X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie CZERWCOWE 2019
Odpowiedz

Mamusie CZERWCOWE 2019

Oceń ten wątek:
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tak czytam kilka razy i myślę, czy mnie już na oczy padło czy co? ;)

    Zrobione! :D


    Mother się odzywała?


    Bardzooooooo się cieszę ze wszystkich pozytywnych wieści. <3

    U mnie od rana dobre samopoczucie, a im dalej tym gorzej. Mam nadzieje, że chodź teraz na wieczór ciut mdłości odpuszczą (na szczęście nie są nieznośne, ale i tak nie fajne).

    Madamee92 lubi tę wiadomość

    7u22rjjg269yrzch.png
  • Miuczek Przyjaciółka
    Postów: 116 74

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi mdłości ustępują i jakoś bardzo mnie to martwi bo czułam się paskudnie od 5 tygodnia a teraz cisza m a wizyta dopiero 13.11

  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miauczek, ja tez nie mam mdłości codziennie. Podobnie z piersiami - na początku był dramat, później troche mniej bolały, a teraz raz bolą, a raz nie (np. cały dzień nic, a w nocy czuję).

    Nie martw się. :*

    7u22rjjg269yrzch.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Super :) a serducho ładnie bije? Ile ma bobo?
    Tak bije ;) ma 14 mm :)))))

    asylia, Nadinka83, Izieth, Oleśka11, Alala, Pismak, Ariette1983 lubią tę wiadomość

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się z Waszych wizyt :*
    Ja dzisiaj mam lekkie mdłości.. nawet żygałam raz i to do zlewu! Otworzyłam lodówkę i mnie zemdliło mocno..

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka super <3

    Meluśka, ja dzisiaj miałam takie, że mi się chciało cofnąć, ale akurat byłam w kuchni i chapnęłam suchą bułkę i przeszło.
    Normalnie tak nie mam - tylko mnie mdli.

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    7u22rjjg269yrzch.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie te mdłości sa największą zagadką . Mam je teraz , ale w sumie z przerwami . Ciężko jest , czasem juz tracę sily od wymiotów . Dziwne jest dla mnie to bo w pierwszej ciazy przezylam dramat. Wymioty non stop do 16 tc więc to co mam teraz to przy pierwszej ciąży to pikuś :)

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to też trochę zagadka - jednak się potwierdza, że każda ciąża inna.
    W pierwszej nie miałam mdłości, z to miałam paskudne bóle głowy i migreny - przez to wylądowałam na L4.
    Teraz głowa spoko, ale mdłości są (póki co na szczęście bez wymiotów).

    7u22rjjg269yrzch.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asylia wrote:
    Blanka super <3

    Meluśka, ja dzisiaj miałam takie, że mi się chciało cofnąć, ale akurat byłam w kuchni i chapnęłam suchą bułkę i przeszło.
    Normalnie tak nie mam - tylko mnie mdli.
    Ja tylko połówkę bułki zjadłam po tym ale coś mi nie bardzo szło te jedzenie

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asylia wrote:
    Dla mnie to też trochę zagadka - jednak się potwierdza, że każda ciąża inna.
    W pierwszej nie miałam mdłości, z to miałam paskudne bóle głowy i migreny - przez to wylądowałam na L4.
    Teraz głowa spoko, ale mdłości są (póki co na szczęście bez wymiotów).


    To tak jak u mnie. W pierwszej ciąży migreny i przez to zwolnienie a teraz mdlosci. Chociaż już jest dużo lepiej niż na początku ale rano muszę szybko zjeść śniadanie i wypic herbatę

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • KaśkaKwa Autorytet
    Postów: 951 943

    Wysłany: 7 listopada 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też śniadanko dziś pomogło :-)

    Od rana straszne mdłości - wmusiłam dwie sznytki chleba z szynką (szynka mega mnie odrzucała) i herbatka z lidla (aktywne trawienie) i przeszło, szok że po zjedzeniu tak lepiej się poczułam, bo byłam pewna, że cały dzień stracony ;-)

    cd7c541a76.png
    35 lat / 9 lat starań / 3xIUI /
    3xICSI/1x(*)6tc
    ET-09.10 / 9dpt-II 10dpt-198,99 13dpt-1046,69 15dpt-3295,10 22 dpt - 2xz 2,4mm 35dpt-<3 <3 - PARKA !
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, że dopiero piszę, ale po lekarzu byliśmy u moich rodziców i potem u teściowej przekazać wieści ;)
    Oleśka, Madamee, jolciaa gratuluję :) PatiPaula też się cieszę, że wszystko u Ciebie db, niech te dolegliwości szybko Ci miną. Blanka też się cieszę, że po wizycie jesteś bardziej spokojna. Musi być dobrze!
    Jeśli chodzi o wizytę to wszystko ok. Co prawda drugi pęcherzyk jednak się nie rozwinął,ma się wchłonąć, ale ten pierwszy wszystko ok :) serduszko biło i wymiary ok (1,38 cm) krwiak dalej taki sam - ma 1,2 cm, ale ginekolog twierdzi, że dziecko coraz wieksze, zarazem większe od krwiaka to i ryzyko coraz mniejsze. Mam dalej L4,leżeć nie muszę, ale oszczędzać się i odpoczywać jak trzeba. Luteinę odstawić, nospę też, brać tylko w razie potrzeby, zostałam na duphastonie tylko. Następna wizyta i prenatalne 12 grudnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 20:16

    miazmija, Oleśka11, Blanka85, czarnulka24, Pismak, Klara87, Samsaramsa, Izieth, Ariette1983, Lorella lubią tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to piersi bolą strasznie nad ranem. Nie mogę się przekręcić nawet na bok z bólu. Potem zazwyczaj mija.

    Blanka, to widzę że Twoje dziecko idzie jak moje. Dwa tygodnie temu też miało tyle.

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaśkaKwa wrote:
    Mi też śniadanko dziś pomogło :-)

    Od rana straszne mdłości - wmusiłam dwie sznytki chleba z szynką (szynka mega mnie odrzucała) i herbatka z lidla (aktywne trawienie) i przeszło, szok że po zjedzeniu tak lepiej się poczułam, bo byłam pewna, że cały dzień stracony ;-)
    Bleeee, ja to nawet zapachu szynki znieść nie mogę. Kanapki tylko z serkami typu almette. W ogóle to marzy mi się jajko sadzone a nie mogę jajek w ogóle... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 20:26

    gann3e3k131pma53.png
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka85 wrote:
    Jestem już po wizycie :) nadal muszę leżeć (od kilku dni już nie plamie) ale za to w usg profesor nadal widział, że jeszcze mogę zacząć.... więc dlatego będę dalej plackiem leżeć i wierzę, że wszystko się uda :) jestem już tak pozytywnie nastawiona :) każdy tydzień to bliżej celu :)
    Napewno wszystko się uda ! :)

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 niech nam rosną jak najszybciej :-) tego bardzo pragnę.

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother84, super :) oszczędzaj się teraz.

    Ja też dziś zastanawiałam się czy nie powiedzieć ale jednak nie. Zaczekam do prenatalnego

    gann3e3k131pma53.png
  • Nadinka83 Autorytet
    Postów: 532 520

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciesze się że z wizyt dzisiejszych same dobre wieści spływają. :) gratuluję serduszek :)

    Ja ciągle walczę ze swoimi emocjami negatywnymi. Powtarzam sobie że źle wyniki z krzepliwosci nie muszą oznaczac ze z dziećmi coś nie tak. Ale pojawiające się i znikające objawy nie pomagają.

    74dil6d8qv2ss7sm.png
    10.05.2018r. [*] Kacper 10tc
    Czynnik V (R2) hetero, MTHFR_667C-T hetero, PAI-1 4G homo
  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Bleeee, ja to nawet zapachu szynki znieść nie mogę. Kanapki tylko z serkami typu almette. W ogóle to marzy mi się jajko sadzone a nie mogę jajek w ogóle... :(

    Mam tak samo! Całkowicie odrzuciło mnie od wędlin. Całe szczęście, że nie kompletnie od mięsa..

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 7 listopada 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzę, że na tych samych wózkach jedziemy.
    U mnie też wędliny nie, czasem coś mięsnego ale raczej też kiepsko.
    Kanapki z: twarożkiem, serkiem topionym, czasem żółtym serem, pomidorem. Wszystko co mało pachnie. :D

    Z obiadami mam problem bo nic mi się nie chce i jak pomyślę, o robieniu to mam atak mdłości.

    Dzisiaj mnie naszło na pierogi ruskie i zjadłam z apetytem - chociaż mdliło mnie i przed i po i nie wiedziałam czy nie zostaną wydane z powrotem. ;)

    KaśkaKwa lubi tę wiadomość

    7u22rjjg269yrzch.png
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ