Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIwwk
Masz rację że w ciąży nasze samopoczucie w dużej mierze też zależy od męża czy partnera mój przechodzi to 3 raz to wie że to jest zmiana w cudzyslowie z łabędzia q brzydkie kaczątko A jak urodze i dojdę do siebie to obserwuje przemianę z brzydkiej Kaczatka w łabędziaA że ja będę rodzić 3 dziecko to wara coś gadać haah
-
MaMaMi83 wrote:Izka na clexane i akardzie powinno być dobrze ja się kuje od pozytywnego testu a acard biorę już od starań.
Czyli żelazny zestaw:).A acard będziesz odstawiać?
Clexane też biorę od początku, zbadałam nawet te anty Xa zeby zobaczyć czy dawka jest ok.
Na szczescie juz od jakiegoś czasu robie te zastrzyki w udo, o niebo lepiej niż w brzuch i żaluję że nie robiłam tak od poczatku.
-
Moja tydzień temu 258, ale chyba u mnie jednak to będzie o jakieś 3 dni wcześniej, zobaczymy co dzisiaj powie. Jednak zmartwiłam się trochę tą wagą patrząc jak to u Was wygląda. Tak wiem, nie ma co porównywać każde dziecko inne
W normach się niby mieści, ale zobaczymy co wyjdzie dzisiaj. Tydzień temu gin nic nie mówiła, żeby coś nie tak miało być.
-
nick nieaktualny
-
Izka37 wrote:Czyli żelazny zestaw:).A acard będziesz odstawiać?
Clexane też biorę od początku, zbadałam nawet te anty Xa zeby zobaczyć czy dawka jest ok.
Na szczescie juz od jakiegoś czasu robie te zastrzyki w udo, o niebo lepiej niż w brzuch i żaluję że nie robiłam tak od poczatku.
Mi zastrzyki robi mąż ja to nie dam rady ręce mi się telepią. Insulinę robię w nogę.
A co do acardu nie pytałam jeszcze mojej dr. Ja mam cukrzycę więc u mnie na przepływy trzeba uważać więc pewnie do końca będę brała2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Iwwk- tam jest na usg takie oznaczenie +/- (u mnie np 65 g), to jednak duża różnica błędu. Po zatem jak on sie w wymiarach machnie o milimetr to już to ma znaczenie. jak sie mieści w zakresie to znaczy że jest ok. Czasami lepiej sie nie doszukiwać bo to jednak mierzy człowiek. Niby 5d usg bedzie miało miej błędów bo wymiar będzie robiony w 5 płaszczyznach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 12:30
-
nick nieaktualny
-
Iza tak, dokładnie, ja się staram nie doszukiwać, nie szukać po internecie tylko grzecznie czekam na dzisiejsze połówkowe, tutaj będzie lepszy sprzęt niż u mojej gin tydzień temu. Mogła niedokładnie pomierzyć czy coś. Jednak z tyłu głowy zawsze coś siedzi głupiego. Młoda dużo fika i jest aktywna więc jestem spokojniejsza o nią
Izka37 lubi tę wiadomość
-
Samari wrote:Mamami
Nie dziwię się ja po cc przez 2 tygodnie miałam zastrzyki i też maz mi robił nie ma opcji żebym ja się jescze klula pocięty brzuch to już wystarczy A co dopiero jescze zastrzyki dobrze że on się nie boi chociaż haha
Daj spokój ta igla jest taka gruba.
Ja mu codziennie powtarzam że jakby nie on to ja nie wiem jakbym sobie z tym poradziła.
Jego kolega robił swojej żonie też te zastrzyki i to chyba dodało mu odwagi i pewności że on też sobie poradzi.Izka37 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
MaMaMi83 wrote:Mi zastrzyki robi mąż ja to nie dam rady ręce mi się telepią. Insulinę robię w nogę.
A co do acardu nie pytałam jeszcze mojej dr. Ja mam cukrzycę więc u mnie na przepływy trzeba uważać więc pewnie do końca będę brała
Czytałam o Twoich zmaganiach z dietą. Ja na razie cukier mam jakoś tak w ryzach ale przede mna to "super"badanko.
Zastrzyki od pewnego czasu robię już sama-nie pytajcie jak wyglądał mój pierwszy raz:) ale jak widać z clexane sie nie rozstaniemy.
MaMaMi83 lubi tę wiadomość
-
iwwk wrote:Iza tak, dokładnie, ja się staram nie doszukiwać, nie szukać po internecie tylko grzecznie czekam na dzisiejsze połówkowe, tutaj będzie lepszy sprzęt niż u mojej gin tydzień temu. Mogła niedokładnie pomierzyć czy coś. Jednak z tyłu głowy zawsze coś siedzi głupiego. Młoda dużo fika i jest aktywna więc jestem spokojniejsza o nią
Poza tym nie każdy bąbel będzie dużym dzieckiem. Może teraz być drobniutkie a za miesiąc czy dwa będzie większe niż nasze jak zacznie nadrabiać.
No i powodzenia dziś. Dawaj znać jak będziesz po.
Fajnie że jest nas kilka ktore maja terminy praktycznie dzień po dniu. Ty, Mary Jane, ja Izka i chyba ktoś jeszcze.Izka37 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyMamami
No ja też.mojemu mężowi to mówię że gdyby nie on on to nie wiem jak by to miało wyglądać.... A pozatym ja się tak przeraźliwie boję widoku blizn tam krwi że pierwsze 2 tygodnie do zdjęcia szwów po cięciu miejsce blizny myl mi mój mąż nie mogłam tego dotknąć bo się trzeslam jak.osika dostawalam ataku pani i ryczalam i czy to jest normalne -
iwwk wrote:Iza tak, dokładnie, ja się staram nie doszukiwać, nie szukać po internecie tylko grzecznie czekam na dzisiejsze połówkowe, tutaj będzie lepszy sprzęt niż u mojej gin tydzień temu. Mogła niedokładnie pomierzyć czy coś. Jednak z tyłu głowy zawsze coś siedzi głupiego. Młoda dużo fika i jest aktywna więc jestem spokojniejsza o nią
Znam to uczucie że z tyłu głowy coś siedzi głupiego stad też moje późne dołączenie do Was.
Powodzonka dzisiaj! -
nick nieaktualny
-
MaryJane wrote:Menka, dlaczego masz znowu wizytę?
miałaś w tym tygodniu polowkowe nie?
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualny