Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hanka ogolnie pije ladnie z doidy i kubeczka tego z ikei tez pila. U mamy jej daje czasem mleko moje w filizance - moja mama ma takie hiper stare fajne filizanki z duralexu i one maja bardzo male spody i coraz szersze sa do gory i fajnie sie z nich pije + mnie sie dobrze trzyma, bo doidy znowu maja uchwyt typowo pod dziecko, ale Hanka jeszcze nie gotowa na trzymanie
-
No na wypasie - o ile to oczywiście wypali i babeczka się sprawdzi. Będzie przychodzić już w czerwcu na próbę, żebym mogła sobie ją podpatrzeć i żeby dzieci się z nią oswoiły. A później będzie pod kamerą, o czym nie będzie wiedziała, hy hy.
Rozmawiałam ostatnio z moją mamą odnośnie opieki nad dziećmi. Prosiłam ją o jedno popołudnie w tygodniu, ale usłyszałam czy nie mogę sobie wziąć opiekunki. Więc wezmę. Nie będę się prosić przecież. Oferowałam jej nawet pieniądze, ale nadal była bardzo niechętna. Rozumiem, że ona dużo pracuje i należy się jej też czas na odpoczynek, ale jak niepełnosprawny syn będzie już w ośrodku to myślałam, że jedno popołudnie nie będzie problemem. Trochę ją rozumiem, ale tak głównie to mi przykro. -
Casjo tez byloby mi pewnie przykro, choc tez rozumiem mamę.
U mnie na odwrot, bo ja wolalabym opiekunke, niz mamę. Po akcji w UK jakos nie chcialabym zeby sie zajmowala Hanką na pelny etat. Opiekunce mogłabym bez pardonu powiedzieć, ze to czy tamto mi sie nie podoba itd. a z mama gorzej. Niby jej mowie, ale czesto nie dociera. Teraz Hanke trzeba nosic odpowiednio - nie przodem do siebie ani nie do swiata, bo opuszcza te barki i sie garbi, a ta dalej swoje. Ale juz przymykam oko, bo sie nie widujemy codziennie po 8h. Nie chcę więcej kwasów, bo znowu wyląduje w szpitalu. -
O Boże, posikałam się. 😂😂😂😂😂😂😂😂😂KasiaLukasia wrote:Ale dzisiaj jestem akurat pełna miłych uczuć do mojej nieteściowej. Uparla się, że kupi nam pralkę. I wiercila dziurę w brzuchu. Ze mam sobie wybrać, ze jej zależy na tym prezencie, że mam się nie wyglupiac. Wybrać i tylko dac znać ile ma przelac. No milo bardzo. Naprawdę. Wzbranialam się z miesiąc, ale w końcu się zgodzilismy. No i wybralam sobie pralkę, już się cieszę a tu dzwoni wczoraj wieczorem tesciu z genialnym pomyslem, ze mamy podac numery tej pralki i on ma jakiegoś kumpla co stare pralki magazynuje i może jest właśnie taka albo podobna, to będzie taniej i w ogóle. Troszkę mi kopara opadła. Lubię używane rzeczy, no ale umowa byla zgoła inna. Starą, działającą pralke juz wszak mam... No ale nie wiedzielismy co powiedzieć. Po pół godzinie zadzwonił znowu i dziwnym niskim glosem wysapal tylko do telefonu, ze "sorry michal, to juz nieaktualne, matka się nie zgodzila." Śmialismy się, ze musiał dostać spierdol od żony. I dzis Michal gadal z mamą a ona biedna, prawie się poplakala, ze taki wstyd, ze idiota, i żebym tylko ja się o tym nie dowiedziała, bo taki wstyd i że ona już z nim nie wytrzymuje. Ze to przeciez ona kupuje nam tę pralkę, za własną kasę (duzo zarabia) i co się wpierdala z tymi pomysłami. Az mi sie jej żal zrobiło. Skaranie boskie z tymi chlopami.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
No mnie przekonywali, że mała ma oczy po teściowej, bo niebieskie. Stary ma zielone, a wiecie jakie ja mam? NIEBIESKIE. 🥴KasiaLukasia wrote:O rany.... Hahaha
Moja zachwycala się ostatnio jakie Ala ma ZIELONE oczy (jak Michał), chociaż ma stalowo szare bez najmniejszych nawet zielonych błyskow. No ale musi być cała w 100 procentach podobna do ich rodziny. Hitem było jak powiedziała przy obiedzie, że już w szpitalu, jak tylko spojrzała w jej wielkie ciemne oczy (tak, te noworodkowe wielkie ciemnoniebieskie "uniwersalne" oczy) to już widziała dziadka Antka. No identyczne, cały dziadek, ten sam kolor! Nie chciała tylko tego mówić, żeby nie było mi przykro
Tak generalnie to pewnie to w ogóle nie jest moje dziecko. Ja je tylko inkubowalam, ale geny ma wyłącznie ich 
Lullaby, nie no. W sumie o mnie też dbają, nie mam źle, naprawdę. Ja się dużo czepiam, może czasem za bardzo przeżywam, ale ten album tak mnie lekko zmroził. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 21:06
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Casjo też byłoby mi przykro. A mam podobny problem. Jestem ostatnio jakoś przybita tym siedzeniem w domu i ciągłym byciem dla kogoś. Też myślałam, że moja mama będzie mogła trochę posiedziec z chłopakami. Nie codziennie ale np jedno popołudnie w tyg. Przy czym wyczuwam, że chyba się nie zgodzi. I głupio mi tak wprost powiedzieć. Też są klimaty typu, że już jest zmęczona, chce mieć czas dla siebie itp co jeszcze bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że się nie zgodzi. A jak znalazłaś swoją kandydatkę na opiekunkę? Ktoś Ci polecił?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 21:14
-
Casjopea niezła historia z koniem.Kurde stary dziad napalony no 😠 Sekator tylko i ciachhhhh😈 ale najważniejsze, że się dobrze skończyło 😊
KasiaLukasia ja nie mogę ale przypał 😂 Oj pewnie mu się dostało od żony😜
Mikaja a jak musicie nosić Hanię❓
Ja niestety jestem chora ☹️ trochę ciężko mi się z tym pogodzić, bo 2lata nic mi nie było i nagle katar, drapanie w gardle ehh.
No i znowu lansinoh odmówił posłuszeństwa ☹️
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
Mama kp
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Nadal nie rozumiem tej fascynacji dziadków w szukaniu podobieństwa do siebie🤷 pewnie zrozumiem jak będę babcią 😂 Emma a taki album porównawczy wydawał mi się spoko pomysłem 😅😅😅 A jak tam Twoje relacje z starym? Już nieco cieplejsze czy nadal w okolicach koła podbiegunowego?Emma_ wrote:Lullaby, nie no. W sumie o mnie też dbają, nie mam źle, naprawdę. Ja się dużo czepiam, może czasem za bardzo przeżywam, ale ten album tak mnie lekko zmroził. 😂
-
Casjopea, oby Pani się sprawdziła, zapowiada się dobrze, więc mocne kciuki🙏👍
Aska1994, dzień kota mnie powalił na łopaty 😁Monia mistrz!
AngelikaMarta, współczuję incydentu, uwazaj na siebie i nos chociaż jakiś gaz jeśli w ogóle sama wychodzisz wieczorem.
A co do takich sytuacji to też miałam, raz na studiach, a wcześniej jak byłam na spacerze z mamą, a że moja mama to baba z jajami to kolunio-mistrz kurwa rodeo wywijający fujarą jak lassem został najpierw wyśmiany, a potem zapierdalał po polach jak strus pędziwiatr jak go mama zaczęła gonić i wyzywać+wzywać policję 😎 ajak sobie pomyślę, że ja mam dwie takie małe istoty przy sobie i ktoś by mi tak wyskoczył to jako matka kwoka kickboxerka przypomniałabym sobie na pewno w mig jak tu sprzedać odpowiedni hak lub lewy prosty takiemu delikwentowi tudzież właśnie kop, warto umieć się bronić,szkoda,ze nie mam czasu już na ten boks, dobrze mi robił na psyche, każdy wkurw wylądowałam na trenerze 😁a że to mój dobry kumpel, to znał mnie i wiedział kiedy wyciskać sztangi, a kiedy walić w wór🙊
mikka86, Lullaby lubią tę wiadomość
02.2017 aniołek 7tyg[*]
02.2018 córeczka<3 -
I tak i nie. Tj na razie prowadzi własna DG ale póki co ma zawieszona i rozgląda się za pracą na etat. Przy czym za 2 lata osiągnie wiek emerytalny i chce już wtedy tylko korzystać z życia 😉 ale jak coś to zostanie z chłopakami jak chcemy gdzieś wyjść z mężem lub kiedy chce sama iść na zakupy. Tylko, że to tak bardziej z doskoku niż regularnie.mikaja wrote:Lullaby a Twoja mama pracuje czy nie?
Moja o tyle, że jest na emeryturze więc chętnie wpada do nas, a i cieszy się, jak ja do niej jeżdżę z dziećmi. Sama mieszka, to przynajmniej nie jest sama.
Fajnie, że Twoja mama taka chętna do pomocy. Tylko, żeby jeszcze dala sobie wytłumaczyć co do Hani to było by ideolo 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 21:23
-
Kasia brawo dla teściowej za pralkę i zgaszenie męża 😁
Jeśli chodzi o podobieństwo to u mnie jest całkiem odwrotnie, Leon to naprawdę kopia męża ale teściowa od urodzenia mawia "cała mama, cała mama" 😂 nawet mi miło 😂
Mikaja ja też mam ten bidon z canpol tańszy a jest ok, leży w szawce z innymi i nieźle się prezentuje 😂
Emma co za pomysł teściowej 😁 zapytaj swojej mamy czy nie robi podobnego 😂😂😂
A ja dziś miałam wychodne, skoczyłam do kosmetyczki nawet 😁 ale oczywiście mój mąż musiał po pracy do mnie dojechać na zakupy i ta-dan samotność się skończyła 😐 Leon miło spędził czas z ciocią z którą spał 1,5h co nigdy mu się jeszcze nie zdarzylo ze mną 🤔
Co do historii Naszych to okropieństwo i sk*rwys*nstwo! - sory ale tylko tyle w temacie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 21:33
-
Niestety słabo jest między nami. W weekend była kłótnia o walentynki, bo mu wyrzygałam, on się obraził, a potem trochę bardziej się starał niż zwykle, no ale to ciągle nie to. 🤷🏻♀️Lullaby wrote:Nadal nie rozumiem tej fascynacji dziadków w szukaniu podobieństwa do siebie🤷 pewnie zrozumiem jak będę babcią 😂 Emma a taki album porównawczy wydawał mi się spoko pomysłem 😅😅😅 A jak tam Twoje relacje z starym? Już nieco cieplejsze czy nadal w okolicach koła podbiegunowego?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Czarna kawa, twoja mama świetnie postąpiła, bo podobno ekshibicjonistów zniechęca brak reakcji i odstrasza wyśmianie. Jedno i drugie trudne do zrobienia w takiej sytuacji, ale niestety strach napędza takich zboków.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Co do tego mojego wyjścia to to nie było w nocy tylko po 18😕chociaż dla takich zjebow nie ma różnicy czy to 2 w nocy czy 12 w dzień😤
Kurde czyli widzę że chyba każda z Was miała choć raz taki incydent. No lipa. Straszne czasy, aż się boję jak będzie świat wyglądał za 20 lat..
Ja kupiłam dzisiaj Antkowi taki kubek tylko z miękkim ustnikiem. Była promocja w Rossmannie i kupiłam jakoś za 35,-
Jutro będziemy testować
Co do podobieństwa to u mnie to samo, ciągle wszyscy mówią że cały stary a zwłaszcza tesciowa
No ale fakt faktem jest bardzo do niego podobny, jedynie kolor oczu ma po mnie (no i włosy ale mamy ze starym podobny) choć ja widzę w nim i moje podobieństwo jak byłam w jego wieku ale NIE, cały stary 😆🤗
Na początku mnie to irytowało bo ileż można tego słuchać, a teraz mam to gdzieś. Tak szczerze nie jest to dla mnie ważne do kogo jest bardziej podobny bo co to ma za znaczenie 🤷♀️najważniejsze że jest zdrowy i fajnie rośnie
Cos miałam jeszcze pisać 🤔🤷♀️🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 22:11
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
Mikaja co do bboxa szczerze Ci powiem że nie warto wywalać 60,-
To kubek z rurką taki jak inne, ja nie widzę w nim niczego niezwykłego.
Jeśli już byś chciała jakiś z tym obciążnikiem na końcu to są i tańsze wersje. Tutaj się płaci za markę według mnie. 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 22:15
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
Oooo nie nie nie nie nie... chyba dostałam okres 😣😣😣
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
