MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej... A ja dziś znów doła załapałam
Ta ciążą trwa zbyt długo, już dawno mogłabym tulić synka ale ten mój organizm jest taki uparty
Jeszcze tylko 2 dni i we wtorek mnie kładą
Myślałam że po tej podbarwionej krwią wydzielinie coś ruszy, ale nici... W nocy tylko spinał mi się brzuch i tyleAj mam dość
Martynika gratuluję z całego serducha :*
Czekamy na foteczkę maleństwa, Vikus tak samoLimerikowo, vikus001 lubią tę wiadomość
-
no i gdzie ta zapowiadana burza w Poz z potencjalnym ochodzeniem? hmmm
ja dzis od rana maszyna w ruch, siedzi to dziecko tak spokojnie az sie mi wlosy na glowie jeza, no ale tetno jest ok 120-144, zaczela ciut po sniadanku ruszac sie na szczescie, moze tez na upal odpuscila, znaczy pogoda dla suslow
snilo mi sie dzis b realnie ze poszlam do toalety a tam czop z krwia czerwona i mowilam sama do siebie: no, nareszcie :--))
znaczy czerwona na radosc powinna bycWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 09:59
Agusia2312, vikus001 lubią tę wiadomość
-
Paula, wcale Ci się nie dziwię, że masz dość. Ja już mam dni, że jestem rozczarowana, że jeszcze nie urodziłam. Domyślam się więc, że każdego kolejnego dnia po terminie frustracja rośnie. Oby mój Stasio wyrobił się do 2-go czerwca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 10:02
Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
Paula u Ciebie coś sie rusza tylko po prostu wolniej niż u innych. każdy organizm ma swoje tempo, nic na to nie poradzimy.
wiem że łatwo się mówi i na Twoim miejscu też byłabym zniecierpliwiona, wkurzona i nie wiadomo co jeszcze, ale za kilka dni w ten czy inny sposób urodzisz synka i będzie z Wami i nic więcej sie nie liczy. może Twój synek właśnie tyle czasu potrzebuje w brzuszku. natura wie co robiLimerikowo, vikus001 lubią tę wiadomość
-
Eta mi ostatnio Pani ginekolog tłumaczyła że synek jest gotowy tylko organizm go nie chce puścić... Więc to chyba nie jest tak że on tego potrzebuje... A ja normalnie mam dość ... Nawet na spacer wyjść się nie chce każdy patrzy z politowaniem
Przepraszam ale musiałam gdzieś się wygadać, nie lubię mojego organizmu... W 24 tyg miałam skurcze i skracającą szyjkę a teraz będą mi poród wywoływaćLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Paula - heh no rozumie Cię.. na pewno jest Ci ciężko i jest to wkurzające, że wtedy szyjka Ci się skracała, a teraz czekasz i nic.. jest to frustrujące.
ale pomyśl o tym że już na prawdę za niedługo będziesz z wózkiem i synkiem na spacery chodzić.
i na pewno nikt nie patrzy na Ciebie z politowaniem! wszystkie mamy już duże brzuchy i chodzimy jak kaczki (ja na pewno)
głowa do góry!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 10:20
Paula222, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
Hej. Piękny dzień
Ja dzis z rodzinka jadę na festyn ufff mam nadzieję że wytrzymam w tym upale
Wczoraj byłam w biedronce kupiłam ta sukienkę
stanika niestety nie nie było mojego rozmiaru
ale i załapałam się na chusteczki nawilzające
Niestety pampersów 2 juz nie było
a nie będę kupować 3 bo nie mam gdzie tego trzymać
Życzę miłej sobotyLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Martynika - gratuluje synka, odważna kobieto
Czekam z niecierpliwością na zdjęcie, a to jak się czujesz może też po części być spowodowane znieczuleniem ZZO i na pewno samym porodem, mam nadzieję że do tej pory już lepiej sie czujesz
Kota - ja właśnie takie przepowiadające mam teraz często w nocy, a nasilają się jak śpie na plecach, bo dzisiaj raczej było na boku i nic, ale jak rano chwilę położyłam się na plecy, żeby rozprostować gnaty, to się zaczęło ...
Zazdroszczę babyshowera, to musi byc fajna impreza, ja miałam w planie zorganizowac wśród swoich znajomych tez ciężarnych babeczek, bo kilka nas chodziło z brzuszkami, ale jedna juz sie wykruszyła, a ja już nie mam siły ... no szkoda, mam nadzieję że Ty będziesz sie świetnie bawiła
Paula - witaj w klubie, Hanka się pchała na ten świat w 33 tyg, a teraz już błagam o poród i nic... Trzymam kciuki za Was i wierze że akcja nabierze tempa teraz jużJa mogę się ustawić w kolejce już jako kolejna chętna
A już bardzo liczę na to że do 1 czerwca urodzę
A wiecie że ja patrzyłam na te meteory w nocy i nic nie zauważyłam ...
2 razy wstawałam do WC w tych godzinach i nic... chyba muszę skontrolowac wzrok
Tusia - powodzenia na targach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 10:33
Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
Paulla kochana sie nie denerwuj na Twoj organizm
ja tam chodze i jestem dumna ze tak daleko zaszlam w tej ciazy hi hi i tez sie ludzie lampia choc myslalam ze bebenek bedzie wiekszy hi hi
a mialam identycznie i skurcze i skracajaca sie szyjke z zaleceniem lezakowania i luteina
uwazam ze kobiety w ciazy sa wyjatkowe i piekne !!!vikus001 lubi tę wiadomość
-
Ja też ich nie widziałam
Nic po niebie nie latało he he he
No nawet nie straszcie że ja tez tak długo bedę czekać na poród ? Mój pchał się w 30 tyg a teraz co ? Lepiej się czuje i nawet brzuch tak się nie spina he he he - no nic jak coś to wezmę kosiarkę i zacznę kosić trawęLimerikowo, vikus001, evas lubią tę wiadomość
-
Topa , to pocieszające że nie tylko ja mam problem ze wzrokiem hahaha
Wyskacz się dzisiaj i wyszalej na tym festynie z Boryskiem i na pewno długo nie będzie trzeba czekać na zwrot akcji, aczkolwiek jeszcze chwile niech posiedzi pod twoim serduszkiem
Jeszcze do mnie nie dotarło, że dzisiaj sobota... ;/ mam totalnego leniaa tu z robotą czas start ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 10:47
-
wITAM mAMUTKI:)
A ja dalej spuchnięta paluszki u rąk jak chcę zgiąć to bolą niemiłosiernie, stopy - jak chodżę to tak jak na doczepianych niewygodnych poduszkach.... bleh.
Dziś ostatnie zakupki i przygotowania- m wraca wczesniej z pracy i bedziemy działać. Ma mega stracha , że w poniedizalek lekarz powie ze do szpitala na cc, albo ze w przyszlym tyg urodze. Hania się wypycha tak jakby chciala wyjsc brzuchem, oby to nie był zwiastun cc.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny