X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba juz do konca ciąży bede musiała siedzieć na dupie. Wczesniej moglam duzo robic pomimo skurczy, w tej chwili od jakis 2 tyg jest dramat. Chodzic nie moge bo skurcze łapią,wejsc pare schodów to tez gwarantowane skurcze. Wczoraj co 3 kroki przerwa bo skurcz. Chyba jak pojde we wtorek na kontrolę to zgodze sie na pobyt w szpitalu bo mam stracha. Nie da sie tak funkcjonować. Ide spac,skurcze,,w nocy budzą skurcze ,podbudka to samo....Spacery to przeszłość,nawet wyjscie donsklepu wczoraj to byla wyprawa. Chyba czas sie poddać i połozyc na oddziale

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już się przyzwyczaiłam do niewyspania, macierzyństwo wiele zmienia haha :D

    Aczkolwiek teraz to wiadomo nie to co na początku. Toteż trochę mi smutno, ze znowu czekają mnie te nocne pobudki co 3h na karmienie :p żeby tylko co 3 :D

    Mały dziś z nami spał, wieczorem ryczał tak, jakby go ze skory obdzierali a nie mówił co mu go boli. Rano powiedział ze plecki z tylu i wskazał tam, gdzie nerki co mnie trochę zmartwiło..

    Aśka tez zastosowałam metodę wyboru, o które pisała Karola. Nie wyobrazam sobie dwójki takiej rozbieganej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ współczuję ale czasami szpital to jedyne wyjście. Ważne żebyś dotrwala do bezpiecznej granicy

  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola dbaj o siebie. Ja ci powiem ze od soboty już mniej mam skurczy. Fakt faktem mąż jest w domu to więcej pomaga ale to zawsze coś 😊Moja teściowa przyjechała do Nl i już mnie wkur...😠😡😡A Przyjechała i już się wtrąca i próbuje ustawiać życie mojego męża.... Dopiero co przyjechała a ja już się zastanawiam kiedy spakuje torbę i wróci do Pl. Dobrze ze nie jest u mnie bo sądzę że powrót do szpitala to by była kwestia czasu.

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola może to dobre wyjście. Już bliżej jak dalej a nie wiadomo czy te skurcze skracają szyjkę czy nie tez. Ja tak miałam jak opisujesz od ok 26-27 tygodnia poprzedniej ciąży ale mój szyjka trzymała do końca. Jednał nie mogłam funkcjonowac normalnie wiec Cię rozumiem.

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio na szczescie nie skracaly ale mam miękką szyjke. W poprzedniej ciazy bylo to samo i miala rozwarcie od 30 tc.
    Niestety lezenie nie pomaga bo skurcze i tak łapią wiec czuje sie zmęczona,ktora to przeszła to wie jak to męczy. Pocieszam soloe tym,ze te bolesne nie pisaly sie na ktg jako mocne. Juz nie narzekam.
    Kamsza zarzuc jakimiś złotymi myślami tesciowe na poprawe zycia męża,wybitnie mnie interesuja wizje starych bab

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ktory dokladnie tyg u Ciebie? Ja wiem jaki to bol jak prawie nic nie wolno robic albo nie jest sie fizycznie w stanie. Przed ciaza mialam bardzo aktywna prace, sport 4 razy w tyg, tance, ciagle latanie to tu to tam, wycieczki rowerowe, urlopy, a teraz dupa. Czuje sie jak w wiezieniu a przez brak ruchu wszystko dodatkowo boli. Ale sobie mysle, ze musimy te kilka tyg jeszcze dac rade.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 11:32

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby 31+5 ale okazuje sie ze moze byc 30. Tutaj akurat te pare dni robi ogromną różnice.

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola nie ma sprawy a więc 😁😁:
    Jak wiecie mój mąż zaczął wkoncu stawiac ścianę dla małej do pokoju( jakby nie patrzeć remont tylko w weekend pasuje). Każdy wcześniejszy weekend pomagał braciom a u nas remont stał. W niedzielę jak byłam cała noc w szpitalu to też rano pojechał bo okna trzeba było pomoc. Więc cała niedzielę też byłam sama zdana na siebie. Powrót mojego męża do domu o 23.30☹️oczywiście reakcja mojej teściowej o jak ładnie fachowcy robią itp. Ciul że żona ze skurczami po szpitalu w domu sama oddalona ogodzine jazdy od niego i godzinę od szpitala. Wczoraj wkoncu mój mąż wziął się za remont u Nas w domu. Skończył o 21. Oczywiście nie wszystko bo zostało położenie tapety itp. Tekst wczirajszy mojej teściowej w sms do mojego męża: Jutro(tj dzisiaj) chyba już nic niebedziesz robił i odpoczniesz.
    Nosz ku..a dziecko niebedzie czekało tym bardziej że już się spieszy na świat. Wszystkim wkoło to jak super że pomagagasz itp aż w dupe wlazi a jak u siebie to już oby nie za dużo. 😡😡😡😡 Nie lepiej, pojechać i posiedzieć z teściową albo ja na zakupy zabrać bo to męczące nie jest. A pokój sam się zrobi. Dzisiaj z rana sms a co Ty tak rano na what up byłeś spać niemozesz. Jakie plany na dzisiaj wypoczywasz????? Czaicie tooo?? Jaka kontrola 😡😡😡😠😠 Az mam ochotę sama napisać do niej ze nie dzisiaj mój mąż nieodpoczywa jedzie jak zwykle komuś pomagać 😁😁😁😁😁 Bo mała poczeka aż tatuś wyremontuje wszystkim domy a później skończy jej pokój 😁😁😁

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby złoty chłop ale jednak wkur***wia....Teściowa widać lubi jak moze sie pochwalic synkiem ze taki pomocny,zeby wszyscy widzieli...
    A mozesz usiasc z mezem i powoedziec mu ,ze ze wzgledu na Twoj stan zdrowia i to ze małe sie ciśnie na świat ma to zrobic np 12maja? Dac mu z tydzien czasu na przetrawienie,jakies ustalenie planu i sztywny termin? I z 5 razy przypomniec ze sie umówiliście na dzień taki i taki? A jak nie zrobi to walnij jakąś łzawą scene,obudz go w nocy ze 3 razy ze spac nie mozesz bo Cie stresuje ten remont,ze nie zrobione,ze nie zdazycie a jak bedzie dyskutowal to sie za brzuch pare razy złapać?

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Info z najnowszej chwili: teściowa dzwoni do mojego męża a czemu Ty mi nieodpisujesz od 6 rano do ciebie pisze 😁😁😁😁 o bosh.... Co za kontrola. Mój mąż powiedział że sprzatamy a ona aha i koniec rozmowy.... Paranoja jakas. A przypomniało mi się najlepszy tekst jak byłam w szpitalu przez te 2 dni to wstrzymywali skurcze żeby do porodu nie doszło a moja teściowa dzwoni do syna nie z zapytaniem jak rokowania małej co dalej tylko testem,, zapewne synku głodny jestes" 😁😁😁 Myślicie że w trakcie takiej adrenaliny gdzie każda minuta się liczyła myśleć o jedzeniu?

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola mój mąż już się zabrał za remont małej sądzę że skończy za 2 tyg. ale moja teściowa to odwieczna walke ze mną prowadzi już 15lat będzie 😑😕 Dla niej są ważni jej synowi że sobie pomagają tylko że nam nikt niepomaga mąż robi sam. Ale dla niej ja i mała niejsstesmy ważne do tego już przywyklam jak byłam w pierwszej ciąży. Raz była miła dla mnie jak coś zalatwialam dla niej. A tak to ona woli trzymać synusia z dala ode mnie. Dlatego lubi się uzalac nad sobą bardzo i gra swoje teatrzyki. Lubi docinac mi na każdym kroku, a gdy ja powiem swoją opinię z którą ona się nie zgadza to ona taka historie wymyśla i stawia mnie w takim świetle że szooook. Dla niej moja opinia = pyskowanie jej 😁😁😁😁. Długo by było opowiadać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 11:14

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha no tak,kazda stara baba jak brak jej argumentów to mówi,ze się pyskuje...stara spiewka. Nie ma rozmowy,jest najazd agentki i pyskowanie ofiary.Niech sie goni. Czas skrócić jej wizyty o połowe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 11:18

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamsza, ja bardzo lubię takie subtelne, zawoalowane wskazówki. 😀 Niby się nie wtrącają, a jednak swoje powiedzą, a jak zwracasz uwagę, to okazuje się, że to z tobą jest problem i przesadzasz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 11:28

    Kamsza lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma, wczoraj odpuscialam wieczorem, bo i tak to by nim mi nie dalo, tylko bym sie zestresowala. Szczerze mowiac yo nie jadlam prawie węgli tylko mieso, jakies przystawki, salatki. Bardziej tlusto- slono i z takich szalenstw to kawalek ciasta, i to o 2 w nocy :p A dzis rano, pozniej zmierzylam cukier bo spalam do 8 i na czczo 93, po sniadaniu 114 wiec spoko :) tym batdziej, ze w tym tygodniu ladne cukry mialam :)

    Emma_ lubi tę wiadomość

  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola noo w ciągu roku ona jest z 4miesiace w Pl reszta w Nl i 2 tyg w GB tragedia jakas i żyje tylko cudzym życiem bo jej jest nudne. Nawet na te 4 miesiące co jest w Pl to ciągle na policję dzwoni na sąsiada że go głośno slychac😁😁😁😁 ewidentnie baba chora. Ograniczyłam wizyty co do mojego domu ale niestety mój mąż jest z wielodzietnej rodziny to zawsze u kogoś lokum znajdzie żeby zatruć życie 😕😑

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamsza, a to wampir energetyczny z tej twojej tesciowej, dbaj tam o siebie, żeby Ci za dużo krwi nie upiła tym wtrącaniem się, a z mężem porozmawialabym spokojnie o tym, że teraz wasza trójka jest najważniejsza, a nie wscibska mamusia, a dla spokoju serca twojego i corci będzie lepiej jak mama ograniczy kontakt do minimum.

    Karola, kochana wiem o czym mówisz, mnie też skurcze męczą tylko, że te bardziej,, gniotące''😵 wpierdzielam leki i staram się zwolnić, ale u ciebie jak jest ból już to może rzeczywiście oddział będzie najlepszym wyjściem na wyciszenie.

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak i gdzie czujecie te skurcze?

    Karola no fakt to prawie 2 tyg roznicy... Sporo.

    Kamsza wspolczuje, pogadaj z mezem o tym!

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna kawa już rozmawiałam z mężem to usłyszałam niedenerwuj się bo jak ty jesteś zła to mała też się źle ma. Musisz dbać o Was teraz. A moja mama się nieprzejmuj i niebierz nic do siebie. Nono łatwo powiedzieć ale lepiej gdyby on też coś z tym zrobił. Bo kontakt codziennie z pytaniem np co jadles na obiad, co robiłeś w pracy itp sprawia że pozwala on sam na to że ona się wtrąca. A ja już na niego wpływu nie mam niestety bo pepowinka została zawiazana. Czekam aż sam otworzy oczy. Czasem się zdarza że widzę że wkoncu powie i pokaże swoje ja ale to jeszcze trochę czasu potrzebuje

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 28 kwietnia 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Jak i gdzie czujecie te skurcze?

    Karola no fakt to prawie 2 tyg roznicy... Sporo.

    Kamsza wspolczuje, pogadaj z mezem o tym!

    Ja głównie czuję skurcze i jak jest mocny to ból w całej dolnej lini brzucha i brzuch też jest wtedy cały twardy tzw stawia się.

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
‹‹ 900 901 902 903 904 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ