Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
4me dziś jest 29+3,szyjka krótka od samego początku,i coraz krótsza co wizyte, ostatnio 2,2cm i przy badaniu na fotelu jeszcze gorzej to wyglądało bo lekarka mówiła, że czuję główkę. No i mam bardzo częste twardnienia brzucha/skurcze, nawet do 30 na dzień a może i wiecej. Dostałam skierowanie na sterydy na płuca, od dziś w szpitalu, po porannym ktg jak zobaczyli te skurcze to strach w oczach i dostałam kroplówke na powstrzymanie ich. Od razu skurcze znikły ale czy i kiedy to wróci to zobaczymy.
Kurcze, chętnie mym sobie poszykowala wyprawkę jak widzę jak tu piszecie ale TŻ będzie znowu musiał sam sobie poradzić
Też się zastanawiam ja z tym tsh bo przed ciąża to nie brałam w ogóle czy będę musiała odstawić i w którym momencie... -
Bibs trzymaj się! Na pewno wszystko będzie dobrze, jak jesteś w szpitalu to się Tobą zaopiekują dobrze. To jest jakaś masakra z tymi szyjkami tutaj, nie powinno tak być
Maluchy do maja siedzieć grzecznie w brzuszkach!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 21:19
-
nick nieaktualnyDziewczyny - pytania: pielęgnacja maluszka:
1- czy kąpać każdego dnia czy co 2/3 dni?
2- kiedy pierwsza kąpiel?
3- czy używać płynów do kąpieli?
4- czym czyścić pupcię (sama woda i gazik/ chusteczki do pupci/ woda i mydełko/ czy używać kremiku do pupci)?
5- u chłopców - co z siusiaczkiem - czy ściągamy i czyścimy pod czy tylko z wierzchu i nie ruszamy napletka ??
Przyznam, że moja położna mi dała trochę hardcore wytyczne i nie wiem jak to sie ma do ochrony przed bakteriami, czy zapobieganiem przed stulejka ...
bardzo Was proszę o Wasze opinie, czego Was uczą położne, co same stosujecie?
puszek369 lubi tę wiadomość
-
1. Są dwie szkoły. Jedna za kapaniem co 2-3 dni, druga, ktora ja będę praktykować, s że maluch lubi stałe rytuały, poci się, ulewa itp, więc będę codziennie kapac.Ciasteczko777 wrote:Dziewczyny - pytania: pielęgnacja maluszka:
1- czy kąpać każdego dnia czy co 2/3 dni?
2- kiedy pierwsza kąpiel?
3- czy używać płynów do kąpieli?
4- czym czyścić pupcię (sama woda i gazik/ chusteczki do pupci/ woda i mydełko/ czy używać kremiku do pupci)?
5- u chłopców - co z siusiaczkiem - czy ściągamy i czyścimy pod czy tylko z wierzchu i nie ruszamy napletka ??
Przyznam, że moja położna mi dała trochę hardcore wytyczne i nie wiem jak to sie ma do ochrony przed bakteriami, czy zapobieganiem przed stulejka ...
bardzo Was proszę o Wasze opinie, czego Was uczą położne, co same stosujecie?
2.ja uważam pierwsza kąpiel w domu, w szpitalu maz płodowa działa ochronie i nie ma co tego kąpać, zresztą i tak to pod kranem dla dziecka frajda nie jest, chyba że konieczność np fototerapia czy coś. W domu dobrze wykąpać, żeby zmyć ewentualne bakterie szpitalne. Pępek wystarczy po kąpieli wytrzeć na sucho, jak się zmoczy to nic się nie stanie.
3.ja mam zamiar hipp/babydream
4.woda/mustela liniment, ewentualnie chusteczki na dwor waterwipes. Krem na zmiany skórne linomag/coś z tlenkiem cynku, ale nie profilaktycznie
5.nie ściągamy nic na siłę, u chłopców może być fizjologiczna sklejka do 2 r.z. Więc w razie problemów pediatra. Delikatnie czyścimy ile możemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 22:47
Ciasteczko777, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ciacho odpowiadając na Twoje pytania wg. tego co czytałam i konsultowałam z moją położną.
1. Kąpać co 2-3, ale codziennie myć pupę i miejsca w zagięciach. Jednak my rodzimy w maju więc może być potrzeba czestsza z racji pocenia.
2. Pierwsza kąpiel najlepiej w domu, nic się nie stanie jak do tygodnia po porodzie dziecko nie zostanie wykąpane(to nam mówiła pod kątem gdybyśmy chcieli na nią poczekać z pierwszą kąpielą)
3. Do kąpieli troszkę olejku migdałowego lub płyn delikatny np. Baby dream, hipp. Od czasu do czasu emolient (polecam analizę emolientów u srokao, ja jednak nie będę używać, chyba, że coś zacznie się dziać)
4. Przegotowaną wodą i wacikiem takim większym. Chusteczki najlepiej ograniczyć tylko do użytku poza domem. Polecam waterwipes. Po dokładnym osuszeniu, chwilkę można powietrzyć pupę, posmarować mascią linomag.
5. Co do chłopców to nie wiem do końca, ale wspominała, że lepiej odsłonić ten napletek, bo tam się serio brud zbiera. Ja osobiście też jestem tego zdania. W pieluszce taki chłopczyk zrobi kupę i nie wiadomo czy coś tam nie doleci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 22:43
Ciasteczko777, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOk a co z bakteriami kalowymi - zrobi kupkę i tylko woda??? Tego nie rozumiem
fuj ..
Mi właśnie to mówiła co Tobie Iwwk i to zupełnie inna szkoła niż 10 lat temu i czy lepsza ?? No mam watpliwości
A siusiaczka myć tylko z zewnątrz nic nie odciągać - a co z brudem itp - fuj .. No nie kumam tej nowej szkoły ..
Dziękuje Dziewczyny za Wasze odpowiedzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 22:49
-
Ciacho, wydaję mi się, że u takiego malucha inaczej trochę sprawa z tymi bakteriami kalowymi wygląda niż u starszego dziecka. Przegotowana woda jest trochę ciepła na takim waciku i być może jakieś tam zabija. No i na pewno jest to lepsze niż używanie mydełka czy chusteczek z jakimiś substancjami, ponieważ mogą prowadzić do podrażnień.
Siusiaka odciągnąć delikatnie można, ale to tak jak pisze Puszek nic na siłę, bo każdy ma inną fizjologię. Moja położna opowiadała o sytuacjach kiedy tam się zbierał brud i naprawdę fatalnie to wyglądało, bo się matki baly odciągnąć troszkę i umyć. Tu nie chodzi żeby ściągać do końca z całej siły jak jest jakiś opór, ale delikatnie spróbować i troszkę przetrzeć. W razie kiedy jednak nie da się to po prostu zostawić i ewentualnie skonsultować z położną czy pediatrą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 22:55
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko chłopiec ma dluga cewke moczowa, u dziewczynek gorzej dlatego tu trzeba w dobrą stronę przemywac. Taka prawda, że dużo jest AZS, czy alergii, ale jest dużo większy odsetek cc jak kiedyś, teraz zaleca się wprowadzanie pokarmow od 6mca, bo wcześniej może takie rzeczy powodować i oczywiście kp też minimalizuje ryzyko.
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiasteczko
U małego chłopca siusiak nie wygląda jak u dorosłego mężczyzny, tam naprawdę nie ma.co ściągać nie obawiaj się
Ja kąpałam co 2 dni żelem.hipp.,wycieralam mokrymi chusteczkami z hipp przy orzebieraniu pampersow, a pierwsza kąpiel mój syn miał.w szpitalu potem.ja go wykapalam po.3dniach A pępek pielegnowalam gazikami spirytusowymi z apteki
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo od kiedy wtedy włączać mydło i mycie jak u dorosłych?
Czy takiemu dziecku jak juz chwyta rączkami itp nie myjemy rak mydełkiem itp tylko woda- a co z zarazkami?? Nie rozumiem tej mody „antychemia”, w ogóle czy to potem nie spowoduje alergii w momencie jak zaczniemy włączać chemię która jest wszędzie ?? zresztą tak sobie wyobrażam taka kupę po pachy i mycie tego tylko wodą .. przecież to się nawet dobrze nie domyje i tak ma biedulek leżeć .. bo matka eko fuj ...
A skąd w ogóle taka szkoła - szukam na necie i też w serwisach zalecane jest woda z mydłem lub chusteczki ..
No nabrałam watpliwości
Oo tu jest chyba dobrze napisane co do siusiaczka:https://parenting.pl/napletek-u-niemowlakaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 23:07
-
Każdy zrobi jak uważa:) ja będę w płynie do mycia kąpać cudziennie, po powrocie do domu, oraz wycierac tyłek ta mustela liniment. Nie zamierzam używać emolientow na zdrowa skórę, to jest moim zdaniem nie potrzebne i może zasmakować reakcje no na alergie pokarmowa we wczesnej fazie
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja chyba jak Typuszek369 wrote:Każdy zrobi jak uważa:) ja będę w płynie do mycia kąpać cudziennie, po powrocie do domu, oraz wycierac tyłek ta mustela liniment. Nie zamierzam używać emolientow na zdrowa skórę, to jest moim zdaniem nie potrzebne i może zasmakować reakcje no na alergie pokarmowa we wczesnej fazie nie przemawia do mnie sama woda czy mycie co 3 dni ..i też zgadzam się, że emo dopiero jako ostateczność. Puszku skąd taki trend- moja położna tak skrajnie to przedstawiła ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 23:10
-
Nie odciagalam synowi napletka, pediatra nie kazała, mówiła że ma jeszcze na to czas chyba że zauważe że dziecko nie może się załatwić albo ma wszystko czerwone jakieś zapalenie albo coś to mam przyjść i ona to zrobi. Mówiła że to się w większości przypadków samo normuje mniej więcej do 5-6 rż. Co prawda ja wymyśliłam synowi zabawę żeby sam sobie ściągał jak miał 3 albo 4 lata (bałam się że zarosnie bo u siostry męża 3 chłopaków i każdy musiał mieć zabieg bo zaroslo).
Kąpałam codziennie zawsze o tej samej godzinie, dzieci lubię rutynę. Wtedy jakoś wiedział od razu że teraz będzie pora spania i nie było problemów z zasypianiem.
Do kąpania raczej będę używać olejku migdałowego.
A do poopci chusteczek nawilzajacych. Średnio mi się chce bawić w gotowanie wody co przewijanie, szczególnie że na początku przewijasz po 20 razy dziennie i jeszcze w nocy , nieee zdecydowanie nie.
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, damy radę wszystkie
MaMaMi dzięki, dobrze wiedzieć!
Ja robiłam tak:
1.kapalismy córkę co 2 dni, jak była starsza to co 3 i tak do teraz bo nigdy specjalnie nie potrzebowała rytuału więc to zależy trochę od dziecka.
2 pierwsza kąpiel zaraz po powrocie ze szpitala
3 do kąpieli plyn/żel babydream lub hipp jak pisze Iwwk, również czytam rady Sroki i analizuj składy, z resztą mam fioła na tym punkcie w każdej dziedzinie :p
Emolientow położna odradzała chyba że skóra bardziej wymagająca
4. Do pupy używałam dosc długo chusteczek babydream sensitive lub innych ze strony Sroki+bepanthen baby extra (z tego co wiem o tlenku cynku są różne opinie, ponoć wysusza, trzeba poprobowac) ale mamy wrażliwa skórę i raz na jakiś czas pojawiało nam się odparzenie więc przeszliśmy na przemywanie Wacikami moczonymi w ciepłej wodzie + najzwyklejsza kartoflanka-tanio i naturalny produkt. Chusteczek używamy również poza domem
5 co do pielęgnacji siusiakow to się nie wypowiem,bo nie miałam takiego problemu, nasza położna na SR odradzała odsuwanie napletka, a i nawet jak kupa wejdzie pomiędzy wargi sromowe u dziewczynki żeby za głęboko nie wycierac, jak widać szkoły są różne
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ciacho chodzi o to żeby nie wysuszyć za bardzo skóry niemowlaka i żeby miała ona szansę na tworzenie własnego płaszcza ochronnego. Stąd też właśnie to nie używanie emolientów. Jednak tak jak Puszek pisze każdy będzie robił jak uważa, bo też każde dziecko jest inne, jednemu częste kąpiele służyć nie będą, drugiemu wręcz przeciwnie. Myślę, że to też w trakcie wyjdzie, czasem możemy nastawić się na pielęgnację jedną, a ostatecznie skonczy się na innej, bo nasze dziecko nie wszystko będzie lubiło
PS. Z opowieści mamy wiem, że ja byłam takim wybrednym dzieckiem, nawet na mnie "wrażliwa pupka" mówili, bo nie pasowało mi to na czym mama odchowala moich braci, musiałam mieć takie delikatniejsze produkty, albo żadnych. Nie żebym miała jakieś podrażnienia, tylko płakałam przy niektórych kosmetykach hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 23:24
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
