Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, u mojej lekarki nic nowego w zasadzie, poza przygotowaniem do porodu, tzn wymazy, GBS, HIV itd, pobrane. Na wszelki wypadek, żeby już je mieć.
Od wczoraj głowa mnie tak boli, że mam dość. Paracetamol nic kompletnie nie pomaga. Aż mi niedobrze od tego -
Marilen, ja też nie mogę spać z bólu głowy...Jak na złość nie mam żadnego paracetamolu...
Błakam się po domu i walczę z bólem. Mam też mdłości. Już próbowałam zimnych okładów, wywietrzyłam cały dom, zrobiłam sobie nawet inhalacje, pooglądałam tv i średnio to pomaga...
Mam tylko nadzieję ze nie dopadło nas żadne zatrucie i że jutro obudzimy się bez bóli...
Trzymaj się.2019 Natalka -
U mnie od 4 Franek crosfituje w brzuchu i już nie ma opcji zasnąć. Na 9 jadę dzisiaj do fizjoterapeuty ostatni raz przed porodem, a w tym czasie tata który do mnie przyjechał wczoraj będzie ogarniać pokój dla Franka. Będzie kładł wykładzine szarą, montowane będą lampa i półeczki, łóżeczko i komoda z przewijakiem są już złożone przez męża w majowke w drugim pokoju.
-
GreenK ja też zawsze myślałam,że to pupka i plecy a lekarka mi mówiła,że mała jest twarzą do mojego brzucha także już nie nie wiem,co to za część ciałka się ukazuje przy skurczu Fotel w pokoiku też bym chciała mieć i chyba sobie taki sprawię Wczoraj siedziałam na takim bujnym,niskim
Marilen,Doriska87 współczuję Wam tych bóli głowy Mam nadzieję,że szybko przejdą-wiem jaki to ból,choć w tej ciąży tylko raz miałam migrenę brrrrrr....
Lilka26 no to nieźle Franek dokazuje No i dobrze hehe Mnie Zośka nigdy ruchami nie obudziła-jest łaskawa dla mamy 😂
Rudzik1 też miałam w planach kupić ochraniacze ale dziewczyny mi odradzały,na początek,więc nie kupiłam...
Do dziecka brakuje mi:
*fotelik do auta
*chicco next to me (kupuję używane)
*termometr
*wanienka ze stelażem
*no i coś ala termofor??? Jest to wymagane w Nl-tak mi opiekunka poporodowa powiedziała.Niby,że dziecko przez pierwsze dni nie potrafi utrzymywać ciepła i muszę to w łóżeczku mieć hmmm a wygląda to tak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e28d0bfb6e47.jpg
hmmm jakbym nie mogła normalnego termoforu użyć-nie musiałabym kupować,bo mam.
Wczoraj jeszcze dokupiłam sobie jeden kocyk,bo mam tylko 1 mniejszy,więc przyda się
1 większy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dae68492c205.jpg
No i ciuszki znowu haha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2d3cac9b4019.jpg
To zestawienie kolorów tak mi się spodobało,że żałuję,że ścian tak nie pomalowałam 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 12:13
GreenK lubi tę wiadomość
-
Witam się w ponury i deszczowy dzień
Bylam rano na badaniach krwi i moczu i znow stare baby komentowaly ze przyszla i będzie wchodzić a ona czeka. Jedna ciezarna się odezwala ze ma pierwszeństwo i czy ona ma jakiś problem!!
Wiec ta baba z 2 innych bab zaczela komentować ze ciaza to nie choroba, teraz to ciężarne na l4 ida od razu ip. "Ta to ma chociaż brzuszek" mowila o mnie bo ja akurat wyszłam. A ta co wchodzila na krzywa cukrowa to miała malutki!
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Marilen wrote:Dziewczyny, u mojej lekarki nic nowego w zasadzie, poza przygotowaniem do porodu, tzn wymazy, GBS, HIV itd, pobrane. Na wszelki wypadek, żeby już je mieć.
Od wczoraj głowa mnie tak boli, że mam dość. Paracetamol nic kompletnie nie pomaga. Aż mi niedobrze od tego
ja mam mieć gbs teraz pobierany na wizycie, a dziś miałam hiv, hbs, tsh, mocz, morfologieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 12:49
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Hiszpaneczka no masakra słuchać takich wywódów 🙄 Przecież to jest takie logiczne,że skoro jest taka zasada "ciężarne,czy żołnierze bez kolejki" to czemu ludzie tego nie potrafią zwyczajnie pojąć,zaakceptować ??? To nie nasza wina,że za starych czasów-tamte kobiety tak nie miały...Ehh dużo by tu gadać 🙄
Dziewczyny orientujecie się jak to jest z przechowywaniem heparyny? Mójemu coś odbiło i schował mi 60zastrzyków do lodówki 🙉 ja teraz tylko wyczytałam,że poniżej 25st.nie zamrażać.Matko czy mogę być spokojna? Nic się tym zastrzykom nie stało? -
Rudzik1 rety jak można pieszego na pasach wytrąbić 🙄🙄🙄 ehh brak słów...
Teraz byłam 3tyg.w Pl -mieszkam w małym mieście.Często wychodziłam z chrześniakami na dwór i muszę przyznać,że jestem zdumiona tym,jak często kierowcy zatrzymują się na pasach 😊 Naprawdę co chwilę i przyznam,że tak mi się to rzuciło w oczy,że gdy dzieci się bawiły a ja siedziałam na ławce,to obserwowałam ruch uliczny drugim okiem 😉 Tu w Nl chyba w 95% przy pasach są światła,więc tak tego nie widać a u mnie w mieście to na odwrót-95% przejść bez świateł.No byłam pod wrażeniem,że przy takim dość wielkim ruchu ulicznym-tyle kierowców potrafi się zatrzymać,by przepuścić pieszego 😊 Nie zmieniły się czasem jakieś przepisy?? Jakiś ogromny mandat za nie zatrzymanie się przy pasach 🤣🤣🤣 ???
Rudzik1 kolor pokoiku jest taki (ciągle w remoncie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 11:11
Rudzik1 lubi tę wiadomość
-
Lady, to mnie zaskoczyłaś z tym termoforem - wygląda jak butla z tlenem .
Marilen, co u Ciebie, jak Twoja głowa? Mam nadzieję że już lepiej. A Twoja lekarka prowadząca jest za tym żeby wcześniej rozwiązać ciążę czy donosić do końca?
Ja dziś poprałam ubranka i uprasowałam (niektóre drugi raz) i uznaję torbę za spakowaną.
Jeśli chodzi o uprzejmości dla ciężarnych to ja dopiero w 8 miesiącu dostąpiłam tego zaszczytu... A tak w ogóle to najgorzej zawsze jest w komunikacji miejskiej - wszyscy głowy w szybę lub w spartfony i każdy ma w dupie...
A na pasach też miałam przygodę. I to na mało ruchliwej jezdni. Zero samochodów. Ide wolno przez pasy i czuję ze za mną lezie jakiś gościu wieć się obejrzałam a on do mnie z ryjem że czemu mu drogę taranuję i się tak wlokę... Byliśmy tylko on i ja na tych pasach...
U nas coś co ma być docelowym pokojem dla dziecka to ciągle najbardziej zagracone miejsce w mieszkaniu. Wszystko tu jest wiertarki, dywan, nasz zwierzak spi, komputer stare płytki, nieskończona szafa, suszarka na pranie...ehh. Już zapowiedziałam chłopu że bierzemy się za to w weekend.
Dziewczyny a jak to w ogóle będzie u Was, bo mi mój gin powiedział ze 20.05 będę mieć ostatnią wizytę i co potem? Co jak mi minie termin porodu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 16:44
2019 Natalka -
Rudzik1 wrote:Lady ten termofor jest dziwny No i poza tym, w czerwcu powinno być raczej ciepło. Jaki masz kolor ścian?
Jeśli chodzi o heparynę, to niestety nie pomogę.
Co do negatywnych komentarzy odnośnie ciąży, to na szczęście nie miałam tej nieprzyjemności. Za to ostatnio jakiś facet mnie obtrąbił na przejściu dla pieszych, bo wg niego za wolno przechodziłam. Ciekawe, czy na staruszki też trąbi, czy od razu je przejeżdża.
Rudzik, ja to bym się zatrzymała przed maską tego trąbiącego pana, podrapała się po brzuchu i dopiero poszłabym dalej To Ci dupekRudzik1 lubi tę wiadomość
7 lat walki
6.06. 2019 Hania i Jaś ❤️
-
Doriska, głowa boli nadal niestety. Ale ja takie bóle głowy miewam. Nawet przed ciążą jak dopadło to 3-4 dni trzymało, aż się płakać chce, zwłaszcza, że w ciąży nic nie wolno brać praktycznie. Musiałabym wiadro chyba zażyć paracetamolu
Więc chodzę już jak zombie.
Lekarka moja jest za obserwowaniem ciąży, ale pewnie jeśli dysproporcja wyniesie powyżej 6 tyg będą rozwiązywać ciąże jak u mojej znajomej. Tyle, że u niej to przypadło na 36 tydz.
A dzisiaj jakby tego było mało, prawie na zawał zeszłam. Zrobiłam wczoraj te badania. I patrzę dzisiaj rano a tu taki wynik:
P-ciała p/CMV IgM niereaktywny niereaktywny
Wartość indexu 0,23 index Niereaktywny: < 0,7 Niejednoznaczny: >= 0,7 - <1,0 * Reaktywny: >= 1,0 *
P-ciała p/CMV IgG 130,0 IU/ml Niereaktywny: < 0,5 Niejednoznaczny: >= 0,5 - < 1 * Reaktywny: >= 1
Poryczałam się, stresu najadłam, bo odczytałam to, że teraz przechodzę ten wirus, dopiero później jeśli dobrze w necie odczytałam, okazało się, że to wirus przebyty wcześniej. Natomiast nadal jestem w stresie, bo nie wiem kiedy. Do IUI robiłam to badanie i CMV nie miałam na bank, nie pamiętam czy robiłam jeszcze później w ciąży. Kiedy te stresy się skończą u mnie...już naprawdę dość mam tych akcji wszystkich.. -
Marilen,
miałaś już okazję konsultować wynik z CMV z lekarzem?
Nie wiem czy dobrze interpretuję, ale wychodzi CHYBA na to że już przechodziłaś zakażenie CMV (podwyższone Igg) a Igm ujemne więc musiało to CHYBA być dawno. Ale nie przywiązuj się do mojej interpretacji bo mogę się mylić.
Może zerknij na badanie do IUI - ile miesięcy przed ciążą je robiłaś?
Podobno częstą drogą zakażenia są małe dzieci tzn. ich wydzieliny ślina, krew itd.
Nie zawsze też wirus ten wywołuje szkody u płodu.
Teraz chyba najważniejsze to szybki kontakt z lekarzem żeby zinterpretował wynik.
Daj proszę znać co powie lekarz.
Ja w ciąży w ogóle nie miałam takiego badania. CMV miałam tylko przed IVF i wtedy Igg i Igm miałam ujemne. Ciekawe czy inne dziewczyny miały to CMV badane...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 08:41
2019 Natalka -
Magda - mbc wrote:Ja miałam na początku ciąży jakoś w 8tc i miałam igg i igm ujemne.
Toxo dodat. robiłam potem awidność w 2trym. Różyczka wiadomo, bo byłam szczepiona.
Badania nie powtarzałam.
Jak sobie pomyśle ile jest różnych niebezpieczeństw dla kobiet w ciąży a badania robi się tylko na kilka z nich to masakra. Czasem myślę że lepiej nie wiedzieć o tych niebezpieczeństwach - przynajmniej czynnik stresu odpada.
Mnie wczoraj znów dopadły mdłości wieczorne i migrenowy ból głowy- zupełnie jak w I trymestrze. Ponadto leci mi coraz więcej krwi z nosa. Chyba jednak zaczynają się przygotowania organizmu do porodu...Już nie wspominając o tym że znów wzrosła mi wrażliwość na zapachy (tzn. jest wysoka cała ciązę) ale teraz niektóre zapachy generują dosłownie odruch wymiotny...
2019 Natalka -
Ja miałam przed 1wsza ciążą badanie toxo i cm v i wyszło,że kiedyś przebyłam te choroby.Mi lekarz nie kazał powtarzać a tu w Nl w ogóle tych badań nie robią.
Doriska87 nie zazdroszczę-ja nie miałam w tej ciąży i nie mam takich objawówWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 09:07
Magda - mbc lubi tę wiadomość