Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarna_kawa wrote:KasiaLukasia, hi5😴😴😴identyko, usypialam tego wampira od 4 do 5 chyba 4x i w końcu padła w wózku na całe 30 min🙄więc nasze córki by się dogadały razem buszujac po łóżku, a my spalybysmy jak susły obok🤣
Moja teraz odpadla. Jestem wyrodną matką i chciałam na siłę usadzic Ale w kojcu i jeszcze choć 10 minut drzemnac... Ryk był taki, że przyszedl obudzony Michal, że mam iść do łóżka a on się nią zajmie. Zrobiło mi sie wstyd i poczułam palące wyrzuty sumienia, bo tak samo było już wczoraj... Więc odeslalam go do łóżka i zebralam się do kupy. Wypilam kawę siekiere i latam za tym moim podciepem po pokojach jak z motorkiem w dupie. Wylala juz wode ze wszystkich misek i konewki, pomoczyla dwa razy spodnie. Dostala bęcki od kota oraz zaklinowala nogę pod szafka z tv (tu byl taki ryk, ze myślałam, że będzie piła potrzebna do odciecia stopy, a wystarczylo przesunąć nogę o centymetr, żeby odzyskac wolność...)
-
nick nieaktualnyNiebieska Gwiazda wrote:Gdyby nie odciąganie byłoby cudownie.Dzieci nadal śpią.Wczoraj późno poszły spać,dziadkowie kupili pieska.Co do grochu to się nie boje bo młody dostał smoka od którego jest oduczany i jest przeszczęśliwy i na straży siedzi dziadek
Co do grochu to u nas co drugie lądowalo (wtedy na pogotowiu) z grochem w nosie albo dławiąc sie nim. Wyjatkowo paskudna zabawka -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:KasiaLukasia moze ja wez na kolana i poczytaj? Jej sie moze nudzic i przez to ją nosi.
Siedzenie na kolanach nudzi ją najbardziej. No chyba, że jedzie akurat na mojej nodze jak na dzikim rumaku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 08:42
Monjaktalala, Czarna_kawa, Lullaby, mikka86 lubią tę wiadomość
-
KarolaJJ wrote:Dostaje smoka od ktorego jest oduczany? To oduczasz czy nie🤣
Co do grochu to u nas co drugie lądowalo (wtedy na pogotowiu) z grochem w nosie albo dławiąc sie nim. Wyjatkowo paskudna zabawka
Tak oduczamy.Odstawiliśmy smoka w nocy,w dzień jest pół na pół,spacer bez,są sytuacje że podaje.
U nas groch się sprawdził u starszaka w basenie wylądował po raz pierwszy jak miał dwa lata i nigdy nie było go w nosie,co do jedzenia pewności nie mam,ale zapędów ku temu nie widziałam. -
nick nieaktualny
-
Cześć babuszki. Dziś 5, ale ale pobawila się sama w kojcu całą godzinę. Więc nie zaduszę. Teraz bawimy się w burdelo grando w duzym pokoju, schładzamy gorące jajo na sniadanie, drzemka i w planach wycieczka nad Wisłę. Chlop ma dziś wolne, bo Dzień Ziemi, więc bedziemy korzystac. Wczoraj mieliśmy pooglądać razem serial, moze potentegesic się nawet, a odpadlam usypiajac Alę o 20... Takie życie
Karola właśnie właśnie o coś takiego jak magnesy mi chodzi. Ala tez lubi zrywac je z lodówki, ale boje się trochę, że zje magnesy i zostaną same figurki... Moze znajdę jakąś dziecięcą wersję. Ale właśnie o takie proste zabawy logiczne mi chodzi. Przyczepiasz - nie odpada, wkładasz - pasuje. Bawimy sie garnkami i kubkami, sznurowkami i sznurkami, jak będzie cieplej włączę zabawy wodą na balkonie, kupie też może kubek tego piasku kinetycznego na próbę, nie jest drogi. Moze pora na taką tablicę o ktorej kiedyś pisały Casjo i Emma? Nie pamiętam nazwy, taka do której przykrecalo się różne gadżety, jakies zamki, kółka, etc. Ala dajnie się zajmuje takimi rzeczami, widzę, że to coś co mogłoby ją ucieszyć i zatrzymać na moment w miejscu, zebym mogła wypić kawę...
-
Kasia jak Leon był mały to kupiłam mu na allegro magnesy drewniane, zwierzątka. To jest scalone w jeden element, nie ma się co rozpaść, fajnie się gryzie, farba nie schodzi. Pamiętam, ze były w niebieskim pudełku, 14 szt, zwierzątka albo pojazdy. I zajmowały go faktycznie 🙂. Co do tablicy manipulacyjnej to Leon dostał od nas na roczek (sami zrobiliśmy) i po pierwszej ekscytacji przestala go interesować, dopiero jak trochę podrosło. Ale to na pewno zależy co jest na tej tablicy. U nas hitem było kolorowe podświetlenie ledowe na pilota 🙂. Miłosz teraz tylko kręci kółkiem od wózka, ale wyżej nie dosięga xDMama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualnyWiecie co,ja to ma tak,ze jak widze ze jest nuda to daje Stachowi na mate mąke i miseczki z ikea,te kolorowe. Ciaprze sie i tyle. Nie kupowalabym jakis specjalnych piasków. Czasem mu dam na dno miski wode i rozleje to i paprze. Ale to mam z 40 min spokoju. Magnesy mam zwykle cyferki, da sie je przykleić tylko z jednej strony wiec musi kombinować
-
Czesc mamuśki!
U nas pobudkowo z obydwu stron, Mira wolała o 4 nad ranem mama, mama i obudzila Adę 🙄ostateczna pobudka 5.30
A co do magnesów to rzeczywiście fajna sprawa, i my mamy tak jak AgaSy drewniane zwierzątka i ten magnes jest wielkości całego zwierzątka więc nic się nie odczepi, drewniane fajne i wygodne do rączki, Mira uwielbiala i teraz Ada przyczepia do kaloryfera 😁 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny