Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć dziewczyny!
widzę że wszystkie dzieci jeszcze grzecznie w brzuchu czekają i nikogo poza Brunem, Rysiem i Marysią jeszcze tu w wątku nie mamy
U mnie córeczka się odwróciła jednak i mam nadzieję że tak zostanie. Jak już się dowiedziałam to sobie dopasowałam, że od jakiegoś czasu lepiej mi się oddycha, a z drugiej strony chwilę przed usg wystawało mi coś okrągłego i twardego na wysokości pępka, dałabym głowę że to główka, a to musiała być pupa. Nie ufam już swoim obserwacjom.
Cudną mamy pogodę na końcówkę ciąży, wszyscy narzekają na zimno a ja czuję że żyję, oby tak do lipca było poprzedni raz cały trzeci trymestr spędziłam w rekordowych upałach i to była masakra.Basia: -
Marilen wrote:Ja dziewczyny po wizycie u profesora. Okazuje się, że faktycznie Mały rośnie zbyt wolno, tzn ta kość udowa i brzuszek. Dzieje się tak podobno dlatego, że łożysko jest kiepskiej jakości, i jedna z tętnic nie doprowadza tyle ile trzeba do niego, a ono do dzidzi. Wtedy dziecko przejmuje dla mózgu tlen itd i mniej rosną tamte dwa wymiary przez to.
W każdym razie, kontrole u profesora mam mieć co tydzień, kolejna za tydzień we wtorek, być może będę musiała mieć natychmiast rozwiązaną ciążę ( aby nie doszło do niedotlenienia lub niedożywienia Małego) ale może się też okazać że donoszę jeszcze kilka tygodni. Tak więc jest stres. I już będzie do końca.
Marilen, a duże miałaś rozbieżności w wymiarach? U mnie np. główka mocno do przodu była (3 tygodnie) a brzuszek tydzień do tyłu, kość ramienna i udowa też do tyłu, ale co lekarz to trochę inne wymiary były chociaż tendecje zachowane.
W jaki sposób ten profesor oceniał jakość łożyska?
Miałaś może Badanie Dopplerowskie podczas usg- tam są takie parametry Tętnica pępowinowa (PI PR), tętnica środkowa mózgu (PI, PSV) i współczynnik mózgowo pępowinowy? U mnie na badaniu widnieją takie oznaczenia ale może u Ciebie są podobne?
Ann.ann,
Ja też mam często wybrzuszenie na wysokości pępka po lewej stronie (pewnie dlatego ze spie na lewym boku to tak Mała się ułożyła) i obstawiam ze to plecy i pupa. Drugie wybrzuszenie mam pod prawymi żebrami - obstawiam ze to stopy...
Ja np. w ogóle na prawym boku nie mogę spać bo te nóżki pod żebrami mnie wtedy tak smyrają i wchodzą jakby głebiej w bok że aż boli...
Nie sądziłam ze to powiem ale też się cieszę że nie ma upałów (chociaż ja generalnie jestem ciepłolubna) ale teraz z brzuchem, spuchniętymi nogami, i dusznościami to ciężko by było 30 stopni wytrzymać. Nawet tego sobie nie wyobrażam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 10:37
2019 Natalka -
Wikulec wrote:Oleśka to podobnie mamy, ja też mogę jeść dowolnie, a na czczo tak jak Ty. A zaczęłaś od 6 jednostek od razu czy próbowałaś z mniejszymi na noc?
Marilen dobrze ze trafiłaś na kogoś kto ogarnia temat. Za tydzień widzę że 35 tc już będzie - to nie będzie bardzo wcześnie, jakby trzeba było rozwiązać wcześniej ciąże faktycznie. Trzymaj się!
-
GreenK miałam jeszcze zapytać-czy Twój brzuch podczas tych twardnień/skurczy robi się taki hmm kwadratowy??? Ja mam brzuch taki dość mały i taki wystający do przodu i jak mi twardnie,to normalnie kwadrat widzę 😜
GreenK lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:GreenK Ty to masz przeboje z tym brzuchem-tyle twardnień,skurcze-brawa dla szyjki Dobrze,że to już końcówka u Ciebie-jakoś dotrwasz Ja liczę bardzo na poród naturalny,szybki i małobolsny w 38tc 😂😂😂 Ciekawe,czy choć jedno się sprawdzi haha Często czytam,że pierworódki rodzą koło 40tc ehhhhh.
Lilka26 no to niezłą czkawkę ma Twój Franuś-ja to muszę się skupić,żeby poznać,bo naprawdę lekko mi pyka w brzuchu przy czkawce.
Mi się udało zasnąć po 6 ale GreenK masz rację-lepiej nie sięgać po telefon
Dziś chyba po pokoik pojedziemy dla Zośki,bo mój ma akurat wolny dzień i do gminy po papier,który jest potrzebny,by dziecko miało nazwisko ojca-trzeba to załatwić przed narodzinami,bo po-to ojciec jest nieznany i tylko sądownie
Oj tak jego czkawki zapamiętam długo bo ma je kilka razy dziennie i u mnie teraz aż przez skórę widać jak brzuch skacze. Nawet kiedyś zastanawiałam się czy przypadkiem się jakoś nie odwrócił bo wcześniej czułam ttylko na dole, ale ostatnio był ułożony glowkowo czyli tak jak się już obrócił ok 32 TC tylko cały czas jest jeszcze wysoko, więc może dlatego czuję w całym brzuchu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 10:45
-
Doriska87 wrote:Marilen, a duże miałaś rozbieżności w wymiarach? U mnie np. główka mocno do przodu była (3 tygodnie) a brzuszek tydzień do tyłu, kość ramienna i udowa też do tyłu, ale co lekarz to trochę inne wymiary były chociaż tendecje zachowane.
W jaki sposób ten profesor oceniał jakość łożyska?
Miałaś może Badanie Dopplerowskie podczas usg- tam są takie parametry Tętnica pępowinowa (PI PR), tętnica środkowa mózgu (PI, PSV) i współczynnik mózgowo pępowinowy? U mnie na badaniu widnieją takie oznaczenia ale może u Ciebie są podobne?
..
Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo. Ja nawet nie tyle boję się wcześniejszego rozwiązania ciąży, bo faktycznie już końcówka, co tego, że za późno coś zrobią itd.
BBadanie przepływów miałam oczywiście. Właśnie niby jeszcze nie jest najgorzej z tymi tętnicami, jest jedna, która kiepsko funkcjonuje, ale druga za nią nadrabia i się to jeszcze wyrównuje. Stąd kontrola we wtorek czy się to nie pogorszyło.
Rozbieżności miałam takie ok. 2 tyg główka do przodu w stosunku do GA ( wiek z OM) lub do tyłu kość udowa i brzuszek. Teraz jest więcej.
Np. AC - 29w4d tu jest jakieś 4 tyg poślizgu do wieku ciąży
FL - 30w1d
BPD - 35w1d tu się zmniejszyła dysproporcja, jakby główka przystopowała
Wagą kazał się w ogóle nie interesować, ze względu na to, że jest ona obliczana na podstawie wymiarów brzuszka etc, A jeśli coś jest zaburzone, choćby jeden wymiar, to właśnie może przekłamywać wagę. Np. u mojej lekarki 2 tyg temu 1680g, a u niego wczoraj 1618g, więc to niemożliwe. U niego 4 tyg temu było 1286g
Jakość łożyska na podstawie przepływów itd Podobno jest ono małe i właśnie ta tętnica coś tam nie funkcjonuje jak należy.
Czekam jak na zbawienie na kolejny wtorek i kontrolę. A dzisiaj wizyta u mojej lekarki. Zobaczymy co ona na to.
GreenK lubi tę wiadomość
-
Rudzik1 mam w planie kupić ten pokoik
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/87800522bdf4.jpg
ale jeszcze się rozejrzę,może znajdę coś,co mi bardziej się spodobaGreenK lubi tę wiadomość
-
Też jestem ciekawa Waszych pokoików dziecięcych, napiszcie co planujecie? Lub już jest?
U nas w dziecięcym jest fotel do karmienia (tzn uszak z Agaty), kosz Mojżesza (do salonu akurat na dzienne drzemki) i regał sosnowy z dokupionymi koszami wikliniwymi różnych rozmiarów. Czekam na firanki lniane i zamówioną komodę (długo nie mogłam znaleźć drewnianej i z porządnymi prowadnicami).
Brakuje jeszcze przewijaka, myślę że będzie to ikea solgul.
Łóżeczko będzie w naszej sypialni (dostawne chicco). -
Marilen, to widzę ze na pewnym etapie miałyśmy podobne rozbieżności z tym ze ja ostanie usg miałam ponad miesiąc temu w 31 tc. Robiłam je u 2 lekarzy każdy pozytywnie ocenił wymiary mimo rozbieżności. U mnie podobno przepływy też ok wyszły- tak mam wpisane w usg i podane jakies parametry które za wiele mi nie mówią. Wagę dziecka w 31 tyg miałam 1,5 kg. Teraz nie wiem zupełnie jak sytuacja wygląda ponieważ nie miałam więcej usg. Po ruchach czuje ze dzieciak urósł, ale czy proporcjonalnie...Gdzieś z tyłu głowy się martwię, z drugiej strony nie mam na to żadnego wpływu a stres też źle wpływa na wzrost dziecka.
A powiedz Ty sama z siebie drążysz ten temat czy Twój lekarz prowadzący zlecał dalsze konsultacje?
Dziewczyny, wy macie pokoiki itd...a my nie możemy się doprosić aby gościu zrobił nam szafę tzn. żeby znalazł dla nas termin od pół roku wiec na razie wszystkie akcesoria dzieciaka w kartonach chyba będą... Zresztą mój maż jest zbyt łagodny dla tego gościa. Jak ja bym do niego zadzwoniła to by gościu jeszcze nam dopłacał za tą szafę ale...nie chcę się denerwować
2019 Natalka -
U nas niestety obecnie nie ma gdzie postawić przewijaka i chyba będziemy ogarniać na łóżku.. A gdzie zamierzacie kąpać? Poprzednio robiliśmy do w sypialni gdzie spało dziecko, teraz też tam nie ma miejsca i chyba kupimy stojak na wanienke i będziemy kapac w łazience i przenosić
P -
U nas kąpanie na blacie w łazience. Kuchnia dobry pomysł też, dzięki Rudzik!
Doriska u mnie będzie to samo, komoda ma termin dostawy jakieś 3 tygodnie po hmmm "terenie dostawy" Córki już się z tym pogodziłam, ale nie było łatwo, że mi wizja idealnego pokoiku się zaburza -
Rudzik1 wrote:Ja bym wolała przewijać na łóżku, bo czułabym się bezpieczniej, ale moje łózko jest bardzo niskie i nie dam rady. Kąpać będziemy prawdopodobnie w kuchni, bo jest dużo miejsca, ale też się zaczęłam zastanawiać nad stojakiem.
tez mam przewijaczek na lozku
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Marilen będzie dobrze na pewno :* Teraz profesor będzie mieć wszystko pod kontrolą i może już za tydzień podejmie decyzję.Powodzenia na wizycie u lekarki
Myśmy wybrali taki pokoik:
No i baldachim też musiałam kupić-nie mogłam się oprzećWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 11:10
Hiszpaneczka, Rudzik1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLady_Dior wrote:GreenK miałam jeszcze zapytać-czy Twój brzuch podczas tych twardnień/skurczy robi się taki hmm kwadratowy??? Ja mam brzuch taki dość mały i taki wystający do przodu i jak mi twardnie,to normalnie kwadrat widzę 😜
Tez marze o szybkim bezbolesnym porodzie + najlepiej w 38 tygodniu .
Liczę na to ze moja gin we wt odstawi mi Luteinę -
nick nieaktualnyCo do pokoiku- my mamy szafę wnękowa ( ale to raczej zrobione już na przyszłość) mamy łóżeczko, dostawkę do naszego lozka 1 komodę , oraz przewijak z komoda . Ale zupełnie jest inny niż to planowaliśmy na początku w praniu wyszły zmiany ale nadal jest śliczny. Bardzo bym chciała mieć jeszcze fotel w pokoiku, ale mamy już jeden w salonie i się zastanawiam czy jest sens zagracac kolejnym z drugiej strony przydałoby się tam na czymś tyłek usadzić ale to już może kupię po narodzinach jak się okaże ze go faktycznie potrzebuje