Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem wam jeszcze ze te opisy pod suwaczkiem to nie wiem czy takie prawdziwe chodzi mi o wagę dziecka bo niby moja powinna mieć 500-700g a ma ok 830g do 900 coś. I lekarz mówi że normalnie waży jak na jej termin i że do porodu ok 3300- 3500g no ale akurat w te końcowe wagi to nie wierzę bo zawsze mi tak mówił a chłopaki urodziły się dużo większe
-
nick nieaktualnyPantera - mam cały czas i nie przechodzi
b sie z tym mecze ... bardzo tu przeżywałam od początku i marudziłam na to, aż wkurzalam dziewczyny, które mi tłumaczyły, ja jednak tego poczucia nie mogę sie wyzbyć. Bardzo mi brakuje pracy, mojej aktywności i starego życia
a co do dentysty / przegląd jest nawet obowiązkowy i trzeba wpisać w kartę ciążyja chodzę co 2 msc - robiłam 2 plomby (poprawki), skaling i piaskowanie wszystko bez znieczulenia bo jak wiecie jestem anty leki.. wyrwania 8 bym nie przetrwała bez, ale wyrwałam problematyczną przed crio
zęby trzeba kontrolować a w ciąży poważnie lubią się sypać - ja nigdy nie miałam problemów czy kanałowego nawet, ale widać że są słabsze (stare plomby).
Jestem kompletny zgon dzisiaj / nie mam sił ruszyć się z kanapy i cały czas zalegam bez sił .. co mi jest ?? -
Oj, ja też podziwiam ze idziecie do dentysty, ja na czas ciąży odpuszczam, byłam koło 12 tygodnia ma przeglądzie, mam do wyrwania ósemkę i coś do leczenia. I mimo że mam najlepszego dentystę na świecie to nie wybieram się do niego aż do końca ciąży haha
I nie miałam wyrzutów sumienia Jak szłam na l4, poszłam jakoś w 18 tygodniu a dyrekcja już dużo wcześniej mnie goniła. Jedynie Mi strasznie szkoda moich dzieci, mojej super grupy odchowanej jużale siła wyższa hehe
Byłam obejrzeć wózki, fajny pan ze spora wiedzą, polecał kilka, Jak zobaczyłam espiro na tle innych to odpuszczam go, kobyła się wydaje straszna, na ta chwilę cybex balios s mnie zauroczył, na żywo o niebo ładniejszy niż na zdjęciach i dosyć lekki i zgrabny, ale pan ma mi przesłać jeszcze ofertęWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 14:51
-
nick nieaktualnyJa nie mam wyrzutów sumienia żadnych, pracę lubiłam ale firmę już nie, zresztą wcześniej chodziłam do pracy biorąc duże dawki sterydów gdzie powinnam siedzieć pół roku w domu. W ciąży postanowiłam już zadbać o siebie i maluszka
Już po wizycie, malutka waży 632g, czyli wszystko w normiełożysko się podniosło i jest już ok
pani doktor idzie na urlop w przyszłym tygodniu i tylko mi wypisała skierowanie do szpitala tak w razie gdyby mdłości się pogorszyły. W związku z słabymi wynikami wypisała mi jeszcze jakieś badania żeby sprawdzić wąrtobę. Szyjka ponad 4cm
dziękuję za kciuki, wizyta udana
Ciasteczko777, iwwk, Biała Azlia, Szczesliwa ledwo zywa, Pestkkaa, slodka100, MaMaMi83, 4me, kama2784, Chusy, Milka1991, Pani Moł, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
Słodka pod suwaczkiem opisy są złe, nie ma co się sugerować
Już wiele razy na to zwracałyśmy właśnie uwagę, że coś nas tu oszukują suwaczki
Ja tylko na przegląd idę żeby zobaczyć czy coś się nie popsuło. Ostatnio 1,5 roku temu robiłam i było wszystko ok, darmowy jest to co mi szkodzi się przespacerować, pod domem mam heheZęby jak się zaczynają psuć to niestety drogie leczenie. Chyba, że na nfz, ale ja unikam
MaryJane, też chciałam cybex balios, ale exclusive, bardzo mi się podobał, właśnie taki fajny zgrabny. Jednak składanie jak dla mnie koszmar i tylko to go zdyskwalifikowało. Ostatecznie zamówiłam Bebetto Holland, fajnie się składa i jest ok, koleżanka miała tej firmy i zachwalała
-
nick nieaktualnySuper Oleander
gratki !!
Serio nie chodzicie tak do dentysty ? Czemu ?? Przecież można znieczulenie - ja akurat nie biorę bo mam wysoki próg i jestem hardcore, ale przecież można je braćginekolodzy nie pytają o przegląd? U nas jakoś cisną o to, ja bym nie wytrzymała bo mam hopla na punkcie zdrowego uśmiechu..
zresztą i bez ciąży chodziłam co pół roku.
Oleander lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jakos szczególnie dentysty sie nie boje. Bylam ostatnio w listopadzie na przeglądzie zeby wpisac w karte ciazy trafilam na fajna Pania ktora przy okazji zaradzila na moj problem ( jakis nerw na wierzchu). Od tego czasu niesamowita ulga moge wszystko jesc normalnie. Jedyne dwa badania ktorych sie panicznie boje to gastro i kolonoskopia
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ja do dentysty chodzę regularnie i polecam dbać o zęby, bo miałam nie fajną sytuację na początku ciąży. W sierpniu zaczął mnie boleć ząb, na który de facto skarżyłam się dużo wcześniej, ale dentystka do której wtedy z nim trafiłam (akurat mojej wtedy nie było) stwierdziła jedynie, że ząb jest nadwrażliwy na zimno
w sierpniu odwiedziłam moją dentystkę z tym zębem, ale nic nie pomogło, więc zostałam odesłana do endodonty na leczenie kanałowe, z uwagi na fakt że we wrześniu wyjeżdżałam na urlop, zostałam umówiona po powrocie, ale endodonta nie chciał mi podać znieczulenia w I trymestrze ciąży. Musiałam dostać pozwolenie od lekarza prowadzącego na podanie znieczulenia i zdjęcie rtg i dopiero wtedy zostałam przyjęta, a z zębem było już mega źle. Tak więc w ciąży zaliczyłam leczenie kanałowe, znieczulenie i nawet rtg tego zęba
Wczoraj miałam też skaling zrobiony, jeszcze profilaktycznie na przegląd muszę się umówić w najbliższym czasie. Więc głowa do góry, nie ma się czego bać, a na pewno lepiej teraz odwiedzić dentystę niż jakby coś miało się dziać w III trymestrze
My wózek o dziwo wybraliśmy szybko na pierwszej wizycie w sklepie. U nas będzię Invictus V Plus, klasyczny wózek z szeroką gondoląCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
A co do L4, ja jestem na zwolnieniu dopiero od piątku i póki co do końca nie umiem sobie znaleźć miejsca w domu. Mam tak strasznego lenia, że ubieram się o 12, coś trochę ogarnę, zrobię obiad i znowu wraca leń
już mi dzisiaj przeszło przez myśl, żeby wrócić do pracy jak skończy się to zwolnienie
-
nick nieaktualnyFikus wrote:A co do L4, ja jestem na zwolnieniu dopiero od piątku i póki co do końca nie umiem sobie znaleźć miejsca w domu. Mam tak strasznego lenia, że ubieram się o 12, coś trochę ogarnę, zrobię obiad i znowu wraca leń
już mi dzisiaj przeszło przez myśl, żeby wrócić do pracy jak skończy się to zwolnienie
ale lek nie chciał dać zgody (ja miałam długo plamienia i zagrożona).. a kombinowałam jak mogłam.. w domu nie mogę sie odnaleźć do dziś!!! Nie nadaje sie na siedzenie w domu i tyle.
Dobrze, że masz juz za sobą tego zęba - współczuje bardzo. -
Ciasteczko777 wrote:Jestem kompletny zgon dzisiaj / nie mam sił ruszyć się z kanapy i cały czas zalegam bez sił .. co mi jest ??
Ciasteczko gratulacje! To ciąża!Szczesliwa ledwo zywa, Pestkkaa, Ciasteczko777, MaMaMi83, Oleander, Veri, Chusy, Pani Moł, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny4me wrote:Ciasteczko gratulacje! To ciąża!
!?????!! Aaaaa !!!!! Aaaaa!!!
Edit - popuściłam ze śmiechu.
Z naszego wątku na różowym:
https://youtu.be/cm4siVebfWM
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 16:33
Biała Azlia, Szczesliwa ledwo zywa, Veri, Pani Moł, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Ciasteczko777 wrote:Żartujesz !??!?!! Jak ciąża, jaka ciąża!!??
!?????!! Aaaaa !!!!! Aaaaa!!!
Edit - popuściłam ze śmiechu.
Z naszego wątku na różowym:
https://youtu.be/cm4siVebfWM
Hehehe zajebiste
To jest wlasnie przyklad jak mozna wykorzystac kreatywnie czas na L4. Do dziela laseczki! Kto robi następny cover?????ja moge robic za wielki format ale spiewam ..ujowo
P. S. Tylko mamo laski za zgrabne jak na "wielkoformatowa ja"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 16:47
-
nick nieaktualny
-
Z tym L4 to łatwiej sobie wytłamaczyc gdy są wskazania typu plamienia czy skracająca szyjka. U mnie jedynie stresująca praca i twardnienie brzucha po całym dniu siedzenia przed kompem. No nic, może humor jutro wróci.
Do dentysty oczywiście chodzę regularnie, ale w ciąży unikam jeśli nic się nie dzieje.
Podobno dużo bardziej kruszą się zęby w ciąży i podczas kp
-
nick nieaktualnyJa jestem na l4 od listopada. Planowałam pracowac do konca roku ale nie dałam rady. Padałam ze znaczenia, brzuch mni bolał i tak jak biała azalia widziałam, ze kolezanki z pracy czekaja żebym poszła na zwolnieniw, bo z wielu obowiązków musialy mbie wyreczac. Tez nie lubie siedzieć w domu ale jakos w ciazy mnie to nie męczy. Mam świadomość, że to siedzenie jest po coś.
-
Ciasteczko777 wrote:Żartujesz !??!?!! Jak ciąża, jaka ciąża!!??
!?????!! Aaaaa !!!!! Aaaaa!!!
Edit - popuściłam ze śmiechu.
Z naszego wątku na różowym:
https://youtu.be/cm4siVebfWM
Jeny popłakałam sie ze smiechu-tego mi dzis trzeba było.
Zgadza sie 100% opisanych objawów.
4me jestem za kolejnym coverem ale ja tylko nadaje sie na tło, poziom śpiewu podobny do Twojego;)Ciasteczko777, 4me, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość