X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kama. Ooo jest ktoś z Rzeszowa też. Kurcze nie pamiętam w tej chwili kto. Ja Rodzilam pierwsze dziecko w Rzeszowie na Rycerskiej.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko wyniki podczas choroby/przeziębienia mogą szaleć także na spokojnie lecz się

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje rodzic na Lwowskiej, bo tam moj lekarz pracuje. Synka rodziłam za granica. Wróciliśmy do Polski jak synek mial 3 miesiące. Moja kolezanka teraz rodzila na Rycerskiej( chiciaz tez planowała na Lwowskiej ale nie przyjęto jej z powodu panujacej ospy). Bardzo Rycesrka chwalila, położne podobno świetne.

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, Kama witam sąsiadkę :)

    Patka u mnie podobnie z samopoczuciem. Już myślałam, że będzie lepiej i znów coś się popsuło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 10:50

    kama2784 lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama ciężko mi się odnieść bo Rodzilam 10 lat temu a właściwie miałam od razu cesarke więc bez różnicy mi było jakie są położne. Ale podobno bardzo się tam zmienilo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 10:48

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi83 wrote:
    Ciasteczko wyniki podczas choroby/przeziębienia mogą szaleć także na spokojnie lecz się
    No mam niskie :) ale lepiej tak ... ogólnie dr pozwoliła mi pić nawet miód :) straszne, że bez chemii to tak się wydłuża, No ale grunt, że powoli przechodzi. A Ty jak się czujesz- cukry przestały rosnąć?
    Kama - ja też dinozaur: 37 i pierwsze dziecko w drodze ;)

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciacho cukry stoją w miejscu lekko ponad 90. W ciągu dnia super a te ranne no cóż nie każdemu oddaje się unormowac.
    Idę w środę do gin zobaczę jak się młody ma to będę wiedzieć czy ta cukrzyca daje nam popalić.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi83 wrote:
    Ciacho cukry stoją w miejscu lekko ponad 90. W ciągu dnia super a te ranne no cóż nie każdemu oddaje się unormowac.
    Idę w środę do gin zobaczę jak się młody ma to będę wiedzieć czy ta cukrzyca daje nam popalić.
    Czyli na granicy, ważne że nie rosną, mam nadzieje, że to chwilowy szał i Ci spadnie / unormuje się. Ech z tą trzustką...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama witaj wśród nas ;-) .


    Hej hej :-) .

    Jestem już dawno po wizycie miałam na 8 rano a weszłam dopiero po 9.00 B-) , tam ważenie , mierzenie ciśnienia , żadnej anemi nie mam , powiedziałam wszystko co mnie nie pokoiki w razie czego twardnień brzucha mam brać no spę , przepisał mi Urofuroginum gdyż mam trochę bakterii w moczu mam trochę więcej mięsa jeść gdyż trochę hemoglobina Mi spadła , ważę już 77,35 kg było tylko omówienie badań a już myślałam że USG zrobi , kolejna wizyta na szczęście dopiero za miesiąc jej oszaleję do tego 23 Lutego , mam do zrobienia morfologię , mocz no i tą nieszczęsną glukozę .

    slodka100 lubi tę wiadomość

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;) witaj Kama ;) ale się porobiło na wątku ;(
    Wracając do snów, mi się rzadko coś śni, ja strasznie boję się takich przesądów, senników ->moja rodzina jest bardzo przesądna i w te wszystkie zabobony też wierzy, więc ja już wyczulona jestem.
    Ja na dttg idę 04,02 już się boją panicznie, ale nie badania, a wyniku, no cóż co ma być to będzie.

    Dziewczyny ja ostatnio budzę się i mam pełen nos, może nie aż tak pełen jak przy infekcji, ale wydzielina jest i to nie tak, że jestem przeziębiona, też tak macie?

    Zaczęłam brać magnez na skurcze nóg. Ja biorę slow-mag, bo jest lekiem nie suplementem. Wydaje mi się, że jest lepiej, chociaż może to w głowie siedzi, bo biorę od wczoraj, a nie sądzę, żeby tak szybko pomogło ;p

    Szczęsliwa następnym razem poproś o zwykły Furagin z firmy Teva , jest 2 razy tańszy, po prostu na receptę. Dobija mnie, że przepisują ten uro, jego można kupić bez recepty, dlatego różnica w cenie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 11:13

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek a nie masz suchego powietrza w domu? U nas wszyscy mieli ten problem, teraz każdy w sypialni ma nawilżacz powietrza i problem zniknął :)

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander w sumie sezon grzewczy, to pewnie susza straszna ;) dzisiaj w nocy maż musiał okna otwierać, bo miałam znowu fazę, że się obudziłam w nocy i myślałam, że się uduszę. Przypomniał mi się rezonans, który miałam robiony i to uczucie klaustrofobiczne w tej rurze. Polecacie nawilżacz jakiś?

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się zdarza rano zawalony nos, na szczęście w ciągu dnia to się niweluje i znów jest okej :)
    Też juz czekam na wizytę, mam 5 lutego więc jeszcze trochę ponad tydzień. Dziś byłam w lab, robiłam morfo, tsh, mocz, toxo (nie mam odporności i dość często mi zleca) i teraz czekam, czy może jeszcze dziś będą wyniki :) zwlaszcza ten mocz mnie martwi bo ostatnio mialam liczne bakterie i 500 leukocytów, a posiew wyszedł jakiś niejasny i skończylo się na żuravicie i probiotyku poki co.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jakiś taki najtańszy plastikowy z obi i sprawdza się dobrze, chyba 60 zł kosztował :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 11:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie grzeję, ale polecam chociaż mokre ręczniki na kaloryfer położyć :) a i do noska wodę morską w sprayu żeby nawilżać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Ja tez Was podczytuję zza krzaka ;) chyba czas się ujawnić. Czekamy na pierwsze dzieciątko - synka. W kwietniu skończę 33 lata, termin mam na 10 maja i jestem z Lublina. Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie do swojego grona :) Witam wszystkie majóweczki i pozdrawiam :)

    Szczęśliwa Mamusia, Szczesliwa ledwo zywa, MaMaMi83, ago91, Milka1991, Oleander, PatkaPP, MaryJane, Nistera, iwwk, Chusy lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biała Azlia wrote:
    Cześć. Ja tez Was podczytuję zza krzaka ;) chyba czas się ujawnić. Czekamy na pierwsze dzieciątko - synka. W kwietniu skończę 33 lata, termin mam na 10 maja i jestem z Lublina. Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie do swojego grona :) Witam wszystkie majóweczki i pozdrawiam :)


    O witam moją daleką sąsiadkę mieszkam 66 km od Lublina :-) , ja zamierzam właśnie po raz drugi rodzić w Lublinie w szpitalu na ul.Jaczewskiego waham się jeszcze nad Lubartowską tam urodziłam moją córeczkę Anię .

    Biała Azlia lubi tę wiadomość

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heheh coraz więcej osób wylazi z za krzaków. Spoko. Ujawniajcie się śmiało.
    Witam nowe osoby.

    Biała Azlia, kama2784 lubią tę wiadomość

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mamusia skoro usg masz w cenie wizyty to mogłaś powiedzieć że chcesz żeby zrobił :)
    Biała Azlia to też blisko mnie :) witam Cię :)

    Biała Azlia, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamierzam rodzić na Kraśnickiej. Tam mam swoją lekarkę i sporo dobrych opinii o tym szpitalu słyszę. Zobaczymy jak to będzie :)

‹‹ 663 664 665 666 667 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ