Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jednak Mikołajowa niechęć do jedzenia kawałków i w ogóle kiepskie dni to nie była wina zębów tylko 3 ton zielonych glutow w nosie 🙄 Wczoraj po basenie zaczął charczec w nocy i rano je z siebie wyrzucił z moją małą pomocą. Babole chłopca ze żłobka jednak do nas trafiły, a moje mleko nadal jest chujowe 😎 Ale mama chyba mając lekkie wyrzuty sumienia dzisiaj do nas przyjechała i jest ok, nawet gardła nie ma zaczerwienionego. Trochę inhalacji, żeby mu te babole w nosie nie zalegały i będzie ok.
Po wywaleniu baboli miał rewelacyjny humor cały dzień. I pięknie jadł gotowane warzywa, chleb razowy (z polecenia siostry) itd. Byliśmy na obiedzie w restauracji i jak spróbował wyciskanego soku z pomarańczy to normalnie oszalał. Gdy mu zabierałam slomke wpadał w szał i darł się na pół knajpy, więc w sumie już sama nie wiem ile wypił, ale dużo 🙈 Jechał normalnie z plastikowej słomki i tylko oczy robił coraz większe 😂 Dam Wam znać czy coś się działo po tym soku 👍 -
nick nieaktualny
-
Casjopea wrote:Jednak Mikołajowa niechęć do jedzenia kawałków i w ogóle kiepskie dni to nie była wina zębów tylko 3 ton zielonych glutow w nosie 🙄 Wczoraj po basenie zaczął charczec w nocy i rano je z siebie wyrzucił z moją małą pomocą. Babole chłopca ze żłobka jednak do nas trafiły, a moje mleko nadal jest chujowe 😎 Ale mama chyba mając lekkie wyrzuty sumienia dzisiaj do nas przyjechała i jest ok, nawet gardła nie ma zaczerwienionego. Trochę inhalacji, żeby mu te babole w nosie nie zalegały i będzie ok.
Po wywaleniu baboli miał rewelacyjny humor cały dzień. I pięknie jadł gotowane warzywa, chleb razowy (z polecenia siostry) itd. Byliśmy na obiedzie w restauracji i jak spróbował wyciskanego soku z pomarańczy to normalnie oszalał. Gdy mu zabierałam slomke wpadał w szał i darł się na pół knajpy, więc w sumie już sama nie wiem ile wypił, ale dużo 🙈 Jechał normalnie z plastikowej słomki i tylko oczy robił coraz większe 😂 Dam Wam znać czy coś się działo po tym soku 👍
Ja starego kiedyś zamorduję. Dzisiaj chciał nasze ledwo sześciomiesięczne dziecko nakarmić frytami z paczki. Bo on nie widzi różnicy między takimi a tymi co robię Małemu z ziemniaka, marchewki i batata w piekarniku. Faceci. -
KarolaJJ wrote:Ja tez zupę albo drugie jak jem to musze miec goracą herbate🙈
Casjo koniecznie zdaj raport z rekacji Mikołaja!
Angelikamarta jak egzaminy?url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny
-
Też "popychałam" zupę woda 😁
Mamy pierwszy mały sukces Ania po wypiciu butli z mlekiem nie chciała cyca i zasnęła że smoczkiem. Zobaczymy czy jutro damy radę zrobić tak samo bo szczerze powiem ze mnie to całe cyckowanie już męczy. -
Muszę pochwalić teściowa 😂
Leon siedział sobie u niej na macie i jadł jabłko w całości na to weszła jej siostra z krzykiem że się udlawi, za krztusi a i że wpadnie w śpiączkę tak jak córka E. Błaszczyk 😲 i oczywiście do mojej teściowej że ona nic a moja teściowa z anielskim spokojem "usiądź X on jest z mamą i tata przeżyje" umarłam 😂 Leon oczywiście przeżył z uśmiechem od ucha do ucha z połowa jabłka 😁
My mamy puzzle piankowe z droga, kupiłam je w nadzieji że będzie się bawil wkrótce po nich też resorakami 😂Emma_ lubi tę wiadomość
-
LidziA89 wrote:Też "popychałam" zupę woda 😁
Mamy pierwszy mały sukces Ania po wypiciu butli z mlekiem nie chciała cyca i zasnęła że smoczkiem. Zobaczymy czy jutro damy radę zrobić tak samo bo szczerze powiem ze mnie to całe cyckowanie już męczy.
Hehe a ja się popłakałam (chyba to było jakoś przedwczoraj), bo Ala wieczorem pocyckala a potem odwrocila się do mnie pupa, pogadala jeszcze trochę i zasnela. Bez cycuszka. Chłop mnie pocieszal, że przeciez każdy musi kiedys dorosnąć
-
Co do sera, to często można kupić wyrób seropodobny, który nawet przez producenta nie jest nazywany serem. 🙉 Wystarczy spojrzeć na opakowanie - piszą często, że gouda, maasdamer, a brakuje samego sformułowania "ser" na etykiecie. 😁 Ale zakładając, że dajemy dobry, to jak dla mnie ok.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Mój mąż pokazywał dziecko swojej mamie na kamerce. "EMILA" powtórzone setki tysięcy razy i "agugugu" w takim stężeniu, że robiąc zupę na jutro miałam ochotę zadać sobie ciosy nożem kuchennym, a staremu wbić w serce marchew. 🤦🏻♀️ Naprawdę nie trafia do mnie gadanie do dziecka jak do debila na najwyższych tonach.
JaSzczurek, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:Co do sera, to często można kupić wyrób seropodobny, który nawet przez producenta nie jest nazywany serem. 🙉 Wystarczy spojrzeć na opakowanie - piszą często, że gouda, maasdamer, a brakuje samego sformułowania "ser" na etykiecie. 😁 Ale zakładając, że dajemy dobry, to jak dla mnie ok.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
KasiaLukasia a ile razy Ala budzi się w nocy na cycka? Bo Ania jak ma dobrą noc to co dwie godziny chce cycka.
-
Nie nie nie, zadnych nowych dzieci poki co
Moj malutki okruszek jeszcze potrzebuje mamusi. Moja maciupcia cycusiowa ksiezniczka a pici pici... A bardziej serio obudzila sie na cycka juz trzeci raz, a zasnela jakos po 19... Zapowiada się kolejna ciulata noc. Kto ze mną?
-
KasiaLukasia wrote:Nie nie nie, zadnych nowych dzieci poki co
Moj malutki okruszek jeszcze potrzebuje mamusi. Moja maciupcia cycusiowa ksiezniczka a pici pici... A bardziej serio obudzila sie na cycka juz trzeci raz, a zasnela jakos po 19... Zapowiada się kolejna ciulata noc. Kto ze mną?
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
mikka86 wrote:Wiem, kupiłam kiedyś przez przypadek takie gówno tarte ,bo chciałam do spaghetti,obrzydlistwo. A to wcale nawet nie jest tańsze od normalnego sera. Ogólnie to ja bardzo lubię ser żółty, a nienawidze białego, zjem czasami serek wiejski albo jakiś Almette ale takiego białego w kostce nigdy<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Wiem, że teraz kręcą was oscary, ale gdybyście szukały czegoś na netflixie, to polecam serial Mindhunter. 😁 Jest boski. Odświeżamy sobie ze starym pierwszy sezon i zaraz będziemy oglądać drugi.
Drobinka91 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
LidziA89 wrote:KasiaLukasia a ile razy Ala budzi się w nocy na cycka? Bo Ania jak ma dobrą noc to co dwie godziny chce cycka.
To samo u nas. Ale pisalam już, jestem pewna, ze to nie chodzi o jedzenie, a o potrzebę przytulania/bliskosci i jakbym karmiła butla to też by się budziła. Dzis nad ranem Ala byla już tak obzarta tym ciaglym cyckowaniem, ze po kolejnej pobudce jej sie ulalo i zasnela z policzkiem na cycku.