Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już mam praktycznie gotowa wyprawkę do rozmiaru 68. Muszę kupić jeszcze tylko jakieś wygodne spodenki. Kupiłam wczoraj w hm kurtkę zimowa dla mlodej za 22zl
teraz już poluje na rozmiar 74 i 80. Chcę tak do roczku mieć z grubsza ogarnięte ubranka.
Dzuaj zaczęłam 23tc i 7kg na plusie
jolciaa171, Mama Wojtka, Ariette1983, Izieth lubią tę wiadomość
-
kalika wrote:Lady dior, ja zaczęłam czuć w okolicach 19 tc i od razu konkretne kopniaki, ale to moja druga ciąża i do tego jestem szczuplutka. Ano się obejrzysz a maluch będzie ładował w Ciebie bez opamiętania
Mam nadzieję,że tak będzie jak piszesz Ja to jakaś niecierpliwa jestem
Te ubranka z Coodo też mi się bardzo podobają
Chyba się skuszę na parę ciuszków Te spodeneczki na lato bardzo mnie zaciekawiły
Ja jeszcze kompletnie nic nie mam ale połówkowe tuż tuż i mam nadzieję, że w końcu będę mogła zrobić pierwsze zakupy Trochę stres mnie dopada ale staram się myśleć pozytywnie
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Ja mam łożysko z przodu i kopniaki poczułam po raz pierwszy w zeszły weekend, w 22. tygodniu. I to takie konkretne, że nie miałam żadnych wątpliwości, że to to. Od tego czasu młody kopie mnie codziennie, po kilka sesji każdego dnia, szczególnie kiedy jestem głodna, wieczorem i w nocy. Nie było u mnie żadnych przejściowych stanów typu „motylki“, „rybki“ czy „bąbelki“. Tylko prosto od „czemu nic nie czuję?“ do „co ten mały terrorysta wyprawia?“. Młody tak mnie kopie, że widać nieraz jak mi brzuch podskakuje. Mąż nie ma żadnych problemów z wyczuciem kopniaków kiedy kładzie mi rękę na brzuchu, czasem próbuje nawet pogłaskać/połaskotać terrorystę, jeżeli wyczuje go pod palcami.
GreenK, Ariette1983 lubią tę wiadomość
[*] Maj 2018, Synek?, 16. tc (poronienie zatrzymane)
[*] Maj 2019, Synek 2600 g 50 cm, 36. tc (odklejenie łożyska)
Nie ma limitu nieszczęść i bólu na jedną rodzinę -
Jak czytam Wasze posty, cieszę się, że sporą część ubranek mamy ogarnietą, odkupioną od znajomej teściów. Pewnie co nieco podokupujemy, ale bardziej dla przyjemności niż z potrzeby.
Za to mam kompletnie namieszane w głowie z wózkiem. Rozmawiałam wczoraj z Mamą i zaczęła mnie pytać o wózek, czy mamy coś na oku. To powiedziałam co sporo dziewczyn tutaj polecało, że pewnie kupię jakąś używaną gondolę, bo to i tak tylko na kilka miesiecy, a raczej skupię się na porządnej spacerówce na potem. A moja Mama na to:
„Jak Twoje dziecko będzie mieć kilka miesięcy, to przyjdzie zima. Myślisz, że dasz radę posadzić takiego bąbla w śpiworku, pewnie owiniętego kocykiem, do spacerówki? Myślisz, że ci takie półroczne dziecko długo usiedzi? Chcesz z takim małym dzieckiem wyjść w spacerówce na śnieg i wiatr? Ja ciebie też urodziłam w czerwcu i jeździłaś w gondoli do wiosny. Jeżeli mogę ci coś doradzić, to ja bym wzięła wózek z wiekszą gondolą i dużymi kołami na śnieg.“[*] Maj 2018, Synek?, 16. tc (poronienie zatrzymane)
[*] Maj 2019, Synek 2600 g 50 cm, 36. tc (odklejenie łożyska)
Nie ma limitu nieszczęść i bólu na jedną rodzinę -
A moja mama mówi, że jak mi się spacerówka rozkłada na płasko, to ona by się za długo nie bujała z gondolą. I tu wracamy do tego, że zarówno my młode dziewczyny tutaj mamy inne spojrzenie na te same sprawy i nasze mamy, które mimo że w podobnym wieku też będą miały różne. Na koniec dnia może się okazać, że dziecko którejś z nas na grupie w ogóle nie będzie lubiło wózka, bo znam i takie przypadki
bratfrandu, Lady_Dior, Izieth lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Lady_Dior wrote:Mam nadzieję,że tak będzie jak piszesz Ja to jakaś niecierpliwa jestem
Te ubranka z Coodo też mi się bardzo podobają Chyba się skuszę na parę ciuszków Te spodeneczki na lato bardzo mnie zaciekawiły
tak, superowe są. Ja dziś zrobiłam zamówenienie w granatovo. Kupiłam sobie spodnie od dresu i bluzkę
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Twoja mama w ogóle nie bierze pod uwagę, że dzieci są różne? To że Ty jeździłaś w gondoli od czerwca do wiosny nie znaczy, że Twoje dziecko też takie będzie. Mój synek lubi wózek, lubił gondolę, ale używałam jej tylko przez 4 miesiące. Nie chciał już potem leżeć na płasko i gapić się w niebo. Tyle ciekawych rzeczy działo się dookoła. Poza tym szybko rósł i był już za długi na gondolę. Tak więc w wieku 4 miesięcy przeniosłam go do siedziska od kompletu z wózka 2w1. Siedzisko rozkładało się na płasko, ale widział więcej i często chciał jeździć na brzuchubratfrandu wrote:Jak czytam Wasze posty, cieszę się, że sporą część ubranek mamy ogarnietą, odkupioną od znajomej teściów. Pewnie co nieco podokupujemy, ale bardziej dla przyjemności niż z potrzeby.
Za to mam kompletnie namieszane w głowie z wózkiem. Rozmawiałam wczoraj z Mamą i zaczęła mnie pytać o wózek, czy mamy coś na oku. To powiedziałam co sporo dziewczyn tutaj polecało, że pewnie kupię jakąś używaną gondolę, bo to i tak tylko na kilka miesiecy, a raczej skupię się na porządnej spacerówce na potem. A moja Mama na to:
„Jak Twoje dziecko będzie mieć kilka miesięcy, to przyjdzie zima. Myślisz, że dasz radę posadzić takiego bąbla w śpiworku, pewnie owiniętego kocykiem, do spacerówki? Myślisz, że ci takie półroczne dziecko długo usiedzi? Chcesz z takim małym dzieckiem wyjść w spacerówce na śnieg i wiatr? Ja ciebie też urodziłam w czerwcu i jeździłaś w gondoli do wiosny. Jeżeli mogę ci coś doradzić, to ja bym wzięła wózek z wiekszą gondolą i dużymi kołami na śnieg.“
Jak miał 7 miesięcy to kupiłam mu normalna spacerówkę, z siedziskiem przodem do świata, bo patrzenie na mnie już go nie interesowało a chciał oglądać ludzi z przodu. Przemyśl to sobie jeszcze
Magda - mbc, bratfrandu lubią tę wiadomość
-
Ja jak moja mama mi cos doradza, a np. duzo czytalam innych informacji, to jej mowie: „Ty mowisz tak, a inni mowia tak i tak, i argumentuja to tak i tak. No i kto ma racje, komu wierzyc?” To powiem Wam, ze mimo ze dwojke dzieci wychowala, to czesto jest zbita z tropu. Ale fajne jest to, ze chce teraz znac takie nowosci, nie trzyma sie starych zasad
Mama Wojtka lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Ja za porady mojej mamy grzecznie dziękuję. Wiem, że nie chce źle, ale nie oszukujmy się. Czasy się zmieniły a moja mama nadal żyje wiedzą z lat '80. Gdybym jej słuchała to w wieku 3 miesięcy mój synek jadłby już jabłko tartę i pił krowie mleko, bo przecież mama tak robiła ze mną i nic mi nie jest. Albo w lipcu przy temperaturze 26 stopni zakładać dziecku czapkę, bo przecież "uszy mu przewieje". Nie dzięki, mamo.
Mam swój rozum i kieruję się aktualną wiedzą
Lady_Dior, Mama Wojtka lubią tę wiadomość
-
Hahaha Nita u mnie podobnie Wiedza na temat dzieci u moich i jego rodziców zatrzymała się wiele lat temu-ale oni się w o ogóle nie wtrącają ani nic nie doradzają.To są ludzie po 70tce i już im nie w głowie "złote rady"
Magda-mbc masz rację z tym wózkiem,że nie każde dziecko lubi.Moj chrześniak nienawidził od urodzenia a spacerówkę opuścił jak miał mniej niż 1,5roku.No ale tego się nie da niestety przewidzieć...Ja jednak nie chcę mieć wózka "kobyły" Jestem drobnej budowy i chce,żeby wózek był hmmm zgrabny
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Moja teściowa ostatnio skrytykowała body które kupilam i kazała mi kupić takie jak 30 lat temu nosił jej syn, jakieś plócienko wiązane na plecach bądź ramieniu. Myślałam że padnę
A i wozek też nie ten bo jest z materiału A nie z takiego sliskiego czegoś jak w latach 90, no i jak to będzie podczas deszczu?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 17:42
03.2018 - cp, laparoskopia - usunięty jajowód
07.2018 - cb
-
nick nieaktualnyDlatego my kupiliśmy wózek używany bo sami nie wiemy co i jak będzie. Wózek spory ze spacerówka montowana przód/tył. Koła pompowane. Minusem jest to ze jest ciężki - ale nie ma lekkich i wygodnych. O jak dla mnie ma trochę za mała torbepod wózkiem
ale tak mi się podobał, ze już machnęłam ręka a kupiliśmy bebetto Torino
-
Interpretacja wszystkich wypowiedzi jest taka: trzeba się na wszystko nastawić. Może trafić się zmarźlak, który chętnie by sobie pospał w spokoju, może trafić się żywe srebro co nie uleży w gondoli, może trafić się okaz, który nawet nie da się wsadzić do wózka.
Ja tam nie chcę narzekać na Mamę, bo wiem, że chce dobrze i ma przecież sporo racji. Ale też trzeba wziąć pod uwagę, że współczesne spacerówki wygladają inaczej niż 30 lat temu. Nie można też powiedzieć, że trzeba obowiązkowo kupic dobrą spacerówkę, bo na pewno długo posłuży, bo ja np. - wiem z opowieści – bardzo krótko jeździłam w spacerówce i dość szybko zaczęłam chodzić na piechote. - Tu podobnie jak chrześniak Lady_Dior.
Są jeszcze inne sytuacje. Np. jedna znajoma z pracy nie miała ani wózka ani chusty, tylko nosiła synka w maxi cosi. Jak widac, tak też można.[*] Maj 2018, Synek?, 16. tc (poronienie zatrzymane)
[*] Maj 2019, Synek 2600 g 50 cm, 36. tc (odklejenie łożyska)
Nie ma limitu nieszczęść i bólu na jedną rodzinę -
Ja właśnie miałam przy pierwszym synku Bebetto Torino i nigdy więcej. Co za ciężka kobyła... Masakra. No ale jakoś się przemęczyłam przez te pierwsze kilka miesięcy i później sprzedałam dziewczynie z Rumunii
Taki ciężki wózek nie przydał się nam w mieście a wkładanie i wykładanie z samochodu prawie 17 kg mi się nie widzi.
Teraz wózka jeszcze nie mam, ale rozważam podwójny, bo synek jeszcze lubi korzystać ze spacerówki. Szukam czegoś lekkiego przede wszystkim no i na 100% kupię używany.
-
Jedna rzecz mnie ciekawi: tydzień ciąży a miesiąc ciąży a trymestr ciąży, czy ktoś to w ogóle ogarnia? Niedawno ktoś mnie zapytał, w którym miesiącu jestem, i zaniemówiłam. Nie mam pojęcia. Medycznie chyba nie ma oficjalnie przypisanego tygodnia ciąży do miesiąca? Zaczęłam szukać w internecie i każda strona podaje co innego. Niektóre nie kryją się, że 40 tygodni to 10 miesięcy i odpowiednio przypisują tygodnie, na innych stronach próbują na siłę przypisać 40 tygodni do 9 miesięcy i dlatego niektóre miesiące liczą sobie 4,5-5 tygodni. Nawet nie udało mi się znaleźć spójnej informacji, w którym tygodniu zaczyna się trzeci trymestr!!![*] Maj 2018, Synek?, 16. tc (poronienie zatrzymane)
[*] Maj 2019, Synek 2600 g 50 cm, 36. tc (odklejenie łożyska)
Nie ma limitu nieszczęść i bólu na jedną rodzinę -
ciąży nie liczy się w miesiącach już od jakiegoś czasu. Jak ktoś mnie pyta, w którym jestem miesiącu, to odpowiadam, że jestem w tym i tym tc, a ciąża trwa 40tygodni, donoszona 38tygodni.bratfrandu wrote:Jedna rzecz mnie ciekawi: tydzień ciąży a miesiąc ciąży a trymestr ciąży, czy ktoś to w ogóle ogarnia? Niedawno ktoś mnie zapytał, w którym miesiącu jestem, i zaniemówiłam. Nie mam pojęcia. Medycznie chyba nie ma oficjalnie przypisanego tygodnia ciąży do miesiąca? Zaczęłam szukać w internecie i każda strona podaje co innego. Niektóre nie kryją się, że 40 tygodni to 10 miesięcy i odpowiednio przypisują tygodnie, na innych stronach próbują na siłę przypisać 40 tygodni do 9 miesięcy i dlatego niektóre miesiące liczą sobie 4,5-5 tygodni. Nawet nie udało mi się znaleźć spójnej informacji, w którym tygodniu zaczyna się trzeci trymestr!!!
3trymestr zaczyna się od 28tc.
https://mamaginekolog.pl/czy-ciaza-trwa-9-miesiecy/Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 19:15
bratfrandu lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Mnie ostatnio kolega zapytał, w którym miesiącu ciąży jestem a ja zaniemówiłam. Ale wiadomo, to facet, on by raczej nie zrozumiał tygodni. Na oko jakoś mu powiedziałam, że chyba w 5 miesiącu jestem. To było kilka tygodni temu. Obecnie jestem w 6 miesiącu ciąży. Bratfrandu, Ty też w 6
bratfrandu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto właśnie tak jestNita wrote:Ja właśnie miałam przy pierwszym synku Bebetto Torino i nigdy więcej. Co za ciężka kobyła... Masakra. No ale jakoś się przemęczyłam przez te pierwsze kilka miesięcy i później sprzedałam dziewczynie z Rumunii
Taki ciężki wózek nie przydał się nam w mieście a wkładanie i wykładanie z samochodu prawie 17 kg mi się nie widzi.
Teraz wózka jeszcze nie mam, ale rozważam podwójny, bo synek jeszcze lubi korzystać ze spacerówki. Szukam czegoś lekkiego przede wszystkim no i na 100% kupię używany. każdy ma inne potrzeby. Ale jak szukasz lekkiego co się szybko składa to baaaaardzo polecam Jolie. No extra tylko wiadomo kołeczka i amortyzacja średnia
