X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamsza spokój osiągnę po usg zdecydowanie. Przynajmniej częściowy. :)

    Mikka bardzo rozsądnie :) Nie ma co przesadzać - jak się nic nie dzieje, to taka codzienna aktywność jest wskazana. Leżenie plackiem w ciąży zdrowe nie jest, jeśli nie ma wskazań do tego :)

    Alisia masakra...współczuję. Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 13:08

  • Alxawl Autorytet
    Postów: 468 374

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wymiotowalam w tej ciąży raz. W zeszly czwartek w aucie , prawdopodobnie przez jazdę autem.
    W poprzedniej ciąży wymioty codziennie , bardzo męczące do samego porodu :(

    Ja to w ogole tamtą ciążę caly czas sie stresowałam. Odetchnełam w 11t6d po prenatalnych, to tydzień później dostalam wysypki po jednej części ciala nad brzuchem i okazalo sie ze to półpasiec. Do końca ciąży balam sie ze to zaszkodzilo maluszkowi... ciekawe co mnie czeka tym razem :/
    Aa i w tamtej ciąży mialam wiecej atrakcji.. w 18tygodniu krwawienie z nieznanych przyczyn, 32tc skracajaca sie szyjka, w szpitalu podali stetyd, a w koncu w 36tc porod przedwczesny

    Mom of 3 :)
    11.2011
    11.2017
    06.2019
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wymiotuję, ale ciągle mdłości w ciągu dnia mam. No i piersi wrażliwe i obolałe czasem. To mnie gdzieś tam uspokaja standardowo. Też sikam często, a mało, a tego nie miałam poprzednim razem w ogóle.

    PannaEvans lubi tę wiadomość

  • PannaEvans Autorytet
    Postów: 585 210

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niech mnie ktos przytuli.
    Miałam pożar tej nocy w mieszkaniu.
    Uciekając byłam świeżo po prysznicu, wiec mokra, włosy mokre, wskoczyłam w jeansy, kurtkę i jednego buta. I tak stałam cała noc na wietrze bo nam nic nie zorganizowali.
    Dopiero o 4 dostałam inny akademik. Ale moje rzeczy sa zniszczone, nie do używania, ubrania i pościel do wyrzucenia, jedzenie i tak sie spaliło i jakies garnki bo pożar w kuchni. Smród niesamowity.
    Opowiadałam Wam chyba jaki laski robią syf w mieszkaniu. W piekarniku była juz 2cm warstwa brudu i tłuszczu ktory w końcu sie podpalił. Ja tego piekarnika nie używałam bo uznałam ze to jest trujące.
    Stracilam tez prezenty świąteczne :/
    Mikaja lub ktos inny z UK, czy mi jakiekolwiek odszkodowanie sie należy jeżeli nie miałam ubezpieczenia dodatkowego? Ze strony władz akademika lub od tych lasek? Zelaszcza tej co akurt wywołała pożar.
    Zawadza kupowałam porządne ubrania i jak widze bluzę hollistera, kurtkę CK itd nie do używania to płacze. Garnki miałam od mamy takie „na całe życie”.

    PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
    Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
    16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
    Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy <3
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans ja nie wiem nic w tym temacie. Makabra z tym pożarem. Teraz masz zapewnione miejsce do spania?

  • PannaEvans Autorytet
    Postów: 585 210

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    PannaEvans ja nie wiem nic w tym temacie. Makabra z tym pożarem. Teraz masz zapewnione miejsce do spania?

    Tsk ale daleko od wszystkiego i zimno jak cholera.

    PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
    Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
    16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
    Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy <3
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans wrote:
    Tsk ale daleko od wszystkiego i zimno jak cholera.

    Przewalone :/

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans wrote:
    Dziewczyny niech mnie ktos przytuli.
    Miałam pożar tej nocy w mieszkaniu.
    Uciekając byłam świeżo po prysznicu, wiec mokra, włosy mokre, wskoczyłam w jeansy, kurtkę i jednego buta. I tak stałam cała noc na wietrze bo nam nic nie zorganizowali.
    Dopiero o 4 dostałam inny akademik. Ale moje rzeczy sa zniszczone, nie do używania, ubrania i pościel do wyrzucenia, jedzenie i tak sie spaliło i jakies garnki bo pożar w kuchni. Smród niesamowity.
    Opowiadałam Wam chyba jaki laski robią syf w mieszkaniu. W piekarniku była juz 2cm warstwa brudu i tłuszczu ktory w końcu sie podpalił. Ja tego piekarnika nie używałam bo uznałam ze to jest trujące.
    Stracilam tez prezenty świąteczne :/
    Mikaja lub ktos inny z UK, czy mi jakiekolwiek odszkodowanie sie należy jeżeli nie miałam ubezpieczenia dodatkowego? Ze strony władz akademika lub od tych lasek? Zelaszcza tej co akurt wywołała pożar.
    Zawadza kupowałam porządne ubrania i jak widze bluzę hollistera, kurtkę CK itd nie do używania to płacze. Garnki miałam od mamy takie „na całe życie”.
    O Boze o.O Moze spytaj o rade prawnika? Wspolczuje. Dobrze, ze Ci sie nic nie stalo.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • PannaEvans Autorytet
    Postów: 585 210

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam żadnego tutaj. Na razie poczekam aż odpiszą.

    PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
    Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
    16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
    Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy <3
  • Ewe90 Autorytet
    Postów: 468 560

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans ojesu, współczuję!

    2Rp2p1.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans wrote:
    Nie mam żadnego tutaj. Na razie poczekam aż odpiszą.

    Możesz zadzwonić do citizens Advice - tam możesz dostać darmowa poradę prawną. Ale w umowie najmu masz jakieś info?

    Dzien dobry w poniedzialek :) Nowy tydzien, stare mdlosci :P
    Jeszcze 12 dni tego trymestru. Nie powiem, że zleciało, ale też nie ciągnęło się nie wiem jak. Byle wszystko było dobrze..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 08:32

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi najbardziej dluzyly sie pierwsze tygodnie po pozytywnym tescie, teraz juz jest coraz lepiej.

    Mdlosci tez dalej mam :P Ale juz sie jakos przyzwyczailam..

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans, MASAKRA, strasznie Ci współczuję Kobieto... :(
    Eh, jak nie urok to sraczka...


    A ja byłam dzisiaj upuścić krew do badań... Bleah, piguła tak mi gmerała igłą w żyle, że aż mnie zemdliło i miałam ochotę puścić jej wielkiego pawia na kozetkę. Dramat. No ale czekamy na wyniki i o 18 immunolog.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga wspolczuje. Ja mam problem czesto, bo ta zyla, z ktorej wszyscy chca pobierac jest u mnie ciezka do trafienia - tu w UK te kobiety sa mega - czesto dotkna raz i jeb igle w zyle :D Doslownie :D Zadnych opasek na ramie, zadnego zaciskania piesci :D Ale w Pl to nieraz mialam tak, ze wkluwali sie w reke i potem jezdzenie mi igla pod skora na lewo i prawo i szukanie zyly - porazka :P Dobrze, ze mnie to obojetne, bo kto inny moglby mdlec :D Staram sie teraz zawsze pamietac o tym, zeby duzo wody wypic rano, bo wtedy latwiej sie krew pobiera, ale czesto zapominam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans, współczuję :( a Ty nie mieszkasz z partnerem? przepraszam, że tak dopytuję, ale nie możesz do niego się przenieść? Pal sześć rzeczy, to tylko rzeczy. Ważne, ze nic Ci nie jest.

    Co do nieratowania ciąży do 12 tygodnia to ja to rozumiem. Nie ma leków, które powstrzymają poronienie. Duphaston pomoże jeśli się ma niski progesteron, ale to trzeba wiedzieć. U nas walą duphastonem na ślepo, na wszelki wypadek, no spa tak samo. A potem rodzą się " po nospowe dzieci". Duphaston też ponoć nie jest bez wpływu, jeśli bierze się go a ma dobry poziom progesteronu.
    To takie trochę leki na dusze. Leżenie też nie ma wpływu na początku.

    I mówię to z pełną świadomością. Sama miałam krwotok w 12 tc, w drugiej ciąży. Krwiak. Nie ma na to leku. Wchłonął się i mam synka.


    Z tą cukrzycą też zazdroszczę wyższych norm. I późniejszych badań. Może nie trzeba tak schizowac jak u nas? U mnie efekt jest taki, że schudłam, jestem wiecznie głodna i mi słabo, nie mam co jeść poza domem a każdy kęs może zabić moje dziecko :/ no cudnie po prostu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie intymne: czy miałyście biegunki? W szoku jestem, bo zwykle przecież raczej są zaparcia...

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung ja się zgadzam z tym, co mówisz - co więcej - to ma potwierdznenie w badaniach (w poprzedniej ciąży wertowałam ostro pubMed w tym temacie). W UK ok 7 lat temu wycofano takie prewencyjne podawanie progesteronu, bo jeśli ciąża jest nie do odtratowania, to nic sie nie poradzi. Z negatywnych skutków, które obserwowałam sama na forach internetowcyh, to częste szybsze skracanie się szyjki po odstawieniu go albo w przypadku zatrzymania się ciąży hamowanie samoistnego poronienia, które może mieć złe skutki niestety, bo taki martwy zarodek zacznie sie w koncu rozkładać i znam nawet osobiście przypadek sepsy.
    Niestety widać to, że Polki nie są gotowe na to często, a leki te przepisuje się jak cukierk. Najgorsze jest przekonanie, że to lek cud, który powstrzyma od najgorszego - tak nie jest - na wady chromosomalne (które sa uznawane za najczęstsze przyczyny poronien) nie ma leku i jakkolwiek jest to okrutne to lepiej, zeby natura swoje zrobila, a taka ciaza zatrzymala sie w swoim czasie i organizm oczyscil.
    Moi lekarze mi mówili, że jeśli nie ma stwierdzonych badaniami niedoborów, to nie ma sensu tego łykać i tyle. Ale każda z nas odpowiada za siebie.

    Sung lubi tę wiadomość

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam tego problemu - w poprzedniej ciazy biegunke mialam 2 razy jedynie przy zatruciu pokarmowym. Mozesz węgiel łykać.

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung wrote:
    Co do nieratowania ciąży do 12 tygodnia to ja to rozumiem. Nie ma leków, które powstrzymają poronienie. Duphaston pomoże jeśli się ma niski progesteron, ale to trzeba wiedzieć.
    No ale nie kazde krwawienie oznacza poronienie. Przeciez mozna takiej kobiecie zrobic usg i ja uspokoic, ze jest wszystko ok. Moze to jakis krwiak i trzeba lezec. Co chwile ktos tu na belly pisze, ze musi lezec i czekac zeby sie taki krwiak wchlonal. Co to za problem zbadac 2min? A jesli jest to poronienie to przynajmniej kobieta wie na czym stoi i moze sie jakos przygotowac. Najgorsze co moze byc to pozostawienie jej samej sobie i zbycie, ze do 12 tyg to oni nic nie zrobia bo to zadna prawdziwa ciaza jescze nie jest. Kolejny punkt, ktory juz wymienilas-niedobor progesteronu. Przepisalby taki lekarz i po problemie, no ale to trzeba najpierw kobiete zbadac.
    Ja rozumiem, ze w pierwszych 3 miesiacach moze dojsc do poronienia i nie da sie tego zatrzymac ale w niektorych wypadkach mozna przeciez latwo pomoc.

    ines. lubi tę wiadomość

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zauwazylyscie, żeby mdlosci Wam sie nasilaly jak siedziecie przed komputerem? Ja w pracy mam okropne mdlosci, a w domu w weekend jak praktycznie komputera nie uzywam jest ok. Zaraz zacznę chodzić po scianach. Dalabym sie pokroic teraz za platne 100% l4, zeby ten czas spedzic w domu, ogarnac dom na swieta itd.

‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ