X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie CZERWCOWE 2019
Odpowiedz

Mamusie CZERWCOWE 2019

Oceń ten wątek:
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 27 maja 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Doriska świetnie Cię rozumiem, rozpycha się - źle, śpi cały dzień - też niedobrze ;)

    Fajnie, że Oleśka już rozpakowana :)

    Lady jakbym się miała teraz przeprowadzać, to chyba bym nie dała rady. Podziwiam Twoją kondycję. Co do kilogramów, to mnie trzymanie diety przez całą ciążę w niczym nie pomogło. Ale myślę, że zrzucę te zbędne kilogramy, jak tylko będę mogła malutką włożyć do nosidełka.

    Marilen to super, że malutki tak przybrał na wadze!
    Czemu wg Ciebie na Ujastku nie ma szans na zzo?

    Spędziłam tu łącznie ponad 3 tyg. Z wielu osób, z którymi rozmawiałam tylko 1 dostała zzo :D włącznie z tymi z opłaconymi położnymi :)
    Ty miałaś znieczulenie podane?

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 27 maja 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 22:50

  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5460 4751

    Wysłany: 27 maja 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 pewnie,że zrzucimy i to w mig :) Ja po dzisiejszym obżarstwie to z 2kg.przybrałam 🤣 Jadłam z nudów po prostu.Jutro już będę zajęta,bo jadę do nowego domu trochę rzeczy poprzewozić,to nie będzie czasu tyle jeść :P
    Zależy Ci bardzo na zzo? Ja znowu tak średnio,bo wiem,że może spowolnić akcję porodową-przyjaciółka tak miała i w końcu poród skończył się vacuum :/

    Marilen super wieści :) pięknie mały przybrał :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 19:56

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 27 maja 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 22:50

  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5460 4751

    Wysłany: 27 maja 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem :/ Jejku mam nadzieję,że unikniemy vacuum i będziemy mieć lekki poród ;) O ja naiwna :P

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 27 maja 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Dzięki za odpowiedź.
    To może ja się jeszcze zastanowię, czy chcę tam rodzić.

    A bo ja pomyliłam, że Ty tu jesteś i już poród za sobą masz :D
    No oni mają od groma cc i może zostawiają anestezjologów dla nich.
    Ale fakt, że zzo spowalnia akcję bo kobieta nie czuje tak skurczy i nie potrafi przeć kiedy trzeba. Tu zakładają baloniki i później oksy. Fakt, że dla dziecka najlepiej jak jest bez zzo, pierwszy poród miałam taki właśnie i zależało mi teraz na zzo bardzo bo się wycierpiałam mocno. Ale najważniejsze dobro dziecka.

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak już Freya napisała mój Rysio po dłuuuuugim wywoływaniu postanowił dzisiaj urodzić się w ciągu 4,5 godziny :) ma 3120 gramów (dokładnie tyle co jego starszy brat przy porodzie) i 54 cm. Jest przecudownym ssakiem :)

    Marilen, dzis miałam zzo po którym akcja przyspieszyła tak, że z 4 cm do pełnego rozwarcia minęła godzina i 15 minut. Pierwsza dawka zzo minęła 15 minut przed pełnym rozwarciem, następnej nie zdążyli mi dać bo okazało się że weszła 2 faza. Rozmawiałam po wszystkim z anestezjologami którzy mówili że zzo zdecydowanie częściej przyspiesza niż zwalnia akcję porodową.

    Rudzik1, Magda - mbc, Marilen, kalika, Lady_Dior, Wikulec lubią tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 22:50

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka, gratulacje!! :)

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Marilen Autorytet
    Postów: 768 335

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Dziewczyny jak już Freya napisała mój Rysio po dłuuuuugim wywoływaniu postanowił dzisiaj urodzić się w ciągu 4,5 godziny :) ma 3120 gramów (dokładnie tyle co jego starszy brat przy porodzie) i 54 cm. Jest przecudownym ssakiem :)

    Marilen, dzis miałam zzo po którym akcja przyspieszyła tak, że z 4 cm do pełnego rozwarcia minęła godzina i 15 minut. Pierwsza dawka zzo minęła 15 minut przed pełnym rozwarciem, następnej nie zdążyli mi dać bo okazało się że weszła 2 faza. Rozmawiałam po wszystkim z anestezjologami którzy mówili że zzo zdecydowanie częściej przyspiesza niż zwalnia akcję porodową.

    Serio??? Kurcze to ja tym bardziej chcę zzo!!! Tylko jak to wywalczyć w szpitalu? :(

    7u229jcgzsq578gy.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilen wrote:
    Serio??? Kurcze to ja tym bardziej chcę zzo!!! Tylko jak to wywalczyć w szpitalu? :(
    Wiesz, teoretycznie to mają obowiązek zapewnić taką możliwość każdej rodzącej ale wiem, że w praktyce bywa inaczej... Oczywiście może być też tak, że akcja zwalnia ale wtedy jest na to sposób- podłącza się rodząca pod stałe ktg, daje kroplówę z oxy albo przebija pęcherz plodowy jeśli wcześniej wody nie odeszły. Po zzo to już można wszystko, nic nie boli, ulga przeogromna. Moim zdaniem ten kto wymyślił to znieczulenie powinien Nobla dostać 😆

    Dziękuję dziewczyny. Naprawdę umęczyłam się strasznie, wywoływali mi porod jak tylko mogli ale moja szyjka jest pancerna i koniec. Miałam żel, cewnik, dwa razy masaż, 4 razy podane czopki na rozmiekczenie a wczoraj po południu próbę oksytocynową. Wszystko to dało efekt postaci 1cm szyjki i rozwarcia 2 cm. Dziś w nocy spałam na przedporodowej i dzisiaj od 7 rano kolejna próba. Tym razem poszło na szczęście ale powiem Wam że oksytocyna to jest jakiś horror. Po 1,5 godzinie skurcze miałam już 40 sekundowe co minutę- półtorej. Bóle szły z dołu brzucha i z krzyża a na ktg max 40. Zzo to było moje wybawienie, nie wiem jak bym dała radę bez tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 21:27

    gann3e3k131pma53.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5460 4751

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 gratuluję narodzin synusia :) Dużo zdrówka dla Was :) Nieźle się namęczyłaś ale dobrze,że masz to już za sobą ;)
    No ja mam duże grono koleżanek/kuzenk,które są mamami ale tylko 2 miały zzo podczas sn i to tu w Holandii.Jedna mi mówiła,że 2x się jej wbijali bo za pierwszym razem źle się wbili i nic jej zzo nie ulżyło a druga miała tak spowolniony poród,że wyciągali dziecko vacuum.Nie wiem jak to będzie ze mną-ja mam tak niski próg bólu,że pewnie będę błagać o zzo mimo,że wolałabym nie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 21:52

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 27 maja 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Oleśka11 gratuluję narodzin synusia :) Dużo zdrówka dla Was :) Nieźle się namęczyłaś ale dobrze,że masz to już za sobą ;)
    No ja mam duże grono koleżanek/kuzenk,które są mamami ale tylko 2 miały zzo podczas sn i to tu w Holandii.Jedna mi mówiła,że 2x się jej wbijali bo za pierwszym razem źle się wbili i nic jej zzo nie ulżyło a druga miała tak spowolniony poród,że wyciągali dziecko vacuum.Nie wiem jak to będzie ze mną-ja mam tak niski próg bólu,że pewnie będę błagać o zzo mimo,że wolałabym nie :P

    Czasem się zdarza spowolnienie porodu przez zzo, to prawda. Ale lekarze są właśnie od tego żeby bezpiecznie go przyspieszyć jeski akcja skurczowa ustaje. Czekanie do końca żeby użyć vacuum to ewidentnie niedbalstwo... Co do złego wkłucia to nawet nie chce mi się komentować takich lekarzy... 🙄

    Ja miałam dwa razy i polecam. Bez tego bym na pewno nie zdecydowała się rodzić kolejnych dzieci:)

    gann3e3k131pma53.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5460 4751

    Wysłany: 27 maja 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja może nie zaryzykuję zzo w Nl 🙄 Mam jeszcze gaz i morfinę do wyboru.

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Wikulec Przyjaciółka
    Postów: 115 58

    Wysłany: 27 maja 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka gratulacje!!

    Marilen super wieści od Ciebie, bardzo się cieszę!

    Ja się dziś widziałam z położną z którą jestem umówiona na indywidualną opiekę podczas porodu i jestem spokojniejsza. Jutro znowu lekarz i mam nadzieję, że będą jakieś oznaki zbliżającego się porodu, bo to już 36t4d, a przez cukrzycę, nadciśnienie i trombofilię pewnie w 38 będą chcieli wywoływać, jak się samo nie zacznie.

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 28 maja 2019, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    To ja może nie zaryzykuję zzo w Nl 🙄 Mam jeszcze gaz i morfinę do wyboru.
    No na morfinę to ja na pewno bym się nie zdecydowała... Przecież to zwykły narkotyk, który przenika przez łożysko do bobasa 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 00:14

    Freyja lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5460 4751

    Wysłany: 28 maja 2019, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 urodzę bez żadnych wspomagaczy 😜 Jak siostra urodziła dwoje dzieci bez niczego (majac odpowiednio 19,21 lat) w tym jedno z ułożeniem miednicowym-to ja stara baba nie dam rady 😂❔

    Wikulec lubi tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Wikulec Przyjaciółka
    Postów: 115 58

    Wysłany: 28 maja 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Dziewczyny, dla tych z pancernymi szyjkami które chciałyby naturalnie coś przyspieszyć. Położna poleciła mi jeść daktyle i ananasy, akupunkturę, no i seks 3x dziennie. Z seksem czekam jeszcze ;), resztę wdrażam:)

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 28 maja 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik leć po daktyle i ananasa ;)

    Rudzik1 lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 28 maja 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 22:50

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

‹‹ 539 540 541 542 543 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ