Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma może powtórza badanie i okaże się że będzie wszystko ok. Ja poszłam na krzywa bez żadnego przygotowania. Normalnie jadłam. Trzymam kciuki 😘
JaSzczurek bo internet zawsze straszy. Też zwróciłam uwagę na słowo mój 😁przeczucia?
mikka86 lubi tę wiadomość
-
A nie jest to jakaś dziwna odmiana lucozade?mikaja wrote:Wypiłam. Rzygac raczej nie będę bo to nie jest słodkie jak ta glukoza w Pl ale już mi się zaczyna kręcić w głowie. Nie wiem co to za specyfik dają ale gęste to jest i to jest jeszcze gorsze :p
-
Mikaja, wiem. Ja tez biore insuline na noc. tez bralam metw przed ciaza na insulinoopornosc. I wiem neistety jakie sa powiklania nietrzymanej w ryzach cukrzycy, dlatego lepiej przestrzegac zalecen i dmuchac na zimne.
jednak bardzo czesto opinie lekarzy ginow czy diabetologow roznia sie co do wlaczania leczenia insulina czy lekami. Czesto przy tych samych wynikach, naprawde niewiele przekroczonych np o 2 jednostki sa wlaczane leki, i wtedy mam wrazenie ze to troche tak na wyrost. oczywiscie jak nie zaszkodzi a moze pomoc to lepiej to stosowac, jednak budzi to ogromny strach u kobiet w ciazy
jakby to byl koniec swiata, a z cc ciazowa, dieta i insulina nie jest az tak strasznie. nawet mysle sobie, ze lepiej bo trzeba diety pilnowac :p
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Bo jakoś muszę mówićmikka86 wrote:Czemu mówisz "mój" ? 😁
Ono jest nieładne, a "ona" zbyt zdefiniowane. Mój dzidziuś. Ale ogólnie jeśli chodzi o przeczucia, to dla mnie to chłopiec, od początku traktowałam "go" jak chłopca, w myślach nigdy nie jest "nią". 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 11:55
33Sylwia lubi tę wiadomość
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
tka_aa wrote:od jakiego wyniku morfo miałyscie właczone żelazo?
Od 9,8 bodajżeZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Wczoraj miałam mały kryzys, bo po prostu zaczęłam się bać towarzyszących mi problemów - chodzi tu o moją nieokiełznaną krzepliwość, GBS od zawsze, konflikt krwi, guz i torbiel na łożysku, teraz cukrzyca... Po prostu poczułam się wczoraj tak jak podczas starań, kiedy wszystko, co można było zbadać wychodziło nie tak jak powinno. Żadna z tych rzeczy to nie koniec świata, ale to wszystko razem rodzi jakiś tam stres i niepewność. 😧
-
Emma chyba jednak nie wszystko wychodziło nie tak bo jednak jestes w ciąży😁 teraz masz problemy ale koniec końców nic takiego sie nie dzieje i z calą pewnością wszystko bedzie dobrze! Kazdy lapie czasami kryzys,tak to juz jest,masz prawo do tego
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Tak to już jest , że często martwimy się o swoje ciążę, ja też mam czasem głupie myśli mimo że nie mam powodów, myślę że internet i czytanie o problemach innych ciężarnych też się do tego przyczynia. Nieraz denerwuje mnie luzackie podejście mojej mamy, ona twierdzi że dwie kreski na teście to równa się urodzenie zdrowego dziecka i nie może być inaczej, wszystkie ciążę przeszła dobrze,urodziła zdrowe dzieci , każda z jej sióstr tak samo. A jak jej mówię że przecież chore dzieci się rodzą to ona twierdzi , że rodzą się bo kobiety piją albo biorą narkotyki w ciąży albo w rodzinie są choroby i dziecko dziedziczy no i weź z nią gadaj 😖url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Jeja jak wy znajdujecie czas żeby pisać
odkąd ciepło się zrobiło staram się z młodym trochę na dworze dłużej być , piore od dziś powoli. Jeśli chodzi o cukier to patrzę,że w dzień mam dobry ale.na czczo codziennie powyżej normy 
muszę lepsza kolację jeść nam 2 tygodnie na ustabilizowanie cukrow. Potem insulina.
-
Emma dzięki
przeżyłam, nic mi nie było. Ale pobranie tylko po 2h i na glukometrów miałam już 132 po 2h wiec o ile z krwi nie wyjdzie nic to może być dupa bo wyglada na to ze po 1h miałam za dużo a po 2 już ok. Tym sposobem moja cukrzyca może nie być zdiagnozowana poprawnie właśnie. Szlag mnie na to trafia tu. Najwyżej będę kupowała paski sama i kontrolowała ten cukier i już.
-
Mikka, skądś to znam. Takie samo podejście ma moja teściowa. Ona za każdym razem mówi że ciąża to nie choroba (zgadzam się, ale kobieta musi w tym okresie o siebie wyjątkowo dbać) i opowiada jak to w ciąży z moim mężem i z Jego bratem dom budowała, pustaki przerzucała, skakała, żadnych witamin nie brała bo po co i Bóg wie co jeszcze robiła. A po urodzeniu nie miała czasu się dzieckiem zajmować i Jej mama wychowywała w sumie mojego męża. I zawsze się zastanawiam po co Ona mi to mówi, czy mam Jej pogratulować czy co? Bo dla mnie była nieodpowiedzialna i tyle 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 13:58
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Dokładnie , albo mówi po co teraz każą tym ciężarnym tyle badań robić i tak często do lekarza chodzić, kiedyś żadnego USG nie robili i wszyscy żyjemy ( w sensie ja i moje rodzeństwo ). A teraz to wszystko takie nieodporne od pozytywnego testu już na L4 i leżą do góry brzuchami jak jeszcze ich nie mają 😆 ale i tak ją kocham 😋
Drobinka91 lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny
-
Nie dało się poprosić, żeby po godzinie też Ci zrobili? U nas standardowo też tylko po 2h, ale powiedziałam, że potrzebuję wyniku po 1h dla endokrynologa i nie było problemu żadnego. W każdym razie, glukometr też może nie być miarodajny, u mnie z glukometru wyszło 70, 74, 72, a z faktycznych oficjalnych wyników krwi wyszło 86 -> 73 -> 88, czyli znaczna różnica. Możliwe, że po 2 h wyjdzie Ci za dużo mimo poprawnego w glukometrze, ale bardzo szkoda, że nie zbadali po 1h.mikaja wrote:Emma dzięki przeżyłam, nic mi nie było. Ale pobranie tylko po 2h i na glukometrów miałam już 132 po 2h wiec o ile z krwi nie wyjdzie nic to może być dupa bo wyglada na to ze po 1h miałam za dużo a po 2 już ok. Tym sposobem moja cukrzyca może nie być zdiagnozowana poprawnie właśnie. Szlag mnie na to trafia tu. Najwyżej będę kupowała paski sama i kontrolowała ten cukier i już.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Texpol - akurat jest promocja w Smyku na ich artykuły. 🙂 Dziewczyny na fb pisały, że są świetne, więc się skusiłam. Z kolorów mam dwa odcienie różu oczywiście 😀, błękit, niebieski, szary, miętowy i beż. I wzięłam trzy najmniejsze (30x30), cztery średnie (75x75) i jedną dużą (120x120).Eluska wrote:Jakiej firmy i jakie kolory?
