Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
xgirl wrote:Cos w tym jest. Ja nie panikuje jakos mega ale narazac sie tez nie mam zamiaru. Wybralam zloty srodek😬
Kurde, a myślałam że będziesz pierwszą chętną na moją miksturę przeciw koronie 😔Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
mikka86 wrote:Ja tam żyje jak do tej pory, i tak samo nadal mam zamiar żyć. Większe prawdopodobieństwo że umrę na normalną odmianę grypy niż na to koronagówno
Też tak uważam. Panika sprawi tylko, że jak faktycznie coś będzie Ci dolegać i będziesz potrzebować pomocy lekarza, to nikt Ci nie pomoże, bo szpitale będą już przepełnione i pozamykane. Logowałam się, chyba wczoraj, na Medicover, bo chciałam się upewnić kiedy mam tego gina. I wyświetla mi się dupny napis "jak wrociłaś z ... albo masz objawy te... to zgłoś się niezwlocznie do szpitala". Kurwa. No ja rozumiem, ze trzeba ludzi jakoś informować i wyczulić na pewne sprawy, ale to jest woda na młyn wszystkich hipochondryków i panikarzy. Już pędzą na SORy. Nogi sobie łamiąc po drodze. Ja znam niestety duzo takich ludzi.
mikka86, Lullaby lubią tę wiadomość
-
U nas nie ma paniki a Trømso niby daleko, ale przecież statki pływają, samoloty latają. Ale Norwegowie sami nie przeczytają - to lekarz im musi powiedzieć albo rząd "noście maseczki", "nie chodźcie na imprezy" itd
No i wizyty są płatne więc raczej nie chodzi się na pogaduszki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 10:42
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Monjaktalala wrote:KasiaLukasia, zazdroszczę Ci tej Rumby. Powinni zestawić te dwa obrazki - spoconą mnie z chicco i odkurzaczem w oparach kurzu, a po 2 stronie Ciebie z kawą w ręku i uśmiechnięta Alą obok. Tytuł to 'robisz to źle/ robisz to dobrze' 😅
Ojeju mamy ją ze cztery dni. Tę najtańszą 604, bez extra funkcji sprzątania przez telefon i przesyłania map na maila, gdzie był w chacie największy syf. I powiem Wam, że jestem strasznie nią podjarana. Zbiera tyle kocich włosów, że jak przejedzie przez chatę to opróżniam pełniusieńki pojemnik. Po tych kilka dniach spokojnie sweter bym mogła z tego zrobić. I kupę brudu. Nie mieliśmy nigdy sterylnie, ale jednak odkurzałam co jakieś trzy dni. Nie miałam pojęcia, że jest u nas tak brudno. Nie widać tego na pierwszy rzut oka. Trochę przerażające.
Ale muszę jeszcze wymyślić barykady na wszystkie pułapki w które łapie się nasza Roomba.
-
Kasia, a daje radę na dywanach? Ściąga faktycznie kudły? Masz może linka? Szukam sprawdzonego odkurzacza cały czas.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja nie ale moze moj maz😂Aska1994 wrote:Kurde, a myślałam że będziesz pierwszą chętną na moją miksturę przeciw koronie 😔
Nie no ja tez zyje jak zylam. Jedyne co to narazie nie lecimy nigdzie. Ale moze sie sytuacja uspokoi i zdazymy jescze gdzies skovzyc przed powrotem meza do pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 11:52
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Aska1994 wrote:Kasia, a daje radę na dywanach? Ściąga faktycznie kudły? Masz może linka? Szukam sprawdzonego odkurzacza cały czas.
Mamy głównie panele i wykładzinę w jednym pokoju. Ściąga kudły jak szalona. To też podobno jakaś jej super power, właśnie to ściąganie kudłów. Wstawię Ci później zdjęcie, jak mała da mi czas. Tylko, że to nie jest odkurzacz stacjonarny i takiego nie zastąpi. Normalny model też raczej trzeba mieć. Nie dojedzie w absolutnie każdy kąt. Myślę, że jej siła tkwi w systematyczności. To, że puszcza się codziennie i codziennie wybiera kudły i brud. No ja z normalnym odkurzaczem nie latałam codziennie, bom leń
Po tych kilka dniach w mieszkaniu jest widocznie czyściej. Co będzie za miesiąc? 
Perfekcyjna Pani Domu!
Ważne też jaki masz układ domu. Czy nie ma wysokich progów, miliona pułapek. Nasza, najtańsza średnio słabo radzi sobie z kablami, zaplątuje się w leżące na ziemi części garderoby, w sznurówki. Utyka pod kanapą. Da się to wyeliminować stawiając jej barykady, ale jak całe mieszkanie to jedna wielka pułapka, to mija się to z celem. Te droższe modele potrafię się wyplątywać same z takich tarapatów. Nasza nowa mała córeczka "604" niestety nie. Ale też jest przekochana.
To chyba ten https://tiny.pl/tvj9hWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 12:27
Aska1994 lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia wrote:Masowe eventy to masowe eventy. W obliczu epidemii wszedzie powinni je odwolywac, nie tylko w Kato. Czym innym jest wizyta u mamy od brania udzialu w Superbowl. Im więcej panikujacych osób tym bedzie chujowiej. Szpitale za chwilę zaczną się przepelniac od tysiecy fałszywych zgłoszeń wszystkich ktorzy czują się zarażeni. A każdy taki przypadek trzeba zbadac. Ceny wielu produktow skocza w górę. Itd. Panika to gowno. Poczyni wieksze szkody niz sam koronawirus.
Wiele produktów już skończyło w górę. Ja zawsze idąc do szpitala czy jakiejś przychodni mam że sobą takie małe żele antybakteryjne. Skończyły mi się a jako że za trochę ponad tydzień idziemy na oddział chciałam zamówić. Kupuję je zawsze po 3 zł w Rosmanie, teraz są po 6 i wzięłam dwie ostatnie sztuki w swojej okolicy. Zesrać się można na niebiesko że szczęścia 😫
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Jprdl! Podziwiam za odwagę 😂😂😂Casjopea wrote:Moje podejście do koronawirusa jest takie samo jak KasiLukasia i mikka86. Do tego stopnia, że jestem gotowa spotkać się jutro z KarolaJJJ, która jest z Katowic. I to bez maseczki!! 😂
Casjopea lubi tę wiadomość
-
🤦♀️🤣🤣🤣
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kuźwa no... pacze przez okno - fajnie, słoneczko, ładna pogoda- idziemy na spacer. Jedzenie, ubieranie, szykowanie wehikułu... wychodzimy i co? Całą drogę, deszcz, śnieg, wiatr...
Wracamy... I oczom moim kurwa w słońcu ukazały się moje brudne okna 🤦♀️ i na złość świeci cały czas 😫
AgaSY, Niebieska Gwiazda, Lady_Dior, oliwka33, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Monjaktalala wrote:Zamówiłam lusterko do podglądania bobo w samochodzie, ciekawa jestem czy się sprawdzi. Wiem, że nasi rodzice radzili sobie bez takich bajerów, ale mam dość przyciszania radia na czerwonym swietle i nasluchiwania czy mały oddycha :p
Ja mam z besafe. Wszystko ładnie pięknie, fajna sprawa jak dziecko już macha głowa i rękami. W lusterku wsteczny NAPRAWDE mocno trzeba się przypatrywać. Przeszkadzało mi to jak Julka była bardzo malutka i nie ruszala się za mocno...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
