Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA to faktycznie, biednaNistera wrote:Jak ci lekarz nic nie mówił to myślę że nie musisz. Ja dostałam od razu książeczkę do mierzenia i tabletki na zabicie w razie czego. Mi w poprzedniej ciąży dochodziło do 160 na 100 , brałam 3 razy dziennie tabletki A i tak było takie na granicy dlatego teraz kontrolują i kazali mierzyć już od 12tc
W ogóle zauważyłam że ta ciąża jest jakaś taka łatwiejsza, dużo dolegliwości mnie omija w porównaniu do poprzedniej. Wtedy to miałam chyba wszystko z chorób.
dobrze że teraz jest Ok- tak trzymaj !!!
Nistera, Pestkkaa lubią tę wiadomość
-
Ja z kolei po prostu źle się czuję, jak się nie ruszam. Puchną nogi, brzuch twardnieje, takie uczucie ucisku w pachwinach. A jak miałam takie 3 dni leżenia na kanapie z powodu choroby, to od razu pojawiły się bóle w lędźwiach.
Nie chodzi o to aby być fit w ciąży, tylko mam wrażenie, że lepiej dziecko będzie dotlenione, jak się regularnie zacznę ruszać -
Pantera ja mam podobnie, nie mogę za dużo bez ruchu być, bo od razu ja się gorzej czuję, jak trochę poćwiczę, pospaceruję to od razu lepiej. Mam wrażenie, że bardziej zmęczona jestem jeśli więcej czasu spędzę leniwie
Przed ciążą miałam tak samo. Tak jak mówisz, dziecko lepiej dotlenione jak się ruszamy
Pantera lubi tę wiadomość
-
Iwwk ja tez biore w postaci tabletek dokladnie to MagneZi B6 z cynkiem dodatkowo:)
Puszek no moze troszke bylam poddenerwowana akurat ale nieraz jest pełen spokoj a tetno i tak 100.
Ooo tak ruch dobrze robi! Dzis taka piekna pogoda slonce niebieskie niebo wrecz polecialam na zakupy spozywcze i to poszlam specjalnie do dalszego sklepu zeby miec przy okazji spacerek. Wróciłam i odrazu lepszy humor i taka wewnetrzna energia:D zaraz sie biore za koktajl nr 2! Dzi jablko marchewka pomarancz troszke startego imbiru i miod
iwwk lubi tę wiadomość
-
Puszek wogole to przez moja glupia wyobrazie rozbawil mnie Twoj post bo czytaja pierwsze zdanie ze szukalas drzwi wejsciowych do mieszkania wyobrazilam sobie jak chodzisz po domu niczym labiryncie i szukasz wyjscia:D
Ciasteczko777, Biała Azlia, puszek369, Chusy, Pestkkaa, Nistera, Milka1991, PatkaPP, Veri lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiasteczko stres i nerwy zawsze mogą podnieść poziom cukru. Ja jestem na to bardzo podatna. Jak się zestresowałam szyjką to cały dzień miałam podwyższony cukier. Ja jem tylko biały chleb. Ciemny źle mi działa na żołądek, nie smakuje mi, za bardzo podwyższa cukier a poza tym teraz dla mnie nie wskazany ze względu na wątrobę. Tylko tych bułek mi szkoda, a najbardziej bagietki czosnkowej z biedronki ale już niedługo
Dzięki wszystkim za info o magnezie Szczególnie Iwwk za wytłumaczenie jak go przyjmować, żeby się dobrze wchłaniał
-
Wiecie co zauważyłam. Mój synio nie cierpi jak leżę na lewym boku. Tak mnie wtedy masakruje że coś okropnego. Jak tylko położę się na prawym boku to jest grzeczny. Już czasem w nocy mam dość spania na prawym boku ale jak tylko zmienię pozycje to zaczyna się tłuc. Myślicie że leży sobie po prostu bardziej z lewej i jest mu wtedy niewygodnie jak się położę na tym boku.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Hm, ja nigdy nie mierzylam sama ciśnienia, nie mam nawet w domu takiego sprzętu do rodziców jak idziemy to czasem zmierz, od zawsze mam niskie ciśnienie, 90/60, u lekarza w porywach 100/60 właśnie dziś się zdziwiłam bo u endokrynologa 110/70 a zdenerwowana na pewno nie byłam nie pamiętam tak wysokiego ciśnienia u siebie hehe jest jakaś ciążowa norma?
-
MaMaMi ja też więcej śpię na prawym boku, bo jak się tylko na lewy przekręcę to zaraz jakiś dyskomfort czuje tak jakby młoda gdzieś uderzała i muszę wracać na prawy. A niby lewy zdrowszy heh
Biała Azlia, mam nadzieję, że się przyda i będzie tylko lepiej
MaryJane w ciąży jak ciśnienie wyjdzie 140/90 to trzeba zbijać, bo już za wysokie, najlepiej jak jest 120/80 albo niższe. Ty masz super ciśnienie. Wrzucam link do artykułu o nadciśnieniu w ciąży
https://mamaginekolog.pl/nadcisnienie-tetnicze-w-ciazy-okiem-kardiologicznym/Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 14:50
MaMaMi83, Szczesliwa ledwo zywa, Biała Azlia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWow nadrabiłam posty ja mam jeden kombinezon na 62, myślę że jakby było bardzo zimno to kilka warstw plus kołderka będą ok
Ja powinnam mierzyć codziennie ciśnienie ale zawsze mam niskie i mierze raz na 2/3 dni jak mi się przypomni
Jestem po kontroli u nefrologa, z nerkami wszystko dobrze!! Jupi!!
Ale żeby nie było za kolorowo to wyniki wskazują na mocne niedożywienie, pani doktor pytała czy na pewno maluszek rośnie zgodnie z tygodniami ciąży.. Mam jeść dużo więcej i więcej białka, ale jak ja na mieso nie mogę patrzeć, czasem trochę sera lub jajek ale to też za mało widocznie. Jutro zapytam ginekologa czy z tymi mdłościami można coś zrobić lub może mogę kupić jakieś naturalne odżywki białkowe czy cos takiego
Mnie wczoraj też mała atakowała jak leżałam na lewym boku, chwilami kopniaki tak łaskotały że nie mogłam wytrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 15:24
-
Dzięki Kochane, aktualnie czuje się coraz gorzej mam nadzieję że trzy dni i mi przejdzie.
Co do ćwiczeń, niestety cały czas mam zakaz.. Więc tyle co w domu ogarnę, cięższe rzeczy mąż ogarnia.
Ooo... Mi też maleńka atakuje lewy bok jak leżę..
A co do leżenia na lewym boku to też słyszałam że zdrowszy, na prawym ponoć nie powinno się spać, im wyższy tydzień tym dla maleństwa gorzej. Mnie nawet dziś w nocy mąż obudził że śpię na prawym i mam się obrócić.. A tak mi było wygodniej.. Nie wiem sama co o tym myśleć.
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
U nas wczoraj na szkole rodzenia też położna mówiła o żyle głównej, generalnie powiedziała żeby spać na lewym boku, ale prawy też nie jest zły Grunt to nie spać na plecach i będzie dobrze, ja np. nie jestem w stanie spać całą noc na jednym boku, wiercę się z lewej na prawą i z powrotem jakieś milion razy podczas snu
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ja dzis po wizycie, Gutek ładnie rośnie, ale nie ZA ładnie, co przy cukrzycy jest spoko zasłanial dziś buziaka obiema rączkami, hi hi. Szyjka dluga i zamknięta, więc cieszę się, bo troszkę się i tę szyjkę obawiam przez wzgląd na noszenie na rękach 11 kg corki na co dzień.
Coreczka trochę zakatarzona i kaszląca, ech! Oby się nie rozchorowała na poważnie.
Izka37, Ciasteczko777, 4me, Pestkkaa, Oleander, puszek369, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiby cukrzycowe dzieci są wieksze, ale jak w miarę ogarnięta cukrzyca to rosną normalnieIzka37 wrote:Dobrze że wszystko jest ok, zwłaszcza z tą szyjka.
A jak to jest z tym rośnięciem przy cukrzycy? - moja córka z niecukrzycowej ciąży byla na tym etapie sporo większa niz jest tetaz synek
