilo się jak domek z kart. Już nawet po nocach mi się śni jak mierze ten cholerny cukier.
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Samari ja wczoraj zobaczyłam na staniku takie właśnie plamki dwie plamki, a przedwczoraj wieczorem miałam wrażenie, że mam lekko mokrego sutka (tego od którego na staniku na drugi dzień były plamki). Dzisiaj mam bardzo wrażliwe skutki.
Sny to codziennie jakieś chore mam. W ogóle to czy zdarzyło Wak się, że po stosunku bolały Was więzadła po bokach? Wczoraj mnie tak kłuło chwilkę i mam wrażenie, że trochę za bardzo się nagimnastykowałam jak na obecny stan -
nick nieaktualnyIwwk
Ja powiem smutno że moje życie seksualne w ciąży niemalże nie istnieje i to w sumie z mojej winy libido 0 na dodatek po 2 operacjach bardzo się boje zblizen żeby czegoś nie nabroic A jak już raz na miesiąc coś jest to potem przez 2 dni brzuch mnie boli mimo że zakazu na to nie mamy od lekarza dla mnie to dyskomfort fizyczny i psychiczny mówiłam mężowi że jescze chwila i będzie po wszystkim ale narazie młody najważniejszy żeby donosic go chociaż do połowy kwietnia -
No ja tak miałam przed wizytą ostatnią, jak się o szyjkę bałam, a teraz jak wiem, że jest wszystko dobrze to nadrabiam
Pewnie za jakiś czas znowu strach wróci i będę czekać na wizytę. Bo jak się raz na miesiąc zagląda przez usg do środka to nie wiadomo co tam się dzieje.
-
U mnie niestety pożycia też nie ma żadnego, i przez te łożysko zakaz i przez bóle nawet nie mam ochoty.
W ogóle wymiękam, mam wyniki badań, z krwi, moczu, crp. Dawno nie miałam tak dobrych wyników badań, wszystko pięknie w normie, a jak kłuło i rwało tak jest dalej, kosmos, już nie mam pomysłu, mój lekarz pewnie też nie będzie miał
-
nick nieaktualnySamari Ja tam nic u siebie nie zauważyłam ale piersi mam mega wrażliwe i nabrzmiałe i jedna to chyba z 5 kg waży takie ciężkie jak zdejmuję biustonosz na nic to jakbym miała kamienie nie piersi . Przy Ani co mnie zdziwiło miałam wręcz na drugi dzień w szpitalu nawał pokarmu a potem jak miała zaledwie miesiąc to musiałam ją mm jednak dokarmiać gdtZ moim się nie najadała .
iwwk Nic takiego nie miałam po przytulankach , u mnie to moje libido to szaleje ale no wiecie przytulamy się dwa góra raz w tygodniu, ja już nie mam sił po prostu na przytulanki i tak źle i tak nie dobrze .
Mary Jane A to tam na dole Cię tak kuje i rwie może niech Cię zbada ginekologiczne , ja też się na to szykuje bo te ciągłe kłucia co czuję w pochwie jednak nadal są raz to mniej czuję a raz to aż siedzieć nie mogłam , przy Ani tak nie miałam więc niech tam jak coś spojrzy lepiej mieć pewność że tam w środku jest wszystko ok .Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 10:43
-
nick nieaktualnyMamusia
Haha to i tak dobrze bo u nas odkąd jestem w ciąży to może raz na miesiąc w najlepszym przypadku... Ale co z faceci to nie zwierzęta rozumieją że nie to nie, a wiadomo że dziecko najważniejsze A zwłaszcza że młody siedzi na kupię nogami w dół to ciągle mnie kopie po bliznie i cały czas to uczucie że mam wszystko otwarte mnie denerwuje.