Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPani Moł wrote:Dziewczyny na L4 - pytanie takie mam jesli korzystacie z ZUS PUE - czy po decyzji od razu macie date wyplaty wyznaczoną?? Bylam przekonana, że od razu to info się będzie pojawialo, a tu dla 3 kolejnych zwolnien nie ma podanych dat (ostatni hajs od pracodawcy w styczniu, a tu juz polowa marca) i nie wiem czy cos tu jest nie tak, bo te rubryczki w PUE z datą wyplaty są puste.
Może przedzwon do zusu i zapytaj czy pracodawca do wszystkich zwolnień dołączył druk z3 , bo bez tego druku będą wstrzymane wypłaty świadczenia, często pracodawcy złoża raz i myślą że spoko , a z każdym nowym zwolnieniem muszą załączać właśnie ten druk -
nick nieaktualny🙂🙂Dziewczyny kciuki za wizyty, dajcie znać po napewno będą same dobre wieści😁😁
Chusy
Jak się czujesz ?? 👍👍👍
Szczęśliwa Mamusia
To bardzo dobrze że u córeczki wszystko w porządku,mam nadzieję że z wiekiem wada całkowicie zniknie i będziecie spać spokojnie
A co do auta, to nie warto jadę do z nich się pozbyć żeby nie mnożyć kosztów utrzymania ? A może rozejrzeć się za czymś nowszym i sprawnym żeby stałe nie trzeba było się denerwować ? Trzymajcie się ciepło głowa do góryWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 09:31
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Pani Moł wrote:Dziewczyny na L4 - pytanie takie mam jesli korzystacie z ZUS PUE - czy po decyzji od razu macie date wyplaty wyznaczoną?? Bylam przekonana, że od razu to info się będzie pojawialo, a tu dla 3 kolejnych zwolnien nie ma podanych dat (ostatni hajs od pracodawcy w styczniu, a tu juz polowa marca) i nie wiem czy cos tu jest nie tak, bo te rubryczki w PUE z datą wyplaty są puste.
Dzwoń na infolinie do tych złodziei i ich maltretuj. Oby nie wymyślili sobie kontroli, chociaż mnie to nie zdziwiloby... Ja dopiero kilka dni na l4. -
Ja to w ogóle nie rozumiem o co chodzi z tymi problemami z l4, nie dostaje żadnych druków ani potwierdzeń, l4 co 3 tygodnie wysyła lekarz elektronicznie a ja mam pięknie planowo ciągle wypłate. Już się zaczęłam teraz zastanawiać czy nie powinnam gdzieś czegoś wypisywać
teraz jedynie muszę iść po l4 do rodzinnego bo w szpitalu mi wyslali l4 do 15go marca a swojego lekarza teraz nie mam. W sumie nie wiem po co je wysyłali bo pokrylo się prawie z tym co miałam wystawione już, ZUS będzie miał tam cyrk przez te moje zwolnienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 09:33
-
Samari, a wiesz może czy jak ja jestem na l4 od 5.03 i zadzwonię powiedzmy za tydzień na infolinię i zapytam o to czy są wszystkie druki, to mi udzielą odp? Bo ja tak, to bym co miesiąc dzwoniła i pytała. Póki co szefową scigalam, ona jest kochana, ale takich kwestii nie ogarnia, ma od tego księgową, a na mam złe doświadczenia z poprzedniej ciszy z księgowymi, jak to na l4 i macierzyńskie czekałam 3 miesiące
-
Ja ostatnie dni śpię spokojnie do rana.
Co do seksow, to się ostatnio wstrzymalismy, jak ta głową była tak nisko, ale się ostatnio podniosła, tylko co z tego, jak ja ciągle chora, ochotę mam ale sił już nie. Także czekam na cudowne ozdrowienie i ruszam do akcji. W głowie mam słowa kumpeli ze starej pracy, że się kochali z mężem do samego końca i miała łatwy poród haha w pierwszej ciąży praktycznie od drugiego trymestru był koniec seksu, potem po porodzie dluuuuuugo do siebie dochodziła, potem blokada psychiczną i w sumie wyszlo jakieś 9 miesięcy bez seksu -
nick nieaktualnyMary Jane Dziękuje ❤.
Ja to nie wiem już co to znaczy współżycie , mi już jest ciężko nie zawsze ma się też i ochotę bo się bardziej zakrąglamy , i zamiast przynosić to przyjemność to bardziej się zmęczę .
Ciasteczko , Samari Co do naszego przeklętego samochodu my go kuiliśmy w 2015 roku więc lat już ma jest z 2004 roku , jak tylko go kupilismy przynosił same nieszczęścia, w życiu nie widziałam tak pechowego samochodu . Ja chciałabym jak najszybciej się go pozbyć , i kupić może jakiś mniejszy i tańszy co do np części i utrzymania, niestety mój mąż nie chce się na to absolutnie zgodzić więc nic na to nie poradzę .
Co do wady serca naszej Ani nic tam mi Pani kardiolog nie mówiła że jej to minie z wiekiem , jak coś by się działo to wiadomo koniecznie do niej mamy też pediatrę ona nic tam nie mówi że coś jest nie tak . Przy ciąży wszystko było dobrze nie było widać tej wady , ubytku serce zdrowe jak rydz i przepływy oki , a u mnie i u męża w rodzinie nikt nie miał żadnych problemów z sercem czy wad . Po porodzie stwierdzili ten ubytek miała szmery w sercu i była pod stałą konsultacją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 09:51
-
MaryJane wrote:Ja to w ogóle nie rozumiem o co chodzi z tymi problemami z l4, nie dostaje żadnych druków ani potwierdzeń, l4 co 3 tygodnie wysyła lekarz elektronicznie a ja mam pięknie planowo ciągle wypłate. Już się zaczęłam teraz zastanawiać czy nie powinnam gdzieś czegoś wypisywać
teraz jedynie muszę iść po l4 do rodzinnego bo w szpitalu mi wyslali l4 do 15go marca a swojego lekarza teraz nie mam. W sumie nie wiem po co je wysyłali bo pokrylo się prawie z tym co miałam wystawione już, ZUS będzie miał tam cyrk przez te moje zwolnienia
Wtedy nie ma zadnych problemow, ty nic nie musisz zalatwiac a kase masz zawsze tak jak przed ciaza.
Ja np tak mam
-
nick nieaktualnyaktyde85 wrote:Samari, a wiesz może czy jak ja jestem na l4 od 5.03 i zadzwonię powiedzmy za tydzień na infolinię i zapytam o to czy są wszystkie druki, to mi udzielą odp? Bo ja tak, to bym co miesiąc dzwoniła i pytała. Póki co szefową scigalam, ona jest kochana, ale takich kwestii nie ogarnia, ma od tego księgową, a na mam złe doświadczenia z poprzedniej ciszy z księgowymi, jak to na l4 i macierzyńskie czekałam 3 miesiące
ZUS na wypłatę zwolnienia ma 30 dni od jego wpłynięcia i to na każde jedno niestety, załóż sobie platformę pue ZUS żeby monitorować jak sytuacja wygląda, w sumie pracodawca powinien niezwłocznie od wpłynięcia zwolnienia uzupełnić.dokumentacje o.druk z3 którą właśnie potwierdza twoje zatrudnienie i uprawnienie do świadczen ale wiesz jak to praktyce wygląda... jeśli kadry terminowo wysyłają dokumentację to myślę że jeśli zadzwonisz tak po 20.03( około 14 dni od wpłynięcia l4 do pracodawcy) i zapytasz o ewentualny termin wypalty i o to czy kady dostarczyly dokumenty to muszą ci udzielić informacji żadnej łaski nie robią. -
MaryJane, zdjęcia robił standardowe pomiarów. Nie prosiliśmy o 3d. Dopiero na koniec jak pytał się czy mamy jakieś pytania. To spytaliśmy co z łożyskiem bo ostatnio było brzeznie przodujące. On na to że hmm.. zaraz spojrzy. I męczył i sprawdzał długo. Na koniec powiedział że faktycznie jest trochę blisko i tyle. Wiem że to tylko wizyta prenatalna, mój prowadzący powinien więcej na ten temat powiedzieć, ale on milczy.. nie mówi kompletnie nic o tym. Raz zaraz po drugim prenatalnych jak go o to zapytaliśmy to stwierdził że już nie jest tak blisko. Więc nie wiem czy on jest w stanie coś więcej powiedzieć bo decyzja i tak prowadzącego. Ale podpytać zawsze możesz.
Szczęśliwa Mamusia trzymam kciuki za Anię, aby na kolejnej wizycie okazało się że jest wszystko dobrze. A co do auta, niestety czasami tak się trafi. My też mieliśmy takie auto, dwa lata wytrzymaliśmy bo ciagle coś w nim się psuło, nie dość że było to nasze pierwsze auto. Teraz mamy od prawie dwóch lat inne i to jest niebo a ziemia. PowodzeniaSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
nick nieaktualny4me wrote:A Twoj pracodawca to powyżej 200 osob zatrudnia? Bo jesli tak to płaci Ci zakład pracy i sam sie z zusem rozlicza.
Wtedy nie ma zadnych problemow, ty nic nie musisz zalatwiac a kase masz zawsze tak jak przed ciaza.
Ja np tak mam
4 me
O jedno zero za.duzo napisałaśpowyżej 20 pracowników jak zatrudnia , ja też mam tak samo że płaci mi pracodawca który sam rozlicza się z zusem A ja wypłatę zawsze mam tak jak moja zakładowa czyli ostatniego.
-
nick nieaktualnySamari0702 wrote:Może przedzwon do zusu i zapytaj czy pracodawca do wszystkich zwolnień dołączył druk z3 , bo bez tego druku będą wstrzymane wypłaty świadczenia, często pracodawcy złoża raz i myślą że spoko , a z każdym nowym zwolnieniem muszą załączać właśnie ten druk
-
nick nieaktualnySzczesliwa Mamusia - az sie smutno robi, ze coreczka tak musi przeżywać dotkliwie te kontrole. Oby bylo tylko lepiej, przekaż jej buziaki od ciotek - Majówek! :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 10:23
Szczesliwa ledwo zywa, Szczęśliwa Mamusia, Oleander, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
Co do seksow mam tak samo jak Oleander. Niby wszystko fajnie ale czuje sie jak babcia 80 letnia a moze i taka byla by bardziej zwawsza:P ogolnie denerwuje mnie to ze dysze zlapac oddechu nie moge przez to szybko kończymy a i ogolnie wszystko bardziej ukrwione to i szybciej o przyjemnosc:P po za tym maz wraca padniety ostatnio to zasypia w ubraniu..
-
nick nieaktualny
-
A propo seksu to u mnie jest książkowo. Mam dużo większą ochotę od początku ciąży a doznania nieziemskie, wystarczy chwilka i już orgazm, aż czasem jestem zła bo chciałabym dłużej. Ostatnio znaleźliśmy odpowiednią pozycje bo brzuch już przeszkadzał i jest super. Praktykujemy co najmniej 2 razy w tygodniu.
Ciasteczko777, Oleander, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*)