Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Blanka powodzenia
Blanka85 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
A można je w ciąży?Oleśka11 wrote:Może coś z kwasem żołądkowych Ci się dzieje w ciąży? Ja tak kilka razy miałam i bardzo pomagały leki na zgagę.8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
17.10- beta 63,54; p23,1
23.10-b 1213, p 15,3
Niedoczynność tarczycy,
Hashimoto
-
Nie wiedziałam, że w ciąży mogło. Od dziś zaczęłam pić siemię lniane.mother84 wrote:Makalotia to db, że masz wizytę jutro to zapytasz lekarza. A może rennie by pomogło?
Dziewczyny, ja dziś na 13.45 mam wizytę i już chodzę obkichana. Ciekawa jestem co z krwiakiem i czy ten drugi pęcherzyk się rozwinął czy wchłonął. No i ogólnie czy wszystko ok.
Posiedzenia na wizycie !8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
17.10- beta 63,54; p23,1
23.10-b 1213, p 15,3
Niedoczynność tarczycy,
Hashimoto
-
Powodzenia! Będzie dobrzeBlanka85 wrote:Ja dziś już nie śpię od 4:30 . Mam dziś wizytę u profesora i oczywiście..
Nerwy .... I ciągle mam jakieś takie złe przeczucia od rana
oczywiście wszystko będzie dobrze tylko ja bez sensu się nakręcam ja w 9 tc jak byłam z synkiem w pierwszej ciąży to usłyszałam, że możliwe, że chłopiec no i tak już zostało. A w 12 tc to już na bank profesor będzie wiedział. Także ja jeszcze chwilę i mam nadzieję, że będę mieć już potwierdzone , że tym razem to córeczka nie wiem czemu i jak to możliwe, ale od samego początku tak czuje
Blanka85 lubi tę wiadomość
8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
17.10- beta 63,54; p23,1
23.10-b 1213, p 15,3
Niedoczynność tarczycy,
Hashimoto
-
Makalotia ja w poprzedniej ciąży rennie brałam - można
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hiszpaneczka wrote:Czy wy tez tak macie ze po wizycie jesteście na chwile spokojnie a potem znow myślicie czy wszystko dalej jest dobrze?
Ja w tej ciąży chyba nie mam czasu na takie rozmyślania, całe dnie siedzę sama z dzieckiem więc jest co robić i na wszystko brakuje czasu. Ale w poprzedniej więcej rozmyślałam i miałam podobnie.
-
Oczywiście, spokój na kilka dni, góra tydzień, a potem do kolejnej wizyty znowu stres czy wszystko okHiszpaneczka wrote:Czy wy tez tak macie ze po wizycie jesteście na chwile spokojnie a potem znow myślicie czy wszystko dalej jest dobrze?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja tak miałam w poprzedniej ciąży - góra tydzień spokoju i od nowa stres, bo może jednak coś złego się dzieje
Teraz na razie o tym nie myślę, jedynie tuż przed wizytą się stresuję.
Na prenatalnych będzie u mnie 12+3, zeszłym razem miałam podobnie i dowiedziałam się, że na 70% dziewczynka. W duchu się śmiałam z tego, bo jak można na tym etapie określić płeć, ale jednak się sprawdziło
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
mother84 wrote:Oczywiście, spokój na kilka dni, góra tydzień, a potem do kolejnej wizyty znowu stres czy wszystko ok
to i tak jesteś lepsza jak potrafisz tydzień wytrzymać
mother84 lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Zdecydowanie tak. Niestety. Mi właśnie minął tydzień od wizyty, do tego doszły kiepskie wyniki z krzepliwosci i już dół na maksa.Hiszpaneczka wrote:Czy wy tez tak macie ze po wizycie jesteście na chwile spokojnie a potem znow myślicie czy wszystko dalej jest dobrze?
10.05.2018r. [*] Kacper 10tc
Czynnik V (R2) hetero, MTHFR_667C-T hetero, PAI-1 4G homo -
Makalotia, leki na zgagę można w ciąży
Hiszpaneczka, u mnie po wizycie spokój na max dwa-trzy dni, potem znowu stres.
Ja weź mam dziś wizytę u gin, co prawda to tylko konsultacja co do operacji i nowej kombinacji leków ale ona lubi robić nadprogramowe usg więc może dowiem się czy wszystko ok.
-
Dziewczyny powodzenia na dzisiejszych wizytach. Ja tak mam, że nawet wszystko bylo ok nie denerwowalam się ale dzisiaj troche zaczelam się stresować przed piątkiem. Boję się też troche chwili gdy lekarz bedzie widzial już płeć. Bo troche sie nastawilismy na chłopaka i wiem, że bylby chwilowy moment rozczarowania. Wiadomo, że najważniejsze aby było zdrowe i dziewczynka też bedzie kochana.
Ariette1983 lubi tę wiadomość
