Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już parę razy słyszałam coś takiego od moich teściów, a jak leżałam z krwiakiem, to teść mi powiedział, że jak teściowa była na tym etapie ciąży, to zbierała winogrono we Francji. 😅 Jak zaczynają temat ciąży to czuję się jak jakaś przewrażliwiona idiotka. A jak mąż mnie tam ostatnio zabrał, to teść był mocno chory, łykał pyralginę garściami, żeby utrzymać się na nogach, a potem zaprosili znajomych z chorym dzieckiem i nikt nawet nie pomyślał o mnie. 😉 Generalnie ciąża to nie choroba ani tym bardziej żaden wyjątkowy stan, w którym trzeba by bardziej na siebie uważać.mikka86 wrote:Dokładnie , albo mówi po co teraz każą tym ciężarnym tyle badań robić i tak często do lekarza chodzić, kiedyś żadnego USG nie robili i wszyscy żyjemy ( w sensie ja i moje rodzeństwo ). A teraz to wszystko takie nieodporne od pozytywnego testu już na L4 i leżą do góry brzuchami jak jeszcze ich nie mają 😆 ale i tak ją kocham 😋
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 15:24
-
No właśnie bo kiedyś były takie czasy , że nad ciężarnymi nikt się nie rozczulał i starsi ludzie idą tym tokiem myślenia, albo ciąża była zdrowa i silna i dotrwała aż do porodu albo nie i nikt jej nie ratował i to było normalne. Połowę badań które pokazuje mojej mamie to ona nawet nie wie co to jest, nie wie co to progesteron, co to bhcg co to są badania połówkowe itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 15:34
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
No dokładnie, ludzie starej daty myślą, że świat stanął w miejscu i że ich metody były najlepsze, no bo przecież nic się nie działo, więc i teraz będzie ok 👌 dlatego nie lubię Jej mówić co mnie boli jak pyta jak się czuję albo jak jadę do lekarza, bo mam wrażenie że właśnie wychodzę na przewrażliwioną idiotkę. Dlatego nic Jej nie mówię, narzekam tylko mężowi 😁
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Zgadzam sie z wami!
Choc co do stwierdzenia, ze ciaza to nie choroba podchodze z rezerwa
Teoretycznie choroba to nie jest ale czlowiek potrafi sie czuc jakby byl mega chory. Jak ktos powie ,,jestem oslabiony, wymiotuje, boli mnie brzuch i glowa'' to zaraz sie wysyla kogos takiego do lekarza i karze sie wykurowac a do ciezarnej teksty typu ,,nie przesadzaj, sama chcialas, ciesz sie'' itp. Takie cos gadaja chyba tylko faceci i kobiety, ktore lajtowo przeszly ciaze 
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Jakie tematy😁Ja swojej bylej niedoszłej teściowej jak dowaliłam teksetem to na rok miałam spokój z takim pieprzeniem,ze kiedys bla bla bla.
Ale sie pogoda spieprzyła,łeb mi pęka ale wzielam sie za pieczenie ciast wiec jakis plus złej pogody jest.
-
Hej, właśnie wracam z izby , okazało się ze mam jakiś zastój w nerce i ZUM, dostałam furagin, czy bralyscie to w 2 trym ciąży? Ja pytałam lekarza z izby czy na pewno to mogę ale wole jeszcze spytać o Wasze doświadczenia. W poniedziałek mam zrobić posiew i zanieść wynik do prowadzącego i wtedy dostanę antybiotyk
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Ja brałam Neofuragine. Tam w ulotce napisali, że można brać w II trymestrze.
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja brałam antybiotyk i furagine 3 razy w tej ciazy. Jest bezpiecznaPanna_Justyna wrote:Hej, właśnie wracam z izby , okazało się ze mam jakiś zastój w nerce i ZUM, dostałam furagin, czy bralyscie to w 2 trym ciąży? Ja pytałam lekarza z izby czy na pewno to mogę ale wole jeszcze spytać o Wasze doświadczenia. W poniedziałek mam zrobić posiew i zanieść wynik do prowadzącego i wtedy dostanę antybiotyk
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny powiem wam, ze odkad mam widoczny brzuch to ludzie mnie inaczej traktuja. Gdzie nie wejde to zaraz ktos wstaje i ustepuje miejsca, wszedzie mi wode proponuja, czasem bez kolejki mnie obsluza,nikt nie protestuje, kazdy sie do mnie usmiecha. Troche czuje sie jak niepelnosprawna ale co tam Tez tak macie? Jak to jest u nas w Pl?
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Dziewczyny czasami takie dudranie się słyszy - współczuje Wam że słyszycie to od mamy i teściowych. To nie fajne zachowanie, idąc ich tokiem myślenia po co komu medycyna i inne nauki. Wydaje mi się, że takie opnie maja tylko ludzie, którym na szczęscie urodziły się zdrowe dzieci i wnuki. no ale trudno - cieszymy się, że jest jak jest i o nas dbają i dużo się uśmiechajmy, bo przecież to jest najważniejsze !
U nas leje całe popołudnie to poprasowałam trochę, zaraz jakaś ekstra kąpiel
Leon wypina mi się mega, jakby chciał znaleźć drogę na skróty i wyskoczyć przez brzuch aplikacja w tel doniosła mi, że rozpoczęliśmy III trymestr - wow!
Myślę czy sobie nie kupić tej poduszki dla ciężarnych "C" - macie? jakie opnie? może któraś kupiła przez allegro i ma sprawdzoną już?
-
Tak sobie mysle, ze gdyby nie taki rozwoj medycyny to pewnie wiele z nas nawet by w ciaze nie zaszlo a czesc juz by ja dawno stracilo. Nie mowiac o sytuacjach zagrozenia zycia, bo ja bym sie z tym swiatem pozegnala juz w grudniu razem z moim dzieckiem przez zakrzepice. Ciesze sie, ze zyjemy w czasach tylu mozliwosci a jak ktos chce to niech wraca do szalasu i gada, ze kiedys tak nie wydziwiano i bylo ok
Ja mam taka poduszke i srednio mi podpasowala.. jest fajna ale mi jakos nie jest wygodnie.. ja kocham spac na brzuchu, inaczej nie umiem i zadne poduszki tego swiata mi nie pomoga wygodnie spac. Ale kolezanki sobie chwala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 20:51
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Gdyby kiedyś dało się tak "wydziwiać", to żadna, co teraz tak mówi, nie wyraziłaby sprzeciwu, a że kiedyś kobiety musiały zadowolić się zmierzeniem obwodu brzucha na wizycie, to już nie nasza wina. A jeśli chodzi o podejście do ciężarnych w Polsce, to wydaje mi się, że są niewidzialne. Ja tam nie potrzebuję specjalnego traktowania, raz skorzystałam z pierwszeństwa w laboratorium (dwa dni temu, bo była gigantyczna kolejka, a czekała mnie jeszcze glukoza w innym labie), ale jak ktoś próbuje przepychać mój brzuch w kolejce do kasy albo wręcz prosi mnie żebym przepuściła, bo przede mną jest koleżanka, a są razem autem, to trochę mnie krew zalewa. Sama ustępowałam zawsze miejsca w tramwaju kobietom w ciąży albo z małymi dziećmi.
Sylwia, ja mam poduchę z Lidla i nie rozstaję się nią. Poskładam ją nawet pod plecy, kiedy siedzę.
-
Taaaak, mi teściowa też tak truje, że ciąża to nie choroba, sama chciałam to teraz mam to znosić itd. a że dzisiaj mi już mocno podpadła, to nie wytrzymałam i jak zaczęła gadać co ją to boli, to skomentowałam, że starość nie radość i powinna się cieszyć, że jej dożyła, bo przy jej umiejętnościach to nie lada wyczyn 😋 rozpętałam trzecią wojnę światową, ale było warto, bo od własnego syna dostała zakaz wychodzenia do nas na piętro (w końcu się doczekałam!) 😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
xgirl wrote:Aska widze, ze tez masz kochana tesciowa
Mhm, jest bardzo kochana... jak jej nie ma to mogę ją tolerować 😉
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
No ja też jak wchodzę do sklepu,apteki, laboratorium, to wszyscy ode mnie się odwracają ,jakbym jakaś trędowata była 😋 żeby tylko nie przepuścić czasami . Mnie tam tylko śmiać się chce , bo ja wcale nie oczekuje pierszeństwa. Raz tylko jak byłam niedawno w Biedronce i się schylalam żeby wyjąć zakupy przy kasie z tego koszyka czerwonego to babka która za mną stała się spytała czy mi nie pomóc, było to miłe aczkolwiek nie lubię za bardzo takich sytuacji bo zwyczajnie jest mi głupio i czuję się jak niepełnosprawna, kobieta co najmniej 20 lat starsza ode mnie chce mi wyjmować zakupy z koszyka, oczywiście odmówiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 21:31
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Co wy. Tzn ja tez niczego nie oczekuje, za kazdym razem tak glupio patrze bo sie troche wstydze przez to ale korzystam bo slaba jestem i sobie mysle a co tam. Pewnie tez strasznie mizernie wygladam na twarzy i ludzie sie boja, ze sie wywale
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
mikka86 wrote:No Michalina też ładne i Marcelina też mi się podoba. A moja córka miała mieć na imię Noelia ale jest synek Ksawery ❤️
tez mi się podoba imie Michalinka oraz ostatnio Nataszka
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
