Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sung wrote:Jestem po laserze, więc golenie się mam z głowy. Wystarczy raz na miesiąc
Co do porodu to odchorowałam swoje cc, ale sn jest dla mnie przerażający. Jakoś nie słyszy się o śmierci i kalectwie dzieci po cc, a po sn i owszem. Mamy takie dziecko w rodzinie. I znajoma ma... jedno roslina, bo kiedyś nie było dostępu do rehabilitacji. Drugie chodzi i mówi, ale nigdy nie będzie samodzielne...
Także przestałam rozpaczać, że mi nie wyszło...url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
jeju dziewczyny ja zaraz pęknę tyle tygodni nie miałam apetytu a dzisiaj zjadłam już płatki na mleku, dwa banany , kilka kawałków ciasta,dwa talerze zupy pomidorowej, 7 pierogów z mięsem ( wiem,wiem,post ale ja nie poszcze ) i kilka wafli torcikowychurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Pytanie czy te konsekwencje porodów sn to natura czy zaniedbanie lekarza? Lekarz powienien wiedzieć, kiedy powiedzieć stop - jeśli głowa dziecka jest za długo w kanale rodnym, a nie wychodzi, to przecież nie powinno się przeciagać.
Mój gin pamiętam, jak przyszłam do niego poołogu na kontrolę (nie był przy porodzie) usłszał, że urodziłam cc przy wadze 3800 to powiedział, że bardzo dobrze- skwitował, że każde dziecko mozna urodzić sn ale w jakim stanie.
Moj synek jest bardzo wrażliwym dzieckiem, aż nadwrażliwym - ma wiele cech, które można przypisać dzieciom po cc - wyżej wspomniana wrażliwośc, nie lubi kiedy się go dotyka po twarzy albo łapie za ramiona (też tego nie znoszę też jestem z cc :p). Oczywiscie nie mam pewnosci, ale mogę domniemać, że cc nie była tu obojętna. Mimo, że przezyl tez ten etap porodu sn, ktory jest wazny - na szczescie. -
Cześć dziewczyny, kurczę nadrobić tydzień zaległości to kilka dobrych godzin czytania
Ja jutro rano mam pierwsze usg prenatalne - płatne, a drugie na nfz 27 grudnia. Test podwójny już zrobiłam w poniedziałek. Ginekolog, który jutro mi robi usg prenatalne, kazał podejść dziś na usg do jego koleżanki, żeby spr czy dziecko ma wymagane min 45 crl,bo wg OM dziś 11+0 ale ma 5,30 crl, z usg równo wychodzi, że dziś mam 12+0 tc, więc z usg dziecko jest o tydzień starsze niż wg OM...
Zobaczymy co będzie, ale bardzo się stresuję... Też te wyniki testu podwójnego nic mi nie mówią, mam podany wynik w jednostce IU/I a nie wiem jak to przeliczyć na MoM więc po prostu jutro lekarz będzie musiał wrzucić wszystko w system i on wyliczy ryzyko...
Wizytę mam o 9.50 , 3 majcie kciuki, dam znać po jak wyszły badaniakinga27.30 lubi tę wiadomość
Termin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
poliś wrote:Cześć dziewczyny, kurczę nadrobić tydzień zaległości to kilka dobrych godzin czytania
Ja jutro rano mam pierwsze usg prenatalne - płatne, a drugie na nfz 27 grudnia. Test podwójny już zrobiłam w poniedziałek. Ginekolog, który jutro mi robi usg prenatalne, kazał podejść dziś na usg do jego koleżanki, żeby spr czy dziecko ma wymagane min 45 crl,bo wg OM dziś 11+0 ale ma 5,30 crl, z usg równo wychodzi, że dziś mam 12+0 tc, więc z usg dziecko jest o tydzień starsze niż wg OM...
Zobaczymy co będzie, ale bardzo się stresuję... Też te wyniki testu podwójnego nic mi nie mówią, mam podany wynik w jednostce IU/I a nie wiem jak to przeliczyć na MoM więc po prostu jutro lekarz będzie musiał wrzucić wszystko w system i on wyliczy ryzyko...
Wizytę mam o 9.50 , 3 majcie kciuki, dam znać po jak wyszły badania
Nie przeliczysz tego - lekarze to wrzucaja do komputera. Trzymam kciuki
Mnie pewnie będzie tu mniej do czwartku, ale sory - nie zamierzam nadrabiać jakby co -
U nas cięcie miało być planowe 10 dni przed terminem, a w koncu miałam cc z przyczyn nagłych w 36+1tc z regularną czynnością skurczową. U mnie wskazaniem był błoniasty przyczep pępowiny i naczynia przodujące, więc juz wczesniej wiedzielismy ze cos moze byv nie tak, miesiac przed urodzeniem mialam podany steryd na rozwoj pluc.
Ale młody jak na wczesniaka po cc rozwija sie wzorowo. Pierś ssie bez problemu , w szpitalu juz ladnie sie przystawial. Teraz też jest wesoły, pogodny, wg mnie jest w swojej normie wiekowej. Po szczepieniach nigdy nie było powikłań. Jako wcześniak miał skierowania do wielu poradni i nikt nic złego sie nie dopatrzył. Jedynie chodziliśmy na rehabilitacje bo miał lekką asymetrię ale po 2.5 miesiącach na komtroli po asymetrii nie było śladu. Córka urodzona sn też jak najbardziej zdrowa za to ona nie umiała ssać piersi więc wtedy karmiłam kpi+mmMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:A on byl na pewno wczesniakiem? Czasami te niby wczesniaki nie sa wczesniakami. Moja tak byla. 36 tc a byla "ładna" i nie musiala byc w inkubatorze nawet wiec nawet nie chcialam zeby szła drogą wcześniaków
Raczej nie ma mowy żeby mi sie owulacja przesunęła bo młody był wystarany co do dnia a bete uchwyciłam jak była na poziomie 30 czyli wszystko idealnie mi sie pokrywało z omMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Przeszłam 2cc ze względów na moje wady wzroku. Pierwsze cc -bajka. W sumie najgorsze pierwsze wstanie, bo dość mocno boli, ale potem coraz lepiej. W 3 dobie wyszłam z synkiem do domu. Nie miał problemu ze ssaniem, jedzeniem, bliskością. Nie był nerwowy, ma czasem bunt, ale taki etap. Drugie cc spartolone przez lekarkę, której się spieszyło do domu i zrobiła byle jak, nawet mnie nie czyszcząc. Z tego powodu zrobiły mi się skrzepy, macica nie chciała obkurczać itd. Córka jest bardziej energiczna niż jej brat, bardziej wymagająca. Ze ssaniem nie miała problemów, ale nie przybierała w szpitalu na wadze według lekarki (moja córka połykała najgłśniej z 4 dzieci na sali, potem się okazało, że mają źle wytarowane wagi). Samo 2 cc nie należało do przyjemnych, czułam też ból w trakcie zabiegu. I córka spędziła pierwsze 5h w inkubatorze, bo była sina, jakby temperatury nie trzymała.
Także "jakość" cięcia w dużej mierze zależy od lekarza, który je wykonuje. A dzieci z tego rodzaju porodu nie zawsze zachowują się inaczej niż po snZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Magda - mbc wrote:hej dziewczyny, a ja odebrałam dziś wyniki NiftyPro- zdrowy chłopak mieszka w brzuchu
Bardzo się cieszę! To póki co same chłopaki się pokazałyZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
Aska1994 wrote:Bardzo się cieszę! To póki co same chłopaki się pokazałyurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPosprzątałam dzisiaj mieszkanie,dokupiłam reszte prezentów zrobiłam porządek w szafach ,wyskoczyłam na krewetki a teraz padam na twarz ale musze skończyć prasowanie bo jutro wyjeżdżamy i chce wrócić do czystego mieszkania. Tez macie taki zapieprz czy tylko ja jak zwykle robie sto rzeczy na raz?
-
U mnie to samo, do 17.30 praca a po pracy praca w domu , jutro muszę zrobić sałatki, popakowac prezenty , resztę porządków , wkurzona jestem bo okna mam nie pomyte,bo albo pogody nie było,albo czułam się fatalnie, no cóż umyje najwyżej po świętachurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny