WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Tak, we Wroclawiu niestety stala praktyka jest nie podawanie heparyny po operacjach/zabiegach.
Paula kurczę powiem Ci że jestem zdziwiona tym co mówisz , ja z córka 7 lat temu też miałam Clexane w brzuch po.operacji w szpitalu i na dwa tygodnie do domu i za każdym razem tak samo. Ale dobrze że mówisz bo może u kogoś w szpitalu być tak samo jak u Ciebie A przeciwzakrzepowe leki po operacji są bardzo wazne
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Placki, omlety super pomysl!
Granola-brzmi dobrze ale jakos to nie moje smaki.
Ja serio nie potrafię sie najesc-jogurtem, owocem itp. Ja po tym mam wrecz wzmożony apetyt. Juz bardziej sie najadam surowymu warzywami
Właściwie to sie zainspirowalam tymi plackami i wyciągnę swoje ze trzy ksiazki kuchatskie, ktore mam z takimi zdrowymi przepisami chyba po prostu trzeba ruszyc dupe do roboty.
Powiem Wam, ze ja lepiej sie odnajduje w zyciu jak mam duzo zajec i napięty grafik bo takie lezenie rozleniwia mnie tak, ze zrobienie drugiego sniadania to wyzwanie
-
U nas kiedyś też dawali tylko przy wskazaniach, jednak dostali oficjalne zalecenie z kliniki hematologii i teraz wszystkim dają. Może u nich w szpitalu wewnętrzna procedura co innego zakłada? Aczkolwiek też myślę, że warto o to powalczyćPaula_071 wrote:Tak, we Wroclawiu niestety stala praktyka jest nie podawanie heparyny po operacjach/zabiegach.
-
nick nieaktualnyhttps://www.kwestiasmaku.com/przepis/placki-twarogowe
Ja daję połowę cukru i nie ubijam białek bo mi się nie chce 😁
https://aniagotuje.pl/przepis/proste-placki-bananowe-dla-dzieci
Te też często robię, albo czasem miks placki twarogowo-bananowe i też są fajne
A te twarogowe można też na słono ze szczypiorkiem cebulką itp mniam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 15:19
puszek369, 4me lubią tę wiadomość
-
Przyszła mi walizka oczywiście nie ta co trzeba wkurzyłam się już jak tylko ją odebrałam powyzywalam sprzedającego że na bank wysłał mi inną mniejszą niż zamawialam, nie zmieszcze się do niej bo to kabinówka może tylko swoje rzeczy bym upchala ale Szymka już nie no i weszłam na allegro sprawdziłam wszystko i okazało się że to ja zła zamówiłam pomylilam walizki mała ze średnią a wszystko dlatego że taka sama cena i jestem zła strasznie bo chcieć ja wymienić to samo odeslanie tej wyjdzie mnie ze 20 zł i jeszcze tą drugą będę musiała dopłacić za przesyłkę 20 zł i myślę czy się opłaca... czy po prostu Szymka spakować w osobną jakąś małą torbę na ramię sportowa. A wy jak w końcu robicie ? Jedna walizka czy dwie małe?
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa zazwyczaj zapycham sie owocami albo serek homogenizowany i biszkopty.
Samari ale mi smaka zrobiłaś parówką i kiełbaską! Jak bym miala w lodówce to bym twraz chyba 5zjadla. Maz wroci to pedze do sklepu i bede mieć na kolacje.
Poki co opuchnieta w ogole nie jestem. Mam nadzieje, ze bedzie tak jak w pierwszej ciąży i spuchne kilka dni przed porodem.
Z energia i sila to roznie u mnie. Czasami gory moge przenosic, a czasami zrobienie śniadania to wyzwanie.
Samari0702 lubi tę wiadomość
-
Jak Twoja córeczka będzie miała na imięGlendolina wrote:Też chciałam pytać o te torby. Ja póki co spakowalam tylko siebie i Pchelke chce spakować w osobną torbę, ale nie wiem, czy to nie będzie błąd.?? Bo chyba przegapiłam, albo się nie chwaliłaś
Chciałabym w jedna walizkę, jak się nie zmieszczę to zrobię walizkę i torbę
ago91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Polecam inna forma. Jedna walizka dla Ciebie i dziecka po porodzie, czeka w samochodzie az przejdziecie na sale na plozniczym.ago91 wrote:Przyszła mi walizka oczywiście nie ta co trzeba wkurzyłam się już jak tylko ją odebrałam powyzywalam sprzedającego że na bank wysłał mi inną mniejszą niż zamawialam, nie zmieszcze się do niej bo to kabinówka może tylko swoje rzeczy bym upchala ale Szymka już nie no i weszłam na allegro sprawdziłam wszystko i okazało się że to ja zła zamówiłam pomylilam walizki mała ze średnią a wszystko dlatego że taka sama cena i jestem zła strasznie bo chcieć ja wymienić to samo odeslanie tej wyjdzie mnie ze 20 zł i jeszcze tą drugą będę musiała dopłacić za przesyłkę 20 zł i myślę czy się opłaca... czy po prostu Szymka spakować w osobną jakąś małą torbę na ramię sportowa. A wy jak w końcu robicie ? Jedna walizka czy dwie małe?
Jedna torba sportowa do porodu dla ciebie i dziecka i tylko ja bierzesz na porodowke-po porodzie facet wszystko brudne bleee zabiera do domu a ty zostajesz z jedna walizeczka dla Was. Z doswiadczenia wiem, ze w pokojach nie ma tyle miejsca aby trzymać duza walizke lub dwie torby.
Mi tak doradzila polozna przy pierwszej ciazy i rzeczywiście sie sprawdzilo. Z takich rad to jeszcze dla faceta-wygodne ubranie, kanapki i picie i jakies klapki gdybys szla podczas porodu pod prysznic-idzie z Toba w klapkach a nie buciorach z piachem
Wiesz czasem porody trwaja kilkanascie godzin i jemu tez musi byc wygodnie
A rzeczy dla dziecka w strunowy woreczek clay komplet-wowczas po porodzie wyciahasz tylko taki worek i nie przewala maz w walizce i nie szuka. Ja w moim worku bede miec pajacyk, skarpetki, niedrabki, jednego pampersa, pieluche tetrowa i czapeczke. Do tego rozek juz tez w torbie do porodu- to tak jakby ktos chcial na Rozenkowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 15:37
Izka37, Oleander, ago91, Glendolina lubią tę wiadomość
-
Co do zmęczenia, to u mnie drzemka prawie codziennie. Z siłami też średnio. Planów dużo ale energii maluśko. Normalnie jestem zorganizowana a teraz to jakos tak słabo z tą organizacją. Opuchlizny póki co nie ma ale ja zaczynałam ciąże ze sterydami więc już wtedy obrączka została ściągnięta.
Co do walizki- jeszcze tyle nie mialam spakowanych środków higienicznych co teraz:). Sportową biorę na porodówke(jedna dla siebie a druga z ciuszkami małej dam połoznym) a taką większą niż kabinówka biorę z rzeczami na później. Oczywiście musze wziąc jeszcze takiego małego shoppera bo te wszystkie podkłady itd. mi sie nie zmieściły, bo chyba za dużo tego biorę.Na razie mam zeskładowane-takie planowanie nie na sucho.
Ja na drugie śniadanko polecam omlecika, lubię tez wspominaną granolę, twarożek, jajecznica.
-
A co w tej torbie do porodu ? Jeden komplet ubrań dla maluszka i co jeszcze ? Nie wiem czy coś już pisalyscie tutaj czy nie, jeśli tak to sorry że pytam kolejny raz4me wrote:Polecam inna forma. Jedna walizka dla Ciebie i dziecka po porodzie, czeka w samochodzie az przejdziecie na sale na plozniczym.
Jedna torba sportowa do porodu dla ciebie i dziecka i tylko ja bierzesz na porodowke-po porodzie facet wszystko brudne bleee zabiera do domu a ty zostajesz z jedna walizeczka dla Was. Z doswiadczenia wiem, ze w pokojach nie ma tyle miejsca aby trzymać duza walizke lub dwie torby.
Mi tak doradzila polozna przy pierwszej ciazy i rzeczywiście sie sprawdzilo. Z takich rad to jeszcze dla faceta-wygodne ubranie, kanapki i picie i jakies klapki gdybys szla podczas porodu pod prysznic-idzie z Toba w klapkach a nie buciorach z piachem
Wiesz czasem porody trwaja kilkanascie godzin i jemu tez musi byc wygodnie
A rzeczy dla dziecka w strunowy woreczek clay komplet-wowczas po porodzie wyciahasz tylko taki worek i nie przewala maz w walizce i nie szuka. Ja w moim worku bede miec pajacyk, skarpetki, niedrabki, jednego pampersa, pieluche tetrowa i czapeczke. Do tego rozek juz tez w torbie do porodu- to tak jakby ktos chcial na Rozenkowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 15:56
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
4me super plan z ta walizką w aucie, skorzystam
Co do drugich śniadań to u mnie też albo owsianka, granola z jogurtem, owoce, jakieś racuszki, omlety. Twarożek ze szczypiorkiem uwielbiam, ale mam po nim w ciąży taką zgagę, ze odpuściłam
Ja póki co nie puchnę, ale pewnie to kwestia czasu Może nawet dzisiaj to nastąpi, bo kupiłam sobie chipsy paprykowe, tak za mną od paru dni chodziły i nawet po nocach się śniły haha
4me lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MaMaMi ja na razie tylko kupuję ciuszki na wyprzedażach, wizja pakowania torby do porodu mnie przeraża, nie dość, że nienawidzę się pakować, to tym bardziej jak wszystko musi być takie przemyślane hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 15:56
MaMaMi83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMamami gdyby nie pobyt w szpitalu to napewno byla bym na tym samym etapie. Ja ze strachu po powrocie spakowałam torbe ae tylko dla siebie.MaMaMi83 wrote:Czy ktoś jest jeszcze na takim etapie jak ja??? Mam walizkę... Znaczy sie gdzies ja mam heheh.
Przerazacie mnie.
MaMaMi83 lubi tę wiadomość
